CW 9.doc

(150 KB) Pobierz
CW IX - Geneza Trzeciej Rzeczpospolitej

 

CW IX - Geneza Trzeciej Rzeczpospolitej

Kalendarium 1988 r.
1.02 Podwyżka cen.
26.04–10.05 Strajki.
11.05 Ustawa o nadzwyczajnych uprawnieniach dla Rady Ministrów.
19.06 Wybory do rad narodowych (najniższa w PRL frekwencja 56 proc.).
1.07 Benzyna bez kartek.
11–15. 07 Wizyta Gorbaczowa.
26.07 Rzecznik rządu Jerzy Urban oświadczył, że Solidarność „trwale należy do przeszłości”.
15.08 Kolejna fala strajków. Powstają Międzyzakładowe Komitety Strajkowe.
26.08 Minister spraw wewnętrznych gen. Czesław Kiszczak proponuje opozycji rozpoczęcie rozmów.
31.08 Spotkanie Czesława Kiszczaka z Lechem Wałęsą z udziałem Stanisława Cioska i bpa Jerzego Dąbrowskiego; mówiono o pomyśle zorganizowania Okrągłego Stołu.
16.09 Pierwsze spotkanie w Magdalence.
19.09  Sejmowe wotum nieufności dla rządu Zbigniewa Messnera.
1.11 Decyzja nowego (od 27.09) premiera Mieczysława F. Rakowskiego o likwidacji Stoczni Gdańskiej.
18–19.11 Dwa spotkania Lecha Wałęsy z Czesławem Kiszczakiem, podczas których szef Solidarności domagał się cofnięcia decyzji o likwidacji stoczni w Gdańsku oraz zgody na udział Jacka Kuronia i Adama Michnika w obradach Okrągłego Stołu.
30.11 Telewizyjna dyskusja Lecha Wałęsy z Alfredem Miodowiczem.
18.12 Powstanie Komitetu Obywatelskiego przy Lechu Wałęsie; powołanie 15 komisji tematycznych.
20–21.12 Pierwsza tura obrad X Plenum KC PZPR.
23.12 Sejm uchwala ustawy liberalizujące przepisy o działalności prywatnych przedsiębiorstw.

1989 r.
1.01 Ostateczne zniesienie kartek na benzynę, asygnat na samochody oraz reglamentacji węgla dla indywidualnych odbiorców. Utrzymano kartki na mięso i jego przetwory.
16–17.01 Druga tura obrad X Plenum KC PZPR; przyjęcie tezy o pluralizmie związkowym i politycznym.
27.01 Drugie spotkanie w Magdalence. Ustalono termin rozpoczęcia i procedurę rozmów Okrągłego Stołu.
6.02–5.04 Obrady Okrągłego Stołu.
20.05 Sąd Wojewódzki w Warszawie zarejestrował NSZZ Solidarność.
8.05 Pierwszy numer „Gazety Wyborczej”.
4.06 Pierwsza tura wyborów do Sejmu i Senatu.
18.06 Druga tura wyborów do Sejmu i Senatu.

 

1.      Dyskusja nad modelem ustrojowym państwa

Letnie strajki (14 kopalń górnośląskich, Port w Szczecinie, Port Północny w Gdańsku, Stocznia im. Lenina, Stocznia Północna, huta Stalowa Wola, powstanie Międzyzakładowych Komitetów Strajkowych) z sierpnia 1988 zmusiły władzę do rewizji stosunku do opozycji. 11 sierpnia Wałęsa spotkał się z Kiszczakiem w obecności Jerzego Dąbrowskiego i Stanisława Cioska. Strona rządowa żądał od Wałęsy wygaszenia strajków jako warunku rozmów w formule Okrągłego Stołu, przy którym oferowała miejsce dla ludzi Solidarności, a nie dla związku jako takiego. Wałęsa zapewnił, że może podjąć się próby wygaszenia strajków, jeśli władze zagwarantują legalizację Solidarności. Wałęsa podjął jednak to ryzyko, opierając porozumienie na uznaniu dobrej woli strony rządowej. Zarówno z jednej jak i drugiej strony idea rozmów miała wielu przeciwników. L. Wałęsa przez część opozycji uważany był za zdrajcę sprawy robotniczej (krytykowano go za wydanie apelu o zakończeniu strajków bez porozumienia z komitetami strajkowymi, tym bardziej że strajki bardzo szybko się rozrastały), z kolei w kierownictwie partii tzw. beton partyjny uważał działania Kiszczaka za zbyt śmiałe. W ciągu paru następnych dni, w wyniku apelu Wałęsy, nastąpiło zakończenie strajków.
Rozmowy plenarne miały się rozpocząć w połowie października 1988 r. Przygotowaniom, i tak toczącym się krętymi drogami, często nie sprzyjały niektóre posunięcia władz. 19 września rząd Messnera podał się do dymisji, a 27 września na czele nowego gabinetu stanął Mieczysław Rakowski. 1 listopada podjął on kontrowersyjną decyzję o likwidacji Stoczni im. Lenina. Oficjalnie motywowano ją względami ekonomicznymi, lecz zdaniem Wałęsy można ją było interpretować jako polityczną prowokację wymierzoną w ideę porozumienia. Decyzja ta wyraźnie pohamowała rozmowy przygotowawcze do obrad Okrągłego Stołu. Dodatkowym utrudnieniem była postawa władz, które nie chciały ustąpić w kwestii legalizacji Solidarności , a także usiłowały ingerować w skład delegacji Solidarności w rozmowach i dość długo nie godziły się na udział w nich Kuronia i Michnika. Na partyjnej naradzie w Ursusie Jaruzelski dopuścił możliwość legalizacji Solidarności, ale wysunął warunki nie do przyjęcia.
Sytuacja zmieniła się w listopadzie, kiedy to władze przetrwały kryzys i przechodziły do ofensywy. Odmawiano rejestracji zakładowych organizacji Solidarności i nasilano represje wobec organizatorów. Narastaniu napięć starał się przeciwdziałać Episkopat, w którego imieniu arcybiskup Bronisław Dąbrowski skrytykował władze na represje, decyzję o zamknięciu Stoczni Gdańskiej i odwlekaniu rozmów. Ustępstwem władz była zgoda na telewizyjną debatę szefów największych związków zawodowych. Solidarność reprezentował Lech Wałęsa, a OPZZ Alfred Miodowicz. Debata ta odbyła się 30 listopada 1988 r. W ogólnej ocenie lepiej wypadł szef Solidarności, a debata ugruntowała i tak ogromną już popularność Wałęsy.
Na spotkanie zorganizowane przez Wałęsę 18 grudnia przybyło 119 osób, które powołały do życia Komitet Obywatelski przy przewodniczącym NSZZ Solidarność. Powołano 15 komisji, które miały się zajmować rożnymi dziedzinami życia. Opozycja skupiona uzyskała nową instytucję. - zanotował Jakub Karpiński - przy Lechu Wałęsie organizował się zbiorowy partner strony rządowej w rozmowach Okrągłego Stołu. Do podjęcia rozmów nie była jeszcze w pełni gotowa druga strona.
NA X Plenum KC PZPR zapadła ostateczna decyzja o podjęciu rozmów z opozycją. Przeprowadzona była w dwóch częściach: w grudniu 1988 r. i styczniu 1989 r. Dokładnie w dniach 16 - 18 stycznia obradowała w Warszawie druga część X Plenum KC PZPR. W dyskusji zderzały się głosy krańcowo przeciwstawne i do ostatniej chwili ważyły się losy decyzji politycznej. Dopiero groźba odejścia z kierownictwa partii Jaruzelskiego, Kiszczaka, Rakowskiego i ministra obrony narodowej gen. Floriana Siwickiego, skłoniła zachowawczy w znacznej części KC do - w warunkach porozumienia narodowego - opowiedzenia się za zniesieniem ograniczeń w tworzeniu nowych związków zawodowych. Uchwała ta zatytułowana została Specjalne stanowisko KC PZPR w sprawie pluralizmu politycznego i związkowego.

Mało kto wierzył po długich miesiącach oczekiwań iż uda się wyjść z kryzysu w jaki władze wpędziły kraj. Panowała atmosfera beznadziejności, sytuacja ekonomiczna była fatalna. Nie wszyscy opowiadali się za rozmowami z komunistami. Sceptycznie odnosiły się grupy KPN, Solidarności Walczącej i inne organizacje radykalne. Najbardziej nieprzejednani byli działacze Grupy Roboczej Solidarność z Gwiazdą i Jurczykiem na czele, którzy zapowiadali nawet bojkot rozmów.

 

2.      Polityka „Okrągłego Stołu” i jej następstwa.

Rozmowy Okrągłego Stołu – rozmowy prowadzone przez przedstawicieli władz PRL, opozycji i Kościoła, w wyniku których rozpoczęła się transformacja ustrojowa. Rozmowy rozpoczęły się 6 lutego 1989, a zakończyły 5 kwietnia tego samego roku. Prowadzone były w kilku miejscach, a ich rozpoczęcie i zakończenie odbyło się w Pałacu Namiestnikowskim (obecnie Prezydenckim) w Warszawie. W obradach wszystkich zespołów brały udział 452 osoby. Pomysł zorganizowania rozmów między władzą a opozycją pojawił się na kilka miesięcy przed rozpoczęciem obrad. Idea zorganizowania Okrągłego Stołu została po raz pierwszy sformułowana 31 sierpnia 1988 r. podczas spotkania gen. Kiszczaka z Lechem Wałęsą. Warunkiem rozpoczęcia obrad miało być wygaszenie fali, zorganizowanych przez „Solidarność”, strajków.

Obrady toczone były w trzech głównych zespołach:

·         ds. gospodarki i polityki społecznej (przewodniczący: Władysław Baka PZPR i Witold Trzeciakowski Solidarność)

·         ds. reform politycznych (przewodniczący: Janusz Reykowski PZPR i Bronisław Geremek Solidarność)

·         ds. pluralizmu związkowego (przewodniczący: Aleksander Kwaśniewski PZPR, Tadeusz Mazowiecki Solidarność i Romuald Sosnowski OPZZ). Uczestnicy

Uczestnicy:

Strona rządowa : Władysław Baka, Stanisław Ciosek, Kazimierz Cypryniak, Andrzej Gdula, Czesław Kiszczak, Mikołaj Kozakiewicz, Aleksander Kwaśniewski, Leszek Miller, Alfred Miodowicz, Andrzej Olechowski, Janusz Reykowski, Zbigniew Sobotka, Marcin Święcicki

Strona opozycyjna : Artur Balazs, Piotr Baumgart, Zbigniew Bujak, Andrzej Celiński, Jan Dworak, Władysław Frasyniuk, Bronisław Geremek, Mieczysław Gil, Jarosław Kaczyński, Lech Kaczyński, Jacek Kuroń, Bogdan Lis, Tadeusz Mazowiecki, Adam Michnik, Jan Olszewski, Janusz Onyszkiewicz, Jan Rokita, Alojzy Pietrzyk, Jerzy Turowicz, Lech Wałęsa, Andrzej Wielowieyski

Strona tzw. kościelna : ks. Bronisław Dąbrowski, ks. Janusz Narzyński - biskup Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w Polsce, ks. Alojzy Orszulik

Postanowienia :

·         utworzenie Senatu z liczbą 100 senatorów; wybory większościowe (po 2 senatorów z każdego województwa, a w woj. warszawskim i katowickim po 3);

·         parytetowe wybory do Sejmu – 65% miejsc (299 mandatów) miało być zagwarantowane dla PZPR, ZSL i SD (60%) oraz dla prokomunistycznych organizacji katolików – PAX, UChS i PZKS (5%).Ważny jest fakt, iż liczbę 299 podzielono na 264 i 35 z czego pierwsze były obsadzane w wyniku wyborów w okręgach wielomandatowych, a drugie z tzw listy krajowej, na której znajdowali się najbardziej znani przedstawiciele partyjni; o pozostałe 35% miejsc (161 mandatów) mieli walczyć w wolnych wyborach kandydaci bezpartyjni;

·         utworzenie urzędu Prezydenta PRL; wybieranego przez Zgromadzenie Narodowe na 6-letnią kadencję

·         zmiana Prawa o stowarzyszeniach, która umożliwiłaby rejestrację Solidarności;

·         dostęp opozycji do mediów (np. raz w tygodniu półgodzinna audycja w TVP, reaktywowanie "Tygodnika Solidarność");

·         przyjęcie "Stanowiska w sprawie polityki społecznej i gospodarczej oraz reform systemowych" jednak bez większych konkretów w sprawie reform gospodarczych.

Ocena:

Oponenci podnoszą argument o "dogadaniu się" towarzyszy z PZPR z lewicową częścią opozycji (Kuroń, Michnik), którego celem miało być oszukanie społeczeństwa i podzielenie się władzą, lub nawet zachowanie tej władzy nadal w wielce szeroko pojętej grupie tych samych osób. Oponenci ci we własnej krytyce nazywają wydarzenia okrągłostołowe nawet V rozbiorem Polski. Jeszcze w trakcie obrad Okrągłego Stołu doszło do prób jego zanegowania. 4 marca 1989 w Jastrzębiu doszło do spotkania grup antykomunistycznych (m.in. KPN, Ruch Wolność i Pokój, Solidarność Walcząca), które uczestniczyły w Kongresie Opozycji Anty ustrojowej. SB zatrzymała wówczas około 120 osób.

Zwolennicy są przekonani, że taka właśnie forma rezygnacji dotychczasowych władz z monopolu na rządzenie krajem umożliwiła przeprowadzenie zmian ustrojowych w Polsce najmniejszymi z możliwych kosztami społecznymi. Zwolennicy obrad wskazują, że Okrągły Stół umożliwił rozpoczęcie pokojowego i rozwojowego procesu demokratyzacji Polski, przeciwstawiając temu np. krwawy przewrót w Rumunii w grudniu tego samego roku.Najistotniejszą z politycznego punktu widzenia dyskusją przy Okrągłym Stole były rozmowy na temat nowej ordynacji wyborczej do Sejmu, koncepcji drugiej izby parlamentu i powołania, w miejsce istniejącej Rady Państwa, urzędu Prezydenta.

Wg Władysława Władyki:

Do rozmów przy Okrągłym Stole przystępowano niejako z marszu. To dopiero w gorączkowych tygodniach poprzedzających Okrągły Stół, jak i w trakcie jego trwania, kształtowały się programy i sposoby myślenia wobec postawionych kwestii i zadań, i często to, co doraźne, wynikające z taktyki chwili, dominowało. Bronisław Geremek wspominał po latach: „To, do czego po nocach przygotowywaliśmy się, to było jaki pasztet oni nam szykują, co my możemy zaproponować, co my możemy uzyskać, jak zrobić jeszcze jeden krok do przodu”. Zaś Marcin Król, także uczestnik obrad Okrągłego Stołu po stronie opozycji, mówił w 1992 r.: „Negocjacje są zawsze cyniczne. Gdybym pisał historię Okrągłego Stołu, to musiałbym powiedzieć, że opozycja momentami strasznie kłamała. I dobrze! Tak się robi w tego rodzaju sporach”.

O prawdziwej, mimo różnych wahań i wątpliwości, woli doprowadzenia do Okrągłego Stołu świadczyło przede wszystkim to, że podczas drugiej tury X Plenum KC PZPR (18–19 stycznia 1989 r.) udało się Jaruzelskiemu przełamać opór centralnego aparatu partyjnego, który traktował rozmowy ze znienawidzoną Solidarnością i z Lechem Wałęsą jako zdradę socjalizmu. (Kiszczak w 1998 r.: „Wielu towarzyszy uważało, że są pałki i gaz, a w ostateczności czołgi, które każdy problem rozwiązywały i rozwiązywać będą dalej”). Wraz z I sekretarzem KC, który w ten sposób rzucił ostatnią kartę na stół, do dymisji gotowi byli podać się premier Rakowski oraz generałowie Florian Siwicki – dowodzący wojskiem i Czesław Kiszczak – kierujący aparatem represji. Skutek był sensacyjny. Aparat przyjął dokument, w ...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin