Babylon 5 S04E03 PL.txt

(29 KB) Pobierz
[33][72]www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
[73][98]- Delenn, mam probę.|- Wystarczy poprosić.
[99][130]Chciałabym pożyczyć Białš Gwiazdę.|Wiem co zamierzacie.
[131][171]- Zwrócę jš na czas.|- Możemy pożyczyć, tylko w jakim celu?
[172][205]Jeli chcecie zaatakować Z'ha'dum,|to potrzebna będzie wam każda pomoc.
[206][234]Może sš jeszcze jacy Pierwsi,|których jeszcze nie odkrylimy.
[235][270]Mam wszystkie informacje,|gdzie ich szukać.
[271][308]Niektórzy mogš być tak silni, jak Cienie.|Jednych ostatnio znalelimy.
[309][333]Może uda się jeszcze kilka|przecišgnšć na naszš stronę.
[334][360]- Zgoda.|- Będziesz potrzebowała tłumacza.
[361][376]Załogi mówiš tylko po minbarsku.
[377][400]- Lennier musi tu zostać, ale...|- Nie trzeba.
[401][417]Uczyłam się minbarskiego.
[418][454]Pomylałam, a co tam!|Miałam się przynajmniej czym zajšć.
[455][491]- Poradzę sobie.|- Nasz język jest bardzo trudny.
[492][525]Wiem, ale będzie dobrze.
[533][564]Silniki pełna moc...
[571][589]wieszakowy szczurołap
[590][625]broń na ceglanš bieliznę...
[640][662]- To...|- Bardzo dobrze.
[663][704]Troszkę inny akcent,|ale bardzo dobrze.
[708][753]Tak. Ale w ogniu walki|musisz nie tylko mówić,
[761][782]ale też myleć po minbarsku.
[783][810]Przetłumaczenie rozkazu|może trwać parę sekund,
[811][843]w cišgu których wiele się może wydarzyć.|Ciach! Prask! I katastrofa.
[844][884]Na wszelki wypadek Marcus|poleci z tobš, aby tylko pomóc.
[885][903]- Nie trzeba...|- Masz co przeciwko temu?
[904][937]Skšdże.|Z wielkš chęciš.
[939][965]Dobrze. Za dwie godziny|spotkamy się w czwartym doku.
[966][993]Jeli cię tam nie będzie,|polecę bez ciebie.
[994][1019]Będę tam.
[1036][1068]Powiedz załodze, że jeli kto|będzie się z niej namiewał
[1069][1107]to odpowie przede mnš osobicie.
[1211][1237]- Wrzawa jakby było przyjęcie.|- Dziwne.
[1238][1289]Nic nie wspominano na ten|temat w rozkładzie Imperatora.
[1324][1351]Narneńczyku.
[1361][1385]Na pewno jeste bardzo spragniony.
[1386][1419]Nie piłe od trzech dni.
[1424][1448]Proszę.
[1486][1510]Wystarczy tylko poprosić.
[1511][1543]Uprzejmie, oczywicie.
[1804][1821]Poliznšł się na swej dumie
[1822][1855]i przewrócił na honorze.
[1875][1898]G'Kar.
[1959][1981]/Był to rok ognia.
[1982][1997]/Rok zagłady.
[1998][2027]/Rok, w którym|/odzyskalimy to, co nasze.
[2028][2045]/To był rok ponownych narodzin.
[2046][2069]/Rok wielkiego smutku.
[2070][2088]/Rok cierpienia.
[2089][2121]/Rok radoci.|/To nowy wiek.
[2122][2138]/Koniec historii.
[2139][2181]/Rok, w którym wszystko|/uległo zmianie.
[2191][2231]/Mamy rok 2261.|/Miejsce: Babilon 5.
[2835][2864]{y:b}MOBILIZACJA
[2884][2935]/Według ludzkiego kalendarza|/jest 17 stycznia 2261 roku.
[2941][2980]/Wszyscy bliscy memu sercu odeszli.
[2983][3029]/Minęły ponad dwa tygodnie|/odkšd John nie wrócił z Z'ha'dum.
[3030][3065]/Dwa tygodnie od zaginięcia|/pana Garibaldiego.
[3066][3092]/Londo i Vir wrócili|/na Pierwszš Centauri.
[3093][3147]/G'Kar też przepadł bez wieci,|/wybrawszy się na poszukiwanie Garibaldiego.
[3148][3180]/Marcus z Ivanovš|/wyruszyli Białš Gwiazdš.
[3181][3208]/Nie mam pojęcia,|/gdzie się znajdujš.
[3209][3226]/Majš nadzieję znaleć|/więcej Pierwszych,
[3227][3261]/aby pozyskać ich do ostatecznego|/ataku na Z'ha'dum.
[3262][3308]/To rozpaczliwa misja,|/ale czasy też sš takie.
[3315][3330]Jest co, co w ogóle?
[3331][3354]Przeszukalimy wszystkie|planety w tym obszarze.
[3355][3395]Może było co na nich dawno|temu. Ale teraz nie ma.
[3396][3426]To już trzecia lepa uliczka|pod rzšd.
[3427][3469]Susan, oprócz naszego przypadkowego spotkania|w ubiegłym roku, prawie od tysišca lat
[3470][3498]nie ma żadnych potwierdzonych danych|na temat Pierwszych Cywilizacji.
[3499][3516]- To trochę potrwa.|- Nie mamy czasu.
[3517][3528]Więc ruszajmy dalej.
[3529][3577]Spędzilimy tu dwa dni.|Nie możemy zmarnować kolejnego.
[3578][3618]W porzšdku. Mylałam, że z uwagi|na te historie, to miejsce jest idealne.
[3619][3651]Byłam pewna, że co znajdziemy.
[3652][3685]Co mamy następnego na licie?
[3686][3715]Sektor 87/20/42.
[3718][3761]Przynajmniej tuzin statków widziało|w tym rejonie co podobnego do bóstwa.
[3762][3812]Jako, że nie była to ani ty ani ja,|to musiał być kto z Pierwszych Cywilizacji.
[3813][3835]Znowu odzywa się|w tobie mania wielkoci.
[3836][3879]Skoro mowa o iluzjach, to może znajdziemy|takie, które nas oboje zaspokojš.
[3880][3910]Mam wyznaczyć kurs?
[3926][3961]/Mam nadzieję,|/że dopisało im szczęcie,
[3962][4013]/ponieważ nieprzyjaciel ma|/nad nami miażdżšcš przewagę.
[4028][4062]Pani ambasador, mam dla G'Kar'a|informacje które chciał.
[4063][4085]O tym transporcie który|odnalazł myliwiec Garibaldiego.
[4086][4107]Niestety nie udało mi się|skontaktować z G'Kar'em
[4108][4124]w cišgu ostatnich kilku dni.
[4125][4144]Czy to może zaczekać|dopóki się sam nie skontaktuje?
[4145][4158]To zbyt ryzykowne.
[4159][4189]Jak będziemy czekać,|to stracimy jedynš szansę
[4190][4213]na odnalezienie Garibaldiego.
[4214][4245]Ja mogę ruszyć za tym transportem,|ale gdybycie mogli wysłać kogo za G'Kar'em.
[4246][4273]Nie. Nie możemy|wysłać nikogo więcej.
[4274][4305]Zbliża się termin ataku.
[4306][4332]Pozostaje tylko mieć nadzieję,|że nic złego mu się nie stało.
[4333][4355]Aha.
[4495][4516]Nie mogę uwierzyć?|Widziałe go?
[4517][4536]Przecież tam byłem, Vir.|Widziałem go.
[4537][4564]Jak możesz spokojnie patrzeć|na G'Kar'a i nic nie czuć?
[4565][4586]Czuję, Vir.
[4587][4615]Chciałbym nie czuć.|Byłoby dużo łatwiej.
[4616][4640]Musimy zaczekać|na odpowiedni moment.
[4641][4666]Nie wiem, czy G'Kar wytrzyma tak długo.
[4667][4712]Musi. Musi wytrzymać|ze względu na mnie i na siebie.
[4713][4748]Jeli nam się uda,|to odbierzemy nasz wiat Cartagi
[4749][4791]i G'Kar odzyska swój wiat.|Taka była nasza umowa.
[4792][4814]Ale słyszałem, że torturujš go.
[4815][4855]Podobno Cartagia był niezadowolony|z jego porannych występów.
[4856][4888]- Jak mówiłem, to potwór.|- Wiem.
[4889][4931]Rzecz w tym, że nigdy|nie brałem udziału w spis...
[4932][4966]Nigdy nie brałem udziału w spisku|majšcym na celu zgładzenie kogo...
[4967][4988]Nie wspominajšc o Imperatorze!
[4989][5010]Mylałem, że już dawno|minęły te czasy.
[5011][5029]Może jest jaki inny sposób,|Londo.
[5030][5059]Może spróbujemy dojć z nim|do porozumienia lub...
[5060][5081]Bodaj go diabli wzięli!
[5082][5113]Przeklęte milczenie!
[5122][5156]- Nie chce się ukłonić. Nie chce się napić.|- Wasza Wysokoć.
[5157][5196]Czy wiesz, że przydzielilimy mu jednego|z najlepszych techników od zadawania bólu?
[5197][5216]Kiedy nazywano ich katami.
[5217][5240]A teraz|"technikami od zadawania bólu".
[5241][5252]Co tu robisz?
[5253][5287]Jednego z naszych najlepszych katów.|Byłem pewien, że go złamię.
[5288][5326]Pracował nad nim dwie godziny|i nie wydobył ani jednego dwięku.
[5327][5365]Powiedziałem: "Niech chociaż krzyknie,|załka, wrzanie."
[5366][5395]Nic, tylko cisza.|Więc sam wskoczyłem do akcji.
[5396][5439]Zawsze jest lepiej zrobić|wszystko samemu.
[5469][5501]Gdybym nie wiedział pomylałbym,|że jest niemowš.
[5502][5522]Cisza.
[5523][5550]Zaczynam rozumieć,|ile cię kosztuje ten G'Kar.
[5551][5575]Nie mam pojęcia, jak potrafiłe|tak długo z nim wytrzymać.
[5576][5598]To niewielkie brzemię.
[5599][5631]Więc pod koniec zdecydowałem
[5632][5674]obcišć mu dłonie.|Może to wywoła reakcję.
[5675][5704]- Wielki Stwórco, czy...?|- Nie, nie.
[5705][5730]Niestety zemdlał wczeniej.
[5731][5770]Przypuszczam, że z utraty krwi.|To nadzwyczaj kłopotliwe.
[5771][5813]Zaczniemy, kiedy odzyska wiadomoć|i jeli i teraz bedzie milczał...
[5814][5858]Cisza. Cisza.|Jaka radoć z jego milczenia?
[5868][5908]Jest taki krnšbrny. Nie mogę|pozwolić, by drwił sobie ze mnie.
[5909][5935]Wiem, że dałem ci go|w prezencie, Mollari
[5936][5976]ale jeli nie usłyszę jego krzyku,|to trzeba będzie go zabić.
[5977][6020]- Rozumiesz?|- Oczywicie Wasza Wysokoć.
[6076][6098]Wzmocni kwiaty.
[6099][6150]Życie i mierć w idealnej|równowadze. Do widzenia, Mollari.
[6151][6178]Do widzenia.
[6233][6283]Londo, pamiętasz jak|mówiłem, że musi być inny sposób.
[6290][6317]Myliłem się.
[6325][6350]Zabij go.
[6446][6476]/Konwój 1 do Sterowni.
[6477][6521]Zezwalam na start, panie Allan.|Powodzenia.
[6573][6600]Nie strzelać bez komendy.
[6601][6639]Nie chcemy ryzykować jeli Garibaldi|naprawdę jest na pokładzie.
[6640][6670]To by go rozzłociło,|a wiecie, jaki jest.
[6671][6698]/Zrozumiałem.
[6775][6803]/- Słucham?|- Lyta, tu Delenn.
[6804][6833]Możemy porozmawiać?
[6834][6862]/To niezbyt odpowiednia pora.|/ Możesz przyjć póniej?
[6863][6898]Nie. Proszę cię,|mogę wejć?
[6914][6949]Wiem, że jest póno, ale...
[6961][6981]Lyto...
[6982][7018]Co się stało?|Gdzie twoje meble?
[7019][7056]Nowy ambasador kazał mi pozbyć|się wszystkiego, oprócz materaca,
[7057][7092]który jest ludziom|niezbędny do spania.
[7093][7132]Powiedział, że meble|przeszkadzajš w pracy.
[7133][7183]Nie może cię zmuszać,|do mieszkania w takich warunkach.
[7199][7222]Może.
[7227][7263]Czy pani czego chciała,|pani ambasador?
[7264][7295]Za niecały tydzień Zwiadowcy|i kilka cywilizacji Ligi
[7296][7333]dokonajš ataku na Z'ha'dum.|Kontaktowałam się z ambasadorem Vorlonu
[7334][7365]z zapytaniem, czy jego rzšd|wesprze nas swymi statkami.
[7366][7418]- Nie uzyskałam odpowiedzi.|- Ambasador jest bardzo zajęty.
[7419][7454]Mylałam, że z radociš powita|okazję uderzenia na Cienie.
[7455][7495]Sšdzę, że Vorloni majš|własne plany.
[7496][7524]Co się dzieje.
[7537][7576]Co czego nam jeszcze|nie ujawnili.
[7580][7604]Wiesz o co chodzi?
[7605][7646]Nie.|I szczerze mówišc, boję się pytać.
[7648][7687]Nie sšdzę, by ...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin