TListonosz zawsze dzwoni dwa razy (The Postman Always Rings Twice) (1946) cz.2.txt

(34 KB) Pobierz
{1904}{1953}Po co wr�ci�e�?
{1958}{2025}Musia�em.
{2043}{2093}Nieprawda.
{2125}{2213}Gdyby� nie wr�ci�,|jako� bym to prze�y�a.
{2251}{2350}Dlaczego nie zostawisz mnie|w spokoju?
{2450}{2502}Co� wymy�limy.
{2514}{2562}Kocham ci�.
{2593}{2638}Kochasz mnie...
{2660}{2709}i co robisz?
{2730}{2837}Godzisz si�, �eby wywi�z� mnie|do jakiej� zapad�ej dziury,
{2841}{2949}gdzie b�d� gni�a do ko�ca �ycia,
{2962}{3030}z nim i z jego p�-martw� siostr�.
{3062}{3100}Kochasz mnie,
{3104}{3170}ja kocham ciebie,|ale co robisz?
{3182}{3248}Pozwalasz mu zabra� mnie|do Santa Barbara,
{3252}{3330}a nawet pojedziesz z nami.
{3340}{3417}Zatrzymasz si� w tym samym hotelu.
{3426}{3511}Gdyby� naprawd� mnie kocha�...
{3642}{3679}- Dobrze.|- Nie!
{3681}{3740}Tak. Nie mog� ci� opu�ci�.
{3746}{3800}Czy nie ma dla nas|innego wyj�cia?
{3804}{3889}Chcia�a� pchn�� go no�em, prawda?
{4002}{4047}Nie.
{4070}{4130}Ten n� by� dla mnie.
{4256}{4309}Tak bardzo mnie kochasz?
{4350}{4397}Tak.
{4411}{4472}Pr�bowali�my inaczej.
{4482}{4526}Widocznie tak ju� musi by�.
{4572}{4630}/Wcze�niejsza wpadka skutecznie|/wyleczy�a mnie z wiary
{4633}{4665}/w morderstwo doskona�e.
{4667}{4803}/Tym razem mia� to by�|/typowy wypadek samochodowy,
{4811}{4875}/spowodowany przez pija�stwo.
{5233}{5276}Zamykacie wcze�niej?
{5280}{5361}Dobry wiecz�r panu.|Jedziemy na ma�� wycieczk�.
{5365}{5421}Czym mog� panu s�u�y�?
{5425}{5502}Musz� podpompowa� opony.|Sam to zrobi�.
{5547}{5588}Moja torebka!
{5592}{5656}Ja po ni� p�jd�.
{5760}{5808}- To Sackett!|- Tym lepiej.
{5811}{5860}Prokurator okr�gowy|b�dzie naszym �wiadkiem.
{5863}{5959}Zamiast na stacji benzynowej,|odegramy nasz� komedi� tutaj!
{6239}{6310}Pu�� mnie za k�ko.|Jeste� zbyt pijany, by prowadzi�.
{6314}{6383}O nie. Jeste� tak samo pijany|jak on.
{6387}{6461}Ja pijany? A sk�d.|Zaraz to pani udowodni�.
{6543}{6597}/Siadaj do ty�u.
{6601}{6700}Skoro woli pani, �eby Nick prowadzi�,|nie b�d� si� z pani� k��ci�.
{6704}{6794}Przesu� si�, Nick. Nie mo�esz|jednocze�nie �piewa� i prowadzi�.
{7222}{7295}Musimy jecha� prosto.
{7299}{7354}Zawsze chcia�am zobaczy�|Jezioro Malibu.
{7356}{7400}To tylko kilka kilometr�w.
{7402}{7443}Dobrze.
{7713}{7775}Co ty narobi�a�?
{7785}{7862}To najgorsza droga|w ca�ym okr�gu Los Angeles.
{8209}{8246}Woda si� zagotowa�a.
{8250}{8315}Wyko�czy pani ten samoch�d.
{8319}{8424}- Mam si� zatrzyma�, �eby ostyg�?|- Pewnie.
{8430}{8529}Ten w�zeczek musi nas jeszcze|dowie�� do Kanady.
{8740}{8853}Co z twoim g�osem?|Nie�le nam sz�o.
{9106}{9154}Musz� wysi���.
{9257}{9313}Nick, wracaj.
{9402}{9436}Pos�uchaj!
{9547}{9585}To echo.
{9603}{9638}Wracajmy do samochodu.
{9642}{9696}- To wspania�e echo.|- Echo jak si� patrzy.
{9700}{9774}Najlepsze echo|jakie w �yciu s�ysza�em.
{9778}{9879}Coro, tam jest echo.|Pos�uchaj.
{9956}{10035}Kto jest lepszy?|Ja czy echo?
{10039}{10098}Echo nie wyci�gnie|tak wysoko jak ty.
{10102}{10141}To jeszcze nic.
{11100}{11178}Teraz najgorsze.|Wytrzymasz?
{11182}{11240}Po tym co widzia�am,|wytrzymam wszystko.
{11282}{11381}Musimy wygl�da�|jak ofiary wypadku.
{11570}{11651}Ledwie zadrapany.|Za wysoko si� zatrzyma�.
{11655}{11693}Kto� jedzie!
{11764}{11809}- Zobaczy nas?|- Nie s�dz�.
{11813}{11941}Wejd� na g�r� i wo�aj o pomoc.|Ja zepchn� samoch�d.
{12494}{12592}Pomocy!
{13025}{13079}Mo�e pani ju� przesta� krzycze�.
{13083}{13142}Jecha�em za wami.
{13146}{13216}Szkoda tylko,|�e nie by�em bli�ej.
{14210}{14266}Witaj, kolego.|Jak si� czujesz?
{14270}{14310}Zno�nie.
{14318}{14410}Podobno nikt ci� nie odwiedza�.
{14414}{14493}Nikogo w tej cz�ci kraju|nie obchodzi m�j los.
{14497}{14557}Nawet pani� Smith? Cor�?
{14620}{14666}Ty i ta kobieta|zamordowali�cie jej m�a.
{14670}{14738}Im szybciej si� do tego przyznasz,|tym lepiej.
{14742}{14777}Jest pan w b��dzie.
{14781}{14820}Przyznasz si� do winy,
{14824}{14922}a ja postaram si�|o �agodny wymiar kary.
{14931}{14970}Oszala� pan.
{15006}{15100}Od czasu tej historii z wann�|nie spuszczam z ciebie oka.
{15104}{15145}Nick zgin�� w wypadku.
{15149}{15232}Dlaczego mia�bym skrzywdzi�|niewinnego cz�owieka?
{15236}{15341}Motywy? Kobieta, a po drugie|dochodowy interes.
{15345}{15380}Wykluczone.
{15384}{15466}Nigdy nie chcia�em si�|z nikim wi�za�.
{15482}{15531}W takim razie przejd�my|do prawdziwego motywu.
{15535}{15646}Polisa ubezpieczeniowa na �ycie|Nicka Smitha, warto�ci 10000$.
{15790}{15853}Napij si� wody.
{15921}{15986}- Polisa?|- Na 10000$.
{15990}{16066}Kt�r� wykupi� na dzie�|przed twoim powrotem.
{16074}{16113}Przysi�gam,
{16118}{16198}pierwszy raz o tym s�ysz�.
{16202}{16274}To dlaczego zblad�e� jak �ciana?
{16278}{16352}Nic nie wiem o �adnej polisie!
{16356}{16426}- Nie my�lisz chyba, �e w to uwierz�?|- Nie wiem w co pan uwierzy!
{16431}{16463}Ja nic nie zrobi�em.
{16471}{16568}Zacz�o si� od tego, �e ty i Cora|wpadli�cie na genialny pomys�.
{16572}{16640}Skoro Nick mia� wypadek,|niech wykupi polis�.
{16644}{16702}Odszed�em nim Nick|wr�ci� ze szpitala.
{16706}{16796}A zgin�� dzie� po twoim powrocie.
{16800}{16849}Kontaktowa�e� si� z ni�|telefonicznie.
{16853}{16990}Dzie� po wykupieniu polisy,|niby przypadkiem spotka�e� Nicka.
{16994}{17050}Do tego czasu, ona ukartowa�a|wypraw� do Santa Barbara,
{17054}{17114}na kt�r� mieli�cie|jecha� we tr�jk�.
{17118}{17220}Po drodze zapragn�a zobaczy�|Jezioro Malibu.
{17226}{17294}- Chcesz doko�czy�?|- Nie!
{17298}{17374}Wszystko zaplanowali�cie.|Og�uszy�e� go,
{17378}{17446}a ona wysiad�a, uruchomi�a silnik|i czeka�a na ciebie.
{17450}{17554}Mieli�cie potem zezna�,|�e wyskoczyli�cie w ostatnim momencie.
{17558}{17612}Jednak wszystko sta�o si�|zbyt szybko.
{17616}{17665}Zosta�e� w �rodku|i spad�e� w przepa��.
{17668}{17696}Wcale nie!
{17699}{17740}Sk�d mo�esz wiedzie�?|By�e� pijany.
{17744}{17810}- To znaczy, nie wydaje mi si�...|- By�e� pijany!
{17814}{17876}Sk�d mo�esz wiedzie� jak by�o?
{17880}{17920}Zaraz.
{17962}{18044}Mo�e rzeczywi�cie nie mia�e�|z tym nic wsp�lnego.
{18094}{18137}To jej sprawka.
{18141}{18212}By�o was troje w samochodzie:|Nick, ty i Cora.
{18216}{18259}Nick odpada.
{18263}{18322}Ty by�e� pijany,|wi�c winna jest ona.
{18326}{18368}- Kto m�wi, �e kto� musi by� winny?|- Ja.
{18372}{18444}Skoro twierdzisz,|�e z ni� nie wsp�dzia�a�e�,
{18448}{18530}powiniene� jako� zareagowa�.
{18542}{18593}Nie bardzo rozumiem?
{18597}{18666}Powiniene� j� oskar�y�!
{18676}{18700}Oskar�y�?
{18704}{18783}By�e� p�przytomny kiedy wysy�a�a|swojego m�a na �mier�.
{18786}{18829}To znaczy, �e ciebie te�|pr�bowa�a zabi�.
{18833}{18933}Je�eli na to nie zareagujesz,|komu� mo�e si� to wyda� dziwne.
{18940}{18989}Nie chcia�a mnie zabi�.
{18993}{19081}Czy mog�e� wiedzie�|co si� dzieje?
{19090}{19151}- Raczej nie.|- To ona go og�uszy�a
{19155}{19234}i zepchn�a samoch�d w przepa��.
{19238}{19296}- To niemo�liwe.|- Przeciwnie.
{19300}{19361}Kiedy nadjecha�em,|samoch�d jeszcze kozio�kowa�,
{19365}{19425}a ona sta�a na drodze|wo�aj�c o pomoc.
{19429}{19508}Zd��y�a wyskoczy�.
{19515}{19616}I zd��y�a zabra� ze sob� torebk�?
{19620}{19674}Jestem �wiadkiem,|�e kiedy j� zobaczy�em,
{19678}{19728}trzyma�a ma�� bia�� torebk�.
{19753}{19872}Cora wysiad�a,|ale ty zosta�e� w samochodzie.
{19881}{19999}Wys�a�a ci� na �mier�|razem ze swoim m�em, poniewa� chcia�a
{20003}{20096}zagarn�� t� przyjemn� nieruchomo��|i okr�g�e 10000$ za ubezpieczenie,
{20100}{20143}zamiast dzieli� si�|tym wszystkim z tob�.
{20147}{20218}- Podpiszesz skarg�?|- Nie.
{20222}{20254}To fa�sz.
{20271}{20323}Je�eli nie masz nic wsp�lnego|z morderstwem Nicka Smitha,
{20325}{20349}to lepiej to podpisz.
{20350}{20391}W przeciwnym razie|sprawa b�dzie dla mnie jasna.
{20392}{20427}A tak�e dla �awy przysi�g�ych
{20431}{20526}oraz dla faceta od komory gazowej|w San Quentin.
{20530}{20601}A nawet dla ch�opak�w, kt�rzy ci�|pogrzebi� obok innych g�upc�w,
{20605}{20715}co to nie uratowali swoich kark�w|kiedy dawano im szans�.
{21212}{21239}Mo�e pan wej��.
{21296}{21354}Witaj, Kyle.
{21358}{21429}- Szturmujesz pierwsze strony gazet?|- W pewnym sensie.
{21434}{21491}Pozwolisz mi porozmawia�|ze swoim znajomym?
{21497}{21550}- B�dziesz go broni�?|- Nie, pani� Smith.
{21577}{21625}Wsp�czuj� ci.
{21630}{21719}- Chcesz si� za�o�y�?|- 100$ �e ju� po niej.
{21723}{21750}Zgoda.
{21754}{21837}Lepiej si� zastan�w.|Sp�jrz na to.
{22002}{22085}Ju� taki ze mnie g�upiec,|�e lubi� gra� bez as�w.
{22089}{22106}Do zobaczenia.
{22108}{22182}- Mo�e dzi� na kolacji?|- �wietnie. Tam gdzie zwykle, o 7.
{22186}{22236}Uk�ony dla ma��onki.
{22882}{22965}Jestem Arthur Keats,|adwokat pani Smith.
{22976}{23053}Nie powinienem by� tego podpisywa�.|Przycisn�� mnie.
{23057}{23106}Niech pan powie Corze...
{23110}{23142}Cisza.
{23178}{23241}Powiem jej tylko to, co trzeba.
{23246}{23314}A poza tym, ja si� tym zajmuj�.
{23322}{23369}I wiem co robi�.
{23382}{23450}- Tak, ale...|- Nie licz.
{23462}{23530}Mia�em ci zada� kilka pyta�,|ale skoro podpisa�e� t� skarg�,
{23534}{23585}im mniej b�dziesz wiedzia�,|tym lepiej.
{23678}{23722}Powt�rz� raz jeszcze:
{23726}{23777}ja si� tym zajmuj�.
{23794}{23893}A to znaczy, �e wiem co robi�.
{23898}{23954}Do zobaczenia w wi�zieniu.
{23958}{24044}Lub, co na jedno wychodzi,|w s�dzie.
{24945}{24983}Prosz� o cisz�.
{24989}{25040}S�d wznawia rozpraw�.
{25102}{25180}Stany Zjednoczone przeciwko|Corze Smith.
{25207}{25295}Coro Smith, jest pani oskar�ona|o zab�jstwo Nicka Smitha.
{25342}{25414}I o usi�owanie zab�jstwa|Franka Chambersa.
{25422}{25455}Spokojnie.
{25459}{25519}Wysoki S�dzie, zrzekamy si� prawa|do przes�uchania �wiadk�w.
{25523}{25600}Oskar�ona przyznaje si�|do obu zarzut�w.
{25688}{25728}Stawimy si� przed S�dem Najwy�szym
{25730}{25781}w terminie zaproponowanym|przez prokuratur�.
{25794}{25910}B�dziemy gotowi jutro o 10.
{25917}{25973}S�d przychyla si� do propozycji.
{27516}{27565}Wywiedli nas w pole.
{27569}{27646}Ten Keats to zwyczajny kapu�.
{27650}{27709...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin