[4][44]www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. [44][92]/Dziennik osobisty doktora Stevena|/Franklina, 8 stycznia 2261. [94][144]/Minęło dziewięć dni od kiedy komendant|Sheridan prawdopodobnie zginšł na Z'ha'dum. [146][206]Dziewięć dni od kiedy zaginšł|pan Garibaldi na patrolu poza stacjš. [208][241]W Medlabie jest spokojnie. [243][283]Liga Planet Niezależnych rozpadła się|i każdy wraca na swojš planetę [285][334]aby przygotować się|na kolejny etap wojny. [336][371]Wiemy, że wróg ponownie uderzy. [373][398]Kršżš pogłoski, że będzie|to ostateczne uderzenie. [402][427]Że to będzie już koniec. [481][520]Teraz możemy tylko czekać, [524][580]albo zrobić co pożytecznego|zanim nastšpi koniec. [582][638]Teraz nic mi nie przychodzi do głowy, [652][681]o niczym nie mogę myleć. [715][743]Słucham? [745][762]Przychodzšc do ciebie łamię protokół, [764][791]ale powiniene o czym wiedzieć. [793][841]Jest problem z Delenn. [844][894]/Kim jeste? Czego chcesz?|/Kim jeste? Czego chcesz? [896][940]/Kim jeste?|/Kim jeste? [1104][1146]Co ci się niło. [1175][1225]- Tak.|- O czym niłe? [1266][1297]Znowu mylisz|o ucieczce stšd, prawda? [1299][1340]Nie myl.|Nie można uciec z Z'ha'dum. [1342][1384]Pogód się z tym.|Tak jak ja to zrobiłem. [1386][1435]Pierwszym obowišzkiem|więnia jest ucieczka. [1437][1508]Więc jeli kto jest więniem miłoci|to musi uciec w samotnoć? [1510][1605]Jeli kto jest więniem radoci|czy musi uciekać w smutek? [1630][1676]Widzę, że wcišż jeste zaniepokojony tym,|że nie chcę ci wyjawić mojego imienia. [1678][1708]Co to ma za znaczenie. [1710][1760]Jeli ci powiem, że mam na|imię Lorien, co to zmieni? [1762][1801]Nic ci nie powie,|a mnie zaszkodzi. [1803][1854]Słowa majš znaczenie|a imiona majš władzę. [1856][1909]Jak wiesz, wszechwiat|wzišł poczštek od słowa. [1911][1981]Ale co było pierwsze,|słowo czy myl. [1996][2068]Nie można stworzyć języka bez myli|i nie można wyrazić myli bez języka. [2070][2164]Więc które stworzyło które?|I które stworzyło wszechwiat? [2218][2284]Widzę, że bardziej dręczy cię twoje własne|pytanie niż o wiele ważniejsze pytanie. [2286][2322]- Jakie pytanie?|- Kim jeste? [2324][2373]- Skšd wiesz o tym?|- To niebezpieczne pytanie, nie sšdzisz? [2375][2399]Nie ma na nie dobrej odpowiedzi. [2401][2446]I chyba w tym sedno. [2448][2513]Mogę odpowiedzieć|na pytanie kim jeste. [2515][2550]- Jeste martwy.|- Dosyć! [2552][2577]Jak długo tutaj jeste? [2579][2603]Nie wiem, dzień, może dwa. [2605][2642]Słońce wzeszło|i zaszło już dziewięć razy. [2644][2676]Nic nie jadłe,|więc powiniene być głodny. [2678][2712]Czy jeste głodny?|Spragniony? [2714][2743]Czy krew nadal kršży|w twoich żyłach? [2748][2764]Kršży? [2850][2860]Nie wyczuwam pulsu. [2864][2926]Ponieważ jeste zupełnie,|zupełnie martwy, przyjacielu. [3040][3061]/Był to rok ognia. [3063][3078]/Rok zagłady. [3079][3107]/Rok, w którym|/odzyskalimy to, co nasze. [3109][3126]/To był rok ponownych narodzin. [3127][3149]/Rok wielkiego smutku. [3151][3169]/Rok cierpienia. [3170][3202]/Rok radoci.|/To nowy wiek. [3203][3219]/Koniec historii. [3220][3255]/Rok, w którym wszystko|/uległo zmianie. [3272][3322]/Mamy rok 2261.|/Miejsce: Babilon 5. [3900][3924]{y:b}CO STAŁO SIĘ Z PANEM GARIBALDIM? [3940][3962]Nie masz nic do powiedzenia|na temat swojej mierci? [3964][3980]To jaka sztuczka. [3982][4003]Naprawdę? [4005][4050]Co pamiętasz ostatniego|zanim tutaj się obudziłe? [4075][4093]Spadałem. [4115][4145]Daleko w dół. [4166][4181]Wydawało mi się,|że to trwa bez końca. [4192][4214]Nic nie trwa bez końca. [4216][4274]Ani spadanie, ani ty|i ja, miłoć i życie. [4276][4302]Entropia pożera wszystko. [4316][4356]Wszyscy, wczeniej czy|póniej spadamy na dno. [4370][4407]Spadłe na dno? [4417][4441]Nie pamiętam. [4444][4462]Sš tylko dwie możliwoci, [4468][4492]jeli spadłe na dno,|jeste martwy. [4503][4521]Jeli nie spadłe na dno, [4523][4568]nadal spadasz|i to wszystko jest snem. [4578][4617]Chyba że utknšłe pomiędzy. [4619][4631]Pomiędzy czym? [4639][4662]Pomiędzy momentami. [4664][4703]Kiedy się rodzimy zostaje nam|przydzielona skończona iloć sekund. [4705][4750]Każde tyknięcie zegara|odkraja kawałek nas. [4757][4793]Tik,|minęła możliwoć radoci. [4795][4845]Tak, nierozważne słowo kończy|jednš cieżkę i otwiera następnš. [4855][4896]Tik tak, tik tak,|zawsze brakuje czasu. [4903][4928]Twój czas został już|prawie wykorzystany. [4930][4957]Tkwisz pomiędzy sekundami. [4958][4983]Zagubiony w niekończšcych|się możliwociach. [4984][5000]Pomiędzy tik i tak. [5009][5030]Tik, jeste żywy, [5032][5059]Tak... [5065][5098]...no cóż to było|dobre życie ale krótkie. [5137][5164]Skšd mam wiedzieć, że nie|stoisz za tym wszystkim? [5173][5214]Co kombinujesz?|Kim jeste? [5236][5268]/Kim jeste?|/Czego chcesz? [5322][5339]Teraz jeste bliżej, prawda? [5343][5378]Tak, widzę że jeste. [5390][5420]Ale bliżej tik czy tak. [5422][5438]Nie wiem. [5450][5481]Tylko czas zna odpowied. [5491][5572]A tutaj, pomiędzy chwilami,|mamy cały czas tego wiata. [5924][5958]Ty jeste Izaak? [5969][5993]Powiedziano mi, że będziesz miał|dla mnie pewne informacje. [5999][6029]Być może, to zależy. [6031][6081]Ten kawałek statku sprzedałe|handlarzowi na Zafran 7. [6083][6108]Być może.|Nie pamiętam tego kawałka. [6110][6135]To legalne wynagrodzenie ratownicze. [6137][6182]Poszukiwacze, dozorcy, przegrani,|kupujš je od poszukiwaczy. [6217][6260]Słyszałem, że wzišłe je|z opuszczonego statku [6261][6306]który znalazłe w sektorze 87,|zgadza się? [6319][6360]Jest na nim częć numeru seryjnego|który odpowiada numerowi statku [6362][6406]mojego przyjaciela|Michaela Garibaldiego. [6408][6432]Zaginšł prawie dwa tygodnie temu. [6434][6461]- Czy to pochodzi z jego statku?|- Nie mam ochoty z tobš rozmawiać. [6463][6513]Starfury dryfujšcy w przestrzeni jest zbyt|mały aby na niego wpać przypadkiem. [6515][6547]- Skšd wiedziałe gdzie go szukać.|- Mówiłem, że nie mam ci nic do powiedzenia. [6549][6581]- Skšd wiedziałe?|- Dostałem cynk. [6583][6635]On nie chce z tobš rozmawiać.|Zostaw go w spokoju. [6644][6692]To prywatna rozmowa.|Nie twoja rzecz. [6694][6754]To jest mój bar i moja rzecz.|Wyno się stšd. [6756][6803]Przebyłem szmat drogi|i zamierzam dokończyć rozmowę. [6806][6831]Nie sšdzę. [6833][6863]Co za negatywna osobowoć. [7015][7027]Uciekamy! [7064][7086]- Nie teraz.|- Ucieknš. [7088][7137]Dowiedz się gdzie się zatrzymali. [7139][7198]Może będę miał co dla ciebie. [7320][7346]Tak? [7397][7415]Pani ambasador... [7417][7452]Przepraszam, że nie odpowiedziałam|natychmiast. Medytowałam. [7454][7504]- W czym mogę pomóc?|- Ty mi powiedz? [7506][7536]Słyszałem, że nie jesz|i nie pijesz od prawie siedmiu dni. [7538][7583]Minbari może|pocić dwa tygodnie. [7585][7611]Normalny Minbari tak. [7612][7634]Ale ty jeste teraz|częciowo człowiekiem. [7635][7672]Twoje ciało nie może sobie poradzić|ze stresem na jaki go wystawiasz. [7674][7737]Jeli nie przestaniesz,|zrobisz sobie krzywdę. [7739][7772]Wiem jak twój lud radzi|sobie ze smutkiem. [7774][7813]Głodujecie, oczyszczacie|się fizycznie i duchowo. [7815][7847]Ale nic nie osišgniesz|narażajšc na szwank swoje życie. [7849][7888]Sprawiedliwoci stanie się zadoć.|To moja wina, że John odszedł. [7890][7945]Moja wina, że sojusz się rozpadł,|że stracili wiarę. [7947][7986]Długo bałam się, że jego żona|cišgle żyje na Z'ha'dum, ale... [7988][8019]Nigdy nie pytałam.|Nigdy mu nie powiedziałam. [8021][8050]Odmówiłam mu prawa|do własnego wyboru. [8052][8084]Złamałam zaufanie pomiędzy nami,|a kiedy i tak poznał prawdę [8086][8145]nie wybierał czynów,|to one wybrały jego. [8147][8185]A teraz odszedł. [8187][8216]Czasami słyszałam|jak ludzie mówiš: [8218][8263]"Minbari nigdy nie mówiš|do końca całej prawdy". [8265][8313]Ale ja już nie jestem w pełni Minbarkš.|Szkoda, że się bardziej nie zmieniłam. [8315][8364]Ale kochałam go|i chciałam go chronić. [8366][8442]Powinnam kochać go mniej,|a bardziej mu ufać. [8489][8534]Dziękuję, że przyszedłe, Steven,|ale będę kontynuować głodówkę. [8536][8576]Jeli John nie powróci|z Z'ha'dum... [8578][8625]Jeli nie żyje...|moja dusza dołšczy do niego. [8627][8682]Tak jak obiecałam mu to|dawno temu. [8684][8765]Zobaczę go znowu, tam|gdzie nie pada żaden cień. [8951][8985]Dobrze, że wybrałem się sam,|ciebie trudno ukryć. [8987][9018]- Co słychać na zewnštrz?|- Wcišż cię szukajš. [9020][9059]- Lepiej nie pokazuj się przez jaki czas.|- To dziwne. [9061][9107]To była drobna sprzeczka.|Nikt nie odniósł ran. To bez sensu. [9109][9134]Masz rację.|I to mnie włanie troszkę martwi. [9136][9162]Jeli będziesz się martwił zawsze|kiedy wiat nie ma sensu, [9164][9197]to będziesz się martwił w każdej|chwili do końca swojego życia. [9199][9230]- Chcesz powiedzieć?|- Chcę powiedzieć. [9232][9273]Dlaczego ja w ogóle z tobš rozmawiam?|I co ty tutaj właciwie robisz? [9275][9315]Usłyszałem, że zamierzasz poszukać pana|Garibaldiego, sšdzšc, że może mieć kłopoty. [9317][9357]Więc postanowiłem poszukać ciebie,|sšdzšc, że ty też w nie wpadniesz. [9359][9403]Dobrze mi szło dopóki|się nie zjawiłe, z tym w ręku. [9405][9435]To minbarska dzida,|liczšca kilkaset lat. [9436][9499]Zazdrocisz mi, bo nie masz takiej.|Fatalny przypadek zazdroci o dzidę. [9504][9527]Mylisz, że wpadłe|na trop Garibaldiego? [9529][9573]Jeli znaleli jego statek,|to może uciekł lub schwytali go. [9575][9593]Wrócę póniej i... [9647][9675]Pozwól, że lepiej ja to zrobię. [9677][9703]Zdaje się że bardzo chcš cię|znaleć. Taka gorliwoć... [9705][9737]martwi cię. [9739][9772]Psiakrew, powinienem docenić|twš troskę. [9774][9809]Współczucie to dzisiaj rzadka cecha. [98...
jaro7020