zawod_bibliotekarza.doc

(127 KB) Pobierz
Ewolucja bibliotekarstwa, według periodyzacji zaproponowanej przez Adama Łysakowskiego, obejmuje trzy okresy: pierwszy – od

REFERAT  ANNY  GŁOWIŃSKIEJ  WYGŁOSZONY

       NA  JUBILEUSZU  SBP  W  OSTRÓDZIE  17.10.2007

 

 

KSZTAŁTOWANIE SIĘ ZAWODU BIBLIOTEKARZA

 

   Bibliotekarstwo należy do najstarszych zawodów. Od chwili, gdy pojawiły się pierwsze zbiory biblioteczne pojawiło się też zapotrzebowanie na opiekuna tych zbiorów, którego zadaniem było chronienie ich przed zniszczeniem, z czasem zaś porządkowanie, opracowywanie i pośredniczenie między dokumentem a odbiorcą.  Od czasów najdawniejszych zbiorami opiekowali się ludzie wykształceni, najczęściej uczeni, zajęcie to wymagało bowiem umiejętności czytania i pisania oraz orientacji w piśmiennictwie. Istnienia bibliotekarzy w jednej z najstarszych bibliotek, bibliotece króla Assurbanipala, dowodzi fakt uporządkowania zbiorów według działów, co znalazło swe odbicie w katalogu, który w części zachował się do naszych czasów.[1] Z przekazów źródłowych znani są opiekunowie w największej bibliotece świata starożytnego – Bibliotece Aleksandryjskiej[2], zaś uczeni zatrudnieni w innej z bibliotek – w Bibliotece Pergamońskiej, są autorami pierwszych dzieł z zakresu bibliotekoznawstwa.[3]

   W czasach wczesnego chrześcijaństwa powstawały biblioteki sakralne. Najbardziej typowe biblioteki tego okresu to biblioteki klasztorne, które występowały na całym obszarze objętym chrześcijaństwem.[4] 

Kształtowanie się zawodu bibliotekarza w Polsce w okresie średniowiecza

   Wraz z chrześcijaństwem pojawiły się biblioteki na ziemiach polskich.

   Pierwsze średniowieczne księgozbiory na ziemiach polskich gromadzone były przy kościołach katedralnych, które prowadziły szkoły dla kleru.  Wraz z większymi księgozbiorami pojawiły się specjalnie wybierane osoby pełniące funkcję bibliotekarza. W klasztorach opiekę nad zbiorami powierzano wyznaczonemu w tym celu zakonnikowi. Do jego zadań należało porządkowanie ksiąg, czasem ich spisywanie oraz wypożyczanie. Spisy ksiąg były w tym czasie zjawiskiem rzadkim, opiekun zbiorów musiał  zawartość księgozbioru opanowywać pamięciowo – dobra pamięć, wykształcenie, oczytanie i dokładność były więc pożądanymi cechami ówczesnego bibliotekarza. Przypuszcza się, że w związku z tymi wymogami wybrana osoba funkcję spełniała przez dłuższy czas, bowiem nie każdy zakonnik mógł legitymować się takimi cechami.[5]

   Do największych bibliotek okresu średniowiecza należała biblioteka Akademii Krakowskiej. Sprawa opieki nad zbiorami unormowana w niej została w 1429 roku przez statuty Kolegium Większego. Co roku z grona profesorów i byłych rektorów Akademii  wybierano dwóch kustoszy, którzy bezpłatnie zajmowali się księgozbiorem. Fakt wybierania do pełnienia tej funkcji zasłużonych profesorów i bezpłatne jej sprawowanie świadczą o jej wysokim prestiżu.[6]

   Opieka nad zbiorami w tym okresie pełniona była na marginesie podstawowych obowiązków, nie stanowiła źródła utrzymania, nie wymagała fachowego przygotowania. Do podstawowych obowiązków bibliotekarza należało zapobieganie rozproszeniu się księgozbioru i pozyskiwanie nowych ksiąg.[7]

Zawód bibliotekarza w okresie od XVI do XVIII w.

   Dokonujące się na przełomie wieków średnich i nowożytnych przemiany cywilizacyjno – społeczne oraz upowszechnienie sztuki drukarskiej w XV wieku zaowocowały znacznym wzrostem księgozbiorów i, co za tym idzie, zrodziły zwiększoną potrzebę opieki nad zbiorami. W tym okresie do największych bibliotek należały biblioteki królewskie. Ich twórcami i opiekunami byli uczeni, pisarze, urzędnicy królewscy.[8] Funkcja ta zazwyczaj była łączona z innymi zajęciami (często z sekretarstwem królewskim) i raczej nie była sprawowana przez całe życie. Pełnienie jej stawało się jednak czasami zajęciem płatnym.[9] Do obowiązków bibliotekarzy należało, oprócz opieki nad zbiorami, prowadzenie zakupów ksiąg oraz sporządzanie ich spisów. Bibliotekarzem w tym czasie mógł zostać każdy wykształcony człowiek. Ponieważ bibliotekarstwo traktowane było jako zajęcie uboczne, zatrudnieni w bibliotekach opiekunowie zbiorów zazwyczaj nie troszczyli się o nie nadmiernie i tylko nieliczni z nich przeszli do historii jako zasłużeni bibliotekarze.[10]

   Zapotrzebowanie na stałego opiekuna księgozbioru zrodził wzrost zbiorów    w Akademii Krakowskiej. Od 1520 roku na wynagrodzenie dla kustosza biblioteki Kolegium Większego postanowiono przeznaczać dochody z fundacji. W latach 1533-1538 utworzono pierwsze płatne stanowisko kustosza. Do obowiązków bibliotekarza należało prowadzenie zakupów, dbanie o bezpieczeństwo i całość zbiorów oraz gospodarka dubletami. Niewielki nacisk kładziono nadal na opracowanie zbiorów.[11]

   W 1747 roku dla publiczności została otwarta Biblioteka Załuskich. Załuscy poszukiwali do pracy w swojej bibliotece duchownych, którzy chcieliby uprawiać bibliotekarstwo jako zajęcie główne. Podstawowym obowiązkiem bibliotekarzy było sporządzanie katalogów. Prefektem został w 1751 roku Jan Daniel Janocki – pobierał on określoną pensję za pracę w bibliotece i przepracował w niej 35 lat.[12]

   W XVIII wieku funkcja bibliotekarza została uznana za zajęcie stałe i płatne dzięki reformom Komisji Edukacji Narodowej. Komisja zajęła się m.in. sprawami bibliotek szkolnych, wyższych oraz Biblioteką Załuskich. Na podkreślenie zasługują dążenia Komisji do unowocześnienia księgozbiorów, przyznawanie dotacji rocznych na zakup książek oraz zalecenie sporządzania katalogów. Komisja czyniła starania w kierunku zakładania bibliotek publicznych oraz zatrudniania w nich właściwych osób. Bibliotekarzem nie mógł już zostać każdy chętny, lecz osoba dysponująca wiedzą oraz umiejętnościami pracy z czytelnikiem.[13]

   W sposobie funkcjonowania działających w tym okresie bibliotek klasztornych nie zaszły większe zmiany w porównaniu z okresem wcześniejszym. Zostały one doświadczone przez wojny szwedzkie, wiele z nich popadło w zaniedbanie. Wyjątkiem były biblioteki  zakonów jezuickich, w których porządkowaniem zbiorów zajmowali się często przybysze z Zachodu. Niejednokrotnie ta sama osoba zajmowała się porządkowaniem zbiorów w kilku klasztorach, można więc mówić o pojawieniu się specjalizacji w sprawach prac bibliotecznych.[14]  Opieka nad zbiorami na ogół nadal była łączona z innymi funkcjami kościelnymi.

   W porównaniu z okresem średniowiecza okres od XVI do XVIII wieku przyniósł zmiany w obowiązkach bibliotekarzy, którzy oprócz opieki nad zbiorami zaczęli je spisywać oraz udostępniać szerszym kręgom odbiorców. Nadal zajęcie to nie wymagało fachowego przygotowania, lecz coraz częściej stawało się zajęciem głównym, za które bibliotekarz otrzymywał wynagrodzenie będące dla niego podstawą utrzymania.

Kształtowanie się zawodu bibliotekarza w czasie zaborów

    W okresie zaborów bibliotekarstwo polskie rozwijało się nadal dzięki patriotycznej działalności mecenasów kultury, którym przyświecała idea zorganizowania na nowo biblioteki narodowej po konfiskacie biblioteki Załuskich poprzez gromadzenie księgozbiorów i ratowanie ich przed zniszczeniem i rozproszeniem.[15]

   Kształtowaniu się zawodu bibliotekarza sprzyjały funkcjonujące w XIX wieku biblioteki towarzystw naukowych. Zatrudnieni w nich bibliotekarze mieli z reguły wykształcenie wyższe humanistyczne, często byli to wysokiej klasy uczeni aktywni naukowo. Zatrudnienie w bibliotekach znajdowali też literaci i artyści oraz ludzie represjonowani za działalność polityczną.[16]

   Bibliotekarze w tym czasie sami tworzyli praktykę zawodową, poszukiwali własnych rozwiązań. Ich zainteresowania naukowe najczęściej wykraczały poza bibliotekarstwo, niektórzy, dążąc do objęcia katedry uniwersyteckiej, pracę w bibliotece traktowali jako etap w karierze naukowej. W sytuacji, gdy nieliczne były instytucje naukowe biblioteki stanowiły dla nich niezastąpiony warsztat pracy badawczej. Zasłużyli się oni dla rozwoju nauk humanistycznych, ale nie mieli większego wpływu na rozwój bibliotekarstwa i kształtowanie się zawodu bibliotekarza.[17]

   Wśród zatrudnionych w tym czasie w bibliotekach uczonych znaleźli się również tacy, którzy swoją działalność naukową związali z działalnością biblioteczną – w kręgu ich zainteresowań znalazły się edytorstwo, bibliografia, historia książki i bibliotek. Zasłużyli się oni znacznie dla rozwoju bibliotekarstwa. Wymienić należy Samuela Linde, Jerzego Samuela Bandkie, Joachima Lelewela, Karola J. Estreichera.[18]

   Biblioteki naukowe zatrudniały również osoby, które nie zapisały się w historii ani dzięki publikacjom, ani dzięki istotnym inicjatywom. Oddawały się one codziennej pracy umożliwiającej funkcjonowanie bibliotekom, przyczyniając się  do kształtowania w społecznej świadomości opinii, że praca bibliotekarza może być zajęciem stałym i dającym utrzymanie.[19]

   Najistotniejsza jednak dla kształtowania się zawodu była praca charakteryzujących się ogromną wiedzą i umiejętnościami fachowymi bibliotekarzy bibliotek naukowych, która postrzegana była jako właściwe zajęcie dla ludzi posiadających ambicje naukowe, co stało się źródłem prestiżu społecznego. Stawała się ona często zajęciem stałym i wynagradzanym, a więc zaczynała mieć charakter zawodu.

   W tym okresie duże zbiory o charakterze naukowym posiadały też kościoły oraz biblioteki fachowe – głównie lekarskie i muzyczne. Bibliotekarze w nich pracujący pełnili obowiązki na marginesie innych działań zawodowych, ich praca nie miała więc wpływu na proces wyodrębniania się zawodu bibliotekarza, jednak należy podkreślić pozytywny wymiar zjawiska, jakim było sprawowanie opieki nad zbiorami przez fachowców.[20]

   Wiek XIX przyniósł  próbę określenia wymagań kwalifikacyjnych pracowników bibliotek. Zawarte są one w rozprawce J. Lelewela „Bibliotekarstwo czyli książownictwo”  oraz podręcznikach Stanisława Dunina – Borkowskiego „O obowiązkach bibliotekarza” i Włodzimierza Górskiego „Krótki rys zasad bibliotekarstwa”. Od bibliotekarza oczekiwano m.in. niezbędnej przy porządkowaniu zbiorów i sporządzaniu katalogów wiedzy o charakterze encyklopedycznym, szerokich zainteresowań naukowych, nastawienia na zaspokojenie potrzeb użytkowników oraz posiadania cech osobowości niezbędnych w kontaktach z ludźmi.[21]

   W okresie zaborów istotnym zmianom uległy społeczne funkcje biblioteki. Rozwijała się koncepcja dostępnej dla każdego biblioteki publicznej. Od końca XIX wieku za sprawą organizacji takich jak: Towarzystwo Czytelni Ludowych w zaborze niemieckim, Towarzystwo Szkoły Ludowej w zaborze austriackim, Polska Macierz Szkolna w zaborze rosyjskim czy Towarzystwo Biblioteki Publicznej w Warszawie powstawało bibliotekarstwo oświatowe. Towarzystwa te zainicjowały tworzenie wielu bibliotek różnego rodzaju, które nie przyczyniły się wprawdzie do kształtowania się bibliotekarstwa jako zawodu, stały się jednak podstawą tworzenia sieci bibliotek w odrodzonym państwie.

   W nowej sytuacji społeczno – politycznej pojawiła się postać bibliotekarza – działacza społecznego. W małych bibliotekach oświatowych byli to często bibliotekarze – amatorzy o przeróżnych profesjach, w bibliotekach dużych bywali zatrudniani bibliotekarze etatowi. Coraz częściej funkcję bibliotekarza pełniły kobiety.[22]

   W związku z rozwojem bibliotek oświatowych ukazywały się publikacje dotyczące prowadzenia biblioteki – Heleny Radlińskiej „Biblioteka Miejska w Krakowie” czy Faustyna Czerwijowskiego „Bibliotekarz, krótkie wskazówki dla pracujących w bibliotekach”.

   XIX wiek  zapoczątkował też wprowadzenie wykładów z zakresu bibliotekarstwa. Pierwsze wykłady z bibliografii prowadził w 1811 roku na Uniwersytecie Jagiellońskim J. S. Bandkie, na Uniwersytecie Warszawski w latach 1820-1821 J. Lelewel, a w latach 1865-1868 w Szkole Głównej w Warszawie K. J. Estreicher.

   Do obowiązków bibliotekarzy w dziewiętnastym stuleciu należało gromadzenie i opracowanie zbiorów, udostępnianie ich szerokim kręgom użytkowników, prace administracyjne związane z funkcjonowaniem bibliotek, a w bibliotekach oświatowych upowszechnianie czytelnictwa poprzez pogadanki, głośne czytanie i różne formy poradnictwa.

Krystalizowanie się zawodu bibliotekarza w okresie międzywojennym

   Po 1918 roku wzrosła liczba bibliotek – działały biblioteki naukowe uniwersyteckie i innych szkół wyższych, powstawały biblioteki specjalne m.in. Biblioteka Sejmowa, Centralna Biblioteka Wojskowa, kontynuowały działalność biblioteki fundacyjne, szkolne, oświatowe, publiczne. Zmieniały się ich funkcje i rozszerzały zadania, konieczne stawało się zwiększenie kadry pracowników bibliotecznych. Bibliotekarzom stawiano nowe wymagania – oczekiwano od nich fachowego przygotowania do pracy w bibliotece, a powierzone obowiązki wykluczały traktowanie pracy jako zajęcia ubocznego, wykonywanego na marginesie innych zajęć oraz traktowanie biblioteki jako warsztatu dla priorytetowej własnej pracy naukowej.

   Kształtowanie się zawodu utrudniał w tym okresie brak jednolitej polityki państwa w sprawie bibliotekarstwa.

   Dla każdego zawodu sprawą najistotniejszą jest wyodrębnienie go spośród innych grup zawodowych. Za cechy świadczące o wykrystalizowaniu się zawodu uznaje się: utworzenie związku zawodowego, istnienie odrębnej pragmatyki zawodowej, pojawienie się szkolnictwa zawodowego oraz prowadzenie działalności wydawniczej – ukazywanie się czasopism i literatury podręcznikowej.      

   Już u progu II Rzeczypospolitej, w 1915 roku, w ramach Towarzystwa Miłośników Historii, powołany został Wydział Historii Książnic i Wiedzy Bibliotekoznawczej, który w 1917 roku został przekształcony w Związek Bibliotekarzy Polskich. Wśród najaktywniejszych organizatorów Związku w dwudziestoleciu międzywojennym znaleźli się m.in.: Wanda Dąbrowska, Helena Radlińska, Edward Kuntze, Adam Łysakowski, Faustyn Czerwijowski, Józef Grycz, Aleksander Birkenmajer. Związek czynił starania o wyodrębnienie się zawodu bibliotekarza, określenie wymagań kwalifikacyjnych, stworzenie podstaw dla kształcenia zawodowego bibliotekarzy oraz zapewnienie im godziwych warunków egzystencji materialnej. Prowadzona była szeroka działalność wydawnicza, organizowane były kursy bibliotekarskie, opracowano przepisy dotyczące zbiorów bibliotecznych. Zorganizowane zostały cztery zjazdy ogólnokrajowe, zainicjowana została współpraca na polu międzynarodowym. W sytuacji, gdy sprawy bibliotekarskie nie znalazły się w kręgu zainteresowań polityki państwa Związek był czynnikiem jednoczącym pracowników i koordynującym działania wszystkich typów bibliotek.[23]

Jedną z zasadniczych spraw dla wykrystalizowania się  zawodu jest też posiadanie własnej pragmatyki służbowej. W okresie międzywojennym powstały pierwsze normy prawne dotyczące bibliotekarstwa, jednak odczuwalny był brak ustawy bibliotecznej, o którą bezskutecznie dopominali się bibliotekarze.

    Mimo wielu starań Związku państwo nie podjęło się organizowania szkolnictwa bibliotekarskiego. Kształcenie zawodowe odbywało się w tym okresie głównie na różnego rodzaju kursach. Organizację ich rozpoczęto na potrzeby bibliotekarstwa oświatowego, jednak w sytuacji, gdy formułowane koncepcje kształcenia uniwersyteckiego kadr nie zostały zrealizowane akcją kursów zostali objęci również bibliotekarze z bibliotek naukowych. Pierwszy taki kurs został zorganizowany przez E. Kuntze w Bibliotece Uniwersyteckiej w Poznaniu. W okresie późniejszym pojawiła się praktyka organizowania  wspólnych kursów dla bibliotek naukowych i oświatowych.

   Na potrzeby bibliotekarstwa oświatowego od 1928 roku kształcenie na kierunku bibliotekarskim rozpoczęła prowadzona przez Polską Macierz Szkolną Dwuletnia Szkoła Pracownic Społecznych, a w 1929 roku kształcenie na potrzeby bibliotek publicznych na poziomie średnim rozpoczęto w Jednorocznej Koedukacyjnej Szkole Bibliotekarskiej przy Bibliotece Publicznej miasta stołecznego Warszawy. Od 1925 roku wyższe studia bibliotekarskie można było zdobyć w Studium Społeczno – Oświatowym przy Wydziale Pedagogicznym Wolnej Wszechnicy Polskiej. W roku szkolnym 1937-1938 zainicjowano korespondencyjne kształcenie bibliotekarzy – zorganizowany został Pierwszy Kurs Korespondencyjny Bibliotekarstwa.[24]

   Kolejnym warunkiem wyodrębnienia się zawodu jest ukazywanie się czasopism i literatury fachowej, w tym literatury podręcznikowej. W okresie międzywojennym ukazywały się: od 1919 roku w Warszawie (przez bardzo krótki okres) „Bibliotekarz” oraz od 1927 roku w Krakowie „Przegląd Biblioteczny”.

   Wzrost wymagań kwalifikacyjnych i pojawienie się różnych form kształcenia zawodowego bibliotekarzy zrodził zapotrzebowanie na literaturę fachową. W 1919 roku z inicjatywy ZBP opublikowany został podręcznik F. Czerwijakowskiego „Biblioteki powszechne. Podręcznik dla zakładających i prowadzących biblioteki”. W 1923 roku A. Birkenmajer przedstawił projekt podręcznika bibliotekarskiego, a w 1925 roku prace nad podręcznikiem rozpoczął ZBP, jednak ostatecznie w okresie międzywojennym nie doszło do zakończenia prac i ukazania się któregoś z nich.

   Wiedzę fachową bibliotekarze czerpali głównie z ukazujących się czasopism fachowych. Cenne prace z zakresu teorii i praktyki bibliotekarskiej publikowane były w kwartalniku „Przegląd Biblioteczny”.

   Do ważnych osiągnięć ZBP należało wydanie pierwszego polskiego projektu Przepisów katalogowania alfabetycznego w bibliotekach polskich. W 1934 roku ukazała się instrukcja katalogowania alfabetycznego druków J. Grycza, w 1935 Polska Akademia Nauk ogłosiła zasady katalogowania rękopisów.[25]

   W okresie międzywojennym dzięki działalności Związku Bibliotekarzy Polskich faktem stało się wyodrębnienie bibliotekarzy jako osobnej grupy zawodowej.

Zawód bibliotekarza po II wojnie światowej

   Po odzyskaniu niepodległości w 1945 roku biblioteki znajdowały się w bardzo trudnej sytuacji. W okresie II wojny światowej bibliotekarstwo polskie zostało niemal zupełnie zniszczone. W wyniku działań wojennych i polityki eksterminacyjnej okupanta biblioteki straciły większość zbiorów oraz poniosły ogromne straty osobowe.[26] Tylko dzięki pracownikom bibliotek zdołano uratować część dokumentów. Bibliotekarze dostarczali też książki dla kompletów tajnego nauczania oraz pracownikom nauki.[27]

   Planową działalność związaną z odbudową bibliotekarstwa jeszcze podczas wojny rozpoczął  Związek Bibliotekarzy Polskich. W 1944 roku zorganizowany został tajny kurs bibliotekarski, prowadzone były prace teoretyczne związane z przyszłą ustawą biblioteczną, tworzeniem sieci bibliotek, akcją zabezpieczania i rewindykacji zbiorów oraz z kształtowaniem się zawodu bibliotekarza. Już w 1945 podjęta została działalność wydawnicza – ukazały się pierwsze numery „Bibliotekarza”, a w 1946 roku zaczął ukazywać się „Przegląd Biblioteczny”.  Od 1946 roku, w wyniku postanowień dekretu o bibliotekach i opiece nad zbiorami bibliotecznymi z dnia 17 kwietnia 1946 roku, rozwijała się ogólnokrajowa sieć biblioteczna.[28]

   W 1951 roku zapoczątkowane zostało rozbicie organizacyjne bibliotek w Polsce – wyodrębniły się sieci bibliotek różnego typu. W tej sytuacji poważną rolę odgrywało Stowarzyszenie Bibliotekarzy Polskich[29] pełniące podwójną rolę – związku zawodowego i stowarzyszenia naukowego. Działalność SBP, organizacji, która reprezentowała ogół bibliotekarzy, była istotnym czynnikiem integrującym i koordynującym działalność wszystkich bibliotek.[30]

   Ranga społeczna zawodu bibliotekarza po II wojnie światowej była niska. Wpływ na to miały straty poniesione przez biblioteki, niedobory kadrowe, fluktuacja kadr (głównie w bibliotekach publicznych), niskie wynagrodzenie, praktyka zatrudniania w bibliotekach osób bez kwalifikacji zawodowych.[31]

   Od okresu międzywojennego bibliotekarze postulowali opracowanie odrębnej pragmatyki zawodowej, utworzenie systemu kształcenia bibliotekarzy oraz zatrudnianie w bibliotekach osób z kwalifikacjami bibliotekarskimi. Przez wiele lat po wojnie wciąż nie mogli doczekać się uznania ich za grupę zawodową.

   W okresie powojennym ukazało się kilkadziesiąt aktów prawnych, które określały zasady pragmatyki służbowej. Pierwszym przejawem uznania bibliotekarzy za odrębną grupę zawodową było umieszczenie ich w grupie zawodów humanistycznych w opracowanym przez Komitet Pracy i Płac schemacie kwalifikacji zawodów – specjalności. Bibliotekarze zostali podzieleni na dwie grupy – bibliotekoznawców z wyższym wykształceniem fachowym oraz bibliotekarzy z wykształceniem średnim. Nie znikły jednak dyskusje związane z określeniem charakteru działalności bibliotecznej – aktualny pozostał dylemat, czy jest to zawód, umiejętność czy zajęcie.[32] Cel, o który tak długo walczyło SBP został osiągnięty w 1968 roku. Ukazała się ustawa z dnia 9 kwietnia 1968 roku o bibliotekach – bibliotekarze otrzymali własną pragmatykę i po raz pierwszy zostali uznani za odrębną grupę zawodową.[33]

   Obecnie prawa i obowiązki bibliotekarzy reguluje ustawa z dnia 27 czerwca 1997 roku o bibliotekach (ze zmianami) oraz rozporządzenia wykonawcze do ustawy w sprawie wymagań kwalifikacyjnych oraz zasad wynagradzania.

   Bolesław Howorka analizując obowiązujące przepisy stwierdził, że zawód bibliotekarza to zawód otwarty. Przepisy dotyczące wymagań kwalifikacyjnych w stosunku do osób zatrudnianych w bibliotekach są liberalne i dopuszczają zatrudnianie na stanowiskach bibliotekarskich osób, które nie posiadają wykształcenia bibliotekarskiego. Brak jest też jednolitej pragmatyki zawodowej – w różnych typach bibliotek funkcjonują odrębne pragmatyki służbowe regulujące prawa i obowiązki zatrudnionych w nich bibliotekarzy.[34]

   Jednym z ważnych osiągnięć polskiego bibliotekarstwa w okresie powojennym było utworzenie szkolnego i pozaszkolnego systemu kształcenia bibliotekarzy. Kształcenie kadr na poziomie średnim rozpoczęte zostało od kursów bibliotekarskich zorganizowanych w 1946 roku w Kórniku oraz w 1947 roku w Spale, Okocimiu i Jarocinie, w którym w 1949 roku powstał Państwowy Ośrodek Kształcenia Bibliotekarzy. Od 1952 roku tworzone były czteroletnie licea bibliotekarskie, które działały do 1959 roku. Już w 1945 roku została powołana pierwsza katedra bibliotekoznawstwa – na Uniwersytecie Łódzkim. W 1951 roku uruchomiono studia bibliotekarskie na Uniwersytecie Warszawskim, a w 1957 roku powstała trzecia katedra bibliotekoznawstwa – we Wrocławiu. W 1956 roku w Warszawie utworzono Państwowy Ośrodek Kształcenia Korespondencyjnego Bibliotekarzy. Od lat sześćdziesiątych rozpoczęto kształcenie bibliotekarzy na poziomie pomaturalnym. W latach siedemdziesiątych powstało jedenaście nowych ośrodków  kształcących bibliotekarzy na poziomie wyższym.[35]

   Obecnie kształcenie bibliotekarzy w Polsce odbywa się na poziomie pomaturalnym, licencjackim, magisterskim i doktoranckim. Istnieje również możliwość kształcenia na uzupełniających studiach podyplomowych dla absolwentów innych kierunków.

     Współczesne przemiany techniczne, technologiczne i organizacyjne sprawiają, że wiedza zawodowa musi być wciąż aktualizowana i uzupełniana.  Funkcjonowanie zawodowe bibliotekarzy wymaga ciągłego kształcenia, dokształcania i doskonalenia zawodowego, aby mogli oni sprostać wzrastającym wciąż wymaganiom stanowisk pracy. Korzystnym sposobem nadążania za zmianami jest pozaszkolna edukacja zawodowa. Organizatorem kształcenia ustawicznego bibliotekarzy do 1 wrzesnia 2007 r. było Centrum Edukacji Bibliotekarskiej, Informacyjnej i Dokumentacyjnej w Warszawie, pełniące funkcję centralnego, ogólnopolskiego ośrodka metodycznego.[36] W związku z likwidacją CEBID zakres działalności dotyczący szkoleń został przekazany Bibliotece Narodowej – 1 września w Bibliotece Narodowej został powołany Zakład Edukacji Bibliotekarskiej, Informacyjnej i Dokumen...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin