art.2.doc

(44 KB) Pobierz
29

 

 

[Crucifix_0777.jpg]

 

 

W czerwcu skończył się rok św. Pawła. Kim On był?

Na początku prześladowca chrześcijan. W pewnym momencie swego życia będąc w drodze do Damaszku spotyka Jezusa i słyszy słowa: ”Szawle dlaczego Ty mnie prześladujesz?” , gdy pyta: „Kto Ty jesteś” słyszy odp.:” JA jestem JEZUS, którego Ty prześladujesz”, - był to punkt zwrotny w życiu Szawła Mistrz kazał mu wtedy przyjąć chrzest św., aby uczynić z niego narzędzie wybrane – ma być apostołem pogan. Gdy wstaje nic nie widzi ta ślepota to czas, aby zrozumiał  swe postępowanie. Po odzyskaniu wzroku zmienia swe życie ,staje się gorliwym głosicielem Mistrza z Nazaretu, pisze listy, staje się Apostołem Narodów.

Jak przeżyliśmy ten miniony rok, czy  Ktoś się nad tym zastanowił, co zmienił w swym życiu, czy upodobnił się w czymś do św. Pawła…

Ja nie widzę różnic, ale powolutku analizują niektóre wydarzenia da się zauważyć pewien element, który przybliża mnie do tego Apostoła.

 

Nastał w moim życiu etap pewnego „zaślepienia”, pogubiłam obrany szlak – zaczęłam błądzić nie widząc żadnego wyjścia.. Weszłam jakby w ciemny korytarz , gdzie nie ma okien ani drzwi. Trudno było mi pojąć zaistniałą sytuację, ale nasunęła mi się myśl, co przez to PAN chce mi ukazać? Do czego przygotować?

Niekiedy znalazły się osoby, które dały pewne wskazówki, podały pomocną dłoń, ale po pewnym czasie znowu przyszło mi samej stawić czoła nowym przeciwnościom.

 

Po ludzku patrząc byłam sama, nie umiałam spojrzeć oczyma wiary – wtedy zobaczyłabym samego Jezusa, który mimo iż inni zawiedli ON pozostał przy mnie ze swoimi wyciągniętymi dłońmi. Zdarzały się chwile, gdy czułam się bezradna, odrzucona, dość miałam tych ciemnych zaułków, tych zawistnych spojrzeń, nienawiści itp….

 

Jednak nie chcę odpłacać tą samą monetą wolę wszystko opleść modlitwą. Wiem, że nie od razu zmienię człowieka, ale kiedyś odniesie ona oczekiwany skutek. Wierzę, że pewnego dnia spadnie ciemna opaska z moich oczu i ujrzę piękno świata, będę umiała cieszyć się życiem .

Tak jak Paweł, gdy niewidomy postanawia się zmienić tak ja pragnę otworzyć swe oczy jeszcze szerzej na otaczający mnie świat.

Na pewno każdy z was przeżywa wzloty i upadki, przechodzi ciemnym tunelem, aby po chwili wyjść na słońce.

Życzę wam takiej jasności, która rozproszy mroki ciemności.

Pomocą niech będą słowa św. Pawła

 

„Bóg jest źródłem pociechy i wytrwałości, niech sprawi abyście żyli w zgodzie naśladując Jezusa Chrystusa”.

 

 

 

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin