00:00:03: Wr�ci�e�? 00:00:05: Tak, ale przyniesienie go bez zabijania, 00:00:08: by�o nie lada problemem. 00:00:19: Zacz�o pada�. 00:00:22: Wygl�da na to, �e b�dzie burza. 00:00:25: Skryjmy si� pod jakim� drzewem, 00:00:27: bo inaczej dostaniemy kataru. 00:00:29: Przyw�dca czeka na nasze sprawozdanie. 00:00:32: Natychmiast potem 00:00:35: rozpocznie si� piecz�towanie |tr�j-ogoniastego i czworo-ogoniastego. 00:00:38: No to sobie troch� poczeka. 00:00:42: Troch� si� napracujemy, |kiedy piecz�towanie si� rozpocznie. 00:00:53: On jest ju� bliski �mierci. 00:00:55: Musisz obchodzi� si� ostro�nie ze starszymi. 00:00:57: M�wisz tak, bo go nie znasz. 00:01:01: Ten Jinchuriki czworo-ogoniastego, |kt�ry u�ywa Techniki Korozji, 00:01:04: nie jest kim�, za kogo go bierzesz. 00:01:07: Nie walczy�e� z nim, 00:01:09: wi�c nie zrozumiesz przez co musia�em przej��. 00:01:17: Ale, w ko�cu to ja chcia�em i�� sam. 00:01:22: Powiedz, czy mam zabi� twoje na wp�-martwe zlecenie? 00:01:27: Nie ekscytuj si� tak, Kisame. 00:01:30: Wiesz, jestem troch� zm�czony. 00:01:33: Chcia�bym, aby�my z�apali ju� wszystkie bestie. 00:01:37: Nie b�d� taki niecierpliwy. |To zajmie nam troch� czasu. 00:01:42: Zastanawiam si� nad tym. |Zosta�o ich jeszcze kilka, czy� nie? 00:01:47: I zosta�o uzgodnione, �e |dziewi�cio-ogoniasty zostanie zapiecz�towany jako ostatni... 00:01:51: Inaczej ca�a kolejno�� zostanie zaburzona, 00:01:53: a statua piecz�tuj�ca rozwali si�. 00:01:55: Tak powiedzia� Przyw�dca. 00:01:58: Jednak Jinchuriki musz� zosta� z�apane �ywcem. 00:02:01: Wi�c z�apmy je szybko i zostawmy zwi�zane. 00:02:06: Hym... Mi tam oboj�tnie, |ale pami�taj �e, Deidara zawi�d�. 00:02:12: Je�eli ma by� zapiecz�towany jako ostatni... 00:02:14: to nic si� nie stanie, je�li go z�apiemy jako ostatniego. 00:02:17: A poza tym, ostatnio Akatsuki okropnie zwracaj� na siebie uwag�. 00:02:20: Je�li z�apiemy dziewi�cio-ogoniastego Jinchuriki za szybko, 00:02:23: Wioska Li�cia stanie si� jeszcze wi�kszym utrapieniem. 00:02:26: Heh.. Naprawd� tak my�lisz? 00:02:29: Wioska Li�cia ma silnie powi�zania z innymi wioskami. 00:02:34: Je�eli zaczn� wsp�pracaowa�, |bardzo utrudni nam to dzia�anie. 00:02:38: Lepszym posuni�ciem by�oby z�apanie |wszystkich do o�mio-ogoniastego, 00:02:41: nie robi�c przy tym zbyt du�ego zamieszania. 00:02:43: Rozumiem. Chyba masz racj�. 00:02:49: To znak �e nas wzywaj�. 00:02:51: Z�apali nas gdy marnujemy czas. 00:02:58: Sp�nili�cie si�... 00:03:00: W�a�nie zchwytali�my Jinchuriki, |kiedy si� z nami skontaktowali�cie. 00:03:04: Zwi�zali�my go dobrze, �eby nam nie uciek�. 00:03:06: To w�a�nie dlatego troch� d�u�ej to trwa�o. 00:03:08: A wi�c, co si� dzieje? 00:03:10: Dosta�em piln� wiadomo��, kt�r� chc� wam przekaza�. 00:03:17: Orochimaru zosta� zabity. 00:03:22: Min�o ju� dziesi�� lat, odk�d nas opu�ci�... 00:03:24: Wi�c oszcz�dzono nam zaj�cia si� nim. 00:03:28: Z przyjemno�ci� bym popatrza� jak kona, 00:03:29: tak samo jak na Dw�ch Zombi. 00:03:33: Hidan i Kakuzu byli jednymi z nas. 00:03:35: Nie m�w takich rzeczy. 00:03:38: Przepraszam, wtedy wyko�czyli ich... 00:03:42: Wioski Li�cia. 00:03:44: Dru�yna Kakashiego i dziewi�cio-ogoniasty Jinchuriki. 00:03:48: Ta dru�yna, Oni s� silni. |Nawet Deidara dosta� od nich po ty�ku. 00:03:53: Tobi! 00:03:55: Powiedz jeszcze jedno s�owo, a strac� cierpliwo��! 00:04:00: Musisz si� kontrolowa�, �eby by� cierpliwym... 00:04:05: Zbyt szybko si� denerwujesz. 00:04:09: Niech ci�...! Tobi! Ty! 00:04:11: Przymknij si�, Deidara. Tobi ma racj�. 00:04:17: Zosta�e� opiepszony! 00:04:18: Ale Tobi, za du�o gadasz. Szanuj swych prze�o�onych. 00:04:23: Dobra! Sorki! 00:04:26: I niby Ci dwaj maj� z�apa� pozosta�ych Jinchuriki? 00:04:32: Ale �eby zabi� Orochimaru, trzeba mie� niez�e umiej�tno�ci. |Kto to zrobi�? 00:04:38: Uchiha Sasuke. 00:04:41: To ja chcia�em go zabi�. 00:04:46: Hmm, jest dobry. 00:04:48: Mo�na si� by�o tego spodziewa� po twoim bracie, Itachi. 00:04:50: Zbiera towarzyszy. 00:04:53: I to do�� k�opotliwych ninja. 00:04:56: Co masz na my�li? 00:04:57: Znacie ich dobrze... 00:05:00: Jednego z Braci Hozuki Ukrytej Mg�y... 00:05:03: Masz na my�li Suigetsu? |Przez to powracaj� wspomnienia. 00:05:07: R�wnie� Rozdwojony Jugo. 00:05:10: Tak wi�c uwa�ajcie na siebie, Itachi i Kisame. 00:05:12: My�l� �e, was maj� za cel. 00:05:17: Reszta tak�e nie powinna lekcewa�y� Sasuke Uchihy. 00:05:21: Bo zebraniu informacji o Itachim i Kisame, 00:05:24: mog� mie� za cel reszt� Akatsuki. 00:05:27: Kisame, kim wog�le on jest? 00:05:29: Ten Suigetsu, hmm? 00:05:32: To by�o dziesi�� lat temu. 00:05:34: Mia� taki �adny u�miech. 00:05:37: Cudowne dziecko zwane, 00:05:39: reinkarnacj� demonicznego Zabuzy. 00:05:41: Jeste� dzieckiem rzeki, kt�re zosta�o wyrzucone na brzeg?! 00:05:44: Przesta� przerywa� podr� na tak cz�ste picie wody! 00:05:47: Hmm, dosy� interesuj�ce towarzystwo. 00:05:52: Hej, nie interesuj si� tym tak bardzo! |I nie mieszaj mnie w to! 00:05:58: To jest teraz niewa�ne... Itachi, Kisame. 00:06:00: Pospieszcie si� i przyprowad�cie cztero-ogoniastego. 00:06:03: Zapiecz�tujemy go razem z tr�j-ogoniastym. 00:06:06: Zrozumia�em. 00:06:13: Jejku, a ja my�la�em, �e troszk� sobie odpoczniemy. 00:06:18: Nie mamy wyboru. Pospieszmy si�. 00:06:26: SHA LA LA Wiem, �e kiedy� 00:06:30: znajd� to, za czym goni�am. 00:06:34: Pozw�l �wiat�u zago�ci� w sercu 00:06:38: i rozgrza� twoj� dusz�. 00:06:41: Naruto Shippuuden 121 |Napisy, T�umaczenie i Korekta: piotrex41 00:06:48: Pragnienie, by znowu ci� zobaczy� 00:06:52: jest tak prawdziwe,|�e chce mi si� p�aka�. 00:06:55: �wietliki odlecia�y w stron� nieba 00:06:58: i nigdy nie powr�c�. 00:07:01: Zby�e� mnie ca�usem na po�egnanie, 00:07:08: zrani�e� i skrzywdzi�e�, |nie zaprzeczam, �e jestem 00:07:11: porzucona, dr��ca i smutna. 00:07:18: SHA LA LA Wiem, �e kiedy� 00:07:21: znajd� to, za czym goni�am. 00:07:24: Pozw�l �wiat�u zago�ci� w sercu 00:07:27: i rozgrza� twoj� dusz�. 00:07:31: SHA LA LA Och, m�j ukochany, 00:07:34: nadal widz� twoj� twarz, 00:07:37: kt�ra jak blask ksi�yca, 00:07:40: o�wietla nast�pny dzie�. 00:07:44: �wie� jasno, �wie� jasno! 00:07:55: "Zebranie" 00:08:00: Naszym celem jest cz�onek Akatsuki, 00:08:02: w pobli�u kt�rego szybciej spotkamy Sasuke. 00:08:06: C�, jest to ca�kiem logiczne. 00:08:09: Uchiha Itachi... Co tu zrobi�? 00:08:14: Gdyby�my mogli z�apa� chocia� jednego cz�onka Akatsuki, 00:08:17: Ibiki wyci�gn��by z niego informacje o Itachim. 00:08:22: Ju� wyda�am rozkaz wszystkim dru�ynom, 00:08:25: by z�apa�y cz�onka Akatsuki, je�eli b�dzie tylko taka mo�liwo��, 00:08:27: i sporowadzi�y go tutaj. 00:08:30: To z pewno�ci� b�dzie bardzo trudne. 00:08:35: Kakashi Sensei... 00:08:37: Nie uda nam si� tak �atwo zmusi� ich do gadania. 00:08:40: Nawet Ci, kt�rych spotkali�my do tej pory, byli bardzo niebezpieczni 00:08:44: i nie mogli�my nawet pomarzy� o wzi�ciu ich �ywych. 00:08:48: To co robimy? 00:08:51: C�, dop�ki nie spotkamy Itachiego, 00:08:53: s�dz�, �e nie mo�emy zrobi� nic innego, |jak tylko cierpliwie go szuka�. 00:09:00: Nie mog� ju� dalej i��. Zr�bmy sobie ma�� przerw�. 00:09:04: Je�eli b�dziesz si� tak wlek�, to nigdy tam nie dojdziemy! 00:09:08: C�, wybacz. 00:09:10: Ale w przeciwie�stwie do Ciebie, |mam bardzo delikatn� budow� organizmu. 00:09:13: Huh? Mo�e, po prostu wyparuj, ty wodny duchu! 00:09:18: A mo�e po prostu si� odwalisz? 00:09:20: My�la�em, �e mia�a� gdzie� i��. 00:09:25: Jeste�my. 00:09:49: Dosy� du�y. 00:09:51: A wi�c przyszli�cie... 00:09:54: Dobrze, w takim razie zapiecz�tujemy najpierw od tr�j-ogoniastego. 00:10:22: Zatem. Zebranie! 00:10:34: Zaczynajmy. 00:10:54: To tutaj. 00:10:55: Okropne miejsce, a� ciarki przechodz�. 00:10:58: Chod�my. 00:11:03: Kryj�wka w takich ruinach... 00:11:06: To dla mnie co� nowego. 00:11:09: Orochimaru nie mia� z tym nic wsp�lnego. 00:11:11: M�j klan wykorzystywa� to miejsce do magazynowania broni. 00:11:14: Przygotujemy sie do bitwy |kt�r� si� tutaj odb�dzie. 00:11:19: Te korytarze wygl�daj� identycznie, |�atwo si� mo�na tu zgubi�. 00:11:22: Co za okropne miejsce. Zapiera dech w piersiach. 00:11:26: Przepraszam je�li jest tu a� tak okropnie. 00:11:30: Huh? 00:11:32: Mine�o sporo czasu, |Denka i Hina. 00:11:35: To m�ody Sasuke, wreszcie... 00:11:38: Co Ci� tu sprowadza? 00:11:41: Co Ci� tu sprowadza? 00:11:44: Bronie i leki... |i r�ne inne rzeczy. 00:11:48: Przygotowujemy si� do bitwy. 00:11:49: To jest... 00:11:51: Oh, gadaj�cy szop pracz? 00:11:53: Hej, no chod�. 00:11:55: Yikes... 00:11:56: To koty ninja. |B�d� ostro�ny gdy si� do nich zbi�asz. 00:12:00: Bo rozerw� Ci� na szcz�py. 00:12:02: Powinieny� ostrzec nas o takich rzeczach na pocz�tku. 00:12:05: Przynios�e� nam prezent? 00:12:07: Tutaj... Butelka kocimi�tki. 00:12:11: Dzi�kuj�. 00:12:14: Chod�cie za mn�. Zabior� was do Babuni. 00:12:20: Jestem Ci d�u�ny, Babciu. 00:12:22: Mine�o sporo czasu odkiedy si� spotkali�my, |ale ty tak bardzo si� spieszysz. 00:12:28: Tak. Mam do zrobienia co� wa�nego. 00:12:32: Nie jeste� kotem ninja, prawda? |Tam, tam. 00:12:36: Nie, przesta�. Nawet ta jest za ma�a. 00:12:40: Przepraszam. 00:12:42: Wi�c zamierzasz spotka� si� z Itachim, po tym wszystkim? 00:12:49: Znam was obu odk�d byli�cie dzie�mi, 00:12:53: ale nie wyobra�a�am sobie, �e dojdzie do tego... 00:12:57: Wy dwoje jeste�cie pozosta�o�ci� po klanie Uchiha... 00:13:00: A teraz, stoczycie walk� na �mier� i �ycie. 00:13:03: B�d� ju� szed�. Dzi�kuj� za wszystko. 00:13:10: Babciu, nie mamy dla niego czego� wi�kszego? 00:13:15: Tam, w tej skrzynce! 00:13:16: Nic nie pasuj�. 00:13:19: Wi�c owi� go t� zas�on�! 00:13:21: Nie prowadz� sklepu odzie�owego! 00:13:24: Babciu! Co za nie mi�a odpowied�, zwa�ywszy na to, �e nam zap�aci�! 00:13:32: W porz�dku. 00:13:34: Tropi� Itachi'ego w celu spotkania Sasuke, eh? 00:13:38: Dobrze wi�c... |Po...
Astral14