Grimm - 01x11 - Tarantella.txt

(27 KB) Pobierz
00:00:01:Poprzednio...
00:00:04:Nienawidzę tego modelu!|To pułapka!!
00:00:07:Chciała mnie zabić!
00:00:09:Widziałem go na własne oczy.|Byłem w jego domu.
00:00:12:Więc gdzie mieszka?
00:00:14:"Patrzyłe w oczy Grimma i opowiadasz o tym?"
00:00:16:Zaparkowali po drugiej stronie ulicy.
00:00:18:Jedna osoba fotografowała,
00:00:19:a druga obserwowała przez lornetkę.
00:00:21:Mam adres włacicieli furgonetki, którš widziała.|- Więc co robimy?
00:00:22:My? Nic.|Kto się tym zajmie.
00:00:29:"Kapłanka natychmiast zmieniła się w potwornego,|wielkiego pajęczego goblina i rycerz|znalazł się szybko w jej sieci."
00:00:46:www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
00:00:50:Hej kochanie.|Co się dzieje?
00:00:52:Tylko to otwarcie.
00:00:54:Przepraszam, że nie mogłam ci towarzyszyć.
00:00:56:Co mylisz?
00:00:59:Nie w moim gucie.|- Jak tam jest?
00:01:01:Widzisz co fajnego?
00:01:02:Taak...interesujšca praca.
00:01:05:Trochę Modiglianiego w połšczeniu z Matisse'm.
00:01:08:Jeste facetem bardziej niż abstrakcyjnym.
00:01:12:Tęsknię za tobš.|- Ja za tobš też.
00:01:14:Dobra, zobaczymy się rano.
00:01:17:Nie mogę się doczeka powrotu do domu.
00:01:34:Nienawidzę tego.
00:01:36:To le.|Mylę, że to całkiem dobre.
00:01:53:Jeli lubisz ten,
00:01:54:to nie wiem czy dam radę|zasnšć dzi w nocy.
00:01:56:Ta praca jest przykładem na użycie kolorów
00:02:01:jako rodka oddania emocji.
00:02:04:Unikajšc bardziej dosłownej|transkrypcji natury ludzkiej,
00:02:09:wyranie jest zgodna z podstawowymi|zasadami fowizmu.
00:02:12:Na prawdę?
00:02:16:To nie znaczy, że jest dobra.
00:02:19:Jestes malarkš?|- Dlaczego?
00:02:21:Jestem kolekcjonerem.
00:02:23:A co kolekcjonujesz dzi wieczór?
00:02:25:O, nic stšd.
00:02:27:Włanie mylałem o wyjciu.
00:02:30:Może chciałaby pójć na drinka|i kontynuować rozmowę?
00:02:32:Chciałaby przypadkiem?
00:02:34:Dzięki, ale nie.|Muszę ić.
00:03:07:Dobrze. Mam tylko jedno pytanie.
00:03:10:Co to, do cholery, jest fowizm?
00:03:13:Jeste kolekcjonerem i nie wiesz?
00:03:15:Kolekcjonuję to co mi sprawia przyjemnoć.
00:03:19:To styl les fauves,
00:03:22:co oznacza po francusku "dzikie zwierzęta."
00:03:24:Składał się głównie z XX-wiecznych modernistów,
00:03:29:którzy używali dzikich kresek i krzykliwych kolorów,
00:03:32:a ich obrazy w wysokim stopniu|były uproszczeniem i abstrakcjš.
00:03:38:Prawie tak jak facet,|usiłujšcy poderwać kobietę.
00:03:40:Oto ja, próbowałem być abstraktem,
00:03:42:lecz jak sšdzę skończyłem|jako zupełny prostak.
00:03:46:Wszystkie twórcze próby sš proste.
00:03:50:Więc muszę mieć szansę.
00:04:11:Naprawdę nie mogę zostać.
00:04:13:Mam nadzieję, że ten obraz|nie wprowadził cię w zły nastrój.
00:04:17:Nie...to  nie ty.|Przepraszam.
00:04:21:Słuchaj, tylko mylę,|że potrzebujesz troszeczkę relaksu.
00:04:42:Nie rozumiesz.
00:04:45:Nie, ty nie rozumiesz.
00:04:56:Wiesz dokładnie po co przyszła.
00:05:10:Dobrze, kotku.
00:06:00:odc.11 "Tarantella" tłum. "Piowrek"
00:06:15:Teraz działa?
00:06:17:Nie tak, bym mogła co zobaczyć.
00:06:18:Do licha!
00:06:20:Powinien działać.|Nie rozumiem.
00:06:21:Pozwolisz mi spróbować?
00:06:22:Nie, nie, nie, nie, nie.|Dobra, a jak teraz?
00:06:25:Używasz wejcia czy wyjcia?
00:06:34:Co to było?|- Zostalimy "zjajkowani".
00:06:40:Zostań tutaj.
00:06:42:Nie, idę z tobš.
00:06:43:Nie, póki nie masz broni, a nie masz.
00:06:46:Jedna spluwa w domu wystarczy, dzięki.
00:06:57:Co robisz do cholery?
00:07:00:To tylko dzieciaki.
00:07:01:O Boże!
00:07:03:Uciekaj!|- Uciekaj!
00:07:04:Obrzucili jajkami nasze okna.
00:07:07:Nie mogli... nie, daj spokój.
00:07:08:Prawdopodobnie sš miertelnie przerażeni.
00:07:11:Może to lekka przesada.
00:07:13:Mylisz?
00:07:16:Dobra, idziemy.
00:07:18:Robiłam takie głupoty cały czas,|jak byłam mała.
00:07:24:Wystarczy powiedzieć, "Dzieci"
00:07:25:"Jak miecie jeden z drugim|robić takie głupoty".
00:07:30:Na naszej ulicy mieszkał bardzo,
00:07:31:bardzo stary człowiek,|a my wszyscy uważalimy,
00:07:34:że wyglšda jak trol.
00:07:36:Zawsze namawialimy jednego z nas|by przebiegł przez jego podwórko,
00:07:39:które wydawało się być naprawdę straszne.
00:07:42:Mój ojciec powiedział,|że to był bohater wojenny,
00:07:45:którego poważnie raniono w jednej z bitew.
00:07:47:Dlatego tak wyglšdał.
00:07:49:Mówisz, że twoim zdaniem te dzieciaki
00:07:51:uważajš mnie za potwora?
00:07:52:Nie.
00:07:53:Nie bšd mieszny.
00:07:54:Mówię po prostu, że nie mamy|najspokojniejszego sšsiedztwa.
00:07:58:Nie, wydaje mi się, że nie.
00:08:01:Może powinnimy nad tym popracować.
00:08:05:Dwa dzieciaki Bobrodów|obrzuciły wczoraj wieczorem mój dom jajkami.
00:08:09:Jeste potworem pod łóżkiem.
00:08:11:Mylę, że niektóre postwory|dowiedziały się, że jeste Grimmem
00:08:13:i sš ciekawe.|- Co to jest postwór?
00:08:15:Wiesz, Wilkory, Lisoidy,|winoidy, ci z nas,
00:08:19:których Grimowie próbowali wytępić od wieków.
00:08:20:Acha, ale wiesz przecież,|że ja taki nie jestem.
00:08:22:Biedaku, ciebie też nie rozumiejš.
00:08:24:Spróbuj wytłumaczyć ludziom,|by nie jedli mięsa.
00:08:26:To tak, jak mówiłem ci|w czasie pierwszego spotkania.
00:08:29:Nikt z nas nigdy przedtem|nie widział Grimma, wiesz?
00:08:32:Nie jeste prawdziwy, jeste strasznš|historiš,którš opowiadamy dzieciom.
00:08:35:"Bšd grzeczny bo przyjdzie Grimm|i utnie ci głowę."
00:08:36:Dobra, teraz jestem czym w rodzaju Grimmowej winnicy.
00:08:40:Jeste wielkš nowinš w wiecie Postworów.
00:08:42:Słuchaj, to nie ich się boję.
00:08:44:Boję się tych, co mówiš|i komu mogš powiedzieć.
00:08:47:Musisz to załatwić, zanim będzie gorzej.
00:08:50:A jak ci idzie z Juliette?|Powiedziałe jej już co?
00:08:55:Nie całkiem.
00:08:57:Nada?|Zero?
00:09:00:W ogóle?
00:09:02:Tak.
00:09:04:Chyba Grimmowie nie sš jednak tak odważni.
00:09:10:Nie, nie.|Mam.
00:09:11:mierć dzwoni.
00:09:14:Tak, co masz?|- Miłego dnia.
00:09:17:Gdzie?|- Ofiara Ryan Showalter, 28 lat.
00:09:20:Analityk giełdowy w " Mindel, Brandt, and Zoic".
00:09:22:Sšsiedzi co słyszeli?|Jacy wiadkowie?
00:09:23:Nie, nie znalelimy jeszcze nikogo.|Cišgle szukamy.
00:09:25:To bardzo spokojny budynek.|- Kamery ochrony?
00:09:27:Lobby i parking.|Włanie kopiujemy dane.
00:09:30:Kto znalazł ciało?
00:09:31:Jego dziewczyna, Amy Lewis.|Jest aktorkš.
00:09:33:Mieszka tutaj, miała przesłuchanie w L.A.
00:09:35:Wróciła około 9 rano i znalazła go.
00:09:37:Tam, to ona.|Jest w dużym szoku.
00:09:40:Też byłbym.|- Jestemy pewni, że to on?
00:09:43:Dziewczyna go zidentyfikowała.
00:09:44:Powiedziała, że brak jego złotego rolexa.
00:09:45:Była pewna, że go nosił.
00:09:47:Powiedziała, że zegarek był zarejestrowany u ubezpieczyciela.
00:09:49:Ciało jest kompletnie wysuszone.
00:09:51:To nie mogło zdarzyć się w jednš noc.
00:09:52:Kiedy ostatni raz widziano go żywego?
00:09:54:Chyba wczoraj wieczorem.
00:09:55:Według jego dziewczyny,
00:09:56:Showalter był na otwarciu galerii sztuki
00:09:58:jeszcze o 8 wieczorem.
00:09:59:Rozmawiała z nim przez komórkę|pónym wieczorem.
00:10:01:Ten facet nie mógł być żywy tej nocy.
00:10:02:Hej, co znalazłam.
00:10:16:Wyglšda na odgryziony.
00:10:17:Manicure.
00:10:19:To musi być kobiecy palec, ale kto to wie.
00:10:21:Przynajmniej mamy czysty odcisk.
00:10:25:Co?
00:10:27:Poruszył się!
00:10:29:Jaki odruch nerwowy.
00:10:30:Chcesz go podnieć raz jeszcze
00:10:32:czy prosisz mnie o wsparcie?
00:10:36:To Ryan.
00:10:38:To musi być ta rozmowa z jego dziewczynš.
00:10:41:Jak dobrze znała pani Ryana?
00:10:43:Kupił parę obrazów ode mnie,|ale nie mogę powiedzieć
00:10:44:bym go znała.
00:10:46:Czekajcie, kim jest ta kobieta?|- Nigdy jej przedtem nie widziałam.
00:10:48:Pamiętam kapelusz,ale nigdy jej|przedtem nie widziałam.
00:10:51:Wstęp był tylko dla zaproszonych goci.
00:10:52:Tak. Korzystamy z list,|które wykorzystuje wiele galerii.
00:10:56:Nie mogę powiedzieć,|bym znała kogo z tej listy .
00:10:58:Będziemy jej potrzebować.
00:11:00:Oczywicie.
00:11:03:Wychodzi.
00:11:06:On też.
00:11:08:Może złapiemy go z niš na ulicy.
00:11:10:Może mieli plany na póniejsze spotkanie.
00:11:11:A on nie chciał by zauważono, że wychodzš razem.
00:11:13:Lub ona nie chciała być widziana z nim.
00:11:15:Więc kto kogo uwiódł?
00:11:16:Z mojego dowiadczenia...
00:11:19:To kobieta nawišzuje znajomoć.
00:11:21:Wyglšda, że wy dwaj dostajecie|ostatnio same interesujšce sprawy.
00:11:25:Nie, żebym narzekała.|Kocham wyzwania.
00:11:29:Cóż, mogę okrelić przyczynę mierci.
00:11:32:Wasza ofiara została zmuszona|do połknięcia czego wyjštkowo żršcego.
00:11:35:Jakiego kwasu.
00:11:36:Jakiego?|- Nie wiem... jeszcze.
00:11:39:Ale jama ustna, przełyk i ciany żołšdka
00:11:41:zostały całkowicie przeżarte.
00:11:42:Cokolwiek to było, całkowicie|rozpuciło jego organy,
00:11:45:które następnie zostały wyssane|przez to postrzępione nacięcie,
00:11:48:tutaj, na jego brzuchu.
00:11:50:Co to mogło być, jaka pompa|do balsamowania?
00:11:53:Cóż, te pompy używane sš zazwyczaj|do wpompowywania,
00:11:56:ale, jak mylę, można je przełšczyć.
00:11:58:Czy to wyjania jego "nocnš" mumifikację?
00:12:00:Może tak.
00:12:02:A co z tym nacięciem na brzuchu?
00:12:03:Nóż?
00:12:05:Bardziej zęby.
00:12:06:Wyglšda niczym lad po ugryzieniu.
00:12:09:Dosłownie ofiarę wyssano.
00:12:11:Szukamy morderstwa z zemsty?
00:12:13:Jeszcze nie wiem.|- Ofiara nigdy nie była żonata,
00:12:14:więc wykluczamy byłe żony.
00:12:16:Sprawdzamy alibi obecnej dziewczyny.
00:12:17:Mogła to być jaka była.|Był trochę kobieciarzem.
00:12:19:Jedyna rzecz, która zniknęła|to złoty rolex.
00:12:21:Mamy numer seryjny z firmy ubezpieczeniowej.
00:12:23:Umie...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin