Czy przedszkolak musi chorować.doc

(35 KB) Pobierz
Czy przedszkolak musi chorować

Czy przedszkolak musi chorować?

EDIPRESSE 


 

 

Prawie wszystkie dzieci w pierwszym roku chodzenia do przedszkola częściej chorują. Malec styka się nagle z dużą ilością różnych wirusów, których "nie spotykał" w domu. Pojawiają się infekcje - często wystarczy jeden zakatarzony maluch w grupie, a już po kilku dniach połowa dzieci ma objawy przeziębienia.

To nieuchronne?
Lekarze przypominają, że w wieku przedszkolnym 6-8 infekcji wirusowych czy bakteryjnych w ciągu roku jest uznawanych za normę. Jeśli maluch w pierwszym roku przedszkola (czy nawet w pierwszych dwóch, trzech latach) choruje, to jego organizm zyskuje w ten sposób pewną odporność: przystosowuje się do życia wśród "szalejących" wirusów i bakterii.

Jak zarażają się maluchy
To, czy dziecko zachoruje, zależy od jego odporności i agresywności wirusa (lub bakterii). Sposób zarażania jest podobny:
Bezpośrednio w czasie zabawy, ale również przez wzięcie do buzi zabawki dotykanej przez zainfekowane dziecko.
Gdy dziecko kicha, kaszle, a nawet chucha podczas rozmowy.

Dzieci najczęściej miewają:
Infekcje dróg oddechowych
- przeziębienia objawiające się katarem i kaszlem, czasami z gorączką, stany zapalne gardła, łącznie z anginą, zapalenia oskrzeli (wirusowe lub bakteryjne), zapalenia uszu, grypę.
Rotawirusy
- wirusowe infekcje układu pokarmowego (choroby brudnych rąk) - objawiają się biegunką, wymiotami, gorączką.

Najlepiej w domu
Większość z tych chorób wymaga tylko pozostania w domu i leczenia objawowego (jeśli po dwóch dniach objawy nie mijają, koniecznie idźcie z maluchem do lekarza). Często jednak trzeba podać antybiotyk, który nieco osłabia dziecko i czyni je ponownie podatnym na infekcje - i po powrocie do przedszkola kolejna choroba gotowa.

Przede wszystkim zapobiegać
Tak częstemu chorowaniu można i warto próbować zapobiegać. Spróbuj otoczyć malca ochronnym parasolem. Co możesz zrobić, by wzmocnić odporność malca? Poznaj rady pediatry.
Dbaj o zdrową dietę dziecka - podawaj przede wszystkim dużo świeżych warzyw i owoców, do picia owocowe soki, ale też herbatki z ziół czy owoców, np. malin.
Zapewnij mu ruch - najlepiej na świeżym powietrzu. Chodźcie na spacery, pamiętajcie o wycieczkach rowerowych. Nie obawiaj się chłodniejszych dni. Warto też zapisać dziecko na basen.
Podawaj ziołowe preparaty wzmacniające i uodparniające, np. Bioaron, Echinaceę lub witaminy czy preparaty czosnkowe (dawkę i środek koniecznie skonsultuj z lekarzem).
Przeziębionego malca w żadnym wypadku nie posyłaj do przedszkola - zarazi innych, i sam, osłabiony, łatwiej "złapie" kolejną chorobę.
Unikaj chodzenia z dzieckiem tam, gdzie może łatwo się zarazić. W okresie wzmożonych zachorowań, gdy wszyscy wokół kichają, wystrzegaj się zwłaszcza centrów handlowych, to prawdziwa "wylęgarnia" chorób.
Zachęcaj malca do częstego mycia rąk. Powinien robić to nie tylko przed każdym posiłkiem, ale też po zabawie, powrocie ze spaceru czy sklepu.
Hartuj dziecko. Najlepszy jest czas wakacji, gdy możesz wyjechać nad morze lub w góry.Ale i jesienią można wiele zrobić. Często wietrz pokój, pamiętaj, by temperatura do spania nie była zbyt wysoka. Nie przegrzewaj malca w domu i na spacerze (najlepiej ubieraj go na cebulkę).

A może szczepionka
Jeśli dziecko choruje często i dość poważnie,jest wielokrotnie leczone antybiotykami, to można podać mu szczepionkę uodparniającą - decyzję podejmie lekarz. Najczęściej stosowane to Luivac, Broncho-vaxom, Dolivaxil, Ribomunyl, IRS 19 (doustne) oraz Polyvaccinum (w zastrzyku). Trzeba je długo podawać. Ich działanie polega na stopniowym pobudzaniu układu odpornościowego organizmu. Najlepiej zacząć, gdy dziecko jest zdrowe, ale nie należy przerywać stosowania w trakcie infekcji. Bywają dzieci, które po szczepionkach chorują mniej, ale bywają też takie, które nadal zapadają na infekcje (choć przebiegają one zazwyczaj łagodniej).

Monika Górecka-Czuryłło

 

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin