Wzięte ze „Sweep women off their feet...":
"Wiemy, że nikt na tym świecie, nie jest doskonały. Jeśli zaczynacie mówić o związkach, swobodnie rozmawiaj o wszystkim co ludziom w związkach przeszkadza i spraw, by podała przykłady tego, co ją denerwuje w jej chłopaku lub mężu. Z początku nie powie wiele, ale jeśli będzie umiała się odnieść do codziennych problemów w związku, to jest dużo większa szansa że przyjmie twój punkt widzenia. Kiedy to zrobi, możesz się postarać, by była bardziej szczegółowa. Kiedy pojawi się wyrwa, powiększ ją.
Najpierw wczuj się w sytuację i postaraj się znaleźć w niej pozytywy np. jak jej partner może usprawiedliwić swoje zachowanie swoją miłością. Powoli, negatywy sytuacji będą uwydatniane, odejdziesz od zrozumienia dla zachowania jej faceta/męża i zaproponujesz alternatywę. Powiedz jej, jak to powinno twoim zdaniem wyglądać i upewnij się, że będzie to atrakcyjna dla niej wizja. Zacznij się zachowywać tak, jakby chciała by zachowywał się jej facet, równocześnie intensyfikując jej niezadowolenie z niego (a nawet gniew). Teraz czas byś wyciągnął pomocną dłoń i kiedy już wyalienujesz jej faceta w jej umyśle (choćby na chwilę) zacznij proces uwodzenia od fazy zainteresowania aż do pożądania. Kiedy dochodzi o ostatniej fazy uwodzenia, próbuj nie wracać do jej faceta, no chyba że ona to zrobi, a jeśli tak się stanie, powróć do alienowania.
W czasie procesu alienacji jej chłopaka / męża, nigdy nie mów że jest zły a ty dobry. Opisz tylko jak według ciebie powinien wyglądać idealny związek i jak pewne zachowania prezentowane przez jej faceta są bardzo wątpliwe w udanych związku. Kwestionowanie konkretnych zachowań to najprostsza i najszybsza droga do zasiania wątpliwości dotyczących całego związku, a przynajmniej – jego uczuć dla niej.
Na przykład, jeśli ona wybiera się z koleżankami na babski wieczór, kwestionuj jego pragnienie bycia z nią. Z początku będzie szczęśliwa i pełna miłości do niego, bo jest wyrozumiały i daje jej wolność, ale kiedy zakwestionujesz jego motywy, to i ona zacznie się nad nimi zastanawiać.
"Wiem że to jest fajne, wychodzić gdzieś ze swoimi koleżankami i się bawić, ale czyż on nie chce być tam z tobą, cieszyć się twoim towarzystwem i może tańczyć z tobą i pocałować cię, gdy kończy się powolny taniec?"
"Oboje potrzebujemy niezależności i on rozumie, że ja też potrzebuję się czasem zobaczyć z koleżankami."
"Rozumiem niezależność i to jest fajna rzecz, ale kiedy ktoś jest tak piękny jak ty, to czy on nie jest trochę zazdrosny, wiedząc ilu facetów próbuje cię poderwać i czy nie obchodzi go taka możliwość?"
"Ufa mi."
"Czy często zachęca cię do umawiania się z twoimi koleżankami? Wiesz, moje pierwsze wrażenie było takie, że masz szczęście mając takiego fajnego faceta, ale kiedy tego słucham w mojej głowie rozlega się alarm. Zadzwoniłaś kiedyś do niego w czasie zabawy z koleżankami? Jeśli w ogóle tam jest, bo to dla niego też świetna okazja, by umówić się z kumplami?
"Nawet jeśli, jaki w tym problem? Przecież ja też jestem z koleżankami?"
"Ale nie jesteście facetami. Czy wszyscy faceci mają dziewczyny i tak po prostu idą się napić? Czy po prostu idą na podryw? Nie mówię że on to robi, ale robią to jego kumple, myślisz że co on z nimi porabia?
Musze powiedzieć, że podziwiam takie otwarte związki, ale nie wiem czy bym cię tak wypuszczał, gdybyśmy byli razem. Chciałbym chyba spędzić z tobą tyle czasu, ile się da. Jak ktoś mógłby poczuć się zmęczony twoim towarzystwem i szeptaniem słodkich słówek w twoje uszko? Może po prostu czegoś nie rozumiem, ale wygląda na to, że on jest świetnym facetem. Jestem pewien, że to taki facet, który mógłby…(opisz najbardziej cudowne i romantyczne rzeczy, które facet mógłby powiedzieć kobiecie), bo inaczej nie miałby szansy u takiej dziewczyny jak ty. Wiem że jesteś taką kobietą która nie zaakceptowałaby faceta który nie jest idealny i nie postępuje we właśnie taki sposób. Masz takie szczęście...
Mówię ci, że facet, który uważałby że ma do ciebie prawo, musiałby być zbyt samolubny by w ogóle zrozumieć co ma. Ale ktoś taki musiałby przegrać, bo każdy czujący facet na tym świecie, zrobiłby wszystko dla takiej dziewczyny, jak ty. To nie są tylko słowa, mogę ci pokazać kilku facetów którzy spoglądają na ciebie cały wieczór
To musi być takie fajne uczucie wiedzieć, że jesteś podziwiana, kochana i doceniana, prawda? I nie mówią tu o tych facetach, tylko o twoim chłopaku którego, co dla mnie dziwne, nadal nie ma tu z tobą."
Jeśli wychodzi do telefonu w dowolnym momencie wieczoru, to dobry znak. Ona też zaczyna kwestionować pewne rzeczy i próbuje się upewnić że on jest w domu. Jeśli on jest w domu, to są duże szanse że rozmowa nie pójdzie najlepiej, szczególnie kiedy on usłyszy muzykę w tle. Ponadto, jeśli udało ci się posiać choćby najmniejsze nasionko zazdrości w jej umyśle, będzie prowadzić rozmowę w sposób który zmusi go do przyjęcia postawy defensywnej. Jeśli z jakiegoś powodu dojdzie do najmniejszej choćby kłótni, masz szansę. Zacznij traktować ją, jak chciałaby być traktowana przez swojego chłopaka i zacznij pracować nad romansem i pożądaniem."
Lucjanus84