FUNKCJA I OBRAZ SUBKULTUR MŁODZIEŻOWYCH NA TLE WSPÓŁCZESNEGO SPOŁECZEŃSTWA.pdf

(213 KB) Pobierz
FUNKCJA I OBRAZ SUBKULTUR MŁODZIEŻOWYCH NA TLE WSPÓŁCZESNEGO SPOŁECZEŃSTWA
Funkcja i obraz subkultur młodzieżowych na
tle współczesnego społeczeństwa.
Już sama przynależność młodego człowieka do nieformalnej struktury, która z założe-
nia neguje otaczającą nas rzeczywistość, jest czymś niepokojącym .” 1 Stwierdzenie to, odnoszą-
ce się do subkultur młodzieżowych, jest priorytetem dla policji w jej polityce względem mło-
dzieży. Walcząc z przestępczością nieletnich i uzależnieniami dopatruje się ich przyczyn mię-
dzy innymi w przynależności do subkultur. Pojęcie socjalizacji jako jedno z podstawowych
pojęć w socjologii zostało dokładnie omówione.
Ja postaram się omówić „wygląd” subkultury - to, w jaki sposób jest definiowana, po-
strzegana , jak wpisuje się w zhierarchizowaną, kierująca się normami i żądającą określonych
postaw rzeczywistość społeczną.
Młodzież wstępująca do subkultur jest w wieku socjalizacji rozwojowej, czyli po okre-
sie dzieciństwa, ale z zachowaniem ciągłości z poprzedniego okresu, a więc jeszcze nie jed-
nostką dorosłą i w pełni ukształtowaną. 2 Trzeba jednak odpowiedzieć sobie na pytanie, czym
właściwie jest subkultura, przez niektórych socjologów nazywana zamiennie podkulturą lub
kontrkulturą. Z pewnością odpowiada na potrzeby młodzieży w okresie dorastania, inaczej nie
byłoby chętnych - należy poznać przyczyny uczestnictwa w subkulturze. Czy uczestnictwo w
niej przynosi rzeczywiście tylko negatywne skutki w procesie socjalizacji, jak stwierdza ra-
port policji? Czy może wnosi też pozytywne wartości i uczy jednostkę , jak funkcjonować
jako dorosły w społeczeństwie?
I
W socjologii początkowo miało znaczenie wyłącznie pejoratywne, sama etymologia
słowa podkultura, czy tez subkultura oznacza coś niższego, mniej wartościowego. Odnosiło
się do grup spatologizowanych, służyło badaczom za sztandarowe określenie powstałych wte-
dy gangów młodzieżowych.
Tą opcję rozumienia słowa subkultura przedstawiają Cloward i Ochlin. Ich zdaniem
brak możliwości sukcesu na drodze legalnej rodzi trzy formy uczestnictwa w podkulturach:
typowo przestępczą, podkulturę konfliktu i podkulturę wycofania się. W pierwszej z nich
trudno mówić o nieprzystosowaniu, gdyż polega ona na przyswajaniu sobie przez młodzież
przestępczych wzorców ze świata dorosłych, gdzie konflikt z prawem uznawany jest za nor-
mę. Podkultura konfliktu występuje na obszarach o dużej niestabilności i mobilności człon-
ków, gdzie dostęp do wzorów dorosłych przestępców jest ograniczony i młodzież uczy się od
rówieśników i są to przede wszystkim bójki i wandalizm. Trzecia wreszcie podkultura, wyco-
fania się, nazywana jest tez podkulturą podwójnie przegranych. Nie uznając ani oficjalnych ,
1
2 Norman Goodman, „Wstęp do socjologii” , Poznań 1997, s. 368
454550406.001.png 454550406.002.png
ani przestępczych działań za godne naśladowania, młodzież popada w alkoholizm i narkoma-
nię.
Subkulturę pojmują podobnie autorzy „Słownika socjologicznego”, Krzysztof Olech-
nicki i Paweł Załęcki, nie wymieniają jednak drugiej formy zjawiska- podkultury konfliktu.
Co ciekawe, w badaniach na temat subkultur, przeprowadzanych wśród młodzieży, mniej niż
jeden procent określiło subkulturę jako pojęcie negatywne.
Socjologowie amerykańscy wprowadzili zupełnie odmienne rozumienie subkultury.
Subkulturą nazywano grupę etniczną, religijną, nawet zawodową. Mówiło się o subkulturze
amerykańskich Murzynów, subkulturze zielonoświątkowców czy subkulturze maklerów gieł-
dowych., idąc dalej także o subkulturze uczniów czy harcerzy. W takim ujęciu subkultura jest
segmentem kultury i nie podlegałaby wartościowaniu na lepsze - gorsze, niższe - wyższe. Do-
piero w latach 60-tych terminem subkultury zaczęto określać zjawiska kultury młodzieżowej,
jednak w definicji nie wskazywano na żadne specyficzne cechy danej grupy. Pojęciem pod-
kultury określono zbuntowaną młodzież przeciwstawiającą się utrwalonym społecznie nor-
mom. Aby podkreślić konflikt między młodzieżą a starszym pokoleniem reprezentującym
utrwalone społecznie normy, zwyczaje, wartości zaczęto używać terminu kontrkultura.
Anna Wyka opisuje proces, w którym fazą wstępną jest subkultura, pośrednią kontr-
kultura, a ostateczną kultura alternatywna. Subkultura to okres powstawania grup młodzieżo-
wych, które od reszty społeczeństwa chcą się odróżnić raczej powierzchownie, przez styl za-
bawy i spędzania wolnego czasu, postawy, słownictwo. Wszystkie postawy i poczynania
mieszczą się jednak w porządku społecznym, a subkulturowe wzory ograniczają się do nie-
których sfer aktywności i nie stanowią autonomicznej całości. Ich niezbędnym uzupełnieniem
są wzory dominujące w danym społeczeństwie. Kontrkultura poprzez opozycyjne względem
powszechnej kultury wzory kształtuje już całokształt aktywności swych członków, także ich
cele i duchowe potrzeby. Kultura alternatywna według Wyki jest ponadczasową kategorią,
która wzbogaca szeroko pojętą , europejską kulturę o zapomniane lub obce wzorce. Członko-
wie kultury alternatywnej nie tylko sprzeciwiają się wzorcom powszechnym, ale wprowadza-
ją w życie innowacje, które z czasem mogą zostać przejęte przez społeczeństwo.
Większość jednak autorów nie rozdziela subkultury na etapy i określa je jedną defini-
cją. Mirosław Pęczak 3 , profesor Uniwersytetu Warszawskiego i znawca subkultur, definiuje ją
jako: „ względnie spójną grupę społeczną, pozostającą na marginesie dominujących w danym
systemie tendencji życia społecznego, wyrażającą swoją odrębność poprzez zanegowanie lub
podważanie utrwalonych i powszechnie akceptowanych wzorów kultury ”. Ryszard Dyonizak
scharakteryzował subkulturę w sposób następujący: „ Gdy wiele jednostek ma podobne pro-
blemy i gdy na gruncie wspólnych zainteresowań i dążeń powstają dość trwałe więzi między
rówieśnikami, którzy tworzą im tylko odpowiadające i ich tylko obowiązujące normy, warto-
ści i wzory, to pewna całość tych norm, wartości i wzorów stanowi podkulturę określonej
zbiorowości. 4 Podobnie definiuje ją Norman Goodman.
II
Subkulturę młodzieżową można rozpatrywać na poziomie zarówno makrostruktur , jak
i mikrostruktur. Makrostrukturą można na przykład zbiorowość subkultury hipisowskiej w la-
tach sześćdziesiątych, której przejawy narodziły się we Francji i znalazły uznanie na całym
świecie, od Ameryki po Indie. Sporadycznie subkultura skupia się wokół wielkich wydarzeń
(tu np. koncert w Woodstock), ale zazwyczaj kontakt uczestników subkultury ogranicza się
do najbliższej grupy. Aby subkulturę nazwać grupą, musi ona spełniać określone warunki,
3 Pęczak M., Mały słownik subkultur młodzieżowych, Semper, Warszawa 1992
4
2
Dyonizak R., Młodzieżowa podkultura, Wiedza Powszechna, Warszawa 1965
mianowicie: jednostka uczestnicząca musi mieć poczucie przynależności, czyli świadomość
„my” oraz fakt, że jest określana jako uczestnik subkultury przez inne jednostki z grupy i spo-
za niej. Jest to zasada odrębności. Równie ważne są wspólne wartości i wypływające z nich
normy oraz wewnętrzna organizacja grupy. Dwa ostatnie elementy powodują wykształcenie
zwyczajów, wzory interakcji czy wreszcie środki materialne. Niekiedy powstaje z przekształ-
cenia dziecinnej grupy zabawowej, której uczestnicy zamiast kopać piłkę próbują pierwszego
papierosa i zaczynają poruszać „dorosłe” tematy.
Kontakt z subkulturą rozpoczyna się często w szkole średniej. Pierwszoklasista obser-
wuje starszych kolegów, którzy tworzą już „paczki”. Jeśli którąś z grup uzna za atrakcyjną ,
próbuje do niej aspirować. Subkultura sama w sobie jest grupą nieformalną, ale ma zarówno
formalną , jak i nieformalną strukturę organizacji. Przejawem formalizacji grupy jest wy-
kształcenie się kierownictwa, które może być sprawowane w trojaki sposób. Autokratycznym
przywódcą zostaje zazwyczaj najbardziej przebojowy czy tez agresywny członek grupy , nie-
koniecznie więc ze względu na wiek czy siłę. Możliwy jest też demokratyczny sposób podej-
mowania decyzji. Anarchistyczny model kierownictwa oznacza sporadyczne, nieprzewidziane
i zazwyczaj niekompetentne interwencje kierownika 5 . Członkowie grup subkulturowych po-
sługują się w rozmowach językiem naszpikowanym różnymi charakterystycznymi wyrazami i
zwrotami, które przeważnie nie będą oczywiste i zrozumiałe dla członka spoza danej grupy.
Posługują się też pseudonimami np. Suchy, Mały itp. Mają swoje odrębne symbole, po któ-
rych można odróżnić do jakiej podkultury należą. Wygląd zewnętrzny jest często jedynym
wskaźnikiem przynależności do subkultur. Przenikanie wzorów subkulturowych do świata
mody sprawiło , że strój hipisa czy punka nie ma w sobie znamion sprzeciwu wobec społe-
czeństwa.
Według Ericha Fromma, autora „ Ucieczki od wolności ”, człowiek staje się jednostką
w wieku dwóch lat, kiedy zdaje sobie sprawę z fizycznej odrębności od matki. Tak rozpoczy-
na się proces dorastania, uzyskiwania tożsamości. W okresie buntu młodzieńczego nabiera
szybkiego tempa. Młody człowiek chce być akceptowany jako jednostka, a jednocześnie szu-
ka towarzystwa ludzi o podobnych potrzebach. Grupy młodzieżowe wiążą zwykle przyjaciół i
kolegów, którzy po prostu spędzają razem czas. Na pewnym etapie grupy subkulturowe mają
bardziej sformalizowany charakter, bo wiążą ludzi o podobnej ideologii i służą czemuś więcej
niż zabawie.
Grupa subkulturowa zaspokaja potrzebę niezależności i odrębności, pomaga wyrażać i
walczyć o swoje ideały. Symbole przynależności, takie jak wygląd , zachowanie, głoszenie
danych poglądów są zwykle kryterium, według którego młodzież decyduje się lub nie być
uczestnikiem danej grupy. Oczywiście , im bardziej jest ona elitarna , tym większe zyskuje
powodzenie.
Subkultury starają się wyróżnić z tłumu, zamanifestować swą odrębność, poglądy, nie-
raz za pomocą ubioru lub „charakteryzacji”. Kolczyk w kształcie listka marihuany czy dready
mają mówić za noszącego je, ze jest on zwolennikiem legalizacji palenia tego ziela. Tematy
kontrowersyjne jak ten mają w subkulturach powodzenie. Istnieje określony kanon, co wolno,
a czego nie wolno na siebie włożyć. Prekursorzy stylu danej subkultury nieraz narażeni byli
na szykany ze strony otoczenia, od rodziców począwszy , a skończywszy na przechodniach.
Oglądano się za nimi jak za ludźmi niespełna rozumu , wymowne spojrzenia nieraz opatrzono
dosadnym komentarzem.
Subkultury utożsamiano z marginesem społecznym. Z czasem ta niechęć społeczeń-
stwa stała się dla uczestników subkultur powodem do dumy. Potwierdzała oryginalność i nie-
zależność jednostki od tradycyjnych norm społecznych, kwestionowała te normy. Jeśli za
wyróżniającym się wyglądem młodym człowiekiem ogląda się na ulicy dorosły, oznacza to
dla że obraził on jego poczucie estetyki. Inność rodzi niechęć społeczną, bo zmusza do prze-
5
„Słownik subkultur młodzieżowych” Warszawa 1992 , s. 85
3
myślenia wyuczonych zasad. „Niewolnik systemu” nie chce zdawać sobie sprawy ze swej
niewoli. Szczególnie anarchiści potępiają bezmyślny konformizm wobec norm społecznych.
Z tej więc strony uczestnik grupy subkulturowej mógł czuć się „lepszy” niż reszta spo-
łeczeństwa. Miał zapewniony szacunek i sympatie swojej grupy i podziw ze strony tych , któ-
rzy do niej aspirują. Dlatego między innymi „dresiarze” zwracają na siebie uwagę przeklina-
jąc w autobusach i przewracając śmietniki, a fani „skate” jeżdżąc po barierkach i krawężni-
kach. Im dalej młody człowiek odejdzie od społecznych norm, tym większy napotyka szacu-
nek ze strony rówieśników, choć nie każdy by się porwał na opuszczenie rodzinnego domu i
życie na własny rachunek na przykład w komunie hipisowskiej.
Młodzi uskarżają się na nietolerancję ze strony społeczeństwa , ale też innych grup
subkulturowych. Parę lat temu odnowiły się oparte o łatwo strawne hasła ruchy profaszystow-
skie. Zaowocowało to przemocą w stosunku do mniejszości narodowych i anarchistów. Dla
obrony ideałów i własnego bezpieczeństwa grupy, przeciw którym stawali skini, zaczęły na-
woływać o tolerancję. Włączając się w walkę o drogi rowerowe, ochronę przyrody czy sprze-
ciwiając się globalizacji subkultury przekonują do siebie społeczeństwo. Chcą , aby zaakcep-
towano ich oryginalność. Nie ma to oczywiście charakteru misyjnego; subkulturom nie zależy
na mnożeniu uczestników, nie roszczą one sobie prawa do jedynego poprawnego wizerunku.
III
Subkultury pragną pozostać elitarne, nie chcą swych wzorów przenosić na całe społe-
czeństwo. Jeśli w paryskich domach mody sprzedaje się za niebotyczne sumy biżuterię, która
jest wzorowana na ciężkiej, nabijanej ćwiekami „pieszczoszce” jaka nosili punkowie lub me-
talowcy, nie można mówić dalej o życiu tej grupy na marginesie społeczeństwa. Jednostka
czasem szuka w subkulturze tylko zewnętrznych oznak przynależności i pewnej oryginalno-
ści, tym samym traci ona dla danej osoby subkulturowy charakter. W czasach, kiedy elementy
punkowej czy hipisowskiej garderoby goszczą w paryskich domach mody, bycie członkiem
takiej subkultury nie niesie ze sobą prestiżu. Nie spełnia potrzeby oryginalności- to, co kiedyś
było dewiacją, obecnie stało się normą. „Prawdziwych punków już nie ma”- głoszą napisy na
murach. Rodzice przyzwyczaili się do widoku dreadów, kolczyków w nosie, a okres buntu
młodzieńczego musi obywać się bez przedmiotu buntu.
Wyraźny zanik popularności subkultur, które dominowały w latach osiemdziesiątych,
zaobserwował doktor Mirosław Pęczak, autor "Słownika subkultur młodzieżowych". Według
socjologa, etos młodego gniewnego przestał być dziś aktualny, co doprowadziło do rozmycia
wyrazistości stylu subkulturowego. Dlatego tworzą się nowe subkultury, zwykle wokół no-
wych stylów muzycznych. A ponieważ trudno w dzisiejszych czasach wymyślić piosenkę,
która nie była dotąd śpiewana ( jak podaje w jednym z utworów zespół Chumbawamba), po-
wraca się do porzuconych, uznawanych za konformistyczne stylów. Wszystko działa zgodnie
z zasadą, że to jest modne , co oryginalne, co wyróżnia się z tłumu.
Grupa subkulturowa potrzebuje dla siebie terenu, dobrze, jeśli może być to lokal rekla-
mujący się tym, ze serwuje określony typ muzyki, tzw. lokal undergroundowy. Tam, między
innymi , rozprawia się o tolerancji. Jednak odwiedzający muszą bardziej niż na ulicy uważać
na to, co jest, a co nie jest dozwolone. Na imprezie w stylu lat sześćdziesiątych nie wolno pu-
ścić muzyki dance, bo nie jest to w dobrym tonie, choć przy Jimim Hendrixie nie sposób tań-
czyć. Underground nie jest dla ludzi, którzy po prostu chcą się pobawić. W interesie subkul-
tur leży nietolerancja ze strony społeczeństwa- a ściślej mówiąc walka z tą nietolerancją. Wy-
olbrzymia się najmniejsze jej przejawy, doszukuje złych intencji w zachowaniach obojętnych.
4
Tolerancja to zaszczytny ideał i każdy chętnie nazwie się jej obrońcą Jednocześnie grupy
subkulturowe przejawiają niechęć i pogardę dla „zwyczajnych” członków społeczeństwa.
Chcą być elitarne, ale wyśmiewają inne subkultury, a tym bardziej tych, którzy do żadnej sub-
kultury nie należą. Subkultura także ma swoje normy i wymaga wobec nich konformizmu.
Uzależniając się od wizerunku outsidera trzeba rezygnować z przyjemności, które do niego
nie pasują, jak choćby taniec przy radiowym przeboju.
Członek subkultury nie musi już walczyć o tolerancję ze strony społeczeństwa, bar-
dziej potrzebuje poczucia przynależności, niż odrębności. Jednak w okresie buntu młodzień-
czego nie chce przynależeć do świata, którego normy kwestionuje i w tym zakresie subkultura
jest dla niego pożądana formacją. – „Subkultury młodzieżowe, zwłaszcza te podkreślające
swoją odmienność ubiorem czy fryzurą, podobnie jak sekty religijne, zaspokajają pewną
funkcję identyfikacji grupowej” 6 - zauważa doktor Tadeusz Doktór z Instytutu Stosowanych
Nauk Społecznych Uniwersytetu Warszawskiego.
Ważnym aspektem subkultury mają prezentowane wartości, które składają się zwykle
w wyrazistą ideologię. Subkultura wyznacza jednostce cele, które w codziennym funkcjono-
waniu ograniczają się do wyboru spędzenie wolnego czasu. Decyzja o wyjściu na koncert
zwykle przyjmowana jest przez aklamację. Cele wyznaczane przez kierownictwo lub grupę
nadrzędną dotyczą zazwyczaj kontaktów z innymi grupami (np. planowanie burdy po meczu)
lub zapoznanie z grupami z tej samej subkultury, np. zloty, festiwale. Wiadomo że, liczba no-
wych ruchów młodzieżowych jest większa niż kilka lat temu. Pojawili się discopolowcy,
grunge'owcy, depesze, wielbiciele muzyki techno i hip hopu. Subkultury w Polsce były jed-
nak znacznie wyraźniejsze w latach osiemdziesiątych. Widać było ich zaangażowanie w życie
publiczne. Młodzi ludzie protestowali przeciwko zastanemu porządkowi, przeciwko regułom
rządzącym światem.
Obecnie ideologia nie ma już większego znaczenia, a cele ograniczają się do tych codzien-
nych. Wzory moralne i ideologia, o ile są głośno propagowane przez subkultury, oceniane sa
ambiwalentnie. Nie da się sprowadzić ich do jednego wzoru, subkultury właśnie ze względu
na ideologie prowadzą ze sobą walki, np. profaszystowskie ruchy skinheads i anarchistyczne
ruchy punków. O ile kwestie polityczne miały znaczenie dwadzieścia lat temu, obecnie mło-
dzież wychowana w wygodnym, kompsumpcyjnym stylu życia szuka w subkulturach raczej
innych potrzeb niż potrzeba buntu wobec zastanych norm. Dużo ważniejsze jest poczucie
przynależności, które cementuje istnienie grupy. „Bunt młodzieńczy”, który pojawia się w
wieku około 13 lat, jest naturalna i nieuniknioną rzeczą. Wynika z silnych w tym okresie
emocji, jak np. stany obronne, które są odpowiedzią na rodzące się w jednostce lęki, nieśmia-
łość, zakłopotanie, stany agresywne, które występują w przypływie nienawiści, zazdrości i
pozytywne uczucia miłości, wzruszenia , podniecenia. Według Jeana Piageta jednostka do je-
denastego roku życia nie potrafi myśleć abstrakcyjnie w związku z tym nie rozwija uczuć
wyższych. Wiek buntu jest eksplozją takich właśnie uczuć, rodzą się rozważania etyczne, stąd
młody człowiek zauważa rozbieżność między nakazami dorosłych natury moralnej a ich nie-
kiedy zachowaniem.
Większość subkultur młodzieżowych kładzie nacisk na przyjemne spędzanie czasu,
graniczące niejednokrotnie z biernym wyczekiwaniem, że coś się może zdarzyć. Niejeden z
nas widział zapewne grupę punków siedzącą na chodniku i trawiącą w ten sposób cały dzień.
To marnowanie czasu jest chyba konieczne dla młodego człowieka, który może w ten sposób,
później doceni jego wartość. Niebezpieczne natomiast jest zabijanie czasu i nudy poprzez się-
ganie do różnych środków odurzających. Powodują one oprócz skutków fizycznych również
głębokie zmiany psychiczne prowadzące nieraz do uzależnienia.
Trzeba jednak przyznać, że solidarność w grupach subkulturowych jest bardzo silna, a
więzi interpersonalne "żywe". Dominuje tzw. trzymanie się razem, które jest bardzo korzyst-
6
Doktór T., Nowe ruchy religijne. Słownik. Warszawa 1999. s.13
5
Zgłoś jeśli naruszono regulamin