Obraz Żydów.doc

(199 KB) Pobierz
Żydzi stanowią nieodłączny element literatury polskiej od końca XIX w

70.  ŻYDZI

Żydzi stanowią nieodłączny element literatury polskiej od końca XIX w. do czasów II wojny światowej. Są częścią polskiego krajobrazu.

W realistycznych powieściach XIX i XX w. Żydzi nie byli nigdy pomijani, ponieważ odgrywali istotną rolę w życiu społeczeństwa polskiego.”

Historia

Losy Polaków i Żydów związane są ze sobą od ponad tysiąca lat. Współżycie obu tych narodów wyglądało różnie. Składały się na nie zarówno wzajemny brak zrozumienia jak i współpraca, krwawe konflikty i solidarna walka przeciw wspólnym wrogom, którzy wielokrotnie zagrażali granicom naszej ojczyzny.

              Pierwszymi Żydami na ziemiach polskich byli kupcy wędrujący szlakiem handlowym z Hiszpanii przez Niemcy, Czechy, Małopolskę aż do państwa Chazarów. Należał do nich Ibrahin Ibn Jakub - autor jednej z najdawniejszych relacji o Polsce. Napływ Żydów do Polski związany był  z prześladowaniami, jakie ich dotknęły na Zachodzie Europy zwłaszcza w okresie wypraw krzyżowych„O literackich kreacjach Izraelitów jako zjawisku istotnym mówić można dopiero w kontekście literatury XIX - wiecznej. Wcześniej pojawiały się sporadycznie, stanowiąc element tła bądź przykład dla poruszanych kwestii społecznych, nie było jednak mowy o jakiejkolwiek indywidualizacji cech. Wprowadzenie bohaterów żydowskich w rzeczywistość literacką początku XIX stulecia wiązało się z podjęciem na Sejmie Czteroletnim kwestii żydowskiej, było również skutkiem udziału Izraelitów w powstaniu kościuszkowskim, walkach Legionów Dąbrowskiego i armii Księstwa Warszawskiego. Zgoła inną przyczyną był żydowski ruch oświeceniowy (haskala). Zwolennicy haskali, tzw. maskile, dążyli do zreformowania etosu żydowskiego i wyjścia z getta przy zachowaniu tradycji językowych i religijnych. Oświecenie miało charakter demokratyczny w przeciwieństwie do asymilacji - programu wyrosłego wśród burżuazji żydowskiej. Hasła odrzucenia ludowego języka jidisz i przyjęcia wiary katolickiej oznaczały w gruncie rzeczy polonizację.”1

Kwestia żydowska staje się szczelnie ważna w okresie pozytywizmu. Pozytywiści skupiają uwagę na koniecznej w społeczeństwie kapitalistycznym współpracy polsko - żydowskiej, popierają procesy asymilacyjne.

W przypadku portretów żydowskich w literaturze XIX wieku nie można dokonać podziału na okresy romantyzmu i pozytywizmu, byłaby to bowiem cezura sztuczna. W obu epokach spotyka się filo - i antysemickie postawy twórców, a o kształcie portretu Izraelity w większym stopniu decydowały indywidualne poglądy pisarzy niż ideowe, a tym bardziej estetyczne wyznaczniki poszczególnych prądów Jankiel jako polski Żyd - patriota

              Na kartach Pana Tadeusza A. Mickiewicza pojawia się wspaniała sylwetka Żyda - patrioty, prawdziwego Polaka, karczmarza Jankiela. Takie ujęcie postaci Żyda jest tym bardziej zaskakujące, że przejawy antysemityzmu są już wtedy nierzadkie, m. in. także na emigracji. Mickiewicz przedstawia jednak karczmarza w oderwaniu od swego środowiska żydowskiego, z którego się wywodzi. Jankiel jest tylko częścią polskiego krajobrazu, dopełnieniem obrazu Polski szlacheckiej. Wyznacza mu jednak rolę niezwykle ważną. Obok ks. Robaka jest Jankiel współorganizatorem powstania na Litwie.

Postać Jankiela wprowadza Mickiewicz w Księdze IV. Znajduje się tu również opis karczmy należącej do Żyda. Karczma „z przodu jak korab, z tyłu jak świątynia” zostaje porównana do gmachu Salomona. Poeta nadaje jej wymiar niemal sakralny także poprzez zestawienie jej wyglądu z sylwetką modlącego się Żyda. Karczma odgrywa dużą rolę w życiu Soplicowa. Tutaj odbywają się narady polityczne, wesela, chrzciny. Jest w pewnym sensie centrum kulturalnym okolicy. Taki wysoki status zawdzięcza Jankielowi, który dzierżawi ją od wielu lat. Karczmarz „cieszył się dobrą sławą i szacunkiem  w okolicy, ponieważ był uczciwym arendarzem nie znosił pijaństwa i znał się na handlu.”4 Jankiel słynie z tego, że jest miłośnikiem muzyki. Sam gra wyśmienicie na cymbałach. Chodził niegdyś po dworach i „graniem zdumiewał”.

Chociaż jest Żydem, dobrze zna język polski. „Miał także sławę dobrego Polaka”, rozpowszechnia wśród okolicznej szlachty pieśni narodowe. Jego zasługą jest także spopularyzowanie Mazurka Dąbrowskiego. Wszędzie jest mile

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

widziany, ma dar bezkonfliktowego łagodzenia sporów. Cieszy się szacunkiem wśród stronników Horeszki i sług sędziego Soplicy. Jest blisko związany z ks. Robakiem, z którym często rozmawia, a zna go ponoć jeszcze z czasów swych zagranicznych podróży.

              Ksiądz nawet często nocą chadzał do karczmy i naradzał się po kryjomu z Jankielem. To w karczmie Jankiela ksiądz Robak rozpoczął agitację do powstania.”5

W Księdze VII znaleźć można potwierdzenie patriotycznej postawy Jankiela, który w czasie narady w Dobrzynie próbuje powstrzymać szlachtę od zajazdu na Soplicowo, a zapał do walki wykorzystać w powstaniu.

Jankiel jest podejrzewany przez władze carskie o szpiegostwo. W czasie zajazdu major Płut nazywa karczmarza szpiegiem.

              (...) Wszak Jankiel, szpieg, którego już rząd dawno śledzi,

                            Jest twoim domownikiem, w karczmie twojej siedzi.

                            Mogę teraz was wszystkich wziąć w areszt od razu(...)6

Podejrzenia rządu carskiego nie są bezpodstawne. Jankiel pojawia się  w Soplicowie z głównym sztabem wojska, po tajemniczym zniknięciu w zimie. A. Szurczak powołując się na innych badaczy wysuwa tezę, że dla Jankiela rola karczmarza jest kamuflażem umożliwiającym mu działalność polityczną. Żydowski cymbalista, polski patriota służył w Legionach jako muzyk, a następnie został agentem wywiadu na Litwie poleconym Sędziemu przez brata na arenolarza, dzięki czemu obejmuje dwie karczmy, dysponując w ten sposób doskonałym punktem obserwacyjnym i kontaktowym.7

              Ta ciekawa i w pewnym sensie sensacyjna teza może być wykorzystana na lekcjach języka polskiego i pobudzić uczniów do poszukiwania argumentów potwierdzających ją w tekście. Jeszcze raz postać Jankiela pojawia się na kartach Pana Tadeusza w Księdze XII, kiedy to karczmarz wita generała Dąbrowskiego, a na uczcie gra wspaniały koncert na cymbałach, w którym przy pomocy dźwięku prezentuje niedawną, tragiczną historię Polski.

Portret Jankiela to jeden z najpiękniejszych portretów Żyda w polskiej literaturze. W kreacji tej postaci uderza przede wszystkim żarliwy patriotyzm - „Żyd poczciwy ojczyznę jako Polak kochał.”

              Kreacja Jankiela odbiega bardzo od stereotypowej w późniejszej literaturze postaci karczmarza przebiegłego, sprytnego, który oszukuje,  a nawet rozpija chłopów i przede wszystkim dba o własne interesy. Dopiero  w Austerii J. Stryjkowskiego pojawia się równie piękna postać starego, mądrego karczmarza Taga.”8

 

2. Obraz Przechrztów w Nie - Boskiej komedii Z. Krasińskiego

              Z innym obrazem Żydów spotkać się można w Nie - Boskiej komedii Z. Krasińskiego. W obozie rewolucjonistów odnajdujemy Przechrztów. Są oni ukazani bardzo negatywnie. Grupa ta wprowadza chaos do porządku świata, jest zezwierzęcona i odrażająca. Negatywny obraz Przechrztów w Nie - Boskiej komedii związany jest z osobistymi niechęciami Krasińskiego do neofitów. W liście do H. Reeve’a poeta pisze:

              Ci nędznicy, szewcy, Żydzi wychrzczeni, chciwi pieniędzy krawcy, którzy nic nie wiedzą o Polsce i o jej przeszłości, postanowili robić majątek, zarabiać, spekulować, wieszając, rzucając oszczerstwa, podburzając, a teraz wypisują broszury przeciw wszystkiemu co u nas naprawdę szlachetne  i wielkie.”9

              Krasiński zwraca uwagę, że cel działań Przechrztów nie ma nic wspólnego z ideami rewolucji.

              Grupa Przechrztów z Nie - Boskiej komedii dąży bowiem jedynie do obalenia chrześcijaństwa i wprowadzenia na to miejsce opartego na Talmudzie kultu Jehowy. Ludzie ci widzą w rewolucji przede wszystkim doskonałe narzędzie do zrealizowania swoich planów. Kręcą powrozy zarówno na obrońców krzyża, arystokratów, jak i na przedstawicieli rewolucji.”10

Chór Przechrztów tak określa swoje zamiary:

Powrozy i sztylety, kije i pałasze, rąk naszych dzieła, wyjdziecie na zatratę im - oni panów zabiją po błoniach - rozwieszą po ogrodach i borach - a my ich potem zabijem, powiesim - Pogardzeni wstaną w gniewie swoim,       w chwałę Jehowy się ustroją, słowo Jego zbawienie, miłość Jego dla nas zniszczeniem dla wszystkich

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin