00:00:36:Pieprzę rozgrywki.|I ciebie, Walter. 00:00:41:Pieprzysz rozgrywki? 00:00:44:Dobra, Kole. 00:00:46:Nie szukasz pocieszenia.|Chod, Donny. Zamówmy tor. 00:00:55:- Jeszcze jednego, Gary.|- Już, Kole. 00:00:59:- Ale przyjaciele.|- Prawda, Kole. 00:01:26:Masz dobrš sarsaparillę? 00:01:29:Sarsaparilla z Sioux City? 00:01:31:Taa. Ta jest niezła. 00:01:37:Jak leci, Kole? 00:01:39:Nie najlepiej facet. 00:01:41:Jeden z tych dni, tak? 00:01:47:Kto mšdry powiedział kiedy 00:01:50:Czasem ty zjadasz|niedwiedzia... 00:01:53:Jestem zobowišzany. 00:01:56:...a czasem niedwied...|zjada ciebie. 00:02:01:Mšdroci wschodu? 00:02:04:Nic z tych rzeczy. 00:02:11:Fajny masz styl Kole. 00:02:17:Ty też facet. 00:02:19:Ten kowbojski wyglšd. 00:02:26:Dzięki. 00:02:27:- Tylko jedno, Kole.|- Co takiego? 00:02:31:Czy musisz używać|tylu przekleństw? 00:02:36:Co ty, kurwa, pieprzysz? 00:02:41:Rób jak chcesz, Kole. 00:02:46:Wyluzuj się. 00:02:48:Dobra, dzięki człowieku. 00:02:56:Telefon do ciebie Kole. 00:03:02:Jeffrey, nie poszedłe do lekarza. 00:03:05:Emm... zgadza się... nie byłem jeszcze. 00:03:08:Muszę cię natychmiast zobaczyć. 00:03:25:Więc to ty Lebowski? 00:03:28:Taa. 00:03:31:Maude opowiadała mi o panu. 00:03:34:Zaraz tu będzie. Proszę usišć. 00:03:37:- Chesz drinka?|- Tak, jasne. Białego Rosjanina. 00:03:40:Tam jest barek. 00:03:47:- Czym się zajmujesz Lebowski?|- A kim ty jeste, do cholery? 00:03:53:- Jestem przyjacielem Maude.|- Przyjacielem ze zjebanš dupš? 00:04:00:- Czym ty się zajmujesz?|- Niczym specjalnym. 00:04:03:Witaj, Jeffrey. 00:04:05:Czeć. Posłuchaj... Maude. 00:04:09:Muszę... 00:04:13:...zgłosić rezygnację,|czy co w tym stylu... 00:04:16:Bo wyglšda na to, że twojš|matkę rzeczywicie porwano. 00:04:20:Na pewno nie. 00:04:24:Mogłaby czasem posłuchać. 00:04:26:Czego by się nauczyła. 00:04:29:Nie nazywaj jej mojš matkš. 00:04:34:Jest sprawczyniš, nie ofiarš. 00:04:35:Mam jednoznaczne dowody. 00:04:39:- Od kogo?|- Od szefa, Oliego. 00:04:41:Oliego Cunckola?|Jej partnera z pornosów? 00:04:45:Z porno...? 00:04:47:Z waginy... to znaczy znasz faceta? 00:04:49:Chyba ich ze sobš zapoznałam.|Pamiętasz Oliego? 00:04:56:Muzyk. Miał kapelę - Autobahn. 00:04:58:Sprawd moje płyty,|wydali album w latach 70-tych. 00:05:03:Ich muzyka to co|jakby techno-pop. 00:05:05:- To on udaje porywacza?|- No tak. 00:05:10:Nie porywa się znajomych. 00:05:12:Nie można pozwolić,|żeby zakładnik cię rozpoznał. 00:05:17:Przecież wiem. 00:05:23:Co mu odbiło?|Kto to jest? 00:05:26:Knox Harrington. Artysta wideo. 00:05:29:A więc Oli ma pienišdze. 00:05:34:Niedokładnie...|To skomplikowana sprawa. 00:05:38:W grę wchodzi wiele czynników. 00:05:42:Jest wiele wštków. 00:05:45:- Wštków w głowie Kolesia.|- Kto, jeli nie Oli? 00:05:49:To Sandro, w sprawie Biennale. 00:05:52:Muszę odebrać.|Masz jeszcze numer doktora? 00:05:57:Nie warto,|nawet siniak nie został. 00:06:00:Nie chcę odpowiadać za spónione|objawy pochorobowe. 00:06:06:Objawy pochorobowe? 00:06:37:Proszę spucić szorty,|panie Lebowski. 00:06:42:- Po co? Tutaj dostałem.|- Rozumiem. 00:06:45:Czy może pan spucić szorty? 00:08:28:Sprawd w słowniku. Pisownia.|Kto to jest? 00:09:20:Mieszka w Pn. Hollywood,|na Radfort, blisko Burgera, 00:09:23:- Burger jest na Camrose.|- Blisko Burgera. 00:09:27:- Majš niezłe burgery.|- Zamknij się. 00:09:30:Chłopak jest w 9-tej klasie.|A jego ojciec to... przygotuj się. 00:09:34:Jego ojciec to|Arthur Digby Sellers. 00:09:37:A kto to jest, do cholery,|Arthur Digby Sellers? 00:09:42:Słyszałe o serialu|Napiętnowani? 00:09:45:- W Bitter Creek przeżył tylko on.|- Znam ten serial, i co z tego? 00:09:50:Sellers napisał 156 odcinków. 00:09:54:Większš częć serialu. 00:09:57:- Kawał roboty.|- Owszem. 00:10:00:Ale jego syn to zwykły osioł. 00:10:04:Pójdziemy tam. Przyciniemy|dzieciaka. I po krzyku. 00:10:08:- Będziemy niedaleko Burgera.|- Zamknij ryj, Donny! 00:10:13:Przyciniemy dzieciaka -|i po krzyku. 00:10:16:Odzyskamy ten pieprzony milion.|Jeli go jeszcze nie wydał. 00:10:20:Milion baksów. 00:10:22:- I tak, będziemy niedaleko...|- Burgera. 00:10:27:Burgerki... Piwko.|Pomiejemy się. 00:10:33:Kłopoty się konczš Kole. 00:10:48:Ja pierdolę. 00:10:50:Szczeniak wydał już forsę. 00:10:53:To nie w stylu Kolesia. 00:10:56:Myle, że ma jeszcze jakie 960,|970 tysięcy. Zależnie od oferty. 00:11:02:Pilnuj samochodu Donny. 00:11:07:- Tak?|- Pilar? 00:11:10:Nazywam się Walter Sobchak.|To mój wspólnik, Jeff Lebowski. 00:11:15:My w sprawie Larryego.|Można? 00:11:19:Tak. Proszę. 00:11:26:To on Kole. 00:11:35:Dzień dobry, panu. 00:11:38:Proszę usišć. 00:11:45:Larry, przyszedł ten pan! 00:11:48:Czy on... dalej pisze? 00:11:51:Nie, nie... ma kłopoty ze zdrowiem. 00:11:57:Chciałem tylko powiedzieć, 00:12:00:że jestemy obydwaj... 00:12:03:pana wielkimi wielbicielami. 00:12:06:Pierwsze odcinki Napiętnowanych 00:12:09:były dla nas prawdziwš|inspiracjš. 00:12:12:Siadaj, panowie sš z policji. 00:12:15:Nie chciałem sprawić|takiego wrażenia. 00:12:18:Nie chcemy wzywać policji. 00:12:21:Ale to zależy od Larryego 00:12:24:Prawda, Larry? 00:12:36:Czy to twoja praca domowa? 00:12:40:- Czy to twoja...|- Słuchaj człowieku... 00:12:42:Kole, przestań. 00:12:44:- To twoja praca?|- Zapytaj go o wóz. 00:12:47:- To twoja praca?|- Twoja bryka stoi za oknem? 00:12:50:- Twoja praca?|- Wiemy, że jego. 00:12:53:- Gdzie pieprzona forsa ty mały szczurze!?|- Posłuchaj, Larry. 00:12:58:Słyszałe o Wietnamie?|Twój wiat wypełni się bólem synu.. 00:13:02:Wiemy, ze to twoje.|Wiemy, że ukradłe auto. 00:13:04:- I pieprzonš forsę!|- I pieprzonš forsę! 00:13:06:- I... wiemy, że to twoja praca.|- Obetniemy ci siusiaka. 00:13:10:Zabijasz swego ojca, Larry! 00:13:16:Wystarczy... To nie ma sensu. 00:13:20:Czas na plan B. 00:13:24:Wyjrzyj na ulicę, Larry. 00:13:28:Zobacz, co się dzieje,|gdy robisz sobie jaja z nieznajomych! 00:13:33:Brak kontaktu.|Jak grochem o cianę! 00:13:38:Walter... 00:13:40:Co... co ty robisz człowieku? 00:13:45:Co robisz? 00:13:48:Proszę, Larry 00:13:50:Widzisz, co się dzieje? 00:13:52:Widzisz, co się dzieje Larry!? 00:13:57:To się dzieje,|gdy robisz sobie jaja z nieznajomych! 00:14:04:Widzisz, co się dzieje,|gdy robisz sobie jaja z nieznajomychi! 00:14:10:Widzisz, co się dzieje! 00:14:16:Patrz, co się dzieje!|Gdy robisz sobie jaja z nieznajomych! 00:14:25:Mój samochód!|Moje dziecko! 00:14:29:Co robisz, do cholery?! Przestań! 00:14:33:Kupiłem ten samochód dopiero tydzien temu! 00:14:36:Zabiję cię kurwa! 00:14:38:Kupiłem go tydzień temu! 00:14:41:Zniszczę twój pieprzony wóz! 00:14:43:To moje auto! 00:14:48:Pierdol się!|Jak ci się podoba? 00:14:50:Pierdol się!|Rozwalę twój pieprzony wóz! 00:15:19:Przyjmuję przeprosiny. 00:15:22:Nie, od teraz ja się tym zajmuję. 00:15:28:To nie ma z tym nic wspólnego. 00:15:32:Tak, wóz dojechał.|Dzwonisz do mnie do domu. 00:15:37:Nie wyglšdało na to, Walter,|że Larry miał włanie pęknšć. 00:15:44:To tobie się tak wydaje. 00:15:48:Walter, masz rację.|Pozawerbalny przekaz brzmi- 00:15:52:Odpieprz się|i daj mi, kurwa, spokój! 00:15:58:Taa. Będę na treningu. 00:16:18:Zmień pieluchy Lebowski.|Jackie Treehorn chce cię widzieć. 00:16:21:On wie, którym jeste Lebowskim. 00:16:23:- Chce widzieć Lebowskiego olewusa.|- Nie jestemy kretynami. 00:17:17:Czeć, Kole.|Dzięki, że wpadłe. 00:17:20:Jestem Jackie Treehorn. 00:17:24:Niezła chata facet. 00:17:28:W wietnym stanie. 00:17:30:- Co pijesz, Kole?|- Białego Rosjanina. 00:17:34:- Jak idzie sprony interes?|- Nie wiem, Kole. 00:17:39:Jestem wydawcš.|Przemysł rozrywkowy. 00:17:44:- Rzecznictwo polityczne.|- A W impasie? 00:17:47:To smutna prawda. W rozrywce|dla dorosłych upadajš standardy. 00:17:51:To wideo, Kole. 00:17:53:W rywalizacji z amatorami, 00:17:55:nie stać nas na inwestowanie|w drobiazgi, 00:17:59:takie jak fabuła,|wartoci artystyczne, uczucia. 00:18:05:Ludzie zapominaja, że mózg jest|największš strefš erogennš. 00:18:11:- Może twojš...|- Sš też i złe strony. 00:18:15:Technologia umożliwia|miałe eksperymenty 00:18:18:z erotycznym oprogramowaniem|interaktywnym. 00:18:20:To przyszłoć, Kole.|Elektroniczna w 100%. 00:18:27:Ja wcišż onanizuję się ręcznie, facet. 00:18:30:Oczywicie, że tak. 00:18:32:Widzę, że chcesz przejć do rzeczy. 00:18:35:No więc dobrze, Kole. 00:18:38:Gdzie jest Bunny? 00:18:40:- No, mylałem, że ty wiesz facet.|- Ja? Skšd? 00:18:42:Uciekła, bo ma u mnie|poważny dług. 00:18:46:- Nie uciekła. Została...|- Wiem o porwaniu. 00:18:50:Ty też jeste w nie zamieszany Kole. 00:18:54:Nie obchodzi mnie,|co chcesz wyłudzić od męża. 00:18:59:Ale ja chcę odebrać to, co moje. 00:19:04:W tej sprawie jest|wiele uwarunkowań. 00:19:07:Różne zainteresowane strony. 00:19:10:Przepraszam. 00:19:31:Przepraszam. 00:20:08:Wybacz. 00:20:10:No problemo, człowieku. 00:20:14:Jeli odnajdę te pienišdze... 00:20:18:Co Kole będzie z tego miał? 00:20:20:Trzeba to przedyskutować.|Dolać? 00:20:23:Co za pytanie? 00:20:24:10% znalenego wystarczy? 00:20:29:Zgoda, Jackie. 00:20:31:Superowo ubijasz interesy. 00:20:33:Twoje pienišdze ma|niejaki Larry Sellers. 00:20:36:Mieszka w Pn. Hollywood.|Na Radfordt, przy Burgerze. 00:20:44:Niezłe ziółko. Ale na pewno|je od niego wycišgniecie. 00:20:48:Ma tylko 15 lat. 00:20:50:Ma dwóję z wiedzy|o społeczeństwie. 00:20:57:Więc... możesz wypisać mi czek|na moje 10%. 00:21:02:Od pół miliona - 5 tysięcy. 00:21:05:Wyjdę i zmieszam się z tłumem. 00:21:12:Ostro kręci twój Rosjanin Jacki. 00:21:15:Piętnastoletni chłopak. 00:21:19:To jaki żart? 00:21:21:Nie, to nie żart. 00:21:24:Nie zalewam Jack. Chłopak je ma. 00:21:27:Hej, chłopaki... 00:21:31:Chłopak chciał mieć wóz. 00:21:36:A Kole chciał tylko|...
tostao