{1}{100}www.napiprojekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. {5}{106}Wy cholerni jankesi, |wszyscy jestecie tacy sami. {108}{204}Zachowujecie się jak John Wayne, |a potem zostawiacie nas z bałaganem. {222}{294}Trzy ambasasady chcš krwi. {296}{393}Dwóch martwych dyplomatów |i kuropatwa w cholernej gruszy. {395}{470}W ministerstwie biegajš, |jak banda bezgłowych kurczaków. {472}{557}Co mam powiedzieć premierowi? {705}{756}Powiedz, że wujek Sam jest w miecie. {792}{881}I cięcie, dzięki. {997}{1100}{Y:b}{C:$00ffff}EXTRAS (Statyci) sezon 1, odcinek 5 | {y:i}Samuel L. Jackson {1101}{1300}{Y:i}{C:$00ffff}Tłumaczenie i napisy: żaba-m {1419}{1492}Sierżancie, ci faceci cišgle mnie wyzywajš, {1494}{1593}co mam im zrobić? |Mogę ich uderzyć? {1595}{1642}Jakbym był prawdziwym glinš, {1644}{1710}to robiłbym tak przed akcjš {1712}{1786}To tylko lakier do włosów. |Lubię jak moi więniowie dobrze wyglšdajš. {1788}{1874}Przepraszam. Chciałam powiedzieć, |że byłe wietny w tej scenie. {1876}{1955}Dzięki. |Chociaż tylko trzymałem teczkę. {1957}{2032}Ale zrobiłe to wietnie. |Nie upuciłe jej. {2034}{2110}Wiesz, w końcu byłem |3 lata w szkole aktorskiej. {2218}{2299}- Jestem Maggie.|- Dan. {2313}{2355}-Hej, Dan.|-Hej, Maggie. {2388}{2431}Nie mogę teraz rozmawiać, |muszę ić... {2434}{2533}Id i rób swoje. |Tylko chciałam to powiedzieć. {2548}{2574}Dzięki. {2577}{2612}- Pa. | - Na razie. {2646}{2672}Co? {2675}{2743}- Nic. Zwykła rozmowa. | - Przestań. {2746}{2816}Po prostu dobrze trzymał teczkę, |to chciała mu powiedzieć. {2819}{2880}- Zamknij się. Idę zmienić buty. | - Nie zostawiaj mnie. {2883}{2951}- Czemu? | - Jak kto z nich będzie chciał ze mnš rozmawiać? {2979}{3047}- To tylko ludzie. | - Nie on. {3090}{3162}- Będę za dwie minuty, ok? | - Popiesz się. {3606}{3648}- Niezwykłe, nie? {3650}{3740}- Samuel L. Jackson poród nas. | - To nie ja. {3742}{3808}Łatwo się pomylić. |Jestemy podobni, ale {3870}{3945}Ale mi się poszczęciło, nie? |Znalazłem asa. {3947}{3983}No nie wiem. {3985}{4044}Mówię ci, |to wietnie stary. {4047}{4115}To wspaniałe. |To dar, dar miechu. {4117}{4164}- Przypominasz mi kolegę. {4166}{4220}Pete Shepherd.|Miał pralnię niedaleko. {4222}{4289}- Często niele się umielimy. | - Serio? {4291}{4342}Padałem ze miechu, |jak tylko go zobaczyłem. {4344}{4451}Był fanem Chelsea, ja kibicowałem Spurs, |jak się spotykalimy to gadalimy i żartowalimy. {4453}{4550}- Czemu mi to mówisz? | Zawsze żartowalimy. {4552}{4593}- Super. | - Pewnego dnia kilka dzieciaków, {4595}{4673}szwędało się po jego sklepie, |psiknęli mu wybielaczem w oczy {4675}{4722}olepili go. {4818}{4872}Odwiedzałem go w szpitalu. {4894}{5028}Ronił łzy spod bandaża, |ze swoich bezużytecznych oczu. {5065}{5103}I powiedział {5131}{5187}"Chyba już nigdy nie będę się miać." {5221}{5262}- I wiesz co? | - Nie. {5286}{5330}Raczej już się nie miał. {5367}{5429}W końcu przestałem |go odwiedzać, mówišc szczerze. {5431}{5500}- Poprawiło mu to humor? |- Za bardzo mnie przygnębiał. {5502}{5571}Kolegowałem się z nim, |bo był zabawny. {5573}{5637}Potem stał się nudny. {5639}{5702}Był nieszczęliwy, lepy. |To nie dla mnie. {5720}{5785}"Moje oczy, moje..." {5787}{5853}- Wybaczcie, że przerwę. | - Nie przepraszaj. {5855}{5909}Szukam kogo, |do kilku kwestii w przyszłym tygodniu, {5911}{5985}gdzie po wtorku, |oficer na posterunku. {5987}{6050}- Zainteresowany? | - Czemu nie. {6052}{6159}Poczekaj, już mnie widać. |Stałem za Samem Jacksonem, jak szedł ulicš. {6161}{6216}Więc to nie możesz być ty, sorry. {6218}{6272}- Szukam kogo, kogo nie było widać.|- Jego nie było widać. {6274}{6315}- Nie było mnie widać.|- Co ty na to? {6317}{6364}Sam Jackson wchodzi, |żartujesz z nim {6366}{6431}I mówisz, "1 do 10, |że wybierze sierżanta Harrisa." {6433}{6490}- Z Samem Jacksonem?|- Ta, chcesz to? {6492}{6521}- Tak?|- Tak. {6523}{6585}- Powiem ci kiedy. Na pewno nie jutro.|- Okay. {6587}{6630}- Na razie. | - Na razie. {6670}{6781}Nie mogę. |Scena z Samem Jacksonem. Dzięki. {6798}{6891}- Jestem twoim dłużnikiem. |- To tylko przysługa. {6893}{6963}- Zapro mnie gdzie kiedy. | - Co? {6984}{7038}Gdzie do miasta, wieczorem. {7482}{7534}Zjedzmy w innym autobusie. {7536}{7603}- Czemu? | - Bez powodu. {7605}{7674}Zróbmy chod raz |co inaczej niż zwykle. {7676}{7756}- W porzšdku.|- Zerwijmy z rutynš. {7821}{7890}Gdzie idziecie? |Nie możecie tu wejć, ten jest tylko dla aktorów. {7892}{7953}- Jestem aktorem. | - Nie, pracujesz w tle. {7955}{8042}- Wasz autobus jest tam. Ten jest dla aktorów. |- Jestem aktorem. {8044}{8098}Nie, twoja przepustka jest zielona, |to znaczy, że jeste w tle. {8100}{8194}Osšdzasz całš mojš karierę |po kolorze mojej przepustki? {8196}{8271}Na pewno miałe ważne role |w innych produkcjach. {8273}{8313}- Nie miał.|- Zamknij się. {8315}{8365}- Nie mogę cię tu wpucić. Ok?|- Pewnie. {8367}{8452}Ale nikogo nie ma. |Nie mogę zjeć i wyjć? Zajmie mi to 5 minut. {8454}{8490}- Nie możesz.|- Nie? {8492}{8535}Nie możesz wejć. {8537}{8612}Tamten autobus jest też niczego sobie. |Ten jest dla prawdziwych aktorów. {8614}{8650}Nie wiem , po co pytałem! {8652}{8730}Szalony! Jakbym mógł wejć do autobusu |dla innych ludzi. {8732}{8800}- Nie znam go. Mogę wejć? |- Nie. {8819}{8850}Okay. {8884}{8912}winia. {9356}{9380}Czeć. {9383}{9420}- Masz jaki kawał?|- Nie. {9423}{9467}- No we. | - Ja {9496}{9539}Co znaczy skrót ET? {9542}{9599}- Nie wiem.|- On ma tylko małe nogi. {9637}{9682}- Mój wujek był jak ty. | Naprawdę? {9684}{9783}Bardzo zabawny. |Chociaż nie pod koniec. {9786}{9856}Pod koniec już się nie miał. {9859}{9916}Stracił obie nogi. Zakrzepica. {9934}{10022}Z czego tu się miać, |jak się utknęło na dole. {10025}{10142}Nie miał nóg i słyszał, |jak jego żona robiła to z innym na górze. {10202}{10310}Pomimo morfiny, |wcišż jš słyszał. {10350}{10419}W końcu zmarł po ataku serca. {10454}{10534}To wspaniały dar. {10583}{10618}miech. {10656}{10713}Dar, którym można obdarzyć innych. {10716}{10806}Muszę lecieć do łazienki. |Na razie. {10809}{10866}Co robisz w niedzielę popołudniu? {10869}{10895}Czemu? {10897}{10997}Może by wpadł, |dwóch kumpli, parę piw. {10999}{11080}Mam nowe DVD. Wiesz jakie? {11082}{11118}Vera Drake. {11171}{11256}Kuszšce. Oglšdam mecz. {11258}{11322}Chelsea kontra Manchester, na razie. {11324}{11377}Kiedy wychodzimy razem? {11405}{11473}- Co?|- Znam dobrš restaurację. {11475}{11569}Mówiłe, że mamy gdzie wyjć, |a ja nie powiedziałem nie. {11571}{11622}- Chcesz się wykręcić? | - Nic nie obiecywałem. {11624}{11686}- Obiecale. | - Wywiadczyłe mi przysługę i dziękuję ci, {11688}{11775}ale to chyba nie obejmuje |wspólnego wieczoru przy wiecach. {11777}{11850}- Co jest nie tak z wyjciem do restauracji? | - Nic, ale to dziwne. {11852}{11910}Dziwne? Dwójka |kumpli idzie razem co zjeć. {11912}{11991}- Nie jestemy przyjaciółmi | - Ale tak się nimi staniemy. {11993}{12054}Chodzę do restauracji z ludmi, |którzy już sš moimi przyjaciółmi. {12056}{12134}Nie podchodzę do ludzi i nie mówię: |"Czeć, nie znam cię" {12136}{12187}"ale może chcesz ić gdzie w ten weekend?" {12189}{12248}"Może to jest chore, ale co tam." |To chore. {12250}{12294}- Wiesz o co mi chodzi? | - Nie. {12296}{12339}Co ty... {12533}{12573}- Hej.|- Czeć. {12611}{12673}- Maggie.|- Tak, Dan. {12690}{12726}- Witaj ponownie.|- Tak. {12794}{12854}Jak długo się tym zajmujesz? {12856}{12940}Gram od kilku lat. |Grałem w kilku sztukach. {12942}{13004}Chciałbym grać więcej w filmach, |ale to nie łatwe. {13006}{13075}- Staram się dostać do telewizji.|- Pewnie. {13077}{13153}Mówišc szczerze, |nie potrzebujš wielu czarnych twarzy w telewizji. {13155}{13193}Nie. {13195}{13248}- Sprawa kryminalna. |- Co? {13250}{13337}Rekonstruckje zbrodni. |Zawsze potrzebujš czarnych aktorów. {13374}{13473}Albo białych. |Potrzebujš i czarnych i białych. {13475}{13545}Zależy, kto popełnił zbrodnię. {13547}{13615}Wiesz, niektórzy przestępcy sš czarni. {13617}{13704}Przestępcy sš też biali, |i biali i czarni. {13723}{13811}Boże. |Włanie sobie przypomniałam, muszę... {13833}{13918}Taa, o co chodziło? O|O torbę. {13920}{13973}Tak, do zobaczenia. {14098}{14166}Dlaczego nie powiesz mu, |że nie chcesz się z nim przyjanić? {14168}{14230}Za ostro. |Nikomu bym tego nie powiedział. {14232}{14310}To jakby powiedzieć, że ma się|problem z czyjš osobowociš. {14312}{14378}- Więc co zamierzasz zrobić? | - Jedynš honorowš rzecz, jakš mogę. {14380}{14434}- Co?|- Dodam go do długiej listy osób, {14436}{14507}których muszę unikać do końca życia. {14531}{14575}Nigdy nie odzyskam tego czasu. {14577}{14669}Siedziałem kiedy cały wieczór, |tylko dlatego, że... {14671}{14709}Przepraszam. {14711}{14749}- Jeste w tym aktorkš?|- Tak. {14751}{14792}- Nie możesz wejć.|- Słucham? {14794}{14905}Nie możesz wejć. |Ten autobus jest dla statystów, a ty jeste aktorkš. {14907}{14979}- O czym ty mówisz?|- Macie tam swój autobus. {14981}{15031}A my mamy swój. |Nie mogę wejć do waszego, {15033}{15121}ty nie możesz wejć do naszego, |ty wchod. {15150}{15196}- Nie. | - Żałosne. {15198}{15268}Wiem, to żałosne, nie? |Ale nie możesz wejć. {15270}{15338}- Posuń się.|- To nie ja wymyliłam takie zasady. {15340}{15404}- Jeste dziecinna. | - Tak, możliwe. {15421}{15525}Będziemy w naszym, wy w waszym, |i wszyscy będš zadowoleni. {15751}{15793}- Nie myli, że jeste rasistkš.|- Myli. {15795}{15873}Włanie widział jak mówiłam czarnej kobiecie: |"Nie możesz wejć do tego autobusu." {15875}{15936}To rasizm, jak ten przypadek w autobusie. {15938}{16029}- Z Rosš Parks?|- To nie było w parku, ale w autobusie. {16049}{16079}Jasne. {16081}{16156}Nie myli, że jeste...
stokro_eot