tłumaczył Alex
© Copyright 1995-1999
Ten artykuł wyrósł jako odpowiedź na proste pytanie zadane mi jakiś czas temu. Brzmiało ono: "Wytłumacz, proszę, dlaczego twierdzisz, że czystość ducha i przywoływanie białego światła nie jest wystarczające dla duchowej ochrony?"
Od czego zacząć? Na początku proszę zrozumieć, że mam własne, duże doświadczenie na tym polu - pomagam wielu osobom cierpiącym na różnego rodzaju psychiczne i demoniczne ataki, i sam również byłem pod ostrzałem niezliczoną ilość razy. Nie mówię tego po to, aby w jakikolwiek sposób podkopać twoją osobistą pewność siebie, ale po prostu dlatego, że zadałeś to pytanie. Nie musisz także akceptować tego, co mam do powiedzenia - masz do tego pełne prawo.
Czystość ducha, sama w sobie, nie oferuje żadnego realnego środka ochrony. Najlepszym sposobem na zilustrowanie tego jest wg mnie przytoczenie mojej pracy z dziećmi. Widziałem wiele dzieci (nawet niemowlaki w wieku poniżej 9-ciu miesięcy), które dostały się pod większe psychiczne i demoniczne ataki. W większości dzieci te mieszkały w dobrych domach, z kochającymi, stąpającymi twardo po ziemi, żyjącymi w czystości rodzicami - nie pijakami, ćpunami, amatorami okultyzmu czy nawet osobami wyznającymi New Age - przeciętni, zdrowi sceptycy. W początkowych dniach dużo eksperymentowałem, używając powszechnie akceptowanych środków obrony jak wizualizowanie Białego Światła itp. Zauważyłem, że są one całkowicie bezużyteczne, ale teraz odkryłem kilka sposobów na pomaganie innym (nawet dzieciom i niemowlakom). Jeśli czystość sama w sobie byłaby efektywną obroną, to przede wszystkim dzieci nigdy nie dostałyby się pod jakikolwiek rodzaj psychicznego bądź demonicznego ataku, ponieważ dzieci są czyste, zwłaszcza niemowlęta. Ale takie ataki stają się dzisiaj wyjątkowo powszechne - aż trudno sobie wyobrazić jak częste.
Jednakże czystość u dorosłego (naprawdę bardzo wyjątkowa rzecz) jest w jakimś stopniu środkiem obrony, jako że wznosi określoną Tarczę Systemu Wierzeń, która zaprzecza istnieniu negatywnych bytów nieorganicznych. Czystość także podnosi wibracje dorosłego, sprawiając, że negi (negatywne, nieorganiczne stworzenie lub zły duch jakiegokolwiek rodzaju) mają utrudniony dostęp. W skrócie, ujmując to psychologicznie: czystość ciała, umysłu i ducha osoby nie dostarcza negom wystarczającej ilości surowego materiału, na którym mogłyby działać. Czystość i duchowy rozwój nie dostarczają żadnych wewnętrznych 'cieni', których negi mogłyby użyć, aby się doczepić, ukryć i istnieć wewnątrz umysłu osoby.
W podobny sposób, całkowita ignorancja i brak wiary we wszystkie metafizyczne rzeczy zaoferuje sensowną obronę w postaci systemu wierzeń, efektywnie działającą przeciw negatywnym energiom (lub uwalniającą od nich), kiedy próbują się one manifestować. Z tego powodu bardziej naukowi, sceptyczni ludzie zdają się doświadczać mniej paranormalnych manifestacji niż osoby wierzące w to, posiadające otwarte umysły.
Jednakże oba powyższe rodzaje aspektów obrony (białe światło i czystość) oferują jedynie ograniczoną obronę przed bezpośrednimi wtargnięciami negów niskiego poziomu i ich manifestacjami, tzn. bardziej brutalnymi i niewyszukanymi rodzajami stworzeń nieorganicznych. Jednakże bardziej inteligentne rodzaje negów przechodzą przez nią stosunkowo łatwo, jeżeli inteligencja i metafizyczna wiedza ofiar nie jest połączona przynajmniej z jakąś częścią duchowej czystości, rozwiniętej lub naturalnej.
Długoterminowe uwarunkowanie psychologiczne jest podstawową metodą wykorzystywaną przez negi, chociaż doświadczona postać może zrobić duży krok naprzód (podporządkowując sobie nowy podmiot/ofiarę) w dość krótkim czasie, poprzez implantowanie narzędzi kontrolnych w umyśle. Kontrolowane ego, czystość, wiedza i intuicja (najlepsze co możesz osiągnąć na drodze rozwoju duchowego), połączone razem, oferują potężną barierę. Dotyczy to oczywiście przypadku, gdy wspomniana osoba nie była wcześniej uwarunkowana przez nega podczas swojego dzieciństwa. W pewien sposób, kiedy osoba zostaje przełamana i zdobyta przez nega, to instrukcja, jak uzyskać dostęp do tej osoby, jest zapisywana w jej aurze - może odczytać ją każdy zainteresowany neg. To ostatnie nie zabrania ochrony osobistej ani używania efektywnych środków samoobrony - to po prostu pewne utrudnienie.
W większości przypadków, jeżeli ofierze brakuje doświadczenia i wiedzy, to ataki negów muszą być cierpliwie znoszone, aż skończy się ich impet - co zazwyczaj ma miejsce po kilku tygodniach. Jednakże posiadając wiedzę, większość ataków da się odpierać i znacząco skracać czas ich trwania, aż zdobędzie się wystarczająco dużo doświadczenia i wiedzy, aby zastosować bardziej efektywne środki ochrony. Istnieje trochę efektywnych sposobów na obronę, które nie są dziś powszechnie znane. A odparte ataki także zapewniają wymuszony rozwój bioenergetyczny - co w pewien sposób wytwarza eteryczne zgrubienie wokół osoby. Doświadczenie powoduje także rozwój mądrości poprzez konieczność, która prowadzi cię do czerpania inspiracyjnej wiedzy tajemnej z własnego wnętrza.
Cała wiedza leży wewnątrz nas, nie na zewnątrz. Musisz tylko patrzeć w głąb i zadawać odpowiednie pytania, a zostanie ci udzielona odpowiedź. To zapewnia, że wszystkie rzeczy są równe i że podstawa systemu wierzeń danej osoby pozwoli jej na wewnętrzną manifestację niezbędnej wiedzy tajemnej. Niestety, według moich obserwacji, większość ludzi dzisiaj staje się ślepymi na tę wewnętrzną mądrość przez stwarzanie zbyt wypracowanych systemów wierzeń, które nie są oparte na osobistym doświadczeniu, logice i rozumowaniu.
Wracając do pytania o Białe Światło: poprzez 'białe światło' rozumiesz 'wizualizowane białe światło', co jest popularną techniką wizualizacji (wizualizację lepiej oddaje termin wyobraźnia) polegającą na wyobrażaniu sobie białego, otaczającego cię światła, które cię ochrania. Końcowym rezultatem jest to, że w rzeczywistości wyobrażona wersja ciebie otoczona jest wyobrażonym białym światłem w twoim oku umysłu - ze wszystkimi konotacjami wytworzonymi przez słowo 'wyobrażenie'. Ty nie 'przywołujesz' żadnego rodzaju magicznej siły ani energii wystarczająco silnej, aby ochroniła cię przed inwazją negów. Jeśli wierzysz, że ci się to udało, to zakładam, że rezultat był przypadkowy - tak mówi mi moje doświadczenie. Według mnie metoda samoobrony - wizualizowanie białego światła - to nic więcej jak tylko placebo. Jest to podobne do dziecka, które bojąc się ciemności, ukrywa się pod kołdrą. To nie sprawia, że pokój staje się jaśniejszy, ale sprawia, że czuje się ono lepiej.
Białe światło, o którym mówisz, jak najbardziej istnieje, lecz jest ono generalnie odbierane po długim rozwoju duchowym. Nawet kiedy już osiągniesz określony poziom rozwoju i gdy to światło zaczyna cię otaczać (w pewnym sensie) w wymiarze astralnym, to nie jest ono siłą, którą można 'przywołać' ani jej używać, ani manipulować nią w jakikolwiek bezpośredni sposób. Może ona jednakże zamanifestować się silniej (chociaż tymczasowo) podczas doświadczeń mistycznych, jeżeli możesz wystarczająco silnie połączyć się ze swoim Wyższym Ja. To w efekcie podnosi twoje wibracje na wyższy poziom, gdzie to białe światło można odbierać jako namacalną i widzialną siłę.
W tych okolicznościach Białe Światło będzie jak najbardziej oferowało efektywną tarczę ochronną. Całkowicie nieprzekraczalną. Można powiedzieć, że kiedy odbiera się białe światło okiem umysłu jako spływające z góry, to twoje wibracje zostały podniesione do poziomu, gdzie negi nie mogą cię bezpośrednio dotknąć. Jest wtedy zbyt wiele pozytywnej energii otaczającej i przenikającej twoją istotę, żeby pozostawić jakąkolwiek część odsłoniętą, aby mogła być wykorzystana przez negatywne, nieorganiczne istoty jakiegokolwiek rodzaju.
Trudnością tutaj jest oczywiście utrzymanie wibracyjnego / mistycznego stanu czystości wystarczająco silnym i przez wystarczająco długi czas, aby było to efektywne. W większości przypadków, kiedy odeprzesz jeden atak, to po prostu zaczyna się nowy. Jeśli negi nie mogą się do ciebie dobrać bezpośrednio, to będą próbowały tego poprzez ludzi z twojego otoczenia. Będą używać ich, aby powodować zdenerwowanie i dysharmonię w twoim życiu, aż obniżysz swój poziom wibracji do miejsca, gdzie znowu będziesz wystawiony na niemiłe poczynania negów.
Aby jeszcze bardziej utrudnić sprawy - im bardziej osoba jest czysta i duchowo rozwinięta (zwłaszcza jeśli aktywnie pracuje nad prawdziwym duchowym zaawansowaniem), tym więcej będzie przyciągała uwagę negów, które będą chciały ściągać ją na dół. Innymi słowy, potencjał każdego aspiranta wytwarza swój poziom negatywnej opozycji plus poziom pozytywnego wsparcia, ustanowionego przez prawo karmy. To jest naturalna kolej rzeczy i jest to częścią przyczyny, dla której długoterminowy rozwój duchowy jest tak trudny. I jest to także powodem, dla którego ci, którzy osiągają znaczący poziom duchowego / psychicznego rozwoju zazwyczaj prowadzą raczej ciężkie życie lub mieli bolesną przeszłość.
Mam nadzieję, że to odpowiada na twoje pytanie. (RB)
extral123