lost.s01e12.dvdrip.xvid.wat.txt

(17 KB) Pobierz
00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
00:00:04:poprawki synchro do wersji  lost.s01e12.dvdrip.xvid-wat|klaus1971
00:01:35:Cholera jasna.
00:01:41:- Co robisz, do cholery?|- A co ty wyprawiasz?
00:01:44:Prawie rozwali�a� mi kolano!| �azisz teraz za mn�?
00:01:47:Nie �a��, tylko staram si�|ciebie chroni�.
00:01:50:Przed czym?|Przed innymi zbocze�cami?
00:01:52:Akurat.
00:01:54:- To nie do wiary.|- Kolano nie wygl�da tak �le.
00:01:57:To moje kolano i ja najlepiej wiem,|jak ono wygl�da.
00:02:01:Co ty tu w�a�ciwie robisz?
00:02:04:Wszyscy sporo jedz�. Tylko tutaj|na drzewach jeszcze co� ro�nie.
00:02:07:Nie powinna� chodzi� tu sama|po tym wszystkim.
00:02:09:Nie b�j si�.|Umiem o siebie zadba�.
00:02:12:Jasne.
00:02:15:"Nie potrzebuj� pomocy.|Sama o siebie zadbam."
00:02:17:"Ja by� Kate -|Kr�lowa D�ungli"
00:02:21:Co jest?|Zw�szy�a� krew?
00:02:24:Nie s�yszysz tego?
00:02:44:Co robisz?
00:02:46:Musz� wymoczy� moje|obola�e kolano.
00:02:50:No chod�.
00:02:53:Tyle przeszli�my na tej cholernej wyspie,|�e zas�ugujemy na troch� przyjemno�ci.
00:02:58:Nie zgodzisz si�?
00:03:00:Nie m�w, �e nie masz w sobie|ani odrobiny szale�stwa.
00:03:19:No chod�.
00:03:39:Poka�, co potrafisz.|P�y�my do ska�.
00:04:37:ZAGUBIENI
00:04:47:WYST�PUJ�
00:04:52:- Hej, wszystko w porz�dku?|- Tak.
00:04:54:- Tobie nic nie jest?|- Nie.
00:04:57:- Sprawdz� ich.|- To znaczy?
00:04:59:- Zobacz�, co maj� przy sobie.|- Sawyer!
00:05:36:Skombinowa�em sobie portfel.
00:05:39:Jeste� obrzydliwy.|Jemu nie b�dzie ju� potrzebny
00:05:42:- Pom� mi z t� walizk�.|- I to niby ja jestem obrzydliwy.
00:05:47:To moja walizka.
00:06:24:Nie masz przypadkiem|kluczyka do niej?
00:06:44:To nie jest twoja walizka, prawda?
00:06:52:Prawda.
00:06:54:W takim razie...
00:06:57:nie b�dziesz mia�a nic przeciwko,|je�li ja j� wezm�, co?
00:07:00:Nie obchodzi mnie to.
00:07:05:Chyba jednak obchodzi.
00:07:15:Chcesz mi co� powiedzie�|o tej walizce, male�ka?
00:07:25:We� j� sobie.
00:07:52:Woda wszystko zalewa.
00:07:54:To nie jest normalne,
00:07:56:�e tak du�y przyp�yw|nadszed� tak nagle.
00:08:01:Tutaj wiele rzeczy nie jest|normalnych.
00:08:03:W takim tempie za kilka dni|resztki wraku znajd� si� pod wod�.
00:08:07:Musimy przed zmrokiem zabra�|wszystko z pla�y.
00:08:11:Mam nadziej�, �e przeprowadzka|na skraj d�ungli wystarczy.
00:08:14:Wystarczy, jak wszyscy przenios� si�|w g��b wyspy.
00:08:18:Ludzie raczej niech�tnie wejd� do d�ungli|po tym, co sta�o si� z t� dziewczyn�.
00:08:23:I jeszcze ta bestia...
00:08:25:Sayid...
00:08:29:Zaprowad� mnie do tej Francuzki,|do Russeau.
00:08:32:Claire nadal gdzie� tam jest.
00:08:34:Russeau m�wi�a, �e na wyspie|s� inni.
00:08:36:Ona oszala�a.
00:08:39:- Te� ich s�ysza�e�.|- Nie wiem, co s�ysza�em.
00:08:41:- M�wi�e�, �e--|- Wiatr, Jack.
00:08:43:To by� tylko odg�os wiatru.
00:08:48:A co z notatkami, kt�re jej zabra�e�?|Te dokumenty, mapy?
00:08:53:Znam matematyk� i szyfrologi�,|ale nigdy nie widzia�em takich r�wna�.
00:08:57:Przy niekt�rych mapach i schematach|s� notatki po francusku.
00:09:00:Je�li bym je przet�umaczy�,|to mo�e zrozumia�bym to wszystko.
00:09:05:Co?
00:09:07:Ale mo�e niekt�re rzeczy lepiej|zostawi� bez t�umaczenia.
00:09:10:Tak?
00:09:11:To mo�e jemu to powiesz.
00:09:30:Widz�, �e produktywnie|sp�dzasz czas.
00:09:33:- Gdzie by�e�?|- Jak to?
00:09:35:Razem z Lockiem znikasz o �wicie|i wracasz przed zmierzchem.
00:09:39:Co wy tam robicie?
00:09:42:To tw�j nowy ch�opak?
00:09:50:Szukamy Claire.| Przecie� nie ma ju� �lad�w.
00:09:53:Nie wiadomo, gdzie szuka�.| Ale ja przynajmniej co� robi�.
00:09:57:Widzia�a�, jak inni na nas patrz�?|Nie traktuj� nas powa�nie.
00:10:01:Staram si� co� robi�.
00:10:03:A ty...| Ty jeste� bezu�yteczna.
00:10:46:No dobrze, panno Ryan.|Prosz� okaza� dow�d osobisty
00:10:49:i dope�nimy formalno�ci|odno�nie kredytu.
00:10:52:Prosz� bardzo.
00:10:54:Co sprowadza pani�|do Nowego Meksyku?
00:10:58:- Praca.|- Czym si� pani zajmuje?
00:11:00:- Jestem fotografem.|A co pani fotografuje?
00:11:06:Zlecono mi zrobienie zdj�� do prospektu.|Stare teatry w ma�ych miasteczkach.
00:11:09:W Rio Doso, tu� przy g��wnej drodze|jest taki teatr. �atwo go znale��.
00:11:14:Je�li u�yj� tego zdj�cia, na pewno|wymieni� pana w "Podzi�kowaniach",- panie.... Hutton.
00:11:18:- Mark.
00:11:20:Wszyscy na ziemi�!|Dalej!
00:11:25:Nawet o tym nie my�l!|Rusz si�!
00:11:27:Zamknij si� i k�ad� si� na pod�odze.|Dalej.
00:11:30:Kto jest z ty�u?Widz� ci�!| Dalej, na pod�og�!
00:11:34:Wy�a�!
00:11:36:Nie ruszaj si�!
00:11:38:Dalej, ma�a!|Wstawaj i przejd� do innych.
00:11:41:Na pod�og�!
00:11:45:Ty jeste� kierownikiem?
00:11:47:- Pyta�em, czy jeste� kierownikiem?|- Tak.
00:11:50:To dobrze. Otwieraj sejf,|zanim ludzie zaczn� tu gin��.
00:11:55:Nie patrz na mnie,|tylko na pod�og�!
00:11:57:Dalej!|Na ziemi�!
00:11:59:patrz w d� !!
00:12:33:Mam ci�.
00:12:35:- Z�a� ze mnie.|- Nie �ebym narzeka�, skarbie,
00:12:38:ale to ty na mnie siedzisz.
00:12:42:Mo�e nie przysz�a� tu po walizk�.
00:12:49:Kobieto!
00:12:52:Trzeba by�o m�wi�, �e lubisz|ostre gierki.
00:13:00:Spr�bujesz jeszcze raz?
00:13:04:Oddaj mi j�.
00:13:07:Nie.
00:13:48:Jeste�my blisko r�wnika.|S�o�ce grzeje tu mocniej.
00:13:50:Jestem przyzwyczajona.
00:13:59:Chc� ci� o co� zapyta�.
00:14:06:O co?| Mam pro�b�.
00:14:13:Pom� mi przet�umaczy� notatki,|kt�re zabra�em Russeau.
00:14:16:- Kim jest Russeau?|- To ta Francuzka.
00:14:18:Wy�apali�my jej wo�anie o pomoc.
00:14:27:- M�j brat ci� tu przys�a�?|- Tw�j brat?
00:14:31:Nie.
00:14:35:W dokumentach s� r�wnania|z opisami po francusku.
00:14:38:- Je�li odczytam opisy, to...|- Przykro mi, ale nie mog�.
00:14:43:Na tej wyspie tylko ty|znasz francuski.
00:14:45:- Ledwo.|- Prosz� ci�, Shannon.
00:14:48:Spr�buj chocia�.
00:14:58:Cholera.
00:15:00:Marnujesz tylko czas.
00:15:03:Otw�rz to wytrychem, a wezm� ci�|na plecy i pofrun� do Los Angeles.
00:15:07:To zacznij szuka� pasa|startowego, tatu�ku.
00:15:09:�aden zamek mnie nie pokona.
00:15:12:Co on robi?.| Chce wytrychem otworzy�|zamek Halliburtona.
00:15:17:Powodzenia.
00:15:21:Tak� walizk� mo�na otworzy�tylko si��.| Odpowiedni� si��.
00:15:26:To znaczy?| Musisz w ni� uderzy� czym� twardym.
00:15:29:M�otem albo siekier�.
00:15:45:Masz j�? |Tak.
00:15:47:Prosz�.
00:15:49:Nie ma �atwiejszego sposobu?
00:15:51:�atwiejszy spos�b nie zawsze|jest najlepszy.
00:15:56:- Kto� widzia�, jak bra�e� siekier�?|- Nie.
00:15:59:Raczej nie.| Wi�c jak?
00:16:02:Co?
00:16:03:"Nie" czy "raczej nie"?
00:16:08:Nie.| To dobrze.Bierzmy si� do pracy.
00:16:18:Cze��, Charlie.
00:16:21:No tak. Zapomnia�am, �e ostatnio|nie jeste� zbyt rozmowny.
00:16:26:Ale nie musisz by� niegrzeczny.
00:16:30:S�ucham?
00:16:32:Wszyscy pomagaj� przenie�� ob�z|bli�ej lasu. Opr�cz ciebie.
00:16:36:Pani m�wi powa�nie?
00:16:39:My�lisz, �e tylko ty masz pow�d,|�eby si� smuci�?
00:16:42:Mog�abym ci naopowiada� historii.|Z�ap drugi koniec i mi pom�.
00:16:53:I co?
00:17:08:No dalej.
00:17:28:Odpowiednia si�a.
00:17:31:Cholerna fizyka.
00:17:41:Sukinsyn.
00:17:43:To nie do wiary.
00:17:49:Hej!!
00:17:51:Hej !!
00:17:53:Nawet o tym nie my�l!
00:17:58:Cholera.
00:18:31:Kurcze, male�ka.| Nie wiedzia�em, �e a� tak bardzo|tego chcia�a�.
00:18:36:Musisz prze�wiczy� now� sztuczk�.
00:18:40:No dobra.
00:18:42:To si� robi g�upie.
00:18:44:Czekaj.|Mam dla ciebie propozycj�.
00:18:46:Powiedz, co jest w �rodku,|to ci j� oddam.
00:18:48:M�wisz powa�nie?
00:18:51:Za choler� nie mo�na|tego otworzy�.
00:18:55:W tej chwili chc� tylko zaspokoi�|w�asn� ciekawo��.
00:19:02:Spokojnie, skarbie.|Nie obchodzi mnie, co to jest.
00:19:07:Chc� tylko wiedzie�, dlaczego|to tyle dla ciebie znaczy.
00:19:15:Ostatnia szansa.
00:19:23:Jak chcesz.
00:19:30:Daj mi klucz.
00:19:32:Trac� cierpliwo��.|Daj mi klucz od depozyt�w.
00:19:37:Po co?|I tak mnie zabijesz.
00:19:39:My�lisz, �e chce mi si�|z tob� gada�?
00:19:42:Spok�j!|Chcecie wr�ci� do domu?
00:19:44:Patrz si� na pod�og�!
00:19:47:Drugi raz nie b�d� pyta�.
00:19:50:Dawaj klucz!
00:19:51:Mog� go obezw�adni�.|Co?
00:19:54:Nie patrzy teraz na nas.|Mog� go zdj��.
00:19:56:Teraz albo nigdy.|Nie podno� g�owy.
00:20:01:Uwa�aj.
00:20:05:Podnie� go!
00:20:08:Podnie� bro�!|Zastrzel go!
00:20:11:Co z tob�?|Zastrzel go!
00:20:13:Os�aniaj mnie.| Strzelaj!
00:20:15:- Odbezpiecz bro�!|- Oddaj mi to.
00:20:18:Z boku!|Odbezpiecz go!
00:20:21:Nie umiem pos�ugiwa� si� broni�!
00:20:25:�ycie ci nie mi�e, grubasie?
00:20:27:No dobra, bohaterko.
00:20:29:- Nie, prosz�.|- Zamknij si�!
00:20:31:Pogadamy sobie.|W�a� tutaj.
00:20:46:"Nie umiem pos�ugiwa� si� broni�?"
00:20:49:Klasyka.
00:21:16:Nie wspomina�e� nic o matematyce.
00:21:20:Ty zajmij si� tekstem.|Matematyk� zostaw mnie.
00:21:26:Nie potrafi� tego przet�umaczy�.
00:21:29:Dasz rad�, je�li tylko nastawisz si�|do tego odpowiednio.
00:21:35:Sk�d znasz francuski?
00:21:37:Zna�am pewnego ch�opaka.
00:21:43:- Ch�opaka?|- We Francji. W Saint Tropez.
00:21:46:Mieszka�am tam przez jaki� czas.
00:21:49:S�ysza�em, �e to najlepszy spos�b|na nauczenie si� j�zyka.
00:22:01:No dobrze.
00:22:03:Spr�bujmy.
00:22:09:Wi�c...
00:22:11:Uh...
00:22:13:Na co to jest dobre?
00:22:23:Na b�l g�owy?
00:22:27:Fajnie.
00:22:32:Jack.
00:22:36:Mamy problem.|My mamy problem,czy....
00:22:40:....ty masz problem?
00:22:47:Jack.| Tylko ty o mnie wiesz.
00:22:56:Zanim wylecieli�my z Sydney,
00:22:58:szeryf, kt�ry mnie eskortowa�|mia� srebrn� walizk�.
00:23:02:Nie pozwolono mu jej wnie��|na pok�ad.
00:23:04:Ledwo przekona� pracownik�w,|�eby pozwolili mu zatrzyma� bro�.
00:23:08:Zrewidowali t� walizk�.
00:23:11:I co w niej by�o?
00:23:14:Troch� pieni�dzy,|rzeczy osobiste...
00:23:19:i cztery pistolety kaliber 9 mm|z zapasem amunicji.
00:23:22:- Pistolety?|- Tak.
00:23:32:- I gdzie teraz jest ta walizka?|...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin