Bywa, że miotłę pod pachą trzyma ten ktoś.
Ma oczy on z węgielków i z marchewki nos. (bałwan)
Gruby, duży, biały cały i ze śniegu jest zrobiony.
Garnek ma na głowie stary. Czasem na nim siedzą wrony. (bałwan)
Co to za woda – twarda jak kamień,
można na łyżwach ślizgać się na niej. (lód)
Co to jest? Głową na dół rosną
Zimą, a nie wiosną,
a gdy słońce zobaczą – płaczą. (sopel)
Biały jest jak mąka albo drobna kasza.
Gdy zaściele ziemię, na narty zaprasza. (śnieg)
Co to za sukienka biała? Zima ciemię w nią ubrała.
Gdy nastała już wiosenka, wsiąkła w ziemię ta sukienka. (śnieg)
Co to za gwiazdeczki odpowiedzcie śmiało,
Kiedy stroją ziemię w sukienkę białą. (płatki śniegu/ śnieżynki)
Śniegowe góry po to usypane,
żeby się miękko spadało z sanek. (zaspy)
Chociaż nie ma rąk, niesie z soba chłód.
Jest w przyjaźni z zimą, wodę zmienia w lód. (mróz)
Za oknem wisi ten szklany przyrząd,
Mówi: - Uwaga, już mrozy idą! (termometr)
Biała kasza leci z nieba.
Więcej mówić wam nie trzeba (grad)
Z zimą pospołu wędruje, mosty na rzekach buduje.
boją się go ptaki i leśna zwierzyna,
bo jest srogi taki, że trudno wytrzymać. (mróz)
Biała i twarda po rzece pływa. Wrona ci powie jak się nazywa (kra)
W jakim miesiącu śnieg lekko prószy
i mróz zaczyna szczypać w uszy? (grudzień)
Choinkę przynoszę więc lubią mnie ludzie.
na wigilię proszę
nazywam się… (grudzień)
Często w nim bywają jeszcze mrozy trzaskające.
Za to jest w calutkim roku najkrótszym miesiącem. (luty)
I śnieg i deszcz ma w darze, powrót przyjaciół skrzydlatych
i pierwsze wiosenne kwiaty. (marzec)
Do snu układa słońce, a budzi gwiazd tysiące. (noc)
Gdy nowy Rok do nas przybiega, gdy w drodze ze starym się mija,
Co każdy zegarek i zegar wybija? (północ)
Czy wiesz jaką porę dnia w swej nazwie „baranek” ma? (ranek)
Kto las kocha i zwierzątkom z serca dobrze życzy –
Ten pracować będzie w lesie jako pan… (leśniczy)
Mały, szary ptaszek Jaki? Wiecie sami.
On w lecie i w zimie pozostaje z nami. (wróbel)
Gdy za oknem powiesisz kawałek słoniny,
To ona przyleci zaraz w odwiedziny. (sikorka)
Ma brązowe, śliczne oczy, nożki zgrabne, cienki
Czy widziałeś kiedyś w lesie płochliwą… (sarna)
Zwierz ten nosi z rogów wieniec, bo waleczny jest szalenie.
Gdyby miał laurowe liście, to zjadłby je, oczywiście. (jeleń)
Kuzyn świnki, żyje w lesie porośnięty jest szczeciną.
Żołędzie, grzyby, kasztany z głodu nie dadzą mu zginąć. (dzik)
Lubię fruwać nad dachami, często karmią mnie dzieciaki,
grochem albo okruszkami.
Jestem ptak nie byle jaki!
W dawnych czasach – proszę,
Proszę – byłem nawet listonoszem. (gołąb)
Leci w polu czarna pani, a fartuszek czarny na niej,
A gdzie pługi, a gdzie brona, krok w krok także ona.
Wyszukuje tam pędraki, by je zjadać. Kto to taki? (wrona)
Roznosi plotki po całym lesie, lecz nikt nie słucha,
Kiedy tak drze się.
Lubi błyskotki ten ptak psotnik. (sroka)
Ani altem, ani wiosną
Nie zabrakni igieł.
Także zimą i jesienią igły na niej się zielenią. (sosna)
Może mi odpowiesz, nim pięć minut minie,
Jakie drzewo iglaste gubi igły w zimie? (modrzew)
Do budki w polu prowadzi ścieżka.
Na ścieżce pełno znaków i śladów.
Czy ktoś w tej budce zimą zamieszkał,
czy tylko głodny szukał obiadu? (paśnik)
Do tego małego domku na smakowite okruszki
zlatują się wróble, sroki, gołębie i jemiołuszki. (karmnik)
ewijla