Ulice_w_Ogniu.txt

(33 KB) Pobierz
00:00:03:Streets.Of.Fire.1984.1Cd.544x384 699mb (nie rozbiega sie w czasie)
00:00:04:Synchro: S@D@M z napis�w  MrAD, SoF 2 CD
00:00:24:U L I C E    W    O G N I U
00:00:28:ROCK & ROLL'OWA BAJKA
00:00:35:W INNYM MIEJSCU,|W INNYM CZASIE.
00:01:10:Wygl�da na to �e b�dzie du�y t�um.
00:01:12:Z pewno�ci�.
00:01:14:Zanosi si� �e b�dzie pe�na hala.
00:01:16:Mo�e te� p�jdziemy obejrze� koncert?
00:01:25:- Wszystko gotowe?|- Niez�e t�umy co?
00:01:28:Ta, ciekawe ile os�b posika si� ze szcz�cia.
00:01:30:Nie powinienem by� si� zgodzi� na ten|durny koncert charytatywny.
00:01:33:M�g�bym zarobi� dzisiaj du�o pieni�dzy.
00:01:35:Dobra zaczynamy.
00:01:44:A teraz jedyna, niepowtarzalna Ellen Aim!
00:02:10:Kocham ci� Ellen!
00:06:05:Teraz!
00:06:11:Co wy do cholery wyprawiacie?|Wynocha ze sceny!
00:06:28:Nie powinni�cie tego robi�.
00:06:31:Hej, nie chcemy �adnych k�opot�w.
00:06:35:Co ty wyprawiasz?!|Pu�� mnie natychmiast!
00:06:39:Nie!
00:06:42:Ty draniu, natychmiast mnie pu��!
00:06:56:Pomocy!
00:07:21:Bra� ich!
00:07:36:Cholerne skurwiele.
00:07:42:Uwa�aj na tego kolesia.
00:07:48:- Uwa�aj!|- Zap�aci mi za to!
00:08:49:"Tom wracaj do domu. Potrzebuj� ci�. Reva."
00:09:18:KONCERT ELLEN AIM.
00:10:22:- W czym mog� pom�c?|- Kawy.
00:10:24:- �mietanka i cukier?|- Zwyk�� czarn�.
00:11:04:Wy to dopiero macie wej�cie.|Co chcecie udowodni�?
00:11:08:Przyjechali�my z Kings Park �eby si� zabawi�.
00:11:10:Sp�nili�cie si�.|Zabawa ju� si� sko�czy�a.
00:11:14:Road Masters s� g�odni.|A kiedy s� g�odni...
00:11:18:...to jedz�.
00:11:20:The Bumers & Brothers s�|kierowani przez Richarda Maretti.
00:11:22:Wy przy nich wygl�dacie jak banda gnojk�w.
00:11:24:Naprawd�?
00:11:27:No to chyba przemeblujemy troch� t� bud�.
00:11:35:A potem mo�e pobawimy si� z tob�.
00:11:41:Co� ci si� nie podoba lalusiu?
00:12:01:Spr�buj jeszcze raz gnojku.
00:12:38:Uciekajcie do domu!
00:12:47:Jak ci si� podoba m�j nowy samoch�d?
00:12:49:Niez�y.|Mo�e go sprzedasz i kupisz mi nowe okno.
00:13:14:Tom daj spok�j, zwolnij.
00:13:16:Kradziony samoch�d trzeba wypr�bowa�.
00:13:31:Kiedy ty doro�niesz?
00:13:33:A po co, tak jest lepsza zabawa.
00:13:35:Pozw�l �e ci� o�wiec�.
00:13:36:The Bumers i ten kole�|Raven Schadock ukradli Ellen.
00:13:40:Jak to si� mog�o sta�?
00:13:42:O cholera.
00:13:44:Cholerni gliniarze.
00:14:06:Dobra kole� co ty sobie my�lisz?!|Tu nie wolno tak je�dzi�!
00:14:09:Poka� prawo jazdy.
00:14:11:Przykro mi panie w�adzo|chyba zostawi�em w domu.
00:14:14:Tom Cody.
00:14:16:Min�o ju� kilka lat|odk�d mia�em z tob� problemy.
00:14:18:Spokojnie Ed przyjecha�em odwiedzi� siostr�.|Nie b�dzie �adnych problem�w.
00:14:22:Ciesze si�.|Nie potrzebujemy tu nikogo sprawiaj�cego k�opoty.
00:14:24:Daj spok�j Ed dopiero przyjecha�.|Daj mu spok�j.
00:14:27:Ta dam mu spok�j.|Sp�ywaj st�d Cody.
00:14:32:Jak b�dziesz tak je�dzi� to wlepi� ci mandat.
00:14:35:Dupek.
00:14:49:Za kogo ten kole� si� uwa�a?
00:14:52:Zawsze by�o z niego niez�e zi�ko.
00:14:54:Przymkn��em go kilka lat temu.
00:14:56:Mia� spluw� w schowku w samochodzie.
00:14:59:Prawdziwy przyjemniaczek co?
00:15:01:Ta, powinien siedzie� w pierdlu|razem z innymi kryminalistami.
00:15:24:Mam nadzieje �e nie natkn� si� u ciebie|na jednego z twoich facet�w?
00:15:28:Nie dzisiaj.
00:15:29:Czasami kogo� przyprowadzam ale to nic sta�ego.|Jeszcze nie spotka�am tego w�a�ciwego.
00:15:33:Te� nie mam szcz�cia pod tym wzgl�dem.
00:15:35:Zawsze by�e� blisko z Ellen.|By�a inna od tych szmat z kt�rymi si� spotyka�e�.
00:15:39:Reva po prostu nam nie wysz�o.
00:15:41:W ko�cu komu� si� z ni� powiod�o.
00:15:43:- Mieszka z niejakim Billy'm Fish'em.|- Co to za jeden?
00:15:46:Mia� kiedy� kilka sal koncertowych w Battery.|Teraz jest jej mened�erem.
00:15:50:Ta, zawsze chcia�a do czego� doj��.
00:15:56:- Ona nie jest po prostu twoj� by�� dziewczyn�.|- Daj spok�j, czego ty ode mnie chcesz?
00:15:58:- Dobrze wiesz czego chc�.|- Chcesz, �ebym uratowa� moj� by��,
00:16:01:kt�ra zadaje si� teraz z innym kolesiem?|Wielkie dzi�ki.
00:16:29:Tequil�.
00:16:31:Tom Cody.
00:16:33:Kop� lat, jak si� masz?
00:16:36:- Co s�ycha� Clyde?|- Nie najlepiej.
00:16:39:Dosta�em �omot pr�buj�c ratowa� twoj� dziewczyn�.
00:16:41:Przyda�aby mi si� pomoc z tymi kolesiami.
00:16:43:Szkoda, �e ciebie tam nie by�o.
00:16:44:By�oby jak za dawnych lat w szkole.|Skopaliby�my im dupy.
00:16:48:Barman mo�e przestaniesz|pieprzy� i nalejesz mi nast�pnego?
00:16:52:Tom widzisz t� panienk�,|my�li �e ten lokal nale�y do niej.
00:16:55:Po prostu chc� dosta� drinka kole�.
00:16:58:Mo�e ju� masz dosy� male�ka?
00:17:01:- Chyba jaja sobie robisz?|- A wygl�dam na takiego?
00:17:04:Mo�e by� ju� zap�aci�a.
00:17:06:Uzbiera�a si� ju� niez�a sumka a ja nie daj� na kredyt.
00:17:08:Pr�bujesz powiedzie� �e nie mam czym zap�aci�?
00:17:10:Tak, poka� fors�.
00:17:13:Zadowolony.
00:17:15:Tak, ale teraz nie podoba mi si� twoja bu�ka.
00:17:19:Gdziekolwiek si� nie rusz� znajdzie si� jaki� dupek.
00:17:30:Hej, masz jakie� preferencje?
00:17:32:Zawsze trzyma�em si� tequili.
00:17:40:Spadajmy st�d.
00:17:42:Nazywam si� McCoy.
00:17:44:Jestem �o�nierzem, a przynajmniej by�am rok temu.
00:17:47:- Zabrak�o nam wojen.|- Jak� masz specjalno��?
00:17:49:Mechanik.
00:17:50:Nic specjalnego, ale naprawi�|i poprowadz� wszystko co ma ko�a.
00:17:53:Zabawne, ja te� wyszed�em z woja par� miesi�cy temu.
00:17:55:Od tamtej pory mam wakacje.
00:17:57:Podoba�o ci si� w wojsku?
00:17:59:Lubi�em strzelanie, ale nie dosta�em �adnego medalu.
00:18:07:- To tw�j w�z?|- Tak.
00:18:10:- �adny.|- Tak wiem, w�a�nie go zwin��em.
00:18:15:Hej Cody!
00:18:16:- Tak si� nazywasz prawda?|- Tak.
00:18:18:Masz wolne ��ko?
00:18:21:Masz ochot� na szybki numerek co?
00:18:25:Mo�e ci by� z tym ci�ko i nie chc� ci� urazi� ale...
00:18:30:...nie jeste� w moim typie.
00:18:32:To by si� zgadza�o.|Ostatnio nie mam szcz�cia do kobiet.
00:18:36:Prze�yjesz. Co� mi m�wi �e masz wi�ksze zmartwienia|ni� to jak sobie przygrucha� panienk�.
00:18:40:Mo�e innym razem co?
00:18:41:W�tpi�, ale wszystko jest mo�liwe.
00:18:43:S�uchaj...
00:18:46:...je�li chodzi o to ��ko to jestem tylko|przejazdem i nie znam tu nikogo.
00:18:50:W�a�nie zmieniam prac� a hotele kosztuj�.
00:18:56:Wskakuj.
00:19:10:Moja siostra zajmuje sypialni� a ja|zapasowe ��ko, wi�c tobie zostaje kanapa.
00:19:14:Dzi�ki stary, doceniam to.
00:19:16:Nie ma sprawy.
00:19:27:Masz McCoy.
00:19:29:Do zobaczenia rano.
00:19:33:Zawsze chodzisz z tym arsena�em?
00:19:35:Mowi�am, �e jestem �o�nierzem.
00:19:37:Tylko nie celuj we mnie, nie by�bym zachwycony.
00:19:40:Celuje tylko wtedy gdy zamierzam tego u�y�.
00:19:43:Ta, jasne.
00:20:46:Dobra, pojad� j� uwolni�.
00:20:50:Ale nie zrobi� tego za darmoch�.
00:20:52:Powiedz temu Fish'owi|�eby si� ze mn� spotka� jutro o 12-tej.
00:20:56:Pogadamy o interesach.
00:20:59:Na kanapie �pi dziewczyna, kt�r� pozna�em w barze,|daj jej rano kawy je�li mo�esz.
00:21:03:Dlaczego �pi w salonie?
00:21:05:Sama j� zapytaj.
00:21:28:Hej Pete!
00:21:32:Nie mia�am si� gdzie zatrzyma�,|dzi�ki �e mog�am skorzysta� z kanapy.
00:21:35:Nie ma sprawy.
00:21:37:Jeste� pierwsz� dziewczyn�, kt�r� Tom|przyprowadzi� i kt�ra z niej korzysta�a.
00:21:40:Czasami lepiej facetom nie u�atwia� sprawy.
00:21:42:Przyda mi si� par� wskaz�wek na ten temat.
00:21:45:Powinnam cz�ciej spotyka� takie dziewczyny jak ty.
00:21:48:Pare miesi�cy temu by� tu kole� bez grosza przy duszy.
00:21:51:Musia� sprzeda� t� zabawk� bo przegra� sporo w karty.
00:21:55:By� bardzo nieszcz�liwy bo to nie jest byle co.
00:21:58:Tom nie chcia� by� na 2. miejscu po muzyce.
00:22:01:Wi�c po prostu wyjecha�.
00:22:03:Mia� bzika na punkcie Ellen.|Nale�y do facet�w kt�rzy si� do tego nie przyznaj�.
00:22:06:Tak jasne, znam ten typ.
00:22:10:Co� ci powiem, niekt�rzy nie lubi� gada� o uczuciach|bo ukrywaj� je g��boko w sobie.
00:22:14:Inni nie lubi� o nich gada� bo ich nie maj�.
00:22:21:A jaka jest twoja historia?
00:22:23:Po prostu szukam pracy.
00:22:50:Ty pewnie jeste� Billy Fish?
00:22:52:Tak, wi�c co oferujesz?|Tylko szybko m�j czas jest bardzo cenny.
00:22:56:Ty chcesz Ellen Aim, a ja j� przyprowadz�.
00:22:58:Jeste� jednoosobow� armi�?
00:23:00:Widz�, �e si� nie�le dogadujecie.
00:23:03:Chc� 10 kawa�k�w.
00:23:05:Nie ma sprawy, musisz je tylko zarobi�.
00:23:07:Zarobi� je, a ty mi pomo�esz.|Reva m�wi�a, �e kiedy� mieszka�e� w Battery.
00:23:12:Tam zaczyna�em, to najgorsze g�wno.
00:23:15:Nie wr�c� tam nawet jak mi zap�acisz.
00:23:17:Wr�cisz, potrzebuj� kogo� kto zna okolic�.
00:23:20:Nie wydaje mi si�, to nie miejsce dla mnie.
00:23:21:Rusz dup� i wsiadaj do samochodu albo zrywam umow�.
00:23:25:Wygl�dasz na kretyna ale nie mo�esz by� a� tak g�upi.
00:23:28:To ja p�ac�, wi�c ty po ni� p�jdziesz|i przyprowadzisz mi j� a ja zostaj�.
00:23:33:Ale z ciebie m�drala.
00:23:35:Zawsze my�licie �e mo�na zatrudni� jakiego�|frajera do brudnej roboty.
00:23:38:Ale nie tym razem.
00:23:41:- Naprawd� mo�esz j� przyprowadzi�?|- Masz lepszego ochotnika?
00:23:54:Dobra pojad�. Ona du�o dla mnie znaczy.
00:24:09:W Battery mo�ecie mie� sporo k�opot�w.
00:24:12:Tak, ale za to mi p�ac�. Prawda Fish?
00:24:15:Zgadza si� Cody.
00:24:16:- We� mnie to ci pomog�.|- Nie s�dz�.
00:24:19:Co z tob�? Nie bierzemy �adnej baby.
00:24:21:Nie s�dz�, �eby� sobie poradzi�a.
00:24:24:To co mam zrobi�?|Do takiej roboty nie ma si� pisemnych referencji.
00:24:27:Powiniene� o tym wiedzie� Cody.
00:24:31:Potrzebuj� tej roboty.|Jestem wystarczaj�co dobra i ci� nie zawiod�.
00:24:33:S�uchaj paniusiu powiem wprost, spadaj.
00:24:39:Dobra odpal� ci 10%.
00:24:41:Ale pracujesz dla mnie.
00:24:43:Jak ci powiem, �e masz co� zrobi� to to robisz.|Ani mniej, ani wi�cej.
00:24:47:A jak zaczniesz si� obija� to wracasz do domu.
00:24:51:Co to ma by�?|Nie p�ac� ci za to, �eby� sobie bra� lask� do towarzystwa.
00:24:55:Ty prowadzis...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin