00:00:01:movie info: XVID 640x480 25.0fps 698.9 MB|/SubEdit b.3875 (http://alfa.icis.pcz.czest.pl/~subedit)/ 00:00:01:To co powiem nie będzie skierowane|do dzieci podwójnego krzyża 00:00:04:lecz do dzieci Izraela! 00:00:33:Dobry wieczór 00:00:38:Dobranoc 00:00:52:Ten Hynkel nie jest takim złym facetem|po tym wszystkim. 00:00:56:Strasznie zabawny. 00:00:58:Znaczki z Hynkelem!|Znaczki z Hynkelem! 00:01:03:Piękny znaczek dla każdego! 00:01:48:- Lepiej chodźmy do domu.|- Jasne. 00:01:50:Pospieszmy się. 00:01:51:Zaczekaj moment. 00:02:42:Co się dzieje? 00:02:43:Włącz radio. 00:02:51:Oddziały szturmowe! 00:03:09:- Zatarasujcie drzwi!|- Szykujcie wodę! 00:03:17:Kobiety i dzieci na górę.|Pozamykać wszystkie drzwi. 00:03:24:Panowie, zostańcie tutaj. 00:03:27:Musimy zrobić miejsce. 00:03:29:Możemy równie dobrze zginąć|jak i przeżyć. 00:03:39:Zaczekajcie.|Mamy tu towarzyskie odwiedziny. 00:03:53:Zaczekajcie! 00:03:56:Co robicie ?|Schultz dał dokładny rozkaz|by nie dręczyć nikogo w tym miejscu. 00:04:00:Ci Żydzi atakowali nas. 00:04:02:Nie obchodzi mnie to. 00:04:03:Rozkaz został wydany. 00:04:06:Widziałeś to! 00:04:08:Nic tu nie poradzę. Rozkaz Schultza. 00:04:10:Chodźmy stąd. 00:04:30:Rozkaz czy nie rozkaz,|ale ja muszę dostać tą dziewczynę. 00:04:34:Precz! 00:04:55:Schultz aresztowany! 00:04:57:Słyszysz?|Aresztowali dowódcę Schultza. 00:05:03:- Żydzi przekupili naszego dowódcę.|- Zabijmy te wszy! 00:05:08:Schultz jest oskarżony o zdradę,|i dobrze wiecie dlaczego. 00:05:12:Schultz był przyjacielem tego fryzjera. 00:05:15:Chodźmy do fryzjera!|Chcemy fryzjera! 00:05:17:To szturmowcy! 00:05:19:- Na dach.|- Nie. 00:05:22:- Zabiją Cię!|- Będę walczył. 00:05:24:Nie bądź durniem|Zamordują Cię. Na dach. 00:05:36:W porządku, to tutaj.|Wywarzyć drzwi! 00:05:42:Naprzód,|Dawać fryzjera na postrzyżyny! 00:05:51:Gdzie są granaty? 00:06:09:Tam jest wejście do zakładu! 00:06:14:Nie przejmuj się. Możemy zacząć od nowa. 00:06:16:Możemy uciec do Osterlich.|Tam ciągle jest wolność. 00:06:19:Pan Jankiel mówił, że tam jest pięknie. 00:06:22:Cudowne zielone pola,|rodzące jabłka i winogrona. 00:06:25:Jego brat miał winnicę. 00:06:28:Pan Jankiel|powiedział, że zabierze mnie z sobą. 00:06:31:Teraz możemy uciec wszyscy. 00:06:34:Cudownie będzie żyć na wsi, 00:06:37:dużo lepiej niż w tym zadymionym mieście. 00:06:41:A jeśli będziemy ciężko pracować|i oszczędzimy coś na jedzeniu|możemy odłożyć trochę pieniędzy 00:06:45:I kupić fermę kurzą. 00:06:48:W tym są pieniądze|będziemy hodować kurczaki. 00:07:11:Spójrz na tą gwiazdę! 00:07:15:Czyż nie jest piekna! 00:07:20:Żaden Hynkel z całą swą potęgą|nigdy tak nie zachwyci. 00:07:25:W porządku, czysto na horyzoncie. 00:07:28:Komendant Schultz uciekł.|Ukrywa się w mojej piwnicy. 00:07:31:Ma zorganizować spotkanie o północy|i potrzebuje Ciebie tam. 00:07:35:Hanno, zejdź na dół i pomóż|Pani Jankiel z kolacją. 00:07:39:W porządku, zaraz będę na dole. 00:07:45:Nie rozumiem nic z tego.|To szaleństwo, kolacja o północy... 00:07:50:Czego ten Schultz od nas chce? 00:07:53:- Chce z naszą pomocą uderzyć na pałac.|- Co? 00:07:56:My Żydzi nie możemy dać się|wciągnąć w takie historie. 00:08:00:Wiem o tym, ale Schultz|ma na wszystkich hipnotyczny wpływ. 00:08:03:- Wiedziałam, że narobi nam szkody.|- On jest pewny. 00:08:08:Kazano mi włożyć monetę|do jednego z deserów. 00:08:17:Nie martw się, wszystko załatwiłam.|Czekaj i patrz. 00:08:19:Panowie, czy mogę was prosić|o chwilę pobłażania na moment? 00:08:24:Zebraliśmy się tu tej nocy|by uwolnić kraj od tyrani. 00:08:28:W konsekwencji|jeden z nas musi zginąć. 00:08:33:W czasach starożytnych, szczep Aryjczyków|z Langobardii 00:08:37:składał ludzkie ofiary|dla boga Thora. 00:08:41:W czasie uczty|wybierana była ofiara. 00:08:44:Tej nocy, na tej uczcie,|jeden z was zostanie ofiarą. 00:08:51:Każdy z was otrzyma deser. 00:08:54:W jednym z nich ukryta jest moneta. 00:08:56:Ktokolwiek ją znajdzie|musi poświęcić swe życie 00:08:59:ale za to stanie w szeregu|szlachetnych męczenników naszej historii 00:09:04:I uwolni kraj od tyrana. 00:09:19:Wiem że jest życzeniem|nas wszystkich 00:09:22:być wybranym tej nocy|zginąć za Tomainię. 00:09:26:Tak bardzo chciałbym brać udział|w tej próbie, Niestety nie mogę... 00:09:29:Dlaczego? 00:09:33:Czy nie rozumiesz?|Jest zbyt znany. 00:09:36:To musi być któryś z nas. 00:09:39:Nie mogę na to tak patrzeć. 00:09:41:Panowie, to kwestionuje mój honor.|Jestem tym zażenowany. 00:09:46:Komendancie Schultz,|Chcę przeprosić za przyjaciela. 00:09:49:I oznajmić, w imieniu|swoim i pozostałych, 00:09:54:że bierzemy pod uwagę ten wielki|przywilej śmierci za Ojczyznę. 00:09:57:W takim razie, doskonale. 00:09:59:Panowie, teraz się wycofam, do chwili|aż los wskaże Oswobodziciela. 00:10:05:Wobec tego... Hail Hynk... 00:10:07:Co też ja gadam? 00:10:10:Panowie,|jesteśmy związani naszym honorem. 00:10:14:Zaczynajmy! 00:13:14:Panowie, moneta jest u mnie! 00:13:23:Co to wszystko znaczy? 00:13:25:Ktoś z nas sobie zakpił. 00:13:26:- To ja zrobiłam.|- Co? 00:13:28:Włożyłam monetę do każdego deseru. 00:13:34:Uderzając na pałac|pragnąc zabijać! 00:13:39:Nic nie osiągniemy! 00:13:41:Hanna ma rację.|Dość trwania w głupocie. 00:13:45:Nasze miejsce jest przy domu,|pilnując własnych interesów. 00:13:48:Dobranoc 00:13:51:O co chodzi?|Dobranoc 00:13:57:Dzień dobry! 00:14:10:W gazetach mówią|że Schultz może być w getcie. 00:14:13:Tutaj, niech Pan sobie poczyta. 00:14:18:Hanno, przeczytaj. 00:14:20:"Tajemnica otacza zniknięcie|byłego Komendanta Schultza. 00:14:23:"Policja przypuszcza|że może się on ukrywać na terenie getta. 00:14:27:"Pewien żydowski fryzjer,|jest według pogłosek, przyjacielem Schultza, 00:14:31:"jest poszukiwany on, w celu przesłuchania." 00:14:33:Ja? 00:14:34:Tylko dla przesłuchania.|Niezbyt poważne. 00:14:36:Meyerberg też był poszukiwany tylko |dla przesłuchania.Nigdy go już nie zobaczyliśmy. 00:14:50:- Kto tam?|- To ja, Mann. 00:15:00:Czy słyszał Pan, co oni mówią|o Schultzu ukrywającym się w getcie? 00:15:03:Wiem, wiem. 00:15:05:Nie pomyślał Pan, że to byłoby straszne|gdyby znaleźli go w tym domu? 00:15:11:Mów Pan ciszej 00:15:12:Szpiedzy są wszędzie! 00:15:13:Szpiedzy? 00:15:19:Co to ma znaczyć? 00:15:21:Szukają go, chcą go przesłuchać. 00:15:25:A gdzie jest Komendant? 00:15:27:W pokoju obok. 00:15:29:Posłuchaj, jeśli Komendant Schultz|zostanie znaleziony w tym domu, 00:15:32:wszyscy trafimy do |obozu koncentracyjnego 00:15:34:a ponadto, możemy za to stracić głowy! 00:15:36:Jak mam tłumaczyć? 00:15:38:Porozmawiaj z nim. 00:15:40:Nie można go wyrzucić. 00:15:42:Oczywiście, że nie. 00:15:43:Ale skąd ja mam wiedzieć jak ddługo|zamierza zostać tutaj. 00:15:49:Codźże, śniadanie na stole.|Zje Pan ze mną 00:15:53:Dziękuję, na mnie też czeka|w domu śniadanie. 00:15:55:Przeszukać każdy dom. 00:16:02:- Co znowu?|- Szukają tego Schultza. 00:16:05:Jest w którymś z tych domów. 00:16:08:Oni stale kogoś szukają. 00:16:23:Kto tam?|To ja. Wpuście mnie. 00:16:32:Szturmowcy!|Przeszukują każdy dom. 00:16:36:Zawiadom Komendanta. 00:16:43:- Powiedziałeś mu?|- Tak. 00:16:45:- Co się dzieje?|- Szturmowcy. 00:16:47:- Co?|- Obaj schrońcie sie lepiej na dachu. 00:16:53:Nie możemy zostawić tu wszystkich tych rzeczy. 00:16:55:Wszyscy do pakowania. 00:16:58:Pakuj to. 00:17:09:Oczyść półki. 00:17:14:Ładuj to i to. 00:17:16:To nie musi być chowane. 00:17:18:Otwórz drzwi. 00:17:23:Są już tu! Szybko na dach. 00:17:28:Nic nie zostawiać! 00:17:30:- Mój sprzęt golfowy!|- Pudełko na kapelusz! 00:17:34:- Zabieraj.|- Szybciej, pospieszcie się! 00:17:36:- A Ty gdzie się wybierasz?|- Z nim. 00:17:38:-Zobaczysz się z nim później. 00:17:39:- Spotkamy się wieczorem.|- W porządku. 00:17:42:Bierzcie to. 00:17:48:Szybko! 00:17:50:Otwierać w imieniu Hynkela! 00:17:59:Stój! 00:18:01:Spójrz gdzie stoisz! 00:18:05:Nie widzę, poczekaj chwilę. 00:18:08:Moja torba! 00:18:09:W porządku. Jest tutaj. 00:18:17:Nie upuść innych rzeczy. 00:18:20:Mój sprzęt do golfa, tylko nie sprzęt! 00:18:24:Chodź tu. Zobaczą Cię. 00:18:29:Prędko, tędy! 00:18:35:Mocny dach! 00:18:38:- Teraz ostrożnie.|- Tak, sir. 00:18:41:Będzie dobrze, jak nie połamiesz karku. 00:18:48:Proszę mi wybaczyć. 00:18:53:Przepraszam. 00:18:55:Zabezpieczaj tyły. Poczekaj chwilę! 00:18:58:Przykro mi, że muszę się znów naprzykrzać. 00:19:00:Tutaj jest. 00:19:06:Jak się masz? 00:19:09:So-so. 00:19:11:I jest tu Twój przyjaciel, Schultz. 00:19:12:Pamiętaj.|Twoje milczenie będzie docenione. 00:19:15:Weżcie go na wóz. 00:19:18:"SCHULTZ SCHWYTANY NA DACHU GETTA" 00:19:22:"OBÓZ KARNY DLA SCHULTZA" 00:19:30:A gdzie Wy sie wybieracie? 00:19:32:Do palarni. 00:19:33:Naprzód, tędy! 00:20:22:Osterlich! 00:21:21:"Osterlich jest pięknym krajem, pokochasz go|Czekamy wciąż na Twój powrót 00:21:26:"..abyśmy znowu mogli być razem" 00:21:53:Mam przyjemność oznajmić Panom|że jesteśmy wreszcie gotowi 00:21:56:do marszu na Osterlich. 00:21:58:Było to możliwe dzięki geniuszowi|naszego Feldmarszałka Herringa, 00:22:03:Któremu chcę teraz okazać|wyrazy mego szacunku. 00:22:29:Obróć się. Nie! 00:22:44:Panowie. 00:22:48:Za feldmarszałka Herringa! 00:22:51:Za inwazję na Osterlich! 00:23:09:Ty słoniu! 00:23:14:Proszę poczekać. 00:23:15:Armia Napaloniego|została wysłana na front w Osterlich. 00:23:18: Co ! 00:23:19:60 tysięcy ludzi maja na granicy. 00:23:22:Chce wziąść Osterlich! 00:23:24:Nie mogę w to uwierzyć 00:23:29:Nie wierzysz! 00:23:32:Pozwoliłeś mu porwać się na nas. 00:23:42:Mamy super linie obronne. 00:24:14:Wypowiemy wojnę Napaloniemu! 00:24:17:Zmobilizowaćwszystkie dywizje|lądowe i powietrzne. 00:24:20:Zaatakować Bakterię od razu! 00:24:22:- Ale...|- To samo Ciebie dotyczy! 00:24:24:- Obłąkanie.|- Zamknij się! 00:...
rollopuchaty