00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. 00:00:14:Napisy przygotował R.I.P.|<r_i_p@op.pl> 00:00:19:Ortografia i interpunkcja - Klitajmestra 00:00:40:OBYWATEL X 00:02:04:Na podstawie ksišżki Roberta Cullena|"Wydział Zabójstw" 00:02:36:Film oparty na prawdziwej historii 00:02:41:1982: Rostów nad Donem|Zwišzek Radziecki 00:02:55:wieże mięso, prosto ze wsi. 00:03:06:wieże? To ciało ma już z rok.| 00:03:08:To był taki żart,|wasz poprzednik by załapał. 00:03:12:Słyszałem, że był rozrywkowy. 00:03:14:Leniwy, ale rozrywkowy. 00:03:20:Wspominalicie co o wsi? 00:03:22:Kołchoz numer 5.|Znaleziono jš na polu w pobliżu... 00:03:26:Ta dziewczyna zaginęła w lesie. 00:03:32:Przepraszam, pewnie chcielicie powiedzieć,|że "w pobliżu lasu"? 00:03:39:Przeszukalicie go? 00:03:41:Nie. 00:03:43:-To wracajcie i przeszukajcie.|-Po co? 00:03:46:Żeby znaleć co, co pozwoli mi jš zidentyfikować. 00:03:49:Okulary, niedopałek papierosa. Cokolwiek. 00:03:51:Gdyby tam co było, to bym przyniósł. 00:03:54:Mylicie, że wszyscy sš leniwi? 00:03:56:Wracajcie przeszukać las. 00:03:58:Już po pištej. 00:04:00:Nic mnie to nie obchodzi. 00:04:02:Powiedzcie Saszy, żeby dał wam kilku ludzi. 00:04:05:Przeryjcie całš okolice! 00:04:09:W porzšdku, wiem co robić. 00:04:20:-To sukinsyn bez serca. I co on chce udowodnić?|-Dotrze się. Jest nowy. 00:04:32:Doktorze Mirtjinskij? Ciało gotowe do autopsji. 00:04:38:Nie, nie. Nie ma wštpliwoci jak zgineła.|Uderzenie w tył głowy... 00:04:46:Czy to nie do was należy przeprowadzenie autopsji? 00:04:52:Towarzyszu... 00:04:55:Pomoglicie mi dostać tę pracę,|a ja mam w zamian odwalać za was całš robotę? 00:04:58:Towarzysz Burakov... 00:05:00:-Czego?|-Wiozš co dla was. Kazali, żebycie poczekali. 00:05:04:Powiedzcie, że zajmę się tym jutro.|Już po dziewištej. 00:05:11:A kogo to obchodzi! 00:05:28:Życzę miłego wieczoru... 00:05:47:Złamanie podstawy czaszki. 00:05:49:Rany kłute na dużej powierzchni twarzy. 00:05:53:Drugie ciało ma 17 ran kłutych twarzy 00:05:57:i oczy wydłubane z oczodołów. 00:06:01:26 ran kłutych klatki piersiowej,|połamane żebra... 00:06:04:32 rany kłute|rany piersi. 00:06:08:43 rany kłute twarzy.|lady spermy. 00:06:12:Szósta ofiara ma obcięty penis 2-3 cm od nasady. 00:06:17:Liczne rany szarpane w okolicach genitaliów. 00:06:21:Liczne rany... 00:06:23:Liczne rany... 00:06:27:Liczne rany szarpane 00:06:31:prawdopodobnie zadane zębami. 00:06:53:Wczoraj funkcjonariusze Rostowskiej milicji znaleli|8 ciał w różnym stadium rozkładu. 00:07:00:A wy przynielicie nam odór mierci|na swoim ubraniu jako dowód węchowy? 00:07:05:Sprytne. 00:07:08:Przypuszczam, że bylicie tak zajęci,|że nie zdšżylicie się przebrać. 00:07:14:Następnym razem mniej pracowitoci... 00:07:18:a więcej higieny. 00:07:23:W raczej kiepskich raportach mojego poprzednika... 00:07:26:natknšłem się na lad 7 innych ciał. 00:07:30:Jeli nie macie nic przeciwko temu,|chciałbym przedstawić was członkom komitetu. 00:07:36:Generał lvanov, szef KGB|okręgu Rostowskiego. 00:07:41:Towarzysz Dunenkov. 00:07:43:Towarzysz Tavetskij. 00:07:45:Towarzysz lgnatiev. 00:07:47:No i oczywicie towarzysz Bondartjuk 00:07:50:Okręgowy sekretarz partii komunistycznej. 00:07:55:Ja jestem pułkownik Fetisov. 00:07:57:Dowódca milicji, do której należy i wasza Komórka. 00:08:02:Poza tym, oczywicie, pełnię funkcję sekretarza tego komitetu. 00:08:06:Panowie, przedstawiam wam towarzysza Burakova - 00:08:09:- naszego nowego eksperta medycyny sšdowej. 00:08:13:Należy do rasy pracujšcej w piwnicach|i używajšcej odczynników chemicznych. 00:08:18:Trudno im się dziwić, że wyglšdajš trochę nieprzytomnie|wychodzšc na wiatło dzienne. 00:08:23:Proszę zaczynać, towarzyszu. 00:08:30:Bez wštpienia mamy tu do czynienia z seryjnym mordercš. 00:08:34:Najokrutniejszym w całej historii Zwišzku Radzieckiego. 00:08:38:Musimy przedsięwzišć wszelkie rodki, aby go powstrzymać. 00:08:43:Czy on powiedział co o "seryjnym mordercy"? 00:08:46:Słyszelimy, że istniejš ogromne różnice|w sposobie zadawania ran. 00:08:49:Tak nam powiedzielicie, pułkowniku 00:08:51:-Poza tym to chłopcy i dziewczęta.|-Może być dwóch różnych ludzi. 00:08:54:-Nawet cały gang.|-W Zwišzku Radzieckim nie ma seryjnych morderców. 00:09:01:To brzmi raczej jak pobożne życzenie... 00:09:06:To jest dekadencki fenomen zachodu. 00:09:19:Panowie, to byłoby wszystko. 00:09:22:Dziękuję, że zechcielicie powięcić troche waszego cennego czasu. 00:09:26:O wszystkich postępach będę was informował na bieżšco. 00:09:43:Witajcie na salonach władzy. 00:09:47:-Mój Boże, nic dziwnego, że nic się nie robi.|-W tym przypadku będzie inaczej. 00:09:52:-Dlaczego?|-Bo to wy będziecie szefem. 00:09:56:-Co?|-Szefem w tej sprawie. 00:09:59:Nie mamy wprawdzie jeszcze odpowiedniego wydziału. 00:10:05:Oczywicie mamy wydział do spraw ciężkich przestępstw, 00:10:09:ale was mianuję szefem... "wydziału zabójstw". 00:10:18:"Wydział zabójstw". 00:10:22:Ale ja nawet nie jestem detektywem, tylko specjalistš medycyny sšdowej. 00:10:25:A nie marzylicie, by zostać kiedy dedektywem? 00:10:29:-Marzyłem...|-Dobrze 00:10:31:W takim razie poprowadzicie ledztwo. 00:10:35:Zacznijcie od sporzšdzenia listy tego, co będzie wam potrzebne, 00:10:41:a potem naszkicujcie ogólny plan|rozpoczęcia ledztwa. 00:10:45:Zameldujecie się z tym u mnie jutro rano. 00:10:47:Miłego dnia. 00:11:00:Co jeszcze? 00:11:02:Wybaczcie, ale jestemy już na poczštku listy, 00:11:07:moja żona i dwójka dzieci. 00:11:10:Oczekujšcych na dwupokojowe mieszkanie. 00:11:13:Czekamy 7 lat. Czy przez tę nowš pracę nie stracę kolejki? 00:11:20:Osobicie wam gwarantuję, 00:11:22:że dostaniecie pierwsze wolne dwupokojowe mieszkanie w Rostowie. 00:11:29:Zgoda? 00:11:31:A teraz wracajcie do domu i pochwalcie się żonie awansem. 00:11:36:Tak jest. 00:12:05:Opowiadaj. 00:12:08:O czym? 00:12:09:Skoro to taka wspaniała praca, to czym się martwisz? 00:12:15:Jestem zobowišzany do zachowania tajemnicy służbowej. 00:12:19:Nikomu nie pisnę ani słówka. 00:14:40:-Ale tu napaskudziłe...|-Przepraszam. 00:14:43:Gdzie się tak uwinił? 00:14:46:W robocie kazali mi przesuwać jakie skrzynie. 00:15:35:Dzień dobry. 00:15:37:Jestem z policji.|Obywatel K. Grentjev? 00:15:43:Chodzi o waszš córke... 00:15:58:-Gdzie jš ostatnio widzielicie?|-To było rok temu. 00:16:03:Nie pamietam. 00:16:06:Przecież to była wasza córka.|Nie pamiętacie, kiedy jš widzielicie ostatnio? 00:16:16:No dobra. 00:16:20:Miała jaki przyjaciół? 00:16:22:Nie. 00:16:24:Całymi dniami jedziła kolejkš.|Była opóniona w rozwoju. 00:16:42:Miał jaki przyjaciół? 00:16:46:Kogo?|Pamiętacie ich nazwiska? 00:16:54:-Może miał jakie ulubione zajęcia?|-Kolejka elektryczna. 00:17:01:-Powtórzcie.|-Jedził kolejkš elektrycznš. 00:17:08:-Tak dla zabawy?|-Całymi dniami. 00:17:46:Wynajduje ich w kolejce elektrycznej. 00:17:50:Mam już pewnoć. 00:17:55:-W kolejce elektrycznej... podmiejskiej.|-Wiem, co to jest kolejka elektryczna. 00:18:00:Co prawda, sam niš nie jeżdzę,|ale widuję jš z okien mojej limuzyny. 00:18:06:Moja opóniona reakcja wynikła jedynie z... 00:18:10:Niedowierzania. 00:18:13:Czego? 00:18:15:Jestecie detektywem od 48 godzin - 00:18:19:- a już wyrobilicie w sobie tak wspaniałš intuicję. 00:18:24:Jestecie geniuszem? Czy mam to uważać|za przejaw zbytniego entuzjazmu do pracy. 00:18:29:Wiem, jak działa morderca. 00:18:32:Zaczepia młodych ludzi w pocišgu.|Byłem na dworcu, widziałem ich. 00:18:36:Sš naiwni.|Bezwolni. Opónieni. 00:18:43:Już po wszystkim.|Przyznał się. 00:18:45:Co? 00:18:46:Kto się przyznał? 00:18:47:Taki jeden z domu wariatów... Cygan. 00:18:51:Ma nas zaprowadzić w miejsce zbrodni. 00:18:59:Vasia, o co chodzi?|Nie pamiętasz, co nam mówiłe? 00:19:08:-Podpowiadajš mu.|-To najbardziej dowiadczeni dedektywi. 00:19:22:Tu jš zabiłem. 00:19:30:Znowu nawaliłe.|I który to już raz? Dwunasty? 00:19:35:We wtorek wyjeżdża w delegację,|żeby ustalić terminy z dostawcami. 00:19:39:Wraca w pištek i mówi, że wszystko załatwione. 00:19:41:A w poniedziałek dowiaduję się,|że nie widzieli go na oczy. 00:19:44:Nawet się tam nie pokazał. 00:19:47:Masz co na usprawiedliwienie|swojego żałosnego postępku? 00:19:56:Zabiorę cię na dół|i pokażę cię robotnikom na tamie. 00:20:00:Zobaczysz, co o tobie mylš. 00:20:10:Oto człowiek, który przerwał łańcuch zaopatrzenia. 00:20:13:To przez niego mamy dzi przestuj. 00:21:09:Nie masz dokšd pójć? 00:21:13:Jeste głodny? 00:21:25:Cóż, mylę że to ostatnie morderstwo|odwiedzie was od myli, że winny był ten Cygan. 00:21:32:Dlaczego? 00:21:37:Bo kiedy go dokonano, znajdował się w areszcie. 00:21:40:I co z tego? Może być członkiem jakiej bandy. 00:21:43:Nie możemy pochopnie wykluczać go|jako podejrzanego... 00:21:48:Poza tym, przyznał się. 00:22:05:Mam kilka prób. 00:22:08:Znalelimy 16 ciał. 00:22:10:Nie mamy powodu, by sšdzić, że to wszystkie. 00:22:13:Moim zdaniem to sytuacja alarmowa. 00:22:17:Z tego powodu muszę poprosić o więcej ludzi.|Dużo więcej. 00:22:21:Będę potrzebował również komputera,|aby móc gromadzić dane dotyczšce tej sprawy. 00:22:28:Muszę także nawišzać kontakt z największš|bazš informacji FBI o seryjnych mordercach, 00:22:32:znajdujšcš się w Virgini, 00:22:35:aby zasięgnšć informacji|o seryjnych mordercach z całego wiata. 00:22:41:Trzeba również nagłonić sprawę.|Tak szybko, jak to tylko możliwe. 00:22:45:Po pierwsze, aby ostrzec ludzi. 00:22:48:Po drugie, żeby zidentyfikować jak najwięcej ofiar. 00:22:53:Po trzecie, żeby może znaleć jakiego wiadka zbrodni. 00:23:06:Nie. 00:23:08:Co?|Nie zgadzacie się na nic? 00:23:14:Czy wy oszalelicie.|Ten wariat pozabija wszystkie dzieci w całym okr...
krzykac86