Obraz życia pod okupacją podczas II wojny światowej.doc

(60 KB) Pobierz
Obraz życia pod okupacją podczas II wojny światowej

69.  Obraz życia pod okupacją podczas II wojny światowej. Człowiek złagrowany i zlagrowany.

Mianem „człowieka zlagrowanego” określamy człowieka, który zmuszony był żyć w hitlerowskich obozach koncentracyjnych - Bohater prozy Tadeusza Borowskiego. Samo pojęcie pochodzi od niemieckiego słowa „lager”, oznaczającego właśnie obóz. Tadeusz Borowski jest między innym autorem zbioru opowiadań pt. „Pożegnanie z Marią”, w którym przedstawia właśnie takiego zlagrowanego bohatera. Natomiast „człowiek złagrowany” to więzień sowieckich obozów pracy, czyli łagrów. Z wizerunkiem człowieka złagrowanego spotykamy się w twórczości Gustawa Herlinga-Grudzińskiego, przede wszystkim w "Innym świecie".

 

Urodzony w 1922 roku Tadeusz Borowski należy do pokolenia szczególnie tragicznie doświadczonego przez historię. Jego pokolenie to pokolenie tych, którzy po ponad stu latach zaborów urodzili się i wychowali w niepodległym kraju. Było to jednak pokolenie tragiczne, pokolenie apokalipsy spełnionej. Wybuch II Wojny Światowej spowodował, że młodzieńcze przekonania i ideały uległy degradacji.
 

Borowski od roku 1943 przebywał w niemieckich obozach koncentracyjnych. Swoje doświadczenia i przeżycia zawarł w cyklu opowiadań "Pożegnania z Marią", wydanym w roku 1947. Głównym problemem jego opowiadań, co zaraz spróbuję zobrazować na płaszczyźnie literackiej, jest wpływ obozu koncentracyjnego na psychikę i kodeks etyczny człowieka. Ludzie osadzeni w obozach koncentracyjnych mają, bowiem kilka możliwych postaw do wyboru. Mogą walczyć z obozową rzeczywistością, próbować ucieczek, buntować się. Tacy są skazywani na śmierć. Mogą przyjąć postawę całkowitej bierności, rezygnacji. Również i ci nie mają, według Borowskiego, szans na przeżycie. To tak zwani "muzułmanie", ludzie, którzy umierają za życia. I wreszcie trzecia kategoria. Są to wszyscy ci, którym udało się przystosować do obozowych reguł. Wiedzą jak należy funkcjonować, żyć w obozie. Ci interesują Borowskiego najbardziej, bada on stan, w jakim znajduje się psychika tych ludzi. Okazuje się, że warunkiem koniecznym do przeżycia obozu koncentracyjnego jest zmiana całego kodeksu etycznego człowieka, totalne przemianowanie wartości. Zdaniem autora "Pożegnania z Marią" można było przeżyć tylko w jeden sposób: kosztem innych. Powoduje to zanik etyki chrześcijańskiej, w obozie koncentracyjnym nie obowiązuje dekalog. Kradzieże i zabójstwa są na porządku dziennym. Borowski ukazuje to w skrajnie behawiorystyczny sposób, który polegał na przedstawieniu bohatera poprzez jego czyny, bez wnikania w świadomość, podświadomość, bez komentowania.
 

Proces dehumanizacji, „odczłowieczania” ludzi był jednym z podstawowych celów istnienia obozów koncentracyjnych. Człowiek tu osadzony wyzbywa się wszelkich norm etycznych i moralnych, jakimi kierował się na wolności, w normalnym świecie. Oto widzimy, jak syn wpycha do komory gazowej swego ojca w opowiadaniu „U nas w Auschwitzu.”. Nie robi tego z nienawiści, po prostu boi się narazić pilnującemu porządku esesmanowi. W innym miejscu tego samego opowiadania Abramek opowiada Tadeuszowi o nowym sposobie palenia ludzi w krematorium. O jakimkolwiek szacunku dla zmarłych nie ma mowy. Obóz koncentracyjny rządzi się własnymi prawami. Za kradzież jedzenia grozi śmierć.

 

W opowiadaniu „Dzień na Harmenzach” stary Beker opowiada o tym, że powiesił własnego syna za kradzież chleba: „Mój syn kradł, to go też zabiłem. Ja jestem tragarz, to znam życie”.
 

Zanik człowieczeństwa obrazuje również przykład z opowiadania "Proszę państwa do gazu". Młoda kobieta, w obawie przed śmiercią, nie przyznaje się do swego kilkuletniego dziecka, ucieka przed nim. Instynkt macierzyński został tutaj przytłumiony, walka o przetrwanie dominuje. Ten przykład uznałem za najlepiej ilustrujący zdarzenia tamtych dni i ukazujący nieludzkość zawartą w wiernie odtwarzającej ówczesną sytuację literaturze łagrowej i lagrowej. W tej sytuacji nie sposób pominąć bohatera opowiadań, Tadeusza, przykładu człowieka zlagrowanego, to znaczy takiego, który przystosował się do praw rządzących obozem, który psychicznie i moralnie należy do świata obozowego. Tadek nie jest obozowym prominentem, nie jest jednak również przedstawicielem warstwy najniższej, muzułmanów. Należy do klasy średniej i najgorsze lata obozu ma już za sobą. Przeżył, dostosował się, teraz już wie jak należy żyć w obozie. Wie jak czerpać korzyści, gdzie da się zdobyć coś do jedzenia, wie też, czego i kogo należy się bać i omijać z daleka. Nie znaczy to oczywiście, że Tadeusz jest pomocnikiem esesmanów, obozowym kapo albo sztubowym.
 

Podsumowując, "Pożegnanie z Marią" to zbiór opowiadań ukazujących życie w obozie koncentracyjnym bez retuszowania, upiększania, wygładzania prawdy o ludziach. Borowskiemu udało się ukazać najbardziej charakterystyczną cechę lagrów: powodują one proces dehumanizacji człowieka, zaniku wartości moralnych i etycznych. Człowiek zlagrowany, czyli dostosowany do obozowej rzeczywistości, kieruje się w swoim postępowaniu zupełnie innym kodeksem moralno-etycznym, niż na wolności. Świat zewnętrzny jest już zupełnie innym światem. Człowiek zlagrowany często nie potrafi się już w nim odnaleźć.

Gustaw Herling-Grudziński został w 1940 roku aresztowany w Grodnie przez NKWD,
oskarżony o działalność szpiegowską i skazany na

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin