Aromatyczne śliwki w occieDo konserwowania nadają się zarówno mirabelki, jak i małe renklody, a także niezbyt dojrzałe węgierki. Tak przygotowane,są doskonałe do mięs - zwłaszcza do pieczeni wieprzowej lub dziczyzny - zapewnia "Claudia". przygotowanie - 35 minut 3 kg śliwek 30 dag cukru 1,5 litra octu winnego 3 goździki 12 ziaren pieprzu, laska wanilii, 2 liście laurowe Cukier, wanilię, goździki, pieprz, liście laurowe włożyć do emaliowanego garnka. Wlać ocet. Powoli doprowadzić do wrzenia, dokładnie wymieszać, ostudzić. Śliwki przebrać, wybierając zdrowe i najbardziej dorodne. Umyć i osuszyć. Za pomocą nożyczek lub noża obciąć ogonki kilka milimetrów od owocu. Wygotować słoiki i osączyć na czystej ściereczce lub na papierowym ręczniku. Włożyć do nich śliwki. Najlepsze są słoiki z hermetycznym zamknięciem. Śliwki zalać octem, odcedzając przyprawy.Owoce muszą być przykryte płynem. Zamknąć słoiki i odstawić przynajmniej na miesiąc. Rady: Do marynowania wybierać dojrzałe, ale nie przejrzałe śliwki, jędrne, bez zmarszczki przy ogonku. Dla uzyskania lepszego aromatu - w co 10. śliwkę wkłuć goździk. Jeśli chcemy mieć marynatę o delikatniejszym smaku, na 3 kg owoców bierzemy 1 kg cukru,1/3 l octu,a z przypraw tylko cynamon w kawałkach i goździki. Zagotowujemy ocet, cukier i przyprawy z 2 l wody. Gorącą marynatą zalewamy śliwki Następnego dnia zlewamy zalewę, znów zagotowujemy i gorącą ponownie zalewamy owoce.Czynność powtarzamy 4-krotnie.
Puklas