{1}{100}www.napiprojekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. {175}{306}"Deadwood" 1x12 - "Sold under sin" ("Sprzedany podczas grzechu") {3105}{3182}- Moja droga żono... {3201}{3276}Odłożyłem 68 $ w... {3345}{3435}(Ps 44,26)... ciało do ziemi. {3536}{3604}Chcę szybko być w domu, Amando. {3608}{3706}Pomogę ci w wyciskaniu jabłecznika. {4160}{4287}(Ps 44,26) Albowiem dusza|nasza pogršżyła się w prochu. {5095}{5235}- Powiedz Johnny'emu, żeby zapatrzył|kawy, otworzył brzoskwinie. {5598}{5690}- Kim oni sš? Czy to sędzia?|- Z kilkoma wojskowymi siodłami. {5694}{5843}- Al wiedział, że przybywajš.|- Na pewno wiedział,|że kto przybędzie. {5934}{6045}- A może po prostu nie|mógł spać bez Trixie. {6054}{6194}- Generał Crook nosi laury zwycięstwa|nad Miniconjousami w Slim Buttes. {6198}{6266}- Dobra robota, generale.|- Pierwsza częć naszej odpłaty {6270}{6314}za masakrę pod Little Big Horn. {6318}{6410}Czy mam rację mówišc, że widziałem|cię rok temu tu w górach? {6414}{6481}- Poród tych, których wykopałe? {6485}{6529}Powiedziałe, że zobaczysz nas|znowu, gdy poprawiš traktat. {6533}{6601}- Dzień, o którym mówił|generał, szybko się zbliża. {6605}{6649}Nawet teraz jest wzywany|do Camp Robinson... {6653}{6721}- Czekam, aż Al chwyci Clagetta {6725}{6769}za łeb. {6773}{6896}- On i jego ludzie potrzebujš|zapasów i wytchnienia. {6917}{7009}- To trafił kurwa we właciwe miejsce.|- Wytchnienia, panie Swearengen. {7013}{7081}Bo ludzie stajš się|rozpustni, albo dezerterujš. {7085}{7153}- Rozsiodłać konie, pograć|sobie, poszwendać się, co? {7157}{7201}- Ale nie uchylać się od obowišzków. {7205}{7322}- Przekażę twoje sugestie|innym przedsiębiorcom. {7349}{7488}- Teraz ja i moi oficerowie|bylibymy wdzięczni za możliwoć|skorzystania z umywalni. {7492}{7593}- Ten tutaj pan Burns was zaprowadzi. {7660}{7752}- Dla tych, którzy pomcili Custera,|jeli to nie jest zbyt rozpustne... {7756}{7834}Obóz chciałby parady. {7900}{7974}- Parada może być. {8044}{8088}- Zostawcie mi na chwilę sędziego, {8092}{8246}chyba że nie chcecie, żeby umyła was|dziewczyna, kiedy będziemy rozmawiać? {8308}{8400}- Młody Adams dostarczył wiadomoć?|- Nie widziałem młodego Adamsa. {8404}{8472}- Nie?|- Nie byłem w Yankton. {8476}{8567}Reprezentowałem okręg przy|negocjacjach traktatowych. {8571}{8663}- Jeli chodzi o dalsze łapówki|za zdjęcie nakazu ze mnie {8667}{8735}ponad te 5.000 $, które już zgarnšłe, {8739}{8783}istotš odpowiedzi było: "pierdol się". {8787}{8879}- A teraz rewidujesz ten poglšd?|- Nie, sędzio, zdecydowanie nie. {8883}{8975}Obojętne czy spotkałe Adamsa, czy nie. {8979}{9023}- To bardzo nieroztropne, Al. {9027}{9095}Nie doceniasz swojej wolnoci|w tych obiecujšcych czasach. {9099}{9215}- A może to ty nie doceniasz|swoich kurwa flaków|pozostajšcych na razie w brzuchu. {9219}{9263}- To już mamy za nami.|- Nie, {9267}{9361}to jest to, co mi kurwa zostało. {9387}{9455}- Nie ja wydałem nakaz. {9459}{9550}Moje zniknięcie go nie unieważni.|Nie możesz zamordować porzšdku, {9554}{9622}czy telegrafu, którym go przesłano, {9626}{9670}albo tych, którzy majš|podawać jedzenie na stół, {9674}{9742}będšc po prostu narzędziami. {9746}{9814}Nie da się zrobić. {9818}{9886}- Wypierdalaj z mojego lokalu. {9890}{9982}- To może wyglšdać|na przypadkowe spotkanie...|To ciebie nie dotyczy, Johnny Burnsie... {9986}{10054}Nie byłbym szczery, gdybym nie przyznał, {10058}{10126}że akurat czekałem,|zasadzka, jeli wolicie. {10130}{10222}- Proszę pana, niech się|uda panu za pierwszym razem.|- Za sekundkę. {10226}{10294}A teraz, generale... {10298}{10401}pański najbardziej tryumfalny umiech. {10418}{10509}W porzšdku.|Sroga i stanowcza! {10537}{10581}- Ta nadęta pijawka Clagett {10585}{10653}przyczepiła się, kurwa, do karku wojska. {10657}{10725}- Chyba z powrotem|przekupił swojego posłańca. {10729}{10773}- Którego odesłałem, by go zabić. {10777}{10845}Mówi, że się nie spotkali.|- Tak by powiedział. {10849}{10893}- Wyobra sobie, Al, że jako burmistrz, {10897}{10965}może chciałbym się dowiedzieć,|że w obozie jest kawaleria {10969}{11037}w inny sposób, niż wpadanie|na nich, jak ich fotografujš {11041}{11133}na cholernej drodze!?|- Kawaleria jest w obozie, E.B. {11137}{11229}- Na czyje żšdanie?|- Ludzi, jak zwykle. {11233}{11277}- W jakim celu?|- Będzie parada. {11281}{11373}Odnieli zwycięstwo nad bałwochwalcami.|Poprowadzisz inwokacje pochwalne? {11377}{11480}- To chyba należy do moich obowišzków. {11496}{11588}Mogę też koordynować wypełnianie|zapotrzebowań logistycznych? {11592}{11713}- Mam nadzieję, że każesz|sobie zapłacić za usługi. {11736}{11780}- Kawaleria w obozie, doktorze. {11784}{11852}Może cię zapisać do|komitetu powitalnego? {11856}{11924}- Jebać kawalerię i|komitet powitalny! {11928}{12002}- Czeć, doktorze. {12072}{12186}- Pierdolony sędzia nie|wróci do Yankton żywy. {12288}{12332}- Trixie? {12336}{12404}Widziała tu gdzie Jewel? {12408}{12499}- We wspólnym pokoju. Zamiata. {12527}{12571}- Hej, doktorze? {12575}{12643}Co masz w swoim sakwojażu? {12647}{12708}- Sałatę. {12767}{12849}- Odłóż miotłę i siadaj. {12863}{12907}Powiedziałem: odłóż miotłę. {12911}{12979}- Musisz jš wyjšć z moich grabi. {12983}{13027}- Okej. {13031}{13095}W porzšdku. {13247}{13325}Stawiam taki warunek. {13367}{13459}Dostajesz jakich skurczy czy|zdrętwień, to mówisz mi o tym. {13463}{13530}Nie zatajasz tych objawów, {13534}{13626}by podtrzymać nadzieje|na cudowne działanie {13630}{13710}twojego jebanego buta. {13726}{13770}- To mój jebany but? {13774}{13866}- Stracisz nogę, nie będziesz|mogła się w ogóle|poruszać z powodu kalectwa, {13870}{13962}a nie pozwolę ci stracić|tego, co masz teraz {13966}{14034}za kilka tygodni iluzji. {14038}{14130}- Powiem o każdym skurczu i zdrętwieniu. {14134}{14198}W porzšdku. {14206}{14283}I ból czy niewygodę! {14302}{14346}Nie bšd sama doktorem! {14350}{14442}Mówisz o objawach, ja|okrelam ich przyczynę! {14446}{14537}- Nie krzycz, doktorze!|- Krzyczę, bo chcę się upewnić, {14541}{14585}że mnie rozumiesz, do cholery! {14589}{14657}- Ja tak. Ja rozumiem. {14661}{14728}- W porzšdku. {15045}{15132}Masz tego przeklętego buta. {15237}{15317}- Pomóż mi go założyć. {15476}{15544}- Wchodzenie nieproszonym jest|dobrym sposobem by zginšć, doktorze. {15548}{15616}Szczególnie wtedy, gdy|oblega nas kawaleria. {15620}{15712}- Jestem tu w sprawie pastora.|Jest u mnie, {15716}{15760}poza moimi możliwociami,|jeli mam jakie. {15764}{15832}Jest prawie całkiem|lepy i sparaliżowany. {15836}{15880}Nie kontroluje swojego ciała. {15884}{15976}- Prawisz takie kazanie, że mnie|kurwa przekonał. To znaczy... {15980}{16072}Odwiedziłbym go, ale...|Jestem kurwa zajęty. {16076}{16144}- On nie chce być takim widziany. {16148}{16232}- To o czym kurwa mówimy? {16340}{16384}- Trzeba dbać o człowieka, {16388}{16479}troszczyć się o niego, gdy umiera. {16483}{16527}Za dziewczyny, które do niego wylesz, {16531}{16599}odejmij z mojej zapłaty. {16603}{16647}- Dostanę worek gówna. {16651}{16743}- Dostaniesz człowieka, o|którego trzeba się zatroszczyć|w jego ostatnich chwilach. {16747}{16863}- Istota ludzka w swoich|ostatnich chwilach to worek gówna. {16867}{16944}- A pierdol się, Al! {17059}{17140}- Polę kogo po niego. {17371}{17468}- Zrobiłem klamrę i but dla Jewel. {17490}{17558}- Czy to złagodzi ten kurwa hałas,|kiedy ona powłóczy swojš nogš? {17562}{17630}- Jeli hałas tak ci przeszkadza,|włóż sobie watę w uszy. {17634}{17702}- Spierdalaj stšd doktorze, dobra? {17706}{17830}Rozmylam nad rozlokowaniem|i manewrami flankujšcymi. {17874}{17949}A jak tam ta druga? {17970}{18050}- Z Trixie w porzšdku. {18258}{18350}- Johnny!|We sanie do doktora Cochrana. {18354}{18422}We kurwa pastora i daj|go do pokoju dziwek. {18426}{18493}Powiedz tej drugiej, żeby|kurwa tam trochę ogarnęła. {18497}{18558}- Trixie? {18665}{18733}- Te szmaty były znakomitymi koszulami, {18737}{18805}zanim przyniosłem je do prania.|No i? {18809}{18901}- Cztery... i pół dolara...|- Nie, nie. Powiedziałe mi... {18905}{18997}- Sytuacja chyba się pogarsza, szeryfie. {19001}{19069}- Ano. Zbyt często, by to|znosić. Nie do przyjęcia. {19073}{19165}- Cztery i pół za cholerny|kawałek, słyszysz?|O czym ty kurwa mówisz? {19169}{19237}Patrz na to cholerne|gówno. Co to ma być? {19241}{19309}- Mam nadzieję, że ten skonooki chuj {19313}{19381}nie wyglšda tak hardo z|bliska, jak widać to stšd! {19385}{19453}- mierdzi jak gówno. Wy, chinolce, {19457}{19572}próbujecie prać nasze koszule|w cholernych szczynach! {19576}{19644}- Wydobywanie złota,|Almo, to inna sprawa {19648}{19692}niż wypłukiwanie go ze strumienia. {19696}{19764}Tu wchodzš maszyny, płace, {19768}{19843}to wymaga kapitału. {19888}{19980}I, gdy już wydaje się jasne,|że zdecydowała się zostać, {19984}{20028}może mógłbym spełniać twoje|wymagania w Nowym Jorku, {20032}{20148}zabezpieczać kredyt na twojš własnoć,|jako jej wschodni reprezentant. {20152}{20244}Zadowalałoby cię to?|- Nie wiem, tatku. {20248}{20292}Nie jestem pewna.|- Dlaczego nie? {20296}{20364}- Nie jestem pewna, czy jestem w|stanie wyjanić więcej ponad to, {20368}{20460}że ta perspektywa mnie przeraża. {20464}{20531}- Czyżby udawanie mojego|zachowania wynikajšcego z... {20535}{20603}ojcowskiej troski zostało|odrzucone tak szybko? {20607}{20699}- Jeli przyznasz się,|z czego jeszcze wynika, {20703}{20747}to nie odrzucę tej idei. {20751}{20842}- Z moich długów, rzecz jasna. {20895}{20939}- Powiedziałe, że|spłaciłe je wszystkie. {20943}{21034}- Tak, w całoci. Tamte długi. {21039}{21107}- A to sš długi, do|których się nie przyznałe? {21111}{21155}- Nie, to sš długi, które|zacišgnšłem póniej. {21159}{21251}Możemy je nazwać dziećmi tych|...
wupio