00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. 00:00:42: BY�A KIEDY� PI�KNA DZIEWCZYNA... 00:02:32: / Sen mnie opu�ci� 00:02:59: Dzisiejsza gazeta, panno Sariko. 00:03:06: Mama...? W�a�nie przysz�am. 00:03:11: Kto? Och nie! Nie ma mowy. | Nie zaczynaj znowu. 00:03:17: Nie mog� teraz przyjecha� do Puny. 00:03:22: Zadzwoni� wieczorem. | Dobrze, pa! 00:03:34: By�em w pralni | wi�c odebra�em te� pani rzeczy. 00:03:39: Po co si� pan k�opota�? | - �aden problem. 00:03:42: Prosz� policzy�. Jest 8 | - Mam brudne r�ce... Zaraz wr�c�. 00:03:50: Pani rzeczy... 00:03:56: Meena pojecha�a do domu swoich rodzic�w. | - I co...? 00:04:00: Gotowa�a� co�. | Ja te� co� przynios�. 00:04:03: Mogliby�my zje�� razem. 00:04:06: Nie, panie Kamdar, | to znaczy - dzi�kuj� 00:04:10: Nie b�d� tak formalna. | - Panie Kamdar, prosz� wyj��. 00:04:14: Inaczej b�d� zmuszona powiedzie� | o tym wszystkim pa�skiej �onie. 00:04:17: Nie zrozumia�a� mnie. | - Zrozumia�am wszystko. 00:04:20: Prosz� odej�� i przesta� wymy�la� | co chwil� inne wym�wki, | �eby tu codziennie przychodzi�. 00:04:47: Witam pana, jedn� minutk�. 00:04:51: Mo�esz wzi�� nawet godzin�. 00:04:59: To pi�kne... 00:05:04: Nie mia�em tego na my�li. 00:05:14: Co mog� dla pana zrobi�? 00:05:17: Potrzebuj� szczeg��w na temat lotu | do Londynu przez Frankfurt. 00:05:28: Co� jeszcze? 00:05:31: Tak. 00:05:32: Zjesz ze mn� lunch? 00:05:37: Przykro mi, nie jadam z nieznajomymi. 00:05:42: Jestem Karan Rathod | a ty Sarika Vartak. 00:05:47: Nie jeste�my ju� nieznajomymi. | - Poznanie nazwisk nie czyni z nas przyjaci�. 00:05:53: Ale poznanie nazwisk jest bardzo wa�ne | by si� zaprzyja�ni�. 00:06:01: Mi�ego dnia �ycz� | - Zawsze jest mi�y :) 00:06:09: G�upia, odrzuci�a� go! | M�j Bo�e! On jest taki s�odki! 00:06:14: Na twoim miejscu posz�abym z nim | na lunch, obiad, kolacj� | i zosta�abym na �niadaniu! 00:06:31: �ledzisz mnie? | - Co za bzdura... 00:06:34: My�la�em, �e ci si� spodoba�em... 00:06:37: I przysz�a� tu za mn�. 00:06:42: �artowa�em. Mi�o ci� widzie� 00:07:00: Reszta 00:07:02: Pijemy t� sam� kaw�. 00:07:05: Tak. Po�owa Indii pije t� sam� kaw�. 00:07:14: Naprawd� po�owa Indii pij� t� w�a�nie kaw�? 00:07:40: O m�j Bo�e, dzi�kuj�! 00:07:43: Wszystko w porz�dku? | - Pobieg�em za nim, bo by� | o po�ow� ode mnie ni�szy. 00:07:48: Ale tacy ludzie mog� by� uzbrojeni... 00:07:52: Wi�c my�lisz, �e jestem bohaterem? 00:07:56: Ryzykowa�em �ycie, | �eby odzyska� twoj� torebk�. 00:08:00: Nikt nie robi takich rzeczy | dla nieznajomej osoby. 00:08:05: Je�li nie lunch, to mo�e napijesz si� | ze mn� fili�ank� kawy? 00:08:18: Czym si� zajmujesz? |- Po trochu wszystkim, po trochu niczym. 00:08:22: To znaczy? 00:08:26: Zadzwoni� za godzin�. 00:08:28: To znaczy gie�da, udzia�y, akcje 00:08:31: Moja praca jest bardzo nudna. | Opowiedz mi o sobie. 00:08:35: Lubisz mieszka� samotnie? 00:08:38: Sk�d wiesz, �e mieszkam sama? 00:08:42: 15 paczek makaronu. 00:08:44: Albo mieszkasz sama | albo masz mn�stwo dzieci. 00:08:51: Mn�stwo dzieci. 00:08:54: Gdzie mieszkasz? 00:08:55: Na walizce. 00:08:58: Cz�sto przyje�d�am do Bombaju w sprawach | zawodowych. Mieszkam w hotelu. 00:09:02: A rodzina? 00:09:04: Mama jest w Europie, tata w USA. | Rozwiedli si�. 00:09:09: Przykro mi... | - Dlaczego? 00:09:11: S� szcz�liwi. Tak jak ja. 00:09:16: Wybacz 00:09:19: Tak, m�w... 00:09:21: Co? Kiedy? 00:09:26: Wszystko dobrze? |- Wi�kszo�� tak, ale nie wszystko. 00:09:32: Naprawd� mi przykro, ale musz� i�� 00:09:39: Dobrze... Cze��. Do zobaczenia 00:09:45: A potem...? |- Co "potem"? Wypi� kaw� i poszed�. 00:09:50: Ja te� dopi�am kaw�, | z�apa�am autobus i pojecha�am do domu. 00:09:53: Och, ty... 00:10:10: Ty...? Co ty tu robisz? 00:10:14: �ledz� ci�. | - Co? 00:10:17: Czekam na ciebie od dw�ch godzin, | �eby ci� odwie�� do domu 00:10:23: Nie powiesz chyba, �e w o uwierzy�a�! | Mia�em co� do za�atwienia w banku na przeciwko. 00:10:27: Po prostu ci� zobaczy�em. | Jad� do Juhu. Podwie�� ci�? 00:10:32: Och, nie dzi�kuj�... 00:10:35: Wsiadaj, nie ugryz� ci�, no ju�! 00:10:46: Przyj�a� wi�c moj� rad�? 00:10:50: Ale... | - Znowu. 00:10:54: Wybacz, tylko si� drocz� z tob� 00:10:56: Wi�c pracujesz w biurze podr�y. | Musisz odwiedza� wspania�e miejsca 00:11:01: Podr�uj� tylko od domu do pracy | i z powrotem. 00:11:05: A weekendy sp�dzam oczywi�cie w Punie. 00:11:08: Rodzice | - Tak 00:11:11: Co robi tw�j ojciec? | - By� in�ynierem w kopalni. 00:11:15: Teraz jest na emeryturze. 00:11:26: Dzi�kuj� 00:11:27: Skoro nalegasz, ch�tnie wpadn� | na fili�ank� kawy albo herbaty. 00:11:39: Kto to jest Vidyadhar Damle? 00:11:43: Uczy gra� na afryka�skich b�bnach. | Wynajmuje mi mieszkanie. 00:12:08: Naprawd� masz wiele dzieci. | - Poznasz mnie? 00:12:15: Ta... Nie, ta! 00:12:23: Pr�buj dalej 00:12:37: Herbata, kawa czy co� zimnego? | Co chcia�by�? 00:12:41: Tak naprawd� chcia�bym ci� poca�owa�. 00:12:50: Prosz�, wyjd�! 00:12:52: Zapyta�a� czego chcia�bym | wi�c ci odpowiedzia�em. 00:12:55: Wystarczy! | Prosz�, wyjd�! 00:13:01: Po prostu wyjd�! 00:13:08: Naprawd� mi przykro 00:13:10: Nie dlatego, �e to powiedzia�a�... 00:13:13: Ale dlatego, �e ci� zez�o�ci�em. | Przepraszam 00:13:38: Co si� sta�o? | - Co? Nic. 00:13:42: Nie chcesz zje�� lunchu? | - Nie. 00:13:54: Panno Sariko, to dla pani. 00:13:59: Kto� zostawi� to przy drzwiach, | ja tylko... 00:14:04: Przeczyta�a� li�cik. 00:14:20: Nie chc� z tob� rozmawia�. 00:14:40: Zamknij... 00:15:00: Gdzie chcesz pojecha�? | - My�la�am, �e jest pusty. 00:15:05: Jest. Licznik bije | - Op�ata wyniesie dwie butelki. 00:15:10: Wejd�. Podrzucimy ci� do domu. 00:15:14: Je�li nie wsi�dziesz do taks�wki, | my te� nie chcemy jecha�. 00:15:17: Odprowadzimy ci�. | - Krok za krokiem. 00:15:21: Wsi�d� do taks�wki. | Czeka na ciebie. 00:15:27: Przywo�aj taks�wk�... | - Kim on jest? Jej alfonsem? |- Zobaczymy 00:15:39: Moja r�ka!! 00:15:45: Zatrzymajcie samoch�d!! 00:15:48: Z�ama� mi r�k�! Poczekajcie na mnie! 00:15:54: Chod�. 00:15:57: Dzi�kuj� 00:15:58: Za co? | - "Za co"?? 00:16:02: Gdyby� nie przyby� na czas... | - To wynaj�ci zb�je. 00:16:06: Kr�cili si� przy barze piwnym. 00:16:12: Masz jaki� problem? | - To ty masz problem, nie ja. 00:16:15: Nie odr�niasz prawdy od k�amstwa. 00:16:19: Z�ama�em mu r�k�. | B�d� musia� zap�aci� 10.000 wi�cej 00:16:24: To nie jest �mieszne. | - To ty �artujesz. 00:16:28: Sama na ulicy w �rodku nocy. | A gdyby co� ci si� sta�o... 00:16:36: Zapnij pasy. 00:16:46: [O matko, jaki korek...] 00:16:51: To dla ciebie. 00:16:54: Co to? 00:16:56: Otw�rz. 00:17:03: To jest bardzo... | - Drogie. Wiem. 00:17:09: Nie mog� tego przyj��. | - Nie prosz�, by� za to zap�aci�a. 00:17:13: M�wi� serio. | Nie mog� tego przyj��. 00:17:19: Jasne... | - Co si� sta�o? 00:17:22: Przynios�em ci prezent. 00:17:24: Powinienem da� ci | pi�ro albo jakie� kwiaty. 00:17:26: Mog�aby� je trzyma� | na szafce albo przy notesie. 00:17:29: Jako s�odk� pami�tk� 00:17:31: Ale nie mo�esz przyj�� naszyjnika. 00:17:34: Dla mnie kupienie tego, jest jak kupienie pi�ra. 00:17:38: Kupi�em to dla ciebie. | Nie patrzy�em nawet na cen�. 00:17:41: Spodoba�o mi si�, wi�c ci kupi�em 00:17:50: Przepraszam, zapomnijmy o tym 00:18:04: Co? | - Naszyjnik 00:18:08: Jeste� pewna? | - Tak 00:18:13: Mog� zapi��? 00:18:18: Utkn�am w korku. 00:18:21: A gdzie tw�j baga�? 00:18:23: Jaki baga�? | - Przyjecha�a� tylko si� po�egna�? 00:18:26: Jed� ze mn�. | - A moja praca? 00:18:30: Przemys� turystyczny Indii si� nie za�amie, | je�li zrobisz sobie urlop. 00:18:35: Jed� ze mn�, b�dzie �wietnie 00:18:38: M�wisz powa�nie? | - Bardzo powa�nie! �ycie jest kr�tkie, �ap okazj�! 00:18:46: Wracasz we wtorek? | - Niczego nie mog� zagwarantowa�. 00:18:50: Kto wie, mo�e wr�c� w niedziel�... 00:18:54: W niedziel�? To by�oby wspaniale! 00:18:56: M�wi� o nast�pnej niedzieli. 00:19:01: Nie, mamo. Sezon urlopowy w pe�ni. 00:19:05: Musimy pracowa� te� w niedziel�. | Przyjad� w nast�pny weekend. Na pewno! 00:19:10: Co si� sta�o? Ostatnio tato ju� tyle nie m�wi, | �ebym wysz�a za m�� 00:19:22: M�wi�e�, �e wracasz w niedziel�. 00:19:24: Nieprawda, m�wi�em, �e nie mo�esz | by� pewna niczego na tym �wiecie. 00:19:28: Wygl�dasz �licznie. Naprawd�. | Co to jest? 00:19:33: Zaraz wr�c�. 00:19:36: Wejd�. 00:19:38: Mog�e� zadzwoni� wcze�niej. | Zrobi�abym co� innego. 00:19:44: Jest bardzo dobre. 00:19:48: Od razu wiem, kiedy k�amiesz. 00:19:52: Naprawd�? 00:19:57: Zagrajmy w tak� gr� 00:19:58: Zadamy sobie nawzajem pi�� pyta�, | na kt�re odpowiedzi� mog� by� tylko k�amstwa. 00:20:09: Co to jest? 00:20:12: Pralka | - Dobrze! 00:20:16: Teraz ja? 00:20:19: Jaki jest kolor twojej koszuli? | - Czerwony 00:20:24: Czy twoi rodzice mieszkaj� w Punie? | - Nie, w Timbuktu. 00:20:30: Pracujesz na gie�dzie? | - Nie, jestem gangsterem. 00:20:34: Ile to pyta�? | - Dwa. 00:20:37: Przegra�a�. | - Nie, zaczekaj! 00:20:40: Nie liczymy tego. | Powt�rzmy pytanie. 00:20:47: Kochasz mnie? 00:20:51: Nie 00:20:59: Du�o masz dziewczyn? 00:21:04: Ty jeste� pierwsz�, kt�r� pokocha�em. 00:21:16: Czy... 00:21:20: to by�a prawdziwa odpowied�... czy... 00:21:23: Moja kolej. 00:21:25: Ty mi powiedz, | czy to by�a prawda czy k�amstwo 00:21:33: To by�a prawdziwa odpowied�. 00:21:39: Kochasz mnie? 00:21:42: Nie 00:21:48: Ostatnie pytanie. 00:21:50: Mog� zosta� dzi� z tob� na noc? 00:21:54: Tak. 00:21:56: Dobrze. Zostan�, skoro chcesz. 00:22:00: To by�o sz�ste pytanie. 00:23:25: Co si� sta�o? | To dlatego, �e nie jeste�my po �lubie? 00:23:32: Czy dlatego, �e mi nie ufasz 00:23:39: Ufam ci, Karan 00:24:35: Co si� sta�o? | - Szczur!! 00:24:37: Co? |- Przysi�gam, tam by� szczur, nie �artuj�! 00:24:41: Co si� sta�o? | - Szczur! A ja my�la�em, �e co� si� sta�o. 00:24:45: To wcale nie jest �mieszne! Czemu si� �miejesz? | - Dobrze. Znajd� go. 00:...
Tanvir