Babylon 5 S04E13 PL.txt

(31 KB) Pobierz
[147][186]www.NapiProjekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
[187][213]Witam.
[233][267]Życzę pięknego dnia.
[268][284]Komendancie.
[285][306]Dzień dobry.
[333][386]Ivanowa powiedziała mi, że przekonał|pan, Londo i G'Kara, do rozmieszczenia
[387][423]Białych Gwiazd na ich granicy,|jako sił pokojowych.
[453][476]- Może nie powinniśmy przeszkadzać.|- Zgadzam się.
[477][507]W każdym razie,|to wspaniałe wiadomości.
[508][547]Trudniej będzie przekonać|do tego resztę Ligi.
[548][571]- Jest tam sól?|- Tak, proszę.
[572][604]Zawsze, kiedy nakłaniamy ich|do czegoś, co przyniosłoby im korzyść,
[605][636]myślą, że mamy jakieś ukryte zamiary.
[637][668]A żeby uzyskać zgodę|ich na aresztowanie?
[669][695]- Nie ma szans.|- Są jak wrzód na dupie.
[697][724]Co kilka miesięcy trzeba|wszystko zaczynać od nowa.
[815][846]Wybaczcie, nic.
[858][886]Masz rację Zack, niełatwo będzie|ich wszystkich przekonać.
[887][923]Dla większości z nich piraci, Drakhowie,|to tylko hipotetyczne zagrożenie.
[924][947]A jak dotąd ataki są sporadyczne.
[948][974]Do ostatniej chwili nie widzą problemu,
[975][998]a kiedy się zacznie|zachowują się jak pomyleni.
[1054][1087]Czy chciałbyś się|czymś z nami podzielić?
[1108][1124]Nie, nie.
[1158][1198]W każdym razie, nienawidzę przez to|znowu przechodzić, ale nie mamy wyjścia.
[1202][1225]O to chodzi, mam!
[1241][1253]Uda się!
[1262][1309]Jeśli będziemy nakłaniać inne rasy,|aby pozwoliły nam patrolować ich granice,
[1310][1321]zszarpiemy sobie tylko nerwy.
[1322][1351]Poprzednio przekonanie|ich zajęło miesiące
[1352][1368]a wtedy mieli jeszcze|Cienie na karku.
[1369][1389]Również nie chcę przez|to znowu przechodzić.
[1390][1423]Mam dość tego.
[1424][1445]Musi być łatwiejszy sposób|na przekonanie ich.
[1446][1492]- A jak mamy to zrobić?|- Nie przekonując ich wcale.
[1493][1534]Marcus, po śniadaniu,|weź trzy Białe Gwiazdy,
[1535][1567]poleć do sektora 87|i czekaj na rozkazy.
[1573][1602]Co mam zrobić?
[1603][1626]Nie wiem jeszcze.
[1627][1657]Ale zaufaj mi,|to będzie wspaniałe.
[1762][1779]Tylko sprawdzam.
[1785][1815]Jeśli jest taki trzy|dni po wyjeździe Delenn,
[1816][1846]strach pomyśleć|jaki będzie po tygodniu.
[1912][1956]Lenier, udało ci się nawiązać|łączność z Minbarem?
[1957][1975]To trudne.
[1980][2012]Nie odbieramy już sygnału radiolatarni.
[2013][2034]Musiałem użyć orbitalnej|stacji retransmisyjnej,
[2035][2059]aby przechwycić lokalne przekazy.
[2060][2088]W stolicy wybuchły walki.
[2089][2114]Najprawdopodobniej|objęły już inne miasta.
[2116][2132]Wojna domowa.
[2133][2149]Tak.
[2150][2170]Zaczęło się.
[2224][2244]/Był to rok ognia.
[2245][2260]/Rok zagłady.
[2261][2286]/Rok, w którym|/odzyskaliśmy to, co nasze.
[2287][2310]/To był rok powtórnych narodzin.
[2311][2331]/Rok wielkiego smutku.
[2332][2347]/Rok cierpienia.
[2348][2387]/Rok radości.|/Był to nowy wiek.
[2388][2403]/Koniec historii.
[2404][2434]/Rok, w którym wszystko|/uległo zmianie.
[2459][2517]/Mamy rok 2261.|/Miejsce: Babylon 5
[3094][3124]POGŁOSKI, UKŁADY I KŁAMSTWA
[3322][3336]Kiedy byłam dzieckiem,
[3348][3387]ojciec często nosił mnie|po mieście na ramionach.
[3404][3426]Nigdy nie widziałam|czegoś tak pięknego.
[3436][3488]To miasto było wieczne,|tak samo jak wieczne jest piękno.
[3492][3522]Słyszeliśmy o Szarej Radzie,
[3525][3561]ale tą nazwę wymawiano|zawsze z bojaźnią i czcią.
[3570][3592]Rada integrowała naszą cywilizację,
[3593][3628]zapewniała obiecany|przez Valena pokój.
[3630][3689]Tysiąc lat pokoju|pomiędzy trzema kastami.
[3728][3768]Teraz myślę o moim pięknym mieście,|spowitym płomieniami, Lennier.
[3789][3814]O ulicach którymi chodziłam.
[3826][3848]Świątyniach...
[3856][3875]Wielkich kryształowych wieżach
[3885][3922]które brzmiały muzyką|gdy dotykał je wiatr.
[3936][3982]Myślę o tym...|i płaczę.
[4016][4041]I zastanawiam się
[4045][4070]czy to ja spowodowałam,
[4071][4098]rozwiązując Szarą Radę.
[4104][4152]Valen przepowiedział, że Rada przestanie|istnieć podczas wojny z Cieniami.
[4158][4198]Znasz prawdę,|tak samo jak ja.
[4199][4222]Valen wiedział tylko tyle,|ile wiedział Sinclair.
[4223][4243]Nie wiedział co będzie potem.
[4253][4291]Gdy nas opuścił,|przyszłość stała się niepewna.
[4312][4348]Sądziłam, że wszystko|będzie działało nadal,
[4349][4378]jak wielki zegarowy mechanizm.
[4382][4403]Że jeśli tylko wygramy wojnę,
[4405][4431]wszystko będzie dobrze.
[4446][4467]Myliłam się.
[4469][4491]Delenn, to było nieuniknione.
[4492][4522]Rada zapewniała równowagę|pomiędzy kastami,
[4523][4561]dławiąc stare|resentymenty, lęki i urazy.
[4562][4588]Ale nie mogła ich zatrzeć.
[4589][4630]Gdy jej zabrakło, wszystkie stare|problemy, dały znać znów o sobie.
[4631][4647]Możliwe.
[4664][4685]Musimy to powstrzymać, Lenier.
[4686][4708]Jeśli walki rozprzestrzenią|się poza stolicę,
[4709][4746]po tysiącu lat pokoju,|nadejdzie tysiąc lat wojny.
[4747][4799]Przyszedłem powiedzieć, że Takari|odebrał naszą wiadomość i czeka na nas.
[4800][4819]Dotrzemy do umówionego|miejsca za godzinę.
[4820][4861]- Skontaktowałeś się z Neroonem?|- Tak.
[4862][4903]Nie wiem jednak|czy tam będzie.
[5021][5071]To było piękne miasto, prawda?
[5150][5178]Komendancie, nie do końca rozumiem.
[5182][5205]Gdy prosił mnie pan o zgodę
[5207][5232]na patrolowanie przez|wasze statki naszych granic.
[5233][5248]powiedział pan,|że ma to być przykład,
[5249][5272]który przekona resztę|Ligi aby zrobili to samo.
[5273][5300]- Zgadza się.|- A teraz nie chce pan
[5301][5314]abym o tym z kimś rozmawiał.
[5315][5342]Właśnie. Gdy ktoś o tym wspomni,|proszę zaprzeczyć.
[5343][5364]- Zaprzeczyć?|- Dokładnie.
[5371][5400]Ale chce pan nadal|utrzymać patrole, tak?
[5401][5436]Bezwzględnie.|To samo powiedziałem G'Karowi.
[5442][5476]Proszę wybaczyć,|jeśli czegoś nie rozumiem.
[5477][5495]Dużo czytałem o waszej rasie,
[5496][5526]ale są pewne aspekty|psychologiczne których nie rozumiem.
[5527][5584]Miejsce zwane Winchester Mansion,|z ciągiem schodów prowadzących do nikąd.
[5585][5612]Coś co się nazywa country i western.
[5613][5669]I w końcu duet komików|Rebo i Zooty. Ale...
[5670][5685]Nie lubi pan Rebo i Zooty?
[5686][5709]Są obłędni.
[5710][5721]Naprawdę?
[5722][5764]Przepraszam, ale zawsze uważałem,|że ma pan wyczucie smaku.
[5765][5798]Po ich ostatniej emisji,|gdziekolwiek poszedłem na stacji
[5799][5823]zawsze ktoś wołał|"Zooty! Zoot, zoot!".
[5824][5852]- To był świetny skecz.|- Nie zrozumiałem go.
[5853][5888]- To nie mój problem.|- Moim zdaniem, jeśli mogę go wyrazić,
[5889][5926]jest w ludziach wiele rzeczy,|których nie rozumiem.
[5927][5954]Może więc, wytłumaczy mi pan,
[5955][5989]jak patrolowanie granic|Centauri przez wasze statki
[5990][6024]zachęci resztę Ligi,|do tego samego
[6025][6050]jeśli nawet nie mogę|im o tym powiedzieć.
[6051][6089]Londo, niech pan mi zaufa.
[6143][6182]"Zooty! Zoot, zoot!"|Cudowne.
[6535][6560]- Witaj, Neroon.|- Delenn.
[6565][6595]Byłem zaskoczony|wiadomością od ciebie.
[6596][6649]Chciałem ją nawet zignorować,|ale lubię zagadki tak jak wszyscy.
[6659][6690]Rozczarowało mnie jednak powitanie,
[6691][6717]jakie zgotowali mi|członkowie kasty religijnej.
[6718][6759]Przez chwilę myślałem nawet,|że otworzą ogień do mojego statku.
[6760][6778]Jesteś pod moją opieką.
[6779][6810]Nie skrzywdzą cię,|chyba że we własnej obronie.
[6813][6833]Muszę porozmawiać z tobą.
[6846][6861]W cztery oczy.
[6862][6880]Na naszej planecie trwają walki,
[6881][6926]a ty nie boisz się zostać|sama z kimś z kasty Wojowników.
[6927][6963]Bałabym się,|gdyby to był ktoś inny.
[6964][6978]A to czemu?
[6979][7010]Pójdź ze mną|to się przekonasz.
[7253][7281]Mamy traktować ich|jak honorowych gości,
[7282][7302]po tym co nam uczynili.
[7305][7324]Co oni tu robią?
[7325][7345]Dlaczego zostali zaproszeni?
[7346][7402]- Nie mnie o tym sądzić.|- Krążą pogłoski, że kasta religijna
[7403][7435]ugnie się pod żądaniami|wojowników.
[7436][7459]Oni będą rządzić,|a my będziemy ich słuchać.
[7460][7473]A Delenn...
[7474][7514]Wypowie się na ten temat,|jeśli uzna to za stosowne.
[7692][7724]Dobrze.|O co chodzi?
[7725][7749]Potrzebuję twojej pomocy, Neroon.
[7750][7763]Mojej pomocy?
[7768][7793]Przypominam ci, że nie tak dawno,|byłem gotów na wszystko
[7794][7816]aby uniemożliwić ci przejęcie|kontroli nad Zwiadowcami.
[7817][7838]Nie jesteśmy raczej przyjaciółmi.
[7839][7884]Nie. Ale w swoich działaniach,|zawsze kierowałeś się jednym pragnieniem:
[7885][7916]Jak najlepiej|służyć naszemu ludowi.
[7934][7965]Kasta Wojowników|nie może wygrać tej wojny.
[7966][7990]Kasta religijna|nie może też jej wygrać.
[7991][8026]Wiesz, że jeśli jedna ze|stron zyska przewagę,
[8027][8057]stabilność naszej cywilizacji|się załamie.
[8058][8096]Powinnaś była o tym pomyśleć,|zanim rozwiązałaś Szarą Radę.
[8097][8117]Tego co się stało, nie można już cofnąć.
[8118][8144]Teraz musimy pomyśleć o przyszłości.
[8151][8176]To prawda, że nie zgadzaliśmy się|ze sobą, a nawet walczyliśmy.
[8177][8227]Ale wolę kogoś kto walczył ze mną|z powodu wiary w słuszność sprawy,
[8228][8279]niż kogoś kto jest ze mną bo tego od|niego oczekiwano, wymagano.
[8283][8319]Kwestionowałam twój|rozsądek i temperament.
[8320][8342]Ale nigdy lojalność.
[8355][8376]Czy to ma być komplement?
[8377][8416]- Poniekąd.|- Więc mi ufasz.
[8417][8444]Poniekąd.
[8450][8486]Dobre i to na początek.
[8496][8528]Żałuję tylko, że nie stało się|to kilka miesięcy temu.
[8529][8563]Uniknęlibyśmy tych nieszczęść.|A teraz jest już za późno.
[8564][8599]- Nie jest.|- Konflikt narastał od czasu wojny.
[8600][8627]Ognia nie da się już ugasić,|musi sam się wypalić
[8628][8660]zanim obie strony|posłuchają głosu rozsądku.
[8661][8686]A ile miast spłonie do tego czasu.
[8687...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin