Tears Of The Sun DVDRip.XViD-cd2.txt

(17 KB) Pobierz
00:00:07: To dzieciak, to pieprzony dzieciak!
00:00:16: Nie strzelać...
00:00:32: Spójrz co zrobiłe skurwielu!
00:00:53: Lake?
00:01:23: Doc...
00:01:25: Chod no tu.
00:01:41: Red?
00:01:57: Dziecko nie żyje.
00:02:13: Z?
00:03:00: Ma słaby puls.
00:03:12: Jak oni mogli to zrobić?
00:03:15: Oni to włanie robiš.
00:03:19: Odcinajš piersi karmišcym matkom.
00:03:22: Tak, aby już nie mogły wykarmić| swoich własnych dzieci.
00:03:29: Oni tak włanie robiš.
00:03:37: Doc?
00:03:40: Potrzebuję morfiny.
00:06:07: Doktor Hendricks...
00:06:11: Doktor Hendricks!
00:07:25: - Czy co się stało? |- Chcę się zajšć twojš rękš.
00:07:31: No dobrze.
00:07:48: Ostrożnie.
00:07:53: Spróbuj tego.| To ci pomoże nie zasnšć.
00:07:59: Co to jest?
00:08:01: Zbieramy to.
00:08:07: To nieszkodliwe. |Stosujemy tego od pokoleń.
00:08:12: Cierpliwoć.
00:08:13: Racja.
00:08:17: Jak długo była na misji?
00:08:20: Mieszkałam tam.
00:08:21: Mieszkałam tam od 10 roku życia.
00:08:25: Jak to?
00:08:27: Słyszałam, że pomagali oni dzieciom,| które były zmuszane do pracy.
00:08:32: Więc uciekłam do nich.
00:08:40: Zabierzesz mnie do mojej córki?
00:08:50: Tak, proszę pani.
00:09:01: Jak się znalazła w Afryce?
00:09:04: Przyjechałam tu z moimi mężem.
00:09:08: Chcielimy pomóc.
00:09:12: Pojechalimy do Sierra Leone.| Tam potrzebowali lekarzy.
00:09:26: Jak zmarł twój maż?
00:09:36: Bylimy...w szpitalu...
00:09:40: ...przyszli rebelianci...
00:09:43: Mój mšż...| starał się ich powstrzymać...
00:09:46: ...żeby mnie obronić.
00:09:49: Ale nie zdołał...
00:09:53: Przykro mi.
00:10:03: Zrobiłe dzi dobrš rzecz.
00:10:14: Sam już nie wiem, co jest dobre...
00:10:22: Tyle rzeczy zrobiłem...
00:10:27: Dobra rzecz, tak?
00:10:32: Powiniene odpoczšć.
00:10:37: Dziękuję za zajęcie się mojš rękš.
00:11:18: Spokojnie szefie.
00:11:32: - Co tam?|- Miło widzieć, że nadal masz swoje jaja.
00:11:36: Ale mamy kłopoty.
00:11:43: Jeste cały?
00:11:48: To jest ta banda, co siedzi nam na ogonie.
00:11:51: Hej, w porzšdku, szefie?
00:11:55: To jest z godziny 22:00.
00:11:59: I z 4 godziny temu.
00:12:01: 3 godziny.
00:12:02: I teraz wydaje nam się, że mogš |znaleć nasz obóz w każdej chwili, prawda?
00:12:06: Ale to nie tak.
00:12:08: Dwie godziny temu.
00:12:10: Godzina. |Czy ci gocie to jacy olimpijczycy?
00:12:14: Zbliżali się do nas przez cała noc.
00:12:17: Ile mamy czasu?
00:12:19: Godzinę... |Najwyżej dwie.
00:12:22: Nie powinnimy się zatrzymywać.
00:12:25: Jak oni nas do cholery wytropili w nocy?
00:12:34: Tak jakby kto im transmitował...
00:12:42: Z!
00:12:46: Mamy szczura w gniedzie. | Obud ich.
00:12:48: Zabierz im broń.
00:12:50: I przeszukaj natychmiast każdego.
00:12:54: Lena?
00:12:57: Masz mi pokazać każdego, kto znalazł |się w misji w cišgu ostatnich trzech dni.
00:13:01: Teraz.
00:13:04: Oddajcie broń.
00:13:11: - Kigen. |- Chodmy, proszę wystšpić.
00:13:14: Kto jeszcze?
00:13:18: Kto jeszcze?
00:13:20: - Ci ludzie.|- Wy dwoje też wystšpcie.
00:13:23: Na kolana.
00:13:24: A.K!
00:13:29: Na ziemię już!
00:13:35: Nie...
00:13:38: - Nie! |- Hej! Hej!
00:13:40: - Co ty do diabła robisz? |- To mój przyjaciel!
00:13:42: Wiesz co, on mógł być uzbrojony.
00:13:44: Wracaj do innych! |Już!
00:13:52: Przeszukaj go.
00:13:59: Co to do diabła było?
00:14:02: Co mamy?
00:14:04: On ma pluskwy.
00:14:06: Kurwa!
00:14:10: - Hej! Hej!|- Przestań!
00:14:13: Kto ci kazał to zrobić? |Kto ci kazał to zrobić?
00:14:17: - On ma mojš rodzinę...|- Kto ma twojš rodzinę?
00:14:19: Obiecał, że nic się nie stanie.
00:14:24: - Kto ci kazał to zrobić?|- Przestań!
00:14:26: Kto ci kazał to zrobić?!
00:14:30: Pułkownik Sati.
00:14:33: On ma wielu, którzy dajš mu informacje.
00:14:37: O kim? |Informacje o kim?
00:14:39: Musimy ić za...
00:14:42: Za kim? | Za kim?!
00:14:45: Musimy ić za...
00:14:47: Za kim mamy ić?
00:14:50: I co?
00:14:59: Ja nie jestem zabójcš.
00:15:04: Ale zginiesz.
00:15:11: Co chcesz z nim zrobić?
00:15:13: Niech się wykrwawi.
00:15:19: Dlaczego?
00:15:23: Żeby to samo...
00:15:25: ...nie stało się mojej rodzinie.
00:15:30: Nie wiem.
00:15:35: - Wstawajcie. |- Wstawać, już!
00:15:47: Kto wie co to jest?
00:15:51: Hm?
00:15:55: To jest przekanik.
00:15:59: Znalelimy to przy zwłokach Kigen'a.
00:16:03: Dobrego przyjaciela doktor Hendricks...
00:16:08: Czy kto ma jeszcze jakie?
00:16:13: Po co kto chciałby przekazywać nasze położenie?
00:16:16: Przekazywać nasze położenie ponad |trzystu nigeryjskim żołnierzom.
00:16:21: Którzy cała noc biegli,
00:16:23: i w cišgu półtorej godziny znajdš |się tu gdzie my jestemy teraz.
00:16:32: Red!
00:16:38: Kto zacznie mówić.
00:16:40: Kto zacznie mówić i to natychmiast.
00:16:44: Bo jeli nie...
00:16:46: Jeli nie powie mi tego, |co chcę wiedzieć...
00:16:48: ...zacznę liczyć do 5...
00:16:50: ...a potem zabiję jeszcze kogo.
00:16:54: Raz.
00:16:58: Dwa.
00:17:01: Trzy.
00:17:05: Nie pierdol się ze mnš.
00:17:07: - Cztery.|- Proszę...
00:17:09: Proszę...
00:17:11: Nie ma potrzeby...
00:17:15: Proszę...
00:17:17: Czekam, co masz mi do powiedzenia.
00:17:20: Nazywam się Alba Azuka.
00:17:25: Jedyny syn prezydenta.
00:17:27: Samuela Azuki.
00:17:33: Proszę ich nie winić.
00:17:35: Proszę...
00:17:38: Przykro mi, że wprowadzilimy pana w błšd.
00:17:40: Ale moi wrogowie szukajš mnie wszędzie.
00:17:43: Dlatego włanie ci ludzie nas ledzš.
00:17:49: Doniesiono mi, że cała rodzina| prezydencka została stracona.
00:17:52: Wasze doniesienia...
00:17:54: ...były błędne.
00:17:56: Oni nie zostali straceni.
00:17:59: Oni zamordowali mojego ojca.
00:18:01: Razem z mojš matka.
00:18:04: I moimi dwoma młodszymi siostrami.
00:18:11: By pogrzebać...
00:18:13: ...walkę mojego ojca o demokrację.
00:18:16: Ci ludzie...
00:18:20: ...to moi ludzie.
00:18:24: Jak nas wytropiš, to będziemy mieli kłopoty.
00:18:26: Mój ojciec odesłał mnie z tym mężczyznš.
00:18:34: Poruczniku, jego ojciec był| kim więcej niż tylko prezydentem.
00:18:38: On był królem naszego szczepu.
00:18:40: To czyni go prawowitym następca.
00:18:42: To sš więzy krwi,| które nie mogš zostać zerwane.
00:18:45: Oni przeszukajš niebo i ziemie,
00:18:47: żeby go znaleć.
00:18:57: Wiedziała o tym?
00:19:00: Cały czas wiedziała, |ale mi nie powiedziała.
00:19:06: Nie ufałam ci.
00:19:08: Wtedy...
00:19:18: To czego potrzeba, żeby mi zaufała?
00:19:23: Red! Lake!
00:19:30: Powiedz im, żeby się spakowali, ruszamy.
00:19:34: Oddaj im broń.
00:19:36: Wyruszamy. |Spakujcie się.
00:19:39: Wyruszamy...
00:19:41: Ruszać się, ruszać się.
00:20:19: Musieli pójć dół rzeki.
00:20:21: Żeby jak najszybciej dojć do przejcia.
00:20:24: Więc będš musieli wyjć stšd.
00:20:26: Niedaleko granicy z Kamerunem.
00:20:31: Nie!
00:21:02: Ilu ludzi macie w Kashenga?
00:21:12: Na czas...|wietna robota Red!
00:21:19: Ta rzeka płynie prosto do Kamerunu.
00:21:22: Będš na nas czekać.
00:21:25: Co mylisz?
00:21:27: Mylę, że mamy spierdolonš ucieczkę.
00:21:31: Możemy wrócić, przekroczyć rzekę,
00:21:34: wejć na górę, przez dżunglę i |od tamtej strony dostać się do Kamerunu.
00:21:39: Rozumiem. |Daj innym znać.
00:21:42: - Tak sir.|- Dobra robota.
00:21:44: A.K!
00:21:46: - Co masz?  |- Dowódca.
00:21:53: Tak kapitanie, tu Waters.
00:21:54: Mamy doniesienia, że w waszym terenie |miało miejsce działanie jednostki amerykańskiej.
00:22:00: Która przemiesza się wraz z Alba Azukš, |synem zmarłego prezydenta.
00:22:03: - Co masz mi do powiedzenia? |- Dopiero co sami to odkrylimy.
00:22:07: On i jego ochroniarz ukryli się| wród uchodców doktor Hendricks.
00:22:12: To jest poważny kłopot, poruczniku.| To zmienia całš politykę tego kraju,
00:22:17: wpływa także na politykę USA,
00:22:19: i poważnie podwyższa ryzyko zwišzane z misja.
00:22:22: On jest uważany za kryminalistę| zgodnie z nowym reżimem.
00:22:25: On jest poszukiwanym zbiegiem, poruczniku.|- Co to dokładnie oznacza?
00:22:28: To znaczy, że jest towarem zakazanym!
00:22:31: Czy to znaczy, |że on nie jest człowiekiem, sir?
00:22:33: Ten młody człowiek jest legalnym przywódcš| narodu, rozumie pan co to znaczy?
00:22:36: Daj spokój z tum gównem. |Z kim ty mylisz, że rozmawiasz?
00:22:41: Sir, wie pan tak dobrze jak ja| co się z nim stanie jak go tu zostawię.
00:22:44: Nie będzie procesu,| nie będzie sędziów.
00:22:47: Wycišgnš go z sšdu |i wpakujš dwie kulki w głowę.
00:22:50: Niech to szlag! |Proszę tylko o małš pomoc!
00:22:52: - Postaw się mojej sytuacji, Bill!|- Byłem w twojej sytuacji!
00:22:55: Proszę natychmiast wysłać wsparcie powietrzne |i zabrać stšd tych ludzi i mojš załogę!
00:22:58: Odmawiam wsparcia powietrznego.
00:23:00: Przestrzeń powietrzna |jest zbyt niebezpieczna!
00:23:02: Niech to szlag! Swoich zachowaniem narażasz | życie swoich ludzi powodzenie misji!
00:23:06: Stanowczo doradzam ci kontynuowanie| ewakuacji tak jak planowano?
00:23:09: Zrozumiano?
00:23:11: Tak sir, zrozumiałem. |Głono i wyranie.
00:23:14: Ale nie mogę tego zrobić z czystym sumieniem.
00:23:16: Zanim nie odprowadzę tych| ludzi w bezpieczne miejsce.
00:23:18: - To nie jest twoje misja!|- Czy kiedykolwiek nie ukończyłem jakiej z pańskich misji?
00:23:23: Moja drużyna wypełni tš misję.
00:23:25: - Daję panu na to moje słowo.|- Nie podoba mi się to.
00:23:29: Przywie swój tyłek tu żywy,| jak szybko to możliwe.
00:23:32: I utrzymuj kontakt.
00:23:36: Wylę ci jakie wsparcie| jak tylko mi się uda.
00:23:39: Obiecuję.
00:23:41: Tak sir.
00:23:43: Orzeł 1 kończy.
00:23:47: Przyprowad ich tu.
00:23:49: Wszyscy teraz muszš się| dowiedzieć o nowym planie.
00:23:52: To by było na tyle wsparcia.
00:23:55: Idziemy.
00:24:01: Układ jest taki:
00:24:03:...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin