00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. 00:00:07: W porzšdku. To nowy dzień. 00:00:10:A cała ta historia z Rachel, teraz już tego nie czujesz. 00:00:13:To było szalone! Nic ci nie jest.Jest nawet lepiej niż dobrze! 00:00:17:Naprawdę, jakby powiedział twój przyjaciel Tony, wwwwwwietnie! 00:00:25:Wszystko jest normalne! To tylko twoja przyjaciółka Rachel! 00:00:28:Twoja przyjaciółka Rachel. Twoja przyjaciółka! Rachel. 00:00:34: Czeć, kochanie. 00:00:37: Hey, to twoja dziewczyna, Rachel! 00:01:14:"Chandler bierze kšpiel" 00:01:21: Czeć. 00:01:24: Jeste, jeste najarana ??? 00:01:27: Miałam najwspanialszš kšpiel. 00:01:29: Poważnie ??? Nie lubię kšpieli. 00:01:32: Zaraz, podobajš ci się te ze mnš.| Skarbie, nie cieszę się wtedy kšpielš tylko nagš, mokrš dziewczynš. 00:01:38: Oh, kšpiele sš takie relaksujšce!| Poważnie ??? Co tam robisz ??? 00:01:41:Siedzisz tylko tam i dusisz się we własnych brudach. 00:01:46: Wydaje ci się, że jak bardzo jestem brudna ??? 00:01:49:Mówię ci, jak się ma kilka wiec, muzykę i bšbelki to się na pewno podoba! 00:01:54:Cały stres wtedy ucieka. 00:01:56:Kochanie, jest 2:00 w rodę, a ja oglšdam Road Rules, 00:01:59:jak bardzo zestresowany mylisz, że jestem ??? 00:02:04: Hey, Chandler, masz chwilkę ??? Naprawdę muszę z tobš porozmawiać. 00:02:07: Oh! Uh, Tak! 00:02:09:To jedna z tych rozmów o zimnej pizzy czy pozostałych kawałkach klopsa ??? 00:02:11: Żadna z nich. 00:02:14: Oh mój Boże, co się stało ???! 00:02:18: Nie wiem.|To jest...to tylko...ostatnio, czuję, że... 00:02:24:dobra, chodzi o to... 00:02:31:Wiesz co ??? Czuję się już dużo lepiej, dzięki! 00:02:34: Oh nie, nie, nie, wracaj tutaj. 00:02:42: Ty i Monica, przyjaciele przez długi czas, 00:02:44:z pewnociš sš zasady, ale potem pojechalicie do Londynu. 00:02:48:Oh, nie, ale to co innego. Znaczy się tam też sš zasady! Wiesz co mam na myli ??? 00:02:53: A ty wiesz ??? 00:02:57: Dla was to zupełnie co innego! Znaczy się, chodzi o to, oboje bylicie w tym samym miejscu, tak ??? 00:03:01: W Londynie ???| Tak. 00:03:03: Tak. Jak Monica i ja bylimy w Londynie to tak, oboje bylimy w Londynie. 00:03:07: Wiesz co ??? To zły pomysł. Zapomnij. Zapomnij, i słuchaj, zrób mi przysługę, 00:03:10:ta rozmowa była tylko między mnš a tobš. 00:03:13: Skoro tak. 00:03:20: Czeć!|Oh, Ross, nie zapomnij, jutro mamy wizytę u lekarza! 00:03:23: Jasne.| Hey, zamierzacie się dowiedzieć jaka jest płeć dziecka ??? 00:03:26: Nie nie, rozmawialimy o tym. 00:03:28:Nie chcemy wiedzieć. Chcemy tylko, żeby było szczęliwe i zdrowe. 00:03:31: Tak! Szczęliwe i zdrowe! I ładne! 00:03:33: -I mšdre! - Sławne. 00:03:34: Z pocišgiem do nauki.| Czy wy dwoje mówicie o tym samym dziecku ??? 00:03:40:Hey! A zaczęlicie już myleć o imieniu dla dziecka ??? 00:03:42: Oh tak! Wymyliłam już pełno propozycji!| Poważnie ??? Ja też! 00:03:44: Ja też!| Tak ???! 00:03:47: Uh huh! Jak to będzie dziewczynka, Phoebe, 00:03:50:a jak chłopiec, Phoebo! 00:03:55: Może. 00:03:57:Ale nie zaszkodzi mieć zabezpieczenie, wiecie ??? 00:03:59:Uh, Rach, Rach, o jakich ty mylała ???| Dobra! 00:04:02:Mylałam, że jak będzie dziewczynka, to może Sandrine ??? To francuskie imię. 00:04:09: Huh. To naprawdę wspaniałe imię dla rolnika. 00:04:17: Dobra wietnie, a jakie ty masz ??? 00:04:19: Cóż, ok, dla chłopca. Wiem że to trochę inne, ale... 00:04:23:Darwin. 00:04:27: Wow, oh mój Boże, nasze dziecko będzie pobite na mierć na szkolnym podwórku. 00:04:29: Tak, przez Sandrine. 00:04:33: Tylko tak mówisz, bo ja się nie zgodziłem na twoje imię! 00:04:35: Naprawdę, naprawdę nie. 00:04:38: A może zrobimy tak, że każde z was dostaje 5 razy veto ??? 00:04:40: Dobrze. W porzšdku. Brzmi uczciwie. 00:04:43: Tak! Chociaż nie wiem czy będš ci potrzebne. Dobra, a może to... 00:04:45:Jak dziewczynka to Rain. 00:04:48: Veto. 00:04:51: Czemu ???| Rain ??? 00:04:54:Czeć. Czeć, jestem Rain. Mam własny piecyk, a moja sukienka jest zrobiona z pszenicy. 00:05:02: Znam jš! Kupiłam domowe mydło dla niej na "Dead show"! 00:05:09: Dobra, a może, dla chłopca, Thatcher ??? 00:05:12: Ross, czemu ty już nienawidzisz naszego dziecka ??? 00:05:14: wietnie, ty mów.| Dobra, James. 00:05:18: Ale tylko jak to będzie dziewczynka. 00:05:20: Oh, veto. A może... 00:05:22:Ooh, podoba mi się Ruth! Co z Ruth ??? 00:05:24: Oh! Przykro mi! Ale czy ja rodzę 89 letnie dziecko ??? 00:05:29:A może Dayton ???| Veto. Stewart ??? 00:05:31: Veto. Sawyer ??? 00:05:33: Veto. Helen ???| Veto. 00:05:36: Czy to tylko ja, czy to imię Veto zaczyna brzmieć całkiem niele ??? 00:05:43: Hey. 00:05:45: Rany, mam dla ciebie niespodziankę! 00:05:47: Sex na balkonie ??? 00:05:50: Nie, ale komu tu nie wolno zapomnieć o tym pomyle, prawda ??? 00:05:53: Co to jest ???| Urzšdziłam ci kšpiel! 00:05:55: Kochanie, nie lubię kšpieli! 00:05:57:Mogła by mi narysować obrazek jak się kochamy na balkonie ??? 00:06:00: Proszę, mógłby przynajmniej to dla mnie zrobić ??? 00:06:02:Dalej, użyłam moich najlepszych rzeczy! 00:06:04:Zapaliłam wiece. Włšczyłam muzykę. 00:06:06:Wsypałam sole do kšpieli, sš bšbelki! 00:06:09:I kupiłam ci tš super plastikowš łód. Żeby to była męska kšpiel! 00:06:15: No tak to o wiele lepiej. 00:06:18: Obiecuję, że jeli spróbujesz to ci się spodoba! 00:06:19: Dobrze, ale jak już to zrobię, to czy przynajmniej możemy porozmawiać o sexie na balkonie ??? 00:06:23: Oczywicie. 00:06:26: Założę się, że wiem jak potoczy się ta dyskusja. 00:06:38: wietnie, nie jest tak le. 00:06:40:Podoba mi się zapach kwiatów! 00:06:43:Wszystko dobrze, bo mam swojš łód. 00:06:50: No i ???| Oh mój Boże. 00:06:53: Mówiłam ci, że jeste stworzony do kšpieli! 00:06:55:Hey, jak już wyjdziesz to może zrobię ci maseczkę! 00:06:58: Będzie mi potrzebna większa łód. 00:07:10: Nie wydaje mi się, żeby przemylała to imię Ruth. 00:07:13:znaczy się daj spokój, mała Ruthie Geller, nie wydaje ci się to słodkie ??? 00:07:17: Oh, oh mój Boże! I can practically hear the mahjong tiles! 00:07:23: Dobra! Wszystkie wyniki wyglšdajš dobrze. Czy chcecie się dowiedzieć jakš pleć ma dziecko ??? 00:07:27: Uh, nie. Nie, nie.| Ale ma pani to napisane w tych aktach ??? 00:07:30:Mogła by pani nam powiedzieć czy to jest dziewczynka czy chłopiec ??? 00:07:33:Dayton czy Sandrine ??? Phoebe or Phoebo ??? 00:07:37: Zgadza się. Ale skoro nie chcecie wiedzieć... 00:07:39: Nie, nie, chcemy zaczekać, tak ??? 00:07:41: Tak, tak. 00:07:44: Oh, zaraz wracam. 00:07:48:I, uh, wiem, że to nie jest moja sprawa, ale proszę nie nazywać swojego dziecka Phoebo. 00:07:58: Które z tych dzieci wydaje ci się najbrzydsze ??? 00:08:01: Co ??? Rach! Daj spokój, to okropne! 00:08:05:One sš...uh...to sš dzieci. Wszystkie sš piękne. 00:08:07: To trzecie od lewej ??? 00:08:09: Tak, czemu ono się na mnie gapi ??? Chyba wie o czym rozmawiamy. 00:08:14:Nie wydaje ci się...Co...Co...Hey!!| Co ???! 00:08:16: Patrzyła!| Wcale nie! 00:08:18: Widziałem cię! 00:08:20: Dobra, patrzyłam. Ale przysięgam, że niczego nie widziałam. 00:08:22: Wstyd się! Paskudne dziecko cię osšdzi! 00:08:26: Dobra, ale Ross posłuchaj mnie... 00:08:28: Nie, Nie, Nie, Nie! Nie mów mi! Nie chcę wiedzieć! 00:08:30: Ale nie mogła bym nawet gdybym chciała, bo nie wiem! Przysięgam... 00:08:33:nic nie widziałam, nie chcę wiedzieć! To tylko chwilowa przerwa. 00:08:38: Chwilowa przerwa. Nie panujesz w ogóle nad sobš ??? 00:08:41: Dobra, kilka miesięcy za póno na wykład, Ross. 00:08:48: Hey ??? 00:08:50: Jestem w łazience, mogła by tu przyjć ??? Chyba co jest nie tak. 00:08:53: Wiesz co ??? Chyba poczekam tutaj. 00:08:58: Jestem w wannie. 00:09:03: Co się stało ???| Ustawiłem sobie sam kšpiel, ale co le zrobiłem! 00:09:06:Woda jest chłodna. Sól się nie rozpuciła i jest teraz trochę... 00:09:09:utknęła mi w niektórych miejscach. 00:09:12:A zapachy, których użyłem nie bardzo pasujš do siebie. Eucalyptus i chamomile...Oh! 00:09:18: Co ???| Sole do kšpieli! Zaczynajš musować! 00:09:24:To co innego. 00:09:26:Całkiem interesujšce. 00:09:30: Dobra, porozmawiajmy o czym innym. 00:09:32: Tak! Jasne, jasne. To jak dzisiaj ci poszło ??? 00:09:37: Właciwie to miałam włanie zupełnie dziwnš rozmowę z Joey'em. 00:09:41:Mówił co o zasadach, o dobrych i złych rzeczach... 00:09:45: Miałem zupełnie takš samš rozmowę. 00:09:47: Tak ??? O czym on mówił ???| Sam nie wiem! 00:09:49:Joey nigdy nie wymawiał tylu słów o problemach odkšd widzielimy go w Magbecie! 00:09:54: To była długa noc. 00:09:58: Dobra, rozgrymy to. Co dokładnie ci mówił ??? 00:10:01: Dobra, mówił co o zasadach. 00:10:04: Umm, i patrzeniu na ludzi inaczej. 00:10:06: Mnie nic takiego nie mówił.| A co mówił tobie ??? 00:10:09: Wypytywał o ciebie, mnie i Londyn. I oczywicie o to co nas trzyma razem, zasady. 00:10:16: Dobra. Więc ty, ja i Londyn. Patrzeć na ludzi inaczej. 00:10:22:Może chce zrobić z kim to samo co ty i ja w Londynie. 00:10:26: Ale o co mu chodziło z tymi zasadami ??? 00:10:30: Czekaj no! Przestał mówić od razu jak tylko weszła Phoebe! 00:10:33: Bo patrzył na niš już inaczej. 00:10:35: A Phoebe jest jego przyjaciółkš, więc uważa, że mógłby złamać jakie zasady! 00:10:39: Mój Boże! On chce to zrobić z Phoebe w Londynie! 00:10:42: Ludzie ??? 00:10:44: Chwileczkę! 00:10:46:To pani Tribbiani! 00:10:48: Ani słowa. 00:10:50: Czemu miała bym co mówić ??? 00:10:52:Tych dwoje naszych najlepszych przyjaciół mogło by zaczšć najwspanialszy zwišzek w swoim życiu! 00:10:56:I mieli by mi dziękować, i wszyscy mogli bymy wresz...
miotlatychy