{1}{72}movie info: XVID 544x308 23.976fps 698.9 MB|/SubEdit b.4060 (http://subedit.com.pl)/ {1020}{1113}ARTUR 2|NA DNIE {1510}{1540}Bitterman, czemu si� nie �miejesz? {1544}{1578}Nic pan nie powiedzia�. {1582}{1705}Rozumiem, w porz�dku.|Czyli �e czekasz do ostatniej chwili? {2038}{2106}Witam. Cze��.|Jak bardzo jeste� bogaty? {2110}{2154}Co prosz�? {2158}{2202}Czy posiadanie pieni�dzy|nie jest najwspanialsz� rzecz�? {2206}{2298}Ka�dy dzie� jest jak gwiazdka,|czy� nie? {2302}{2394}Nie my�l� o w�asnym maj�tku|akurat w tych kategoriach. {2398}{2442}No tak. Oczywi�cie masz racj�. {2446}{2513}Nie ma znaczenia|czy jeste� bogaty czy biedny... {2517}{2585}dop�ki mo�esz kupi� sobie wszystko|co tylko chcesz. {2589}{2657}Mam racj�? Odpowiadaj! {2661}{2705}Nie jestem pewien. {2709}{2777}Hej, czy to twoje inicja�y? {2781}{2825}Za�o�� si�,|�e by�e� u tysi�ca diler�w... {2829}{2873}zanim znalaz�e� samoch�d|ze swoimi inicja�ami. {2877}{2945}Pewnie nie by�o te� �adnego|w kolorze jaki chcia�e�. {2949}{3019}Czarny pogrzebowy. {3357}{3473}Cze��, to znowu ja.|T�skni�e�? Za�o�� si�, �e tak. {3477}{3520}Prosz� usun�� si� z mojego samochodu. {3524}{3670}Chcia�bym, ale niestety musz� tak je�dzi�.|Mam ponad 5 metr�w wzrostu. {3692}{3784}Przecie� to zabawne.|Czy jest tam kto� jeszcze|z kim m�g�bym porozmawia�? {3788}{3832}Pan jest Artur, prawda?|Syn Stanforda Bacha. {3836}{3856}Zgadza si�. {3860}{3928}Przynosi pan wstyd rodzinie,|ulicznik, pijak. {3932}{4032}M�wisz to jakby to by�o co� z�ego. {4052}{4179}Twoje okno si� podnosi.|Czy co� z nim nie tak? {4531}{4575}Na boga. {4579}{4640}Cze��. {4723}{4743}Witam tam. {4747}{4791}Cze��, to ja. {4795}{4911}Musisz by� najbardziej denerwuj�cym cz�owiekiem|jakiegokolwiek pozna�em. {4915}{4996}Musz�? Nie. {5011}{5103}Nie, nie. Wszystko w porz�dku.|Tylko si� z tob� bawi�. {5107}{5175}Zabawa to luksus,|kt�rego nie mam. {5179}{5223}Pracuj� by �y�, Bach. {5227}{5319}S�owo klucz to "praca".|Sprawd� sobie w s�owniku. {5323}{5391}- Pozdrowienia dla ojca.|- Taa, z pewno�ci�. {5395}{5492}Moje gratulacj� dla matki. {6665}{6685}W ko�cu w domu. {6689}{6743}Cze��. Jak si� masz? Mi�o ci� widzie�. {6747}{6781}Weso�ych �wi�t. {6785}{6829}Dobry wiecz�r, panie Bach. {6833}{6946}Jak si� masz, Philip?|Uwielbiam to. Dzi�kuj�. {6977}{7051}Wpisz to na jego rachunek. {7097}{7189}- To co zwykle, prosz� pana?|- Tak, dzi�kuj� �e pytasz. {7193}{7261}To uprzejme z twojej strony,| naprawd� bardzo mi�e. {7265}{7345}Dobry wiecz�r, ah tak. Cze��. {7385}{7500}- Dobry wiecz�r, panie Bach.|- Andre, brachu, przybij grab�. {7504}{7596}Pa�ska �ona czeka na Pana. {7600}{7620}Taa, wiem, sp�ni�em si�. {7624}{7716}Lepiej id� przodem|i usu� wszystkie no�e ze sto�u. {7720}{7864}- To raczej nie b�dzie konieczne, prosz� pana|- Nie by�bym taki pewien. {7888}{7956}Kochanie, przepraszam za sp�nienie.|To wina Bittermana. {7960}{8028}Nalega� aby�my si� zatrzymali|przy tym tandetnym butiku i kupili... {8032}{8076}Czaruj�cy ksi��e! Tutaj. {8080}{8213}My�la�em, �e wi�ksze szanse na wybaczenie|b�d� mia� przy tym stoliku. {8224}{8292}Mo�e nie. Prosz� o wybaczenie. {8296}{8383}Przepraszam. Weso�ych �wi�t. {8392}{8460}- Dzi�kuj�, Andre.|- Dzi�kuj�, Andre. {8464}{8531}Czy zechcia�by� wezwa� ambulans|tak na wszelki wypadek? {8535}{8603}Artur, Powiedzia�am 19:00. {8607}{8699}19:00! Przepraszam. My�la�em, �e powiedzia�a�|napij si� troch�... {8703}{8771}uderz do sklepu z zabawkami|i poszw�daj si� tam troch�. {8775}{8819}Naprawd� my�lisz,|�e jeste� taki komiczny? {8823}{8939}Tak my�l�.|Dzi�ki temu oszcz�dzamy na rozrywce. {8943}{9017}- Buzi buzi.|- Nie. {9087}{9155}W porz�dku. Nie potrafi� si� na ciebie gniewa�. {9159}{9227}Wiesz, �e nasze k��tnie by�yby �wietne. {9231}{9299}Wiesz co?|Powinnam za ciebie wyj�� dla pieni�dzy. {9303}{9371}Taa, sam siebie kocham,|szczeg�lnie z powodu kasy. {9375}{9467}To �a�osne, naprawd�, ale tak jest. {9471}{9514}I prawdopodobnie trac� sw�j czas. {9518}{9610}Pewnie nawet|nie wymieni�em siebie w testamencie. {9614}{9658}- Jak si� masz?|- W porz�dku. {9662}{9682}- Tak?|- Tak. {9686}{9768}Pos�uchaj, widzia�am si� dzi� z Dr. Holbrookiem. {9770}{9898}- To dzisiaj? Mog�em p�j�� z tob�.|- W porz�dku kochanie, nie by�o potrzeby. {9900}{9924}To znaczy, mia� wyniki test�w. {9926}{10018}- I co powiedzia�?|- Powiedzia�, "Prosz� usi���". {10022}{10090}Powiedzia�, �e po�o�y�|now� wyk�adzin� w gabinecie. {10094}{10138}I co potem? {10142}{10243}I powiedzia�, �e nie mog� mie� dzieci. {10501}{10555}O bo�e, to do bani, Linda. {10559}{10641}To znaczy, by�aby� wspania�� matk�. {10645}{10737}Tak, wiem.|Mam du�o do�wiadczenia z tob�. {10741}{10851}Przynajmniej nie musimy ju� wi�cej|uprawia� seksu. {10885}{10952}Jeste� s�odki? {10981}{11025}Chcesz zata�czy�? {11029}{11121}Je�li tylko nie b�dzie to|zbyt pobudzaj�ce. {11125}{11169}- Zaraz wr�cimy.|- Spokojnie, Romeo. {11173}{11280}Weso�a os�bka,|powie�my j� na choince. {11461}{11528}I raz, i dwa... {11604}{11671}I raz, i dwa. {11796}{11897}- Artur.|- Linda, gdzie jeste�? {11940}{11997}Skarbie. {12012}{12122}- Co my�lisz o adopcji?|- Adopcja? {12132}{12200}Tak, adopcja. {12204}{12272}S�uchaj, jedyne co potrzebujesz|to dwojga doros�ych ludzi,|kt�rzy bardzo si� kochaj�. {12276}{12344}Mo�emy ich wynaj��. {12348}{12416}Poczekaj chwilk�. {12420}{12487}B�d� powa�ny cho� przez chwil�, kochanie. {12491}{12559}Wiem, �e posiadanie dziecka|nie jest dla ciebie a� tak wa�ne... {12563}{12679}ale my�l� o tym bez przerwy od trzech lat. {12683}{12751}Za ka�dym razem gdy mijam plac zabaw umieram. {12755}{12775}W takim razie adopcja. {12779}{12823}- Co?|- Tak. {12827}{12871}- Tak po prostu?|- Tak. {12875}{12919}Nie chcia�by� si� troch� zastanowi�? {12923}{12967}Nie, um�w nas. {12971}{13039}Ka�dy dzieciak by�by szcz�ciarzem|maj�c tak� matk�. {13043}{13117}Dzi�kuj�. {13355}{13399}Ja ci� kr�c�, mo�esz przesta�. {13403}{13483}Dzi�kuj�, kocham ci�. {13522}{13566}Jestem taka podniecona... {13570}{13614}i tak bardzo ci� kocham. {13618}{13662}A ja kocham ci� tak bardzo, �e to boli. {13666}{13710}To pewnie dlatego,|�e wbi�e� sobie m�j widelec. {13714}{13782}Wiem, zabierz go szybko. {13786}{13830}Wiesz co zrobi� jutro rano? {13834}{13902}Zobacz co znalaz�em w tym nowym sklepie... {13906}{13950}kt�ry znalaz�em na Times Square. {13954}{14022}Co? Nie potrzebuj� tego.|I tak widz� ci� na wylot. {14026}{14070}P�jd�.... Co to jest? {14074}{14166}Plastikowe rzygi. W ostateczno�ci|dostaniemy tu darmowe �arcie. {14170}{14238}- Artur.|- Poczekaj chwil�, mam pewien pomys�. {14242}{14334}Sztuczne myd�o? Nie. Fairchild? {14338}{14406}Artur, czy musisz wci�� si� nad nim zn�ca�? {14410}{14478}Nie, w �adnym razie. {14482}{14525}- Andre!|- Andre. {14529}{14573}Czy to jaki� �art? {14577}{14668}Nie zamawiajcie Barfellini Bolognese.|Jest.... {15225}{15293}Dzie� dobry panu. {15297}{15365}- Dzie� dobry, Fairchild.|- Dzie� dobry panie Bach. {15369}{15461}- Dzie� dobry Ted.|- Pa�ska herbata... {15465}{15556}�wie�y sok pomara�czowy,|aspiryna... {15560}{15628}i oczywi�cie gazeta. {15632}{15736}Fairchild, co si� sta�o z twoimi d�o�mi? {15752}{15820}Myd�o w �azience, prosz� pana. {15824}{15892}Myd�o w �azience, Fairchild? {15896}{15994}Tak, zdaje si�, �e nie dzia�a. {16040}{16108}Fairchild, to dowcip.|Myd�o nie mo�e nie dzia�a�. {16112}{16219}- To lewe myd�o.|- Rozumiem. Dzi�kuj� panu. {16232}{16300}Prosz� bardzo, Fairchild. {16304}{16348}Czy mam wyrzuci� myd�o... {16352}{16396}czy mo�e ma pan zamiar|nabra� mnie znowu p�niej? {16400}{16491}Ja ci� kr�c�! Tyle pyta� o tak wczesnej porze. {16495}{16563}Zostawi� myd�o czy wyrzuci�? {16567}{16635}- Zapomnij o tym, Fairchild.|- Tak prosz� pana. {16639}{16731}- Gdzie jest pani Bach? Czy jest...|- Pani wsta�a dzi� wcze�nie. {16735}{16779}Musia�a wykona� kilka telefon�w. {16783}{16851}W takim razie w�� jedn� z jej koszul nocnych... {16855}{16943}i chod� tutaj? {16999}{17043}S�ucham? {17047}{17091}No chod�, Fairchild. {17095}{17170}Wiem, �e tego chcesz. {17191}{17286}Widzia�em jak na mnie patrzysz. {17359}{17440}Fairchild! �artowa�em. {17455}{17498}Na boga. {17502}{17570}Czy na twojej planecie|nigdy nie robili�cie sobie �art�w? {17574}{17618}- Na mojej planecie, prosz� pana?|- Taa. {17622}{17690}Czy ja ci� nie wkurzam? {17694}{17738}Nie masz ochoty|wzi�� jednego z tych krzese�... {17742}{17786}i przywali� mnie nim w ty� g�owy? {17790}{17882}- Przywali� panu? Nie �mia�bym.|- Daj� ci moje pozwolenie. {17886}{17978}Pos�uchaj, mia�em kiedy� kamerdynera,|kt�ry co chwil� zdejmowa� mi m�j kapelusz... {17982}{18050}i wali� mnie nim w g�ow�|i nazywa� g�wniarzem! {18054}{18122}Raczej nie chodzili�my|do tej samej szko�y kamerdyner�w, prosz� pana. {18126}{18194}Tak, chyba nie.|On w�a�ciwie by� kim� wi�cej ni� s�u��cym. {18198}{18285}On by� moim przyjacielem,|wiedzia�e� o tym? {18294}{18338}Tak naprawd� by� kim� wi�cej. {18342}{18410}Tak, Hobson. S�ysza�em,|�e byli�cie razem bardzo blisko. {18414}{18482}Tak, byli�my. {18509}{18599}I wiesz co Fairchild? {18605}{18729}Przypominasz mi go,|chocia� kompletnie nie wiem dlaczego. {18773}{18889}Rozlu�nij si�, Fairchild.|Daj� ci pozwolenie na cieszenie si� �yciem. {18893}{18937}Dzi�kuj� panu. Postaram si�. {18941}{19018}Prosz� bardzo. {19037}{19122}A teraz przyszed� czas na k�piel. {19181}{19266}A masz godzillo. {19277}{19357}l guess you'd say {19373}{19441}What can make me feel this way? {19445}{19532}Myself, myself, myself {19540}{19632}Talking about myself, myself {19636}{19680}Za�atw go! {19756}{19836}Okej, czas na koszyk�wk�. {19876}{19940}Uwaga. {19972}{20043}Hura, prosz� pana. {20092}{20203}Czy k�piele nie s�|najwspanialsz� rzecz�, Fairchild? {20212}{20280}Wyobra� sobie �wiat bez wanien. {20284}{20376}Wtedy ta pod�oga by�aby ca�a w wodzie. {20380}{20424}Jak ci� nazywaj�, panie Charyzmo? {20428}{20472}Jeste� sam? {20476}{20567}Sam? Jestem tak samotny|jak tylko cz�owiek mo�e by�... ...
slizgacz1515