Ostatni Faszyzm.pdf

(71 KB) Pobierz
Ostatni Faszyzm
Ostatni faszyzm w Europie - Ukrai ń ski integralny nacjonalizm wczoraj i
dzi ś
J ę drzej Dmowski
W polskim społeczeństwie wiedza o zbrodniach OUN-UPA
jest słaba. Władze Polski Ludowej reglamentowały wiedzę
na ten temat, a kolejne rządy III RP, w ramach tzw.
partnerstwa strategicznego z Ukrainą, pomniejszają skalę
sadystycznych zbrodni dokonanych przez zbrodniarzy z
OUN-UPA na Polakach zamieszkałych na Kresach
Wschodnich II RP. Często, pod naciskiem poprawności
politycznej, przyjmowany jest nieprawdziwy obraz tamtych
wydarzeń. Swoje wystąpienie" 1 chciałbym podzielić na
cztery części, poświecone w kolejności: ideologii
nacjonalizmu ukraińskiego, okresowi II Rzeczypospolitej,
czasom wojny oraz współczesnej sytuacji, wszystko to, oczywiście w ogólnym, krótkim ujęciu.
Zasady nacjonalizmu integralnego
W1926 roku Dmytro Doncow, napisał i wydał we Lwowie ksiąŜkę zatytułowaną „Nacjonalizm". Praca ta stała
się podstawą ideologii nacjonalizmu ukraińskiego. Według D one owa nacja (naród) stanowi gatunek w
przyrodzie, tak samo, jak gatunkiem w przyrodzie jest pies, kot, wilk, owca itp. Nacja, która jest jakoby wieczna,
znajduje się w ustawicznej walce z innymi narodami o byt i przestrzeń. I, podobnie jak zwierzęta walczą zębami
i pazurami o byt, tak i narody — wg D one owa — walczą ze sobą na śmierć i Ŝycie o swoje istnienie. W tej
walce zwycięŜa ten naród, który jest najbardziej bezwzględny wobec innych Naczelne hasło tego integralnego,
tj. podporządkowującego sobie wszystko i wszystkich, nacjonalizmu brzmiało „Nacja ponad wszystko". A więc
ponad Boga, ponad chrześcijaństwo, ponad wszelkie ogólnoludzkie wartości. Według Doncowa na czele nacji
stoi „wódz", który ma do pomocy tzw. „warstwę lepszych ludzi", inaczej zwanych „ mniejszo ś ci ą inicjatywn ą ".
W ódz i jego ludzie stosującą wobec reszty narodu (nazywanego „tłumem" „plebsem" lub zgoła „okiełznanym
bydłem") „twórczą przemoc". Siłą motoryczną nacjonalisty — musi być, niekontrolowana przez rozum —wola,
ukierunkowana na przemoc, fanatyzm, bezwzględność, nienawiść. Celem działalności politycznej jest ekspansja
terytorialna nacji, dokonywana wszelkimi moŜliwymi sposobami, łącznie z masową eksterminacją
przedstawicieli innych narodów oraz tych Ukraińców, którzy nie zechcą się podporządkować nacjonalistom.
Ta fałszywa, prymitywna i ludobójcza ideologia, odrzucająca cały dorobek ludzkiej cywilizacji, zastała
potępiona przez trzeźwo myślącą część duchownej i świeckiej inteligencji narodu ukraińskiego. Ukraiński
biskup ze Stanisławowa Grzegorz Chomyszyn, wydał na początku lat 30-tych XX wieku ksiąŜkę „Problem
ukraiński", w której wykazał całą absurdalność destruktywnego nacjonalizmu, kierującego się nienawiścią do
innych narodów, odrzucającego Boga i prawa moralne. "Nacjonalizm ten — pisał biskup — naleŜy uznać za
największą aberracje umysłu ludzkiego, za coś gorszego od pogaństwa. Jest on najstraszniejszą nowoczesną
herezją. W porównaniu do Boga Ŝaden naród nie moŜe być najwyŜszym suwerenem, bo kaŜdy naród (...) jest
wobec Boga(...) czymś mniejszym aniŜeli kropla wody wobec oceanu". Biskup Chomyszyn analizował w swej
pracy słabość moralną inteligencji, ciemnotę mas i — godną największego potępienia — współpracę
duchowieństwa z nacjonalistami. Ostrzegał przed tym co moŜe nadejść, gdy nacjonaliści zaczną realizować
swoje diabelskie idee.
Niestety, głosy sumienia i rozsądku zostały zagłuszone, przez propagandę nacjonalistyczną. W 1929 roku,
powstała w Wiedniu Organizacja Ukraińskich Nacjonalistów, zaczęła realizować na Kresach II Rzeczypospolitej
ideę Doncowa.
Okres II Rzeczypospolitej
Przedwojenne państwo polskie wykazywało bardzo duŜo dobrej woli w stosunku do Ukraińców, podobnie jak do
innych mniej szos ci narodowych. Pizepisy mniejszościowe w Polsce naleŜały, do wybuchu wojny, do
najliberalniej szych w Europie. Długa jest historia prób, podejmowanych przez władze polskie, w celu
przekonania Ukraińców do zgodnej współpracy w ramach jedne go państwa. Narzucony Polsce, u zarania
niepodległo ś ci, traktat o mniej szos ciach narodowy eh je dno stronnie zobowiązywał Polskę do zapewnienia
mniejszościom narodowym pełni praw cywilnych i politycznych. Ukraińcy korzystali z ochrony Ŝycia, wolności,
tolerancji religijnej, własnego szkolnictwa, organizacji, stowarzyszeń, zakładów dobroczynnych i społecznych, z
udziału w funduszach publicznych itd. I to bez Ŝadnych zobowiązań z ich strony. WII Rzeczypospolitej
funkcjonowało wiele organizacji gospodarczych, finansowanych przez rząd, równocześnie o wyraźnym
nastawieniu antypolskim, takich np. Masłosojuz. Centrosojuz, NarodnaTorhiwla, Zołotyj Kołos,
NarodnaHostynycia. Działały liczne organizacje polityczne i wojskowe —legalne i nielegalne. Z legalnych
naleŜy wymienić: U.N.D.O. (Ukraińskie Nacjonalne Demokratyczne Objednannja), które miało posłów w
40612568.002.png 40612568.003.png
polskim sejmie, a z nielegalnych: partię komunistyczna, oraz OUN (powstała z UWO).
Ukraińcy dysponowali 83 tytułami czasopism i dzienników. W 373 szkołach w Polsce językiem wykładowym
był ukraiński. Kształciło się w nich 70 tysięcy uczniów. Istniało seminarium duchowne. W tym samym czasie,
gdy Ukraińcy w Polsce cieszyli się pełnymi prawami mniejszości narodowej, ich pobratymcy, poddani
stalinowskiemu terrorowi w Związku Sowieckim, umierali z głodu. W latach 30-tych Ukraińcy zamieszkali w
Związku Sowieckim podejmowali masowe ucieczki do Polski.
Większość Ukraińców doceniała opiekę państwa polskiego i byli oni lojalnymi obywatelami. Natomiast
nacjonaliści ukraińscy robili co mogli, aby przyjazne stosunki między Polakami a Ukraińcami ustawicznie psuć i
zaogniać. Podsycali wśród Ukraińców nienawiść do Polaków i państwa polskiego. Dokonywali zamachów na
przedstawicieli polskich władz. Zamordowani zostali m.in. poseł Tadeusz Hołówko, minister Bronisław
Pieracki, kurator szkolny Jan Sohiński i szereg policjantów. Z rak bandytów z OUN zginęli takŜe: poeta
ukraiński Sydir Twerdochlib, dyrektor gimnazjum ukraińskiego we Lwowie — Iwan Babij, dyrektor seminarium
ukraińskiego w Przemyślu — Sofron Matwijas, ginęli ukraińscy wójtowie. Ich „winą" w oczach
nacjonalistów,była lojalność wobec polskich władz państwowych i przyjaźń okazywana Polakom. Na te
zbrodnie oraz na liczne akty sabotaŜu i dywersji, takie jak napady na polskie urzędy (szczególnie na pocztę i
kolej), podpalanie polskich dworów, majątków, zagród, stodół i zbóŜ w stogach na polach; niszczenie maszyn,
urządzeń i instalacji — państwo polskie musiało zareagować. Latem 1930 roku, do kilku powiatów na Kresach
wysłano oddziały wojska i policji, w celu poszukiwania i konfiskaty broni. Aresztowano wielu sprawców
zbrodni i sabotaŜu.
NaleŜy podkreślić, Ŝe jakiekolwiek porozumienie pomiędzy władzami polskimi a nacjonalistami ukraińskimi
było niemoŜliwe, poniewaŜ OUN-owe om zaleŜało na rym, aby do takiego porozumienia nigdy nie doszło!
Szowiniści ukraińscy dąŜyli wszelkimi sposobami do destabilizacji sytuacji na Kresach. Choć w sferze duchowej
OUN była neopogańska, to jednak, w celu uwiarygodnienia swojej działalności wśród chłopów ukraińskich,
nawiązała współpracę z Kościołem greckokatolickim. Pomimo przyjęcia przez OUN takiej ideologii, pomiędzy
nią a tym Kościołem istniało niepisane porozumienie taktyczne. Kościół grecko-katolicki spodziewał się, przy
pomocy nacjonalistów, wyprzeć prawosławie, a z kolei OUN wykorzystywała Kościół do wspierania swojej
działalności.
Lata 1939-1947
W chwili agresji Niemiec na Polskę w 1939 roku, OUN stanęła po stronie hitlerowców. Jej bojówki napadały i
mordowały rozproszonych działaniami wojennymi polskich Ŝołnierzy. OUN zorganizowała i włączyła w skład
Wehrmachtu .Legion Ukraińskich Nacjonalistów", który wziął udział w napaści Niemiec na państwo polskie.
W następstwie aneksji wschodnich ziem Polski przez Związek Sowiecki, około 20 tysięcy działaczy OUN udało
się do Generalnej Guberni. Prowadzili tam politykę ukrainizacji na terenach Podlasia, Chełmszczyzny, Nadsania
i Łemkowszczyzny oraz działali na rzecz okupanta niemieckiego. Zamieniali szkoły polskie na ukraińskie,
odbierali Polakom kościoły, wzywali ludność ukraińską do skrupulatnego oddawania kontyngentów, namawiali
do wyjazdu na roboty do Niemiec, pomagali Niemcom w wysiedlaniu Polaków z Zamojszczyzny. W1940 roku z
działaczy OUN — Bandery zostały utworzone w ramach Wehrmachtu, podległe Abwehrze bataliony Nachtigall
i Roland, które wzięty udział w agresji Niemiec na Rosję Sowiecką. 30 czerwca 1941 roku Nachtigall wszedł do
Lwowa z wojskami niemieckimi. Brał udział w zamordowaniu lwowskich profesorów. Działacze OUN —
Bandery proklamowali powstanie „państwa ukraińskiego". Niemcy odrzucili ten samozwańczy pomysł swojego
sojusznika i wywieźli przywódców OUN Stepana Banderę i Jarosława Stecko do Berlina. Na miejscu
przywództwo przejęli My koła Łehedps. Ruhan i Roman Szuchewycz.
Powołana przez OUN-Bandery w sierpniu 1941 roku milicja ukraińska brała bardzo aktywny udział w
wyłapywaniu i doprowadzaniu do miejsc straceń ludności Ŝydowskiej. Z banderowców Niemcy utworzyli
specjalne oddziały Schutzmannschaften, nakazując im branie udziału w pacyfikacjach tych wsi białoruskich i
ukraińskich, które podejrzewano o pomoc dla partyzancki sowieckiej. Pacyfikowane byty równieŜ wsie, które
ociągały się z dostarczaniem kontyngentów dla III Rzeszy. Bataliony Nachtigall i Roland zostały odwołane z
frontu i przekształcone w 201 batalion Schutzmanns chaften.
Ludność polska, pozbawiona przez władze sowieckie oficerów i inteligencji, znalazła się w sytuacji bezwolnych
uczestników wydarzeń. Powstała na Wołyniu w początkach 1943 roku Ukraińska Powstańcza Armia, została w
marcu zasilona przez uciekające do lasu oddziały policji ukraińskiej. OUN — UPA Bandery stosowała
przymusowy nabór do swych oddziałów zbrojnych, groŜąc w razie odmowy śmiercią lub spaleniem zabudowań.
Znane są liczne przypadki ucinania głów toporem lub wieszania do góry nogami tych Ukraińców, którzy
odmówili zaciągnięcia się w szeregi UPA. W późniejszych czasach, gdy wojska niemieckie pod naciskiem Armii
Czerwonej cofały się stopniowo na Zachód, wzrastała dezercja z szeregów UPA. Schwytanych uciekinierów lub
upowców podejrzanych o taki zamiar, likwidowano. Przez OUN —UPA Bandery i jego pomocnicze organizacje
(„SłuŜba Bezpeky", Samoobronni Kuszczowe Widdity) przewinęło się ok. 100 tysięcy ludzi. Stanowiło to 1/3
procenta ludności ukraińskiej zamieszkałej na terenie zagarniętym przez Niemców. Od marca 1943 roku UP A
przystąpiła do planowej fizycznej zagłady Polaków na Wołyniu. Apogeum tych zbrodni przypada na 11 —12
40612568.004.png
lipca 1943 r. Wymordowano wówczas jednocześnie kilkanaście tysięcy Polaków. Mordowano wszystkich, od
najmłodszych to najstarszych, z trudnym do pojęcia i opisania sadyzmem. Bardzo długa jest lista okrutnych
zbrodni UPA, które trwały aŜ do Akcji Wisła w 1947 roku. W1943 roku nie istniały jeszcze na Wołyniu
oddziały Armii Krajowej. Do kilku potyczek AK z UPA doszło dopiero na przełomie grudnia 1943 i stycznia
1944 r., juŜ po wyrŜnięciu ludności polskiej na Wołyniu. Bezbronna ludność polska uciekała do miast, gdzie
stacjonowały wojska niemieckie, męŜczyźni przyłączali się do partyzancki sowieckiej. Powstało kilkadziesiąt
skupisk obronnych nazywanych „samoobronami". Zaledwie kilka z nich dotrwało do nadejścia frontu i
powtórnego wkroczenia wojsk sowieckich na te tereny.
Główny wysiłek zbrojny OUN — UPA był skierowany na eksterminację ludności polskiej. UPA staczała jedynie
nieliczne potyczki z małymi oddziałami niemieckimi, bądź z partyzantką sowiecką, których celem było
zaopatrzenie się w broń lub w Ŝywność. Nacjonaliści ukraińscy wymordowali kilkaset tysięcy Polaków, ok. 80
tysięcy Ukraińców, oraz dziesiątki tysięcy śydów, Rosjan, Czechów, Cyganów Przeprowadzona przez władze
państwa polskiego w 1947 roku Operacja Wisła spowodowana była stanem wyŜszej konieczności. Trzeba było
pozbawić bandy UPA zaplecza zaopatrzeniowego i logistycznego, aby przerwać łańcuch morderstw i napadów.
Uchwała Senatu RP z 1990 roku, potępiająca Akcję Wisła i przepraszająca Ukraińców jest dowodem bezmyślne
go ulegania OUN-nowskiej propagandzie.
Czasy powojenne
Choć wydaje się to niepojęte nacjonalizm spod znaku OUN -UPA, istnieje obecnie jako jedyna forma faszyzmu
w Europie! Istnieje nie tylko na Ukrainie. Ma takŜe swoich zwolenników w Polsce i na Zachodzie. Ma swoje
forpoczty propagandowe i gniazda organizacyjne w Kanadzie, w USA, w Wielkiej Brytanii i w innych krajach.
Natychmiast po uzyskaniu przez Ukrainę, po raz pierwszy w dziejach, niepodległości —nacjonaliści przy stąpili
do propagandowej ofensywy. Wykorzystując sytuację, Ŝe naród ukraiński poszukuje swojej toŜsamości
historycznej, usiłują oni narzucić mu własną, krwawą, przepojoną nienawiścią i kłamstwem wizję dziejów. Po
„pomarańczowej rewolucji" nacjonaliści weszli w struktury władzy na Ukrainie. Od lat infekują oni młodzieŜ
ukraińską swoją nienawiścią do innych narodów, a w szczególności do Polaków. Konsekwentnie zakłamują
historię i przedstawiają najgorszych zbrodniarzy II wojny światowej, jako wojowników o wolność Ukrainy.
Nie tylko na Ukrainie, ale równieŜ na polskiej ziemi nacjonaliści ukraińscy stawiają pomniki katom. Władze
polskie, w ramach błędnej doktryny „strategicznych stosunków z Ukrainą" — haniebnie milczą i nie
przeciwdziałają, a nawet od lat wspierają poczynania ounowcow w Polsce. Przodują w tym procederze
środowiska związane z Unią Wolności, PO i inne im podobne, oraz Adam Michnik i „Gazeta Wyborcza". Nie
przeszkadza Michnikowi, który juŜ nieraz wykazał się skrajnym antypolonizmem, fakt, Ŝe ukraińscy nacjonaliści
szli w czasie ostatniej wojny ręka w rękę z Hitlerem, Ŝe oprócz Polaków mordowali masowo w sadystyczny
sposób śydów.
Aby dopełnić miary hańby polskich władz i historyków, trzeba dodać, Ŝe równieŜ Instytut Pamięci Narodowej
powtarza slogany propagandy ounowskiej wybielające morderców. To zainfekowanie kłamstwem i uleganie
propagandzie krypto-faszystów ma juŜ w środowiskach polskiej inteligencji swoją długą historię. Gdy niedobitki
OUN — UPA uciekły pod koniec wojny na Zachód, słuŜby wywiadowcze Wielkiej Brytanii, USA i Kanady —
przyjęty ich chętnie, jako specjalistów do walki z Rosją sowiecką. Obdarzyli zbrodniarzy nie tylko azylem
politycznym, ale zaopatrzyli w odpowiednie fundusze, pozwalające ounowcom na nieskrępowaną działalność.
Przez powojenne dziesięciolecia nacjonaliści rozwinęli szeroką działalność propagando wo wydawniczą i
organizacyjną, mającą na celu przedstawienie swego ruchu politycznego, zbudowanego na totalnej nienawiści do
innych narodów, jako demokratycznego ruchu wyzwoleńczego. Udało im się wyprowadzić na manowce Jerzego
Giedroycia (jego przyjacielem był Dmytro Doncow!) i całe środowisko paryskiej „Kultury", udało im się
wprowadzić swoich ludzi do Radia „Wolna Europa". Na fali przemian w Polsce, na skutek zmowy „Okrągłego
Stołu", weszli oni do polskiego parlamentu i rządu. Opanowali takŜe kierownictwo Związku Ukraińców w
Polsce, do którego naleŜy niewielka część Ukraińców zamieszkałych w naszym kraju. Związek ten, za pieniądze
polskiego podatnika, wydaje antypolskie pismo „Nasze Słowo". Od lat na łamach tego pisma zamieszczane są
artykuły, w który eh jest zniewaŜany polski naród i wypaczana jest je go histońa. Roi się tam od publikacji
opluwających AK a gloryfikujących UPA. Głoszone są tam hasła zmiany polskich granic i bezczelne roszczenia
do części Podlasia, Nadsania, Chełmszczyzny i Lubelszczyzny, jako ziem, rzekomo, rdzennie ukraińskich. Musi
budzić niepokój fakt, Ŝe władze państwa polskiego nie reagują na ekscesy szowinistów ukraińskich.
Nacjonaliści ukraińscy zamierzają w przyszłoś ci, w sprzyjających okolicznościach, obrabować z duŜych połaci
terytorium wszystkich swoich sąsiadów. Powstaje pytanie, jak to jest moŜliwe, Ŝe w demokratycznej, jakoby na
wskroś, Europie — rządy krajów Unii Europejskiej oraz USA i Kanady — nie zdobyły się dotychczas na
potępienie, zbrukanego w niewinnej krwi setek tysięcy łudzi, ukraińskiego faszyzmu?!
W 2003 toku w Porycku, w czasie uroczystości 60. rocznicy tzw. „wydarzeń wołyńskich", grupa młodzieŜy
zainfekowanej zbrodniczą ideologią Dmytro Doneowa i zafascynowana „bohaterstwem" rizunów,
wyrzynających w najbardziej sadystyczny sposób bezbronne niemowlęta, dzieci, młodzieŜ, kobiety i starców —
stwierdziła, Ŝe jest gotowa powtórzyć to samo. W sytuacji, gdy nie ceni się prawdy i moralności i gdy się ich nie
40612568.005.png
broni —wszystko w przyszłości moŜe się zdarzyć, nawet powtórka najstraszliwszych wydarzeń!
Sprawa nacjonalizmu ukraińskiego jest papierkiem lakmusowym ukazującym rzeczywisty stan rzeczy w Europie
i na świecie. Po ostatniej wojnie potępiono hitleryzm, stalinizm, włoski faszyzm, dlaczego więc świat nie potępia
pogrobowców ukraińskiego faszyzmu? Dopóki to nie nastąpi, my, Polacy, a z nami wszyscy sąsiedzi Ukrainy
oraz Ukraińcy — przeciwnicy nacjonalistów, nie mogą spokojnie patrzeć w przyszłość. Naród ukraiński w
swojej masie jest przeciwny nacjonalistom. Starsi Ukraińcy pamiętają z własnych przeŜyć, a młodsi znają z
przekazów rodzinnych, zbrodniczą działalność OUN — UPA. Ukraińcy, świadomi prawdziwej historii swego
narodu, pogardzają zbrodniarzami i ich po grobowcami. Uznają oni OUN-UPA za zbrodniczy margines swojego
narodu.
Środowiska Kresowe w Polsce podkreślają ofiarność i poświęcenie uczciwych Ukraińców, którzy w czasie
dokonywania czystek etnicznych przez ukraińskich szowinistów, nieśli Polakom pomoc i obronę. Wiele tysięcy
spośród nich zapłaciło za to cenę najwyŜszą. Wieczna chwała ich pamięci! NaleŜy Ŝyczyć pobratymczemu
narodowi ukraińskiemu, aby w swojej identyfikacji historycznej odwoływał do najszlachetniejszych tradycji i na
zawsze odrzucił fałszywy „etos" zbrodniarzy i ludobójców. NaleŜy Ŝyczyć narodowi polskiemu, aby przewodzili
mu politycy przywiązani do wartości moralnych i do historycznej prawdy, którzy będą współpracować z
uczciwymi politykami ukraińskimi nad naprawdę pokojową i przyjazną przyszłością obu narodów.
Wbrew oficjalnej propagandzie politycznej ostatnich lat niepotrzebne jest pojednanie polsko — ukraińskie,
poniewaŜ narody nasze nie walczyły ze sobą w czasie II wojny światowej. Natomiast rzeczą niezbędną jest
nazwanie po imieniu bandytów z OUN-UPA, postawienie ich przed trybunałem historii, osądzenie i potępienie.
NajwyŜszy niepokój musi budzić fakt, Ŝe pogrobowcy zbrodniarzy mogą prowadzić nieskrępowaną działalność i
zatruwać swoją faszystowską ideologią młode pokolenia.
Za chwilę będziemy oglądać wstrząsającą wystawę o męce i okrutnej śmierci niewinnych naszych Rodaków.
Niechaj towarzyszy nam nie tylko współczucie dla ofiar, ale równieŜ przekonanie o konieczności walki z
nacjonalizm ukraińskim, aŜ do ostatecznego zwycięstwa.
J ę drzej Dmowski
* przemówienie wygłoszone w dniu 11 kwietnia 2006 r. na otwarcie wystawy „Wołyń czasu zagłady. 1939 —
1945 w Muzeum Niepodległości w Warszawie.
40612568.001.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin