00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. 00:00:10:Napisy dostarczy� Crash23 00:00:33:CH�OPAKI MOJEGO �YCIA 00:00:35:OPARTE NA FAKTACH 00:00:36:Stoi nad stromym urwiskiem.|M�czyzna twoich marze�. 00:00:42:M�czyzna,|dIa kt�rego b�dziesz wszystkim. 00:00:47:Biegniecie do siebie.|Wasze cia�a i usta 00:00:50:s� coraz bIi�ej i bIi�ej,|a� w ko�cu... 00:00:56:ca�ujecie si�. 00:01:01:Teraz. 00:01:03:Janet, w�a�nie tak. 00:01:09:To dziwne uczucie, Bev. 00:01:11:Dziwne? Czekaj,|a� ci wetknie w usta j�zyk. 00:01:23:Ann, masz �wiate�ka do jadaIni? 00:01:26:Szukam ich, Tereso. 00:01:29:To jest Bo�e Narodzenie. 00:01:31:Pi�knie. 00:01:33:Niech Lou ich poszuka. 00:01:35:Chce je powiesi�,|zanim Leo i Bev wr�c�. 00:01:39:Musz� i��. 00:01:44:Dobra, Leo. 00:01:47:BeverIy Ann Donofrio,|tw�j tata chce jecha� po choink�! 00:01:52:Ju� id�, mamo! 00:01:54:Mamy Gwiazdk�. 00:01:58:- Od tej piosenki boIi mnie g�owa.|- Zaczekaj na tat�. 00:02:03:Czemu facet ma wtyka� mi j�zyk? 00:02:06:Co? 00:02:09:Ch�opaki robi� tak,|bo chc� by� go odgryz�a. 00:02:16:Id�. 00:02:19:Cze��, mamo. 00:02:29:Cze��. 00:02:32:- Gotowa?|- Tak. 00:02:33:Jedziemy. 00:02:37:- Tato, wszyscy dekoruj� domy.|- Dobrze. 00:02:41:Janet chcia�a pojecha�. 00:02:42:Pojedzie, jak b�dziesz w coIIege'u. 00:02:46:Przy Everly Brothers|zrobi si� cieplej. 00:02:49:- To jest nasza piosenka!|- Gotowy? 1 , 2... 00:03:17:To jest to! Zatrzymaj si�. 00:03:20:Ten du�y dom. Widzisz? 00:03:27:Kupi� ci go, gdy b�d� bogata. 00:03:30:- Na pewno.|- Mamie by si� spodoba�. 00:03:36:Wiesz, co chcesz na Gwiazdk�? 00:03:40:Chcesz rower, prawda? 00:03:42:Tak, aIe s�dzisz,|�e jest za drogi. 00:03:46:Wiem, co my�Iisz. 00:03:48:M�w. Je�Ii o nic nie prosisz,|nic nie dostajesz. 00:03:56:Dobra. 00:04:01:Jest taki fajny ch�opak,|BiIIy Schnar. 00:04:04:BiIIy Schnar? 00:04:05:Jest najm�drzejszy w kIasie.|Wiesz, kogo Iubi? 00:04:09:- Kogo?|- MeIiss� Thomas, znasz j�? 00:04:13:Ta ruda z aparatem na z�bach. 00:04:16:Ona my�Ii, �e IzraeI jest|w Europie. Wiesz, czemu j� Iubi? 00:04:21:- Bo jest g�upia.|- Nie, bo ma cycki! 00:04:25:WygI�da, jakby mia�a, aIe nie ma.|Ma stanik, 00:04:29:kt�ry �ciska jej t�uszcz 00:04:32:i wygI�da, jakby mia�a cycki. 00:04:35:Umr�, je�Ii nie wyjd� za BiIIy'ego. 00:04:39:Mam wi�c umrze�,|bo MeIissa ma cycki? 00:04:43:To wi�ksza tragedia ni� u Szekspira. 00:04:46:A wi�c, tato,|chc� na Gwiazdk� biustonosz. 00:04:52:Uwydatni� to, co mam,|a mam wi�cej od niej. 00:04:56:- Jeste� za m�oda.|- Nie o to chodzi. 00:05:00:Za m�oda, czy nie. Mam je.|Jestem kobiet�. 00:05:04:- Przez ubranie nie wida�.|- Cicho! 00:05:07:Nie zgadzam si�. 00:05:17:My�I o nauce, nie o ch�opakach. 00:05:20:Dzi�ki takim momentom,|zarabiaj� terapeuci. 00:05:24:Czemu nie kupi� jej biustonosza?|Jest ta�szy od roweru. 00:05:30:Rodzice mog� wyrz�dzi� wiele szk�d. 00:05:33:Czasem to nie ma granic. 00:05:36:Ona przetrwa�a. M�wi si�, �e to co 00:05:40:nie zabija, sprawia, �e chcesz umrze�. 00:05:44:Gdyby by�a z po�udniowych Stan�w,|�piewa�aby o �yciu. 00:05:48:BeverIy 1 986 Nowy Jork 00:05:50:Jest z Connecticut,|wi�c pisze pami�tnik. 00:05:54:Kto� chce to wyda�,|ale jest jeszcze przeszkoda. 00:05:57:Poprosi�a mnie o pomoc. 00:06:00:A to niedobry dzie�|na nasze rozstanie. 00:06:07:Wiem, kiedy si� denerwuje.|U �ywa du�o makija�u. 00:06:12:A dzi� jest szczeg�lnie|zdenerwowana. 00:06:17:40 minut sp�nienia.|Nie narzekam. 00:06:20:To do ciebie niepodobne. 00:06:23:Pojechali�my rozwi�za�|jej problem. M�j musia� zaczeka�. 00:06:28:- Co jest?|- Zmarz�a�. Ogrzej si�. 00:06:34:Przepraszam. 00:06:38:- Dzi�ki za jazd� do WaIIingford.|- Zrobi� to szybko. 00:06:42:Jak Ray nie podpisze,|to nie opubIikuj�. 00:06:45:Podpisze. 00:06:47:- Wizyta u Raya b�dzie trudna.|- Nie szkodzi. 00:06:51:A mo�e tak. Rozumiem to. 00:06:58:Nie b�d� szaIa�a.|B�d� mi�a i spokojna. 00:07:02:Dobrze. 00:07:05:Widzia�e� odbitk�? 00:07:08:Zaczyna wygI�da� jak ksi��ka. 00:07:20:- Po�Iini�a� mi w�osy?|- TyIko poprawiam. Przepraszam. 00:07:28:TyIko troch�... 00:07:31:Dobra. 00:07:35:Mam dIa ciebie niespodziank�.|Napisa�am dedykacj�. 00:07:42:''WieIu m�czyzn spotka�am|w swym �yciu, aIe zaufa�am jednemu. 00:07:49:Jason, to ksi��ka dIa ciebie'' . 00:07:57:Nie zrozum mnie �Ie, 00:08:01:aIe nie dedykuj jej mnie. 00:08:04:Niech tak zostanie. Nie dedykuj. 00:08:07:�wietnie. WspaniaIe. 00:08:10:Wybacz,|aIe dzi� ja te� chyba mam probIemy. 00:08:16:Co? O co chodzi? 00:08:21:Nic takiego. 00:08:24:Poradz� sobie. Nie przejmuj si�. 00:08:29:Mam z�y dzie�.|Jeden z�y dzie� to drobiazg. 00:08:33:Jeden dzie�?|Pozw�I, �e zacytuj� moje s�owa. 00:08:39:''Jeden dzie�|mo�e zrujnowa� ci �ycie. 00:08:43:�ycie, to 4 czy 5 wieIkich dni,|kt�re wszystko zmieniaj�'' . 00:08:54:Sky Barrister to moje marzenie! 00:08:59:Siadaj. Co� ci si� stanie. Uwa�aj. 00:09:02:- Tina, potrzebujesz r�u.|- Ja mam r�. 00:09:14:Cze��, Bev! Tina! 00:09:17:- Dok�d jedziecie?|- Na imprez�! 00:09:20:We�miecie nas? 00:09:22:Nie we�mie nas na imprez�. 00:09:25:Zaproszono nas? 00:09:27:- To znajomi Fay.|- Nie. 00:09:30:Moi rodzice znaj� ich rodzic�w. 00:09:33:Wa�ne, �e b�dzie tam Sky Barrister. 00:09:36:DIa ciebie istnieje tyIko Sky. 00:09:39:Ma tony twoich wierszy.|Zadzwoni� do ciebie? 00:09:43:Bev, jeste� wspania�a, aIe taki 00:09:47:pr�niak jak Sky tego nie widzi. 00:09:50:On widzi tyIko siebie. 00:09:54:- Wiesz, �e mam racj�.|- To prawda. 00:09:59:- Po�ycz mi sukienk�.|- Co? 00:10:03:Je�Ii b�d� w niej|taka �adna jak ty, 00:10:07:Sky musi mnie zauwa�y�. 00:10:09:- Mo�esz w�o�y� moj�.|- Nie. 00:10:17:Nie b�dzie pasowa�a. 00:10:19:- Musisz mi po�yczy�.|- Czemu? 00:10:22:Bo ci� kocham. 00:10:24:- Prosz�, prosz�.|- Dobrze. 00:10:28:Postaw dach! 00:10:41:Patrzcie na te nowe wozy.|Parkuj na uIicy. 00:10:45:Szybko! 00:10:46:- Wzi�a� m�j szaI?|- Tak. Siedzisz na torebce. 00:10:51:Bobby wpadnie z kumpIami.|Ta sukienka na mnie wisi. 00:10:56:Nie wi�cie mnie, je�Ii b�dzie nudno. 00:11:00:Nudno? 00:11:02:Zabawa zaIe�y od ciebie. 00:11:07:- Utkwi�o mi co� w aparacie?|- Nie wiem. 00:11:11:Prosz�. 00:11:13:- Wysz�o.|- Tak. 00:11:16:Kto j� zaprosi� na moj� imprez�?|Kto? Ty? 00:11:20:Ja zaprosi�am Fay. 00:11:22:Obro�ca waIi na mnie,|jakby chcia� zabi�. 00:11:28:- Daj mi to!|- Wypychaj� si�. 00:11:31:- Bobby to Iubi.|- Ciekawe, jakie to uczucie. 00:11:36:- Wystarczy?|- Chyba tak. 00:11:40:- M�g�by� mie� tu ka�d�.|- Wiem o tym. 00:11:44:TyIko wykopuj� pi�k�. 00:11:47:Czekaj, dok�d idziesz? 00:11:49:- Chod� tu.|- Co? 00:12:00:Mog� usi���? 00:12:03:�wietnie. 00:12:09:- Kto siedzi u Kevina?|- LaIunia. 00:12:15:- Kogo wzi��e�?|- Raya. 00:12:18:- Gdzie on jest?|- W �azience. 00:12:21:Zosta� tutaj. 00:13:02:Cze��, Sky. 00:13:10:Tommy, czemu si� skradasz? 00:13:14:Ty idioto! 00:13:16:Nie chcia�em ci� przestraszy�. 00:13:19:Przepraszam.|Jestem zupe�nie zagubiona. 00:13:23:Nic teraz nie m�w. 00:13:33:- G�odna?|- Jasne. 00:13:37:- Chcesz soIi?|- Pewnie. 00:13:57:Czyta�em noweIe|Scotta FitzgeraIda. 00:14:00:Chc� si� zdoby� na co� odwa�nego|i zbieram si�y. 00:14:06:- Co robisz?|- Nic. 00:14:11:- Jestem wieIkim tch�rzem.|- Nie, Bev. 00:14:16:Kto� powiedzia�, �e tch�rz i bohater|s� podobni: boj� si�. 00:14:21:Mo�esz si� ba�,|aIe nie jeste� tch�rzem. 00:14:25:Schodz�, a za mn� �owcy taIent�w 00:14:28:z Notre Dame, Penn, Ohio,|wszyscy chc� gada�. 00:14:33:M�wi�: ''W porz�dku aIfabetycznym'' .|Najpierw go�� z Penn. 00:14:38:Czy Notre Dame|nie powinno by� pierwsze? 00:14:43:- Cze��, Sky.|- Cze��! 00:14:48:Prosz�. 00:14:51:Nie teraz. 00:14:54:- Przeczytaj p�niej.|- Przeczytam p�niej. 00:14:58:Czytaj. 00:14:59:''Srebrne guziki sukni odpi�te 00:15:03:ofiaruj� m�j �wiat|naszemu dotykowi'' . 00:15:06:Ostatni by� o jej piersiach|i dr��cych nogach. 00:15:10:Ona ci� kocha. 00:15:13:Podoba mi si� ten wiersz, Bev! Bev! 00:15:38:- Nie otwieraj drzwi!|- Dobra. 00:15:52:Wszystko w porz�dku? 00:16:01:Dasz mi papierosa? 00:16:14:Gasisz ogie�. 00:16:16:Zdmuchujesz. Nie dmuchaj.|Wydychasz powietrze. 00:16:26:Znam ci�. Gra�a� w sztuce|w szkoIe �redniej. 00:16:30:Jeste� koIe�ank� Fay. T� m�dr�. 00:16:34:Jestem Ray Hasek. 00:16:36:KoIega Bobby'ego. 00:16:38:Fay kaza�a nam i��,|bo maIowa�a dekoracj�. Pami�tasz? 00:16:43:- By�a� t� dziewczyn�.|- JuIi�. 00:16:46:Tak! 00:16:49:By�a� pi�kna. 00:16:51:Powiedzia�em Bobby'emu:|''Ona b�dzie kim�'' . 00:16:57:- Tak powiedzia�em.|- Pisz� wiersze. 00:17:03:- B�d� studiowa� w Nowym Jorku.|- Przykro mi. 00:17:08:AIe nie, to dobrze. Super. 00:17:15:Wiem, �e to nie moja sprawa,|aIe czemu p�aczesz? 00:17:22:Przez ch�opaka. 00:17:24:Zdradzi� przy wszystkich|moje sekrety. 00:17:28:A m�j wiersz by� dobry.|Zrozumie go po drodze do domu. 00:17:33:Co to za ch�opak? 00:17:40:Sky Barrister. 00:17:42:Tak. Znam tego dupka. 00:17:47:Ju� ja mu dam nauczk�. 00:17:50:Jest przystojny,|nie bij go po twarzy. 00:17:59:Co ona tu jeszcze robi? 00:18:02:BIondynka, 26. 00:18:04:A to kto? Nie zaprasza�am go. 00:18:13:- Cze��, Sky.|- O co chodzi? 00:18:16:Uderz mnie. Tutaj. 00:18:19:Nie! Uderz mnie! 00:18:24:Uderz mnie! 00:18:28:Moja r�ka! 00:18:34:- Uderzy�, a ja pochyIi�em si�.|- Z�amana! 00:18:38:- To ju� po meczach!|- Chod�! 00:18:42:Za nim! 00:18:43:- Dzi�ki.|- Do poniedzia�ku, Bev. 00:18:46:- Z drogi, Tommy!|- Szybko! 00:18:50:Do wozu! 00:18:52:- Jedziemy!|- Do samochodu! 00:18:55:- PochyIi�em si�.|- Wsiadaj! 00:18:58:- ZapomnieIi�my o Tinie!|- Ma auto. 00:19:02:W�z Tommy'ego bIokuje drog�.|Jed�, Bobby! 00:19:07:- Bev, usi�dziesz z przodu?|- Tak. 00:19:11:UIubione miejsce moje i Bobby'ego. 00:19:14:Ray, we� j�. Chod� tu. 00:19:17:- Usi�d� z Rayem.|- Ju�. 00:19:21:Chod�, skarbie. 00:19:24:Kochanie, wiesz, �e id� do wojska.|Prosz�! 00:19:29:B�dzie mi ciebie bardzo brak. 00:19:33:Dzi�ki. 00:19:45:Dzi�ki za to, co zrobi�e�. 00:19:49:- BoIi ci� g...
stokro_eot