Fraszki Jana Sztaudyngera.doc

(421 KB) Pobierz
Fraszki Jana Sztaudyngera

Fraszki Jana Sztaudyngera

 

'??'

Któż równa
Do gówna?


*** (Czy hrabina...)

Czy hrabina czy kucharka,
Byle była w kroku szparka.


*** (Darmo się...)

Darmo się pocę,
aby dotrzymać kroku epoce.


*** (I kobieta...)

I kobieta, i kwiat
Mają dni swoje. Nie mają lat.


*** (I po co rzucać...)

I po co rzucać perły przed wieprze,
Pomyje dla nich o wiele lepsze.


*** (Jest w każdej...)

Jest w każdej rzeczy jakieś skryte "ale",
Ja go nie szukam, wszystko w czambuł chwałę.


*** (Kochać ludzi...)

Kochać ludzi, wszystkich ludzi?
O, jak to trudzi!


*** (Krzyż na miłości)

Krzyż na miłości postawiłem,
Sądziłem że to koniec, szlus.
I z zadziwieniem to odkryłem,
Że znak ten znaczy - "Więcej","plus".


*** (Miłość to...)

Miłość to potrawa jarska
A nie sztuka kominiarska.


*** (Miły czytelniku...)

Miły czytelniku, upraszam cię wielce,
Nie pij fraszek haustem - sącz je po kropelce.


*** (Mimo najszybszych...)

Mimo najszybszych samolotów,
Do wczoraj nie ma już powrotu...


*** (Naga...)

Naga - to ona nie była wcale,
Miała pończochy i korale!


*** (Nawet mnisi...)

Nawet mnisi
Śnią o skromnisi.


 

*** (Nic tak...)

Nic tak serca nie studzi,
Jak poznawanie ludzi.


*** (Nie zna...)

Nie zna imienia pana,
A już randka rozbierana.


*** (O czem...)

O czem
To mówić z warkoczem?


*** (Od meża...)

Od meża do żony
Wiedzie most zwodzony.


*** (Polska A...)

Polska A Polsce B
Każe się całować w D.


*** (Powiedziało gówno...)

Powiedziało gówno śliwie:
- Spadnij, ja cię uszczęśliwię...


*** (Prawda...)

Prawda kole
W aureolę.


*** (Ramiona czasem)

Ramiona czasem
Też są nawiasem.


*** (Rozbierz się...)

Rozbierz się, blago,
Prawda jest nagą.


*** (Rzekła lilia...)

Rzekła lilia do motyla:
- Nikt nie patrzy, niech pan zapyla!


*** (Są ludzie...)

Są ludzie z duszą zrzędną,
Przy takich kwiaty więdną.


*** (Tak wszyscy...)

Tak wszyscy ganią porubstwo i ruję,
Nazwa okropna - ale jak smakuje...


*** (Tęcza...)

Tęcza
Wszystko bieli zawdzięcza.


*** (Wpierw...)

Wpierw była w dąsach,
W pąsach,
A potem w jego wąsach.


*** (Wsi spokojna...)

Wsi spokojna, wsi wesoła,
Głoszę twoją chwałę,
I do miasta sobie jadę,
Mieszkać w nim na stałe.


*** (Z grama...)

Z grama korzyści
Kilo zawiści.


*** (Za mnie...)

Za mnie myśli polska mowa,
Ja tylko notuję słowa.


100% - kociak

Na widok spodni
Gotowa do zbrodni.


Ach Boże, Boże

Ach Boże, Boże, czemu tak się dzieje,
Że tylko głupi ma matkę nadzieję?


Agitatorzy

Wilki wśród baranów
Głoszą równość stanów.


Agnes

Twoim imieniem się pieszczę,
Gdyby tak tobą jeszcze?


Agnieszka

Rysowałem jej imię na piasku,
Trwało chwilę, ale chwilę blasku.


Alea iacta est

Rzekł ktoś rzucając chudą żonę:
- Kości zostały rzucone!


Alimenta

Tarapaty
Taty.


Antenaty i potomki

Coż że wzniosłe antenaty,
Gdy potomków giętkie gnaty.


Apel

Myjcie się, dziewczyny,
Nie znacie dnia ani godziny.


Apetyt rośnie

Dopiero syty
Ma apetyty.


Astronomom i kochankom

Niebo i miłą
Bierze się siłą.


Atak i obrona

Atakował ją młodzieniec,
A bronił jej rumieniec.


Atrapa

Nie taki diabeł ogoniasty,
Jak by tego chciały niewiasty.


Awans

Po jednej, drugiej, trzeciej wódce
Każdy ma się za dowodcę.


Pytacie, co ze mną? Pytacie, jak żyłem?
Wciąż sobie dogadzałem. Aż sobie dogodziłem!


Babie lato

Zdobi nitka siwizny głowę szpakowatą,
A żona się uśmiecha mowiąc: "Babie lato..."


Bądź wola Twoja

Już czeka na to Bóg,
Bym pył otrzepał z nóg,
Lecz kusi tyle dróg...
Jakżebym ustać mogł?


Bajka o cyniku

Mistyk
Wystygł.
Wynik:
Cynik.


Bawidamek

Im bardziej żonę własną nudzę,
Tym lepiej bawię cudze.


Bez złudzeń

Niech nas statystyka nie łudzi,
Niewielu jest prawdziwych ludzi.


Bezpieczna

Z taką nogą, z takim pyskiem
Stu cnot mogła być siedliskiem.


Bezsenne noce

I znow się wlokła noc bez końca,
Darmo czekałem snu lub słońca.


Biuro Porad

Sam sobie w życiu jakoś nie radzę,
Więc Biuro Porad dla innych prowadzę.


Blizni

Jedni na drugich warczym -
Sposobem gospodarczym.


Boska komedia obywatela Dante

Wiódł ją do czyśćca, wiódł ją do nieba,
A nie do łóżka, tam gdzie potrzeba.


Brak świadków

Cnotliwa nie ma świadków
Na gładkość swych pośładków.


Brak trzech O

Brak okazji, odwagi, ochoty -
Powody niejednej cnoty.


Brak wymagań

Nic od kobiety człowiek nie wymaga -
Może być naga...


Bunt i przegrana

Stanąłem ci do oczu -
I utonąłem w twym warkoczu...


Był raz

Był raz jeden taki mistyk,
Lubił baby i z nimi styk.


Cacy

Zadaję sobie wiele pracy,
By ciągle mówić: Cacy, cacy.


Całując krakowiankę

Spuść, miła, powieki,
Patrzą na nas wieki.


Cel uświęca środki

W pogoni za ideałem
Wszystkie świństwa popełniałem.


Cena świętości

Była piekna, dobra, święta,
Do dziś płacę alimenta.


Chorągiewka

Wiatr przyganiał chorągiewce,
Że się zdeklarować nie chce.
- Ależ moje przekonania
Zależą od kierunku wiania!


Charakterystyka pewnej głowy

W tej głowie...
Pustkowie.


Chętny podział

Chętnie się dzielę winą
Z ładną dziewczyną.


Cierpienie

Cierpienie, gniotące nas,
Człowieka zmienia w głaz.


Cierpliwość

Cierpliwość trzeba mieć anielską,
Ażeby znosić własne cielsko.


Cisza

Boję się ciszy,
Wtedy się własne serce słyszy.


Co innego orły

Najgłośniejsze hurra
W orła nie zmieni knura...


Co robimy?

Co robimy od stuleci?
Dzieci...


Coraz jesteśmy

Coraz jesteśmy ozdobniejsi... srebrni,
I na tym świecie coraz mniej - potrzebni.


Coś winien żonie?

I hołd
I żołd!


Cóż mi tam

Cóż mi tam boskie najstraszniejsze gniewy,
Bóg Adamowi raj wziął, nie wziął Ewy.


Cóż za monstrum kłujące

-Cóż za monstrum kłujące we mnie się zanurza -
Tak syknęła spluwaczka, gdy wpadła w nią róża.


Czar siana

Siana pełna fura:
Nie ma lepszego rajfura!


Czas

Gdyś się z jej cnotą już uporał,
Najwyższy czas wygłosić morał.


Czas (II)

Czas krok po kroku nas zmienia
Gorycz pamieci - w słodycz zapomnienia.


Czasem głupoty

Czasem głupoty człowiek sobie życzy,
Bowiem w mądrości tyle jest goryczy.


Czciciel żony

Tak bardzo żonę szanował,
Że aż cudze fatygował.


Czemu się pochyło trzymam

Umyślnie robię się pochyły,
Ażeby kózki na mnie skoczyły.


Człowiek bajdurzy

Człowiek bajdurzy o swej wolności,
A więźniem mięsa, nerwów i kości.


Ćwiczenie batem

Po długich latach ćwiczenia
Sumienie w echo się zmienia!


Ćwierkanie wróbla

Nadal jak wróbel ćwierkam wesoło,
Choć przeszło po mnie historii koło.


Daltonista

To, co na czarną chował godzinę,
Wnet na różową wydał dziewczynę.


Daruj!

Daruj minutom, dniom, godzinom -
Miną...


Dary

Jest obok daru blasku
Łaska cienia.
Jest obok daru uczuć
Dar zapomnienia.


Dedykacja

Temu w hołdzie -
Na czyim żołdzie


Detaliści

Niejedni marzą: Zrobić jakąś wielką zbrodnię,
A potem żyć solidnie i wygodnie.
Lecz że nie trafia im się wielka zbrodnia,
Małe świństewka popełniają co dnia.


Dewiza mojej żony

W grobie
Pomyślę o sobie.


Dla kariery

Modli się pod figurą,
Wszystko mu jedno pod którą.


Dla równowagi

By równowaga nie była zwichnięta,
Podnosząc suknię, spuszczała oczęta.


Dłuższe życie

Na wsi wstaję o świcie -
O tyle mam dłuższe życie.


Dni

Dni mnie oszukały,
Znienacka w lata się zmieniały.


Do dna

Kto do dna wypił kielich goryczy,
Ten i szampana sobie nie życzy.


Do fraszek

Fraszki, dodajcie mym lirykom smaku,
Przykryjcie, jeślim nie ustrzegł się braku,
Bądzcie mi lekkie jak na piwie piana,
Chętnie przez tęgich piwoszów spijana,
A jeśli pianą kogoś uszczęśliwię,
Niech smaku dojdzie też i w samym piwie.


Do jednej panny

Mam niewątpliwą ochotę
Na twą wątpliwą cnotę.


Do kokietującej

Za mało masz danych na to,
By być w moim życiu - datą!


Do kozy

Na wszystko przyjdzie pora,
Nie poganiaj Amora.


Do łotra

O łotrze stary, stary łotrze,
Im młodsza się o ciebie otrze,
Tym do niej robisz oczy słodsze.


Do maślaka

Oślizgły jesteś trochę, maślaku przyjacielu,
Jak grzybów mało, ale ludzi wielu.


Do miłej

Jesteś jak w lesie plama słoneczna,
Tak nieuchwytna, lekka, taneczna.


 

Do praojca Adama

Mimo rożnicy wieków jesteśmy ci sami,
Zdradzamy żony z różnymi małpami.


Do ptaszka

Tak ptaszku śpiewaj swoje kuranty,
By jedni mieli za pro, a drudzy za anty.


Do róży

...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin