nedivx-cownali-cd1.txt

(22 KB) Pobierz
{5385}{5447}Jedziemy w kierunku Absolution.
{5457}{5523}Wiesz, jak daleko na zachód jesteśmy?
{5707}{5745}Może to niemowa.
{5774}{5852}Czemu nie odpowiadasz?
{5855}{5883}Patrz, tatku.
{5895}{5976}Ma żelastwo na ręku|i jest ranny.
{5983}{6036}Niechybi nawiał z aresztu.
{6039}{6115}- Może jest za niego nagroda?|- Możliwe.
{6305}{6376}Nie masz ty szczęścia.
{6401}{6453}Odwróć się i zacznij iść.
{6495}{6552}Powiedziałem, odwróć się i idź.
{8155}{8243}KOWBOJE I OBCY
{8274}{8410}Tłumaczenie ze słuchu - Chudy & Sabat1970
{8414}{8505}Korekta - Shylock
{8510}{8662}.::DarkProject SubGroup::.|Dark-Project.org
{8666}{8791}<<KinoMania SubGroup>>|KinoMania.org
{10697}{10782}/Na motywach komiksu "Kowboje i obcy"|/autorstwa Scotta Mitchella Rosenberga
{11563}{11588}Halo?
{12882}{12941}Rączki do góry, przyjacielu.
{12951}{12990}Tylko spokojnie.
{13150}{13174}W porządku.
{13183}{13225}Odwróć się.|Powoli.
{13260}{13305}Zostałem postrzelony.
{13454}{13557}Postrzeleni bywają tylko|przestępcy i ofiary.
{13586}{13642}Do których się zaliczasz?
{13656}{13686}Nie wiem.
{13703}{13768}Masz jakieś imię, przyjacielu?
{13770}{13822}Tego również nie wiem.
{13827}{13881}A co wiesz?
{13901}{13951}Znam angielski.
{14164}{14210}Dziwna rana.
{14249}{14305}Jakby przypalona.
{14331}{14373}Może szczypać.
{14462}{14518}To miasteczko górnicze?
{14563}{14587}Tak.
{14607}{14653}Przynajmniej miało być.
{14669}{14728}Ludzie wyruszyli dalej.
{14733}{14773}W poszukiwaniu złota.
{14773}{14813}Nie ruszaj się.
{14890}{14929}I już.
{14981}{15044}To nie jest rana postrzałowa.
{15048}{15110}- Gdzie oberwałeś, synu?|- Nie wiem.
{15118}{15224}Nie mogę dać ci rozgrzeszenia,|jeśli nie pamiętasz grzechów.
{15227}{15262}Skoro o tym mowa,
{15263}{15323}widziałem dobrych ludzi,|czyniących zło
{15325}{15372}i złych ludzi, czyniących dobro.
{15396}{15497}To czy trafisz do nieba czy piekła,|nie zależy od Boga,
{15497}{15529}ale od ciebie.
{15550}{15613}Musisz tylko pamiętać,|co zrobiłeś.
{15614}{15652}Połóż tu palec.
{15662}{15689}No już.
{15839}{15869}Gotowe.
{15892}{15921}Dziękuję.
{15933}{16009}Nieźle jak na wiejskiego kaznodzieję.
{16132}{16198}To ten głupi dzieciak Dolarhyde'a.
{16261}{16334}Co ty wyprawiasz?|Tam są ludzie, Percy!
{16336}{16376}Nikogo tam nie ma.|Wszystko w porządku.
{16377}{16434}Nie jest w porządku.|Nie dość, że chleje za darmo,
{16435}{16485}to jeszcze strzela w budynek?
{16489}{16520}Co mówiłeś, doktorku?
{16521}{16570}Nic takiego.|Wszystko w porządku.
{16571}{16630}- Alice, wracaj do środka.|- Zamknij się!
{16682}{16725}Chcę usłyszeć, co powiedziałeś.
{16727}{16784}"Nie dość, że..." i co dalej?
{16816}{16875}Nie jesteś nam wdzięczny?
{16894}{16945}Gdyby nie bydło mojego taty,
{16946}{17004}to miasto nic by nie zarobiło.
{17005}{17063}Na waszych stołach brakło by mięsa.
{17064}{17129}A drzwi byłyby zamknięte.
{17156}{17233}Wiesz, że nie chciałem|obrazić twojego ojca, Percy.
{17234}{17263}Oczywiście, że nie.
{17269}{17316}Ale kazałeś mi zapłacić.
{17359}{17420}Podejdź tu.|Wyjaśnimy to sobie.
{17436}{17463}No chodź.
{17648}{17724}Nie szukam zwady.|Chcę tylko...
{17764}{17883}Podnieś okulary, doktorku,|nim ktoś na nie nadepnie.
{18026}{18056}Przestań!
{18095}{18184}Odpuść, synu.|Daj ludziom żyć.
{18205}{18293}Wiesz co, kaznodziejo?|Właśnie podsunąłeś mi pomysł.
{18307}{18344}Dziś, co prawda, nie niedziela,
{18345}{18480}ale co powiecie na zbiórkę pieniędzy|dla tego biedaka?
{18491}{18531}Kto ma pieniądze?
{18558}{18606}Wrzucamy do kapelusza.
{18624}{18647}Śmiało.
{18658}{18700}Bóg zapłać.
{18702}{18820}Przykro mi, dobrzy ludzie,|ale pieniążki muszą trafić do kapelusza.
{18840}{18891}Bardzo po chrześcijańsku.
{19067}{19096}Ty też.
{19120}{19231}Uważaj w co tym celujesz,|bo jeszcze stanie ci się krzywda.
{19384}{19417}Słuchaj.
{19450}{19677}Udam, że tego nie słyszałem.|Być może nie wiesz, kim jestem...
{19979}{20008}Zostaw mnie.
{20103}{20140}Ostrzegam cię.
{20428}{20463}Nic panu nie jest?
{20469}{20556}A on skąd się tam wziął?|Skąd on się tam wziął?!
{20577}{20639}Co tu się, do diabła, wyprawia?
{20670}{20739}To był wypadek.|Pojawił się znikąd.
{20751}{20836}On chciał, żebym wyszedł na głupca.
{20846}{20887}To nie była moja wina, szeryfie.
{20890}{20960}Niech cię szlag, Percy.|Tym razem przedobrzyłeś.
{20961}{21087}- Muszę cię przymknąć.|- Taggart, wiesz, że to kiepski pomysł.
{21100}{21170}Obawiam się,|że nie mam wyboru, Nat.
{21235}{21252}Nat.
{21292}{21344}Nat, sukinsynu, dokąd idziesz?
{21347}{21461}Nie martw się.|Przekażę twojemu ojcu, co zaszło.
{21561}{21594}To lepsze niż twoja kawa.
{21614}{21710}Wiesz co, Ed?|Następnym razem sam sobie zaparzysz.
{21721}{21787}Przyhamuj trochę, Murphy.
{21788}{21837}Pan Dolarhyde nie lubi|picia podczas pracy.
{21838}{21864}"Pan Dolarhyde...
{21870}{21928}nie lubi picia podczas pracy."
{21958}{22091}Gówno mnie obchodzi,|czego szanowny pułkownik nie lubi...
{22093}{22163}Nie obchodzi mnie też|ilu Indiańców ubił.
{22178}{22255}Dużo gadasz,|kiedy szefa nie ma w pobliżu.
{22363}{22414}Powinien tu być!
{22451}{22497}Pułkownik Dolarhyde...
{22643}{22705}Coś wam powiem, chłopaki.
{22758}{22821}Pieniądz rozmiękcza człowieka.
{23714}{23764}Gdzie, u licha, ten dyliżans?
{23766}{23798}Jaki dyliżans?
{23811}{23875}Postrzeliłeś mojego zastępcę, Percy.
{23879}{23935}Strażnik sądowy zabierze cię|do Santa Fe.
{23936}{23966}Strażnik sądowy?
{23974}{24033}Szeryfie, postradał pan rozum?
{24053}{24107}Mój tatko już tu jedzie.
{24108}{24191}Wypuść mnie,|nim sprawy przybiorą zły obrót.
{24196}{24251}Szeryfie, to był wypadek.
{24252}{24326}POSZUKIWANY ŻYWY LUB MARTWY|- Nie jestem Jessy James!
{24327}{24347}Sukinsyn.
{24407}{24502}- Pana whisky.|- Zapisz na rachunek Percy'ego.
{24517}{24542}50 centów.
{24572}{24622}Tylko na niego spójrz.
{24706}{24762}Nie ma tu za grosz szacunku.
{24766}{24798}To nieprawda.
{24838}{24872}Chcesz wyjechać?
{24874}{24890}Nie.
{24898}{24963}To twoje marzenie.|Pojechałabym za tobą wszędzie.
{24964}{25018}Myślałem, że to nasze marzenie.
{25049}{25072}Jasna cholera.
{25087}{25141}Charlie, zagraj coś żywszego.
{25142}{25184}To nie pogrzeb.
{25342}{25399}Nie musisz niczego udowadniać.
{25446}{25521}- Kocham cię.|- Nie jestem tego pewien.
{25830}{25874}Whisky poproszę.
{26007}{26074}Na nasz koszt za to,|co pan zrobił.
{26535}{26590}Przyszedłem się tylko napić.
{26707}{26734}Znam cię?
{26736}{26750}Nie.
{26894}{26938}Nazywam się Ella.
{27009}{27058}Skąd masz tę bransoletę?
{27121}{27193}Nic o mnie nie wiesz.
{27230}{27290}Niczego nie pamiętasz, prawda?
{27379}{27406}Czego chcesz?
{27423}{27484}Wiem, że czegoś szukasz.
{27489}{27519}Ja również.
{27585}{27638}W takim razie powodzenia.
{27831}{27854}Odsuń się.
{28074}{28121}Jake Lonergan.
{28589}{28687}Pójdziesz ze mną do biura,|utniemy sobie pogawędkę.
{28773}{28842}Rozmawiasz z niewłaściwym człowiekiem.
{28885}{28952}Tak czy inaczej,|pójdziesz z nami.
{29041}{29119}Nie robiłbym tego|na twoim miejscu.
{29717}{29733}Nie!
{29824}{29878}Nie szukam kłopotów.
{30913}{30938}Pobudka.
{31045}{31096}Jesteś w tarapatach.
{31110}{31151}Będziesz się smażył.
{31160}{31221}Mój tatko już po mnie jedzie.
{31232}{31350}Podczas wojny nauczył się|jak powoli wykończyć człowieka.
{31361}{31574}Przez bardzo, bardzo długi czas|będę patrzył jak cierpisz.
{31620}{31725}Jeśli myślałeś,|że taki kop w jaja boli...
{31923}{32010}Błagam, nie ukradłem pańskiego bydła.
{32020}{32105}Pułkowniku,|musi mi pan uwierzyć.
{32149}{32276}Pracujesz dla mnie dopiero...|Ile? Dwa tygodnie?
{32291}{32388}Może nie wiesz,|z kim masz do czynienia, Roy.
{32456}{32518}Nikt nie nazywa mnie pułkownikiem.
{32539}{32623}Ci, którzy to robili,|w większości nie żyją.
{32680}{32709}Błagam...
{32761}{32849}Więc ty, Ed i Mickey|podbieraliście mi krowy? Ile?
{32863}{32908}Niewiele pamiętam, szefie.
{32915}{32972}Piłeś, prawda?|Czuć od ciebie.
{32973}{33048}Nie piłem, proszę pana.|Pan tego nie lubi.
{33056}{33164}Jaki człowiek wysadza cudze krowy,
{33165}{33229}a później opowiada takie bzdury?
{33231}{33274}Nie stać cię na więcej?
{33275}{33332}Ciężko w to uwierzyć,|ale to było białe światło...
{33333}{33365}Oślepiające światło.
{33373}{33449}Pojawiło się to światło,|wpadłeś do rzeki,
{33467}{33583}a gdy z niej wyszedłeś, dwóch moich|najlepszych ludzi po prostu zniknęło?
{33625}{33669}Nie było żadnej burzy.
{33676}{33749}Żadnych błyskawic dzisiejszego wieczoru.
{33752}{33792}Nie szanujesz mnie, Roy.
{33901}{33932}Gdzie Percy?
{33948}{33999}Taggart go przymknął, szefie.
{34000}{34059}Za co?|Co znowu zrobił?
{34066}{34111}Postrzelił jego zastępcę.
{34112}{34146}Niech to szlag.
{34154}{34224}Co Taggart sobie,|do diabła, wyobraża?
{34226}{34280}Nawet nie miałby pracy, gdyby...
{34282}{34355}Muszę tam teraz jechać|i przemówić mu do rozumu,
{34356}{34434}ponieważ nie potraficie|upilnować mojego syna.
{34532}{34587}Dziękuję.
{34655}{34695}Wszyscy na koń.
{34815}{34882}Szefie, musimy zebrać więcej ludzi.
{34885}{34908}Dlaczego?
{34911}{35018}Nie uwierzy pan,|ale w mieście podobno jest Jake Lonergan.
{35292}{35353}Przekazuję cię strażnikowi sądowemu.
{35404}{35466}Powiesz mi,|o co jestem oskarżony?
{35511}{35657}Podpalenie, napaść,|rozboje, porwanie.
{35683}{35798}Widziano cię|z Patem Dolanem i Bullem McCanem.
{35806}{35923}Co znaczy, że jesteś współwinny|każdej zbrodni, którą popełnili.
{36031}{36055}To wszystko?
{36071}{36110}Morderstwo.
{36134}{36210}Prostytutka z sąsiedniego hrabstwa.
{36214}{36264}Alice Wills.
{36312}{36373}Niby, że ja zabiłem tę kobietę?
{36374}{36402}Ty mi powiedz.
{37504}{37535}O cholera.
{37632}{37675}Daj nadgarstek.
{37686}{37743}Taggart, co ty wyprawiasz?
{37757}{37851}Szeryfie, to zaszło za daleko.
{37888}{37943}Ja się ty...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin