Luck [1x01].txt

(29 KB) Pobierz
{2028}{2147}.:: GrupaHatak.pl ::.|przedstawia:
{2151}{2220}Luck [1x01]|/Pilot
{2282}{2449}Tłumaczył: Józek|Korekta: Spirozea
{3915}{3968}Jak leci, Ace?
{4493}{4554}Musimy kupić dyktafon.
{4558}{4599}- Czyli?|- Jakie "czyli"?
{4603}{4642}Chodzi mi o mały magnetofon.
{4646}{4694}No tak, jasne.|Mam ołówek, Ace.
{4698}{4734}Mam sobie jeszcze|coś zanotować?
{4738}{4786}- Myślisz, że to zabawne? Raczej nie.|- Nie, nie.
{4801}{4846}Naprawdę mam ołówek.
{4850}{4961}I stare reklamówki Searsa,|żeby móc pisać na odwrocie.
{4965}{4994}Śmiało.
{5034}{5168}A twoje drzewka?|Rosną nadal w ogródku?
{5194}{5230}Tak, wszystko gra.
{5234}{5317}Miło, że pytasz.|Dziś pomyślałem,
{5321}{5384}że czas owinąć figi.
{5527}{5631}Dobra, pokaż mi|akt własności konia.
{5672}{5777}Myślałem, że fotograf spyta,|kogo chcę oszukać.
{5781}{5856}Nie ma czasu na bzdety|i wątpliwości.
{5860}{5899}Jesteś właścicielem tego konia.
{5903}{5957}Tak, tak.|Rozumiem.
{5961}{5993}Zrozumiano.
{6064}{6128}Myślisz, że jesteś|pierwszą przykrywką w historii?
{7747}{7856}DZISIEJSI ZWYCIĘZCY SZÓSTKI|MOGĄ WYGRAĆ 2.250.540
{8241}{8275}Trochę za spokojnie|w jego bebechach.
{8279}{8332}To sprawdź dlaczego.
{8545}{8595}Chciałbyś być|na jego miejscu?
{8611}{8676}Wariatka.
{9007}{9042}Nie potrzebujesz palcaty.
{9047}{9084}Tak, panie Escalante.
{9090}{9121}Muszę tu zostać.
{9125}{9217}Przegoń go w drugą stronę toru,|żeby rozluźnił się trochę przed gonitwą.
{9224}{9287}Mówiłem o tym Joey'owi.|Jestem podekscytowany startem dla pana.
{9293}{9346}I dobrze.
{9410}{9462}Wygram dziś z tym koniem.
{9485}{9533}Co?
{9563}{9629}Mamy ranek czy popołudnie?
{9635}{9656}Słucham?
{9660}{9717}Głąbie,|chyba dopiero mamy ranek.
{9721}{9808}- Zgadza się.|- Więc przegoń go w drugą stronę toru
{9812}{9892}i trzymaj gębę na kłódkę,|bo powiem Prosiakowi.
{9896}{9952}Tak jest,|panie Escalante.
{10213}{10264}Nie wierzę,|że go wybrałeś.
{10298}{10359}A ja nie wierzę,|że wsadziłaś tam rękę.
{10413}{10517}Żadnych przemieszczeń i zatorów.|To zwykła kolka jelitowa.
{10521}{10579}- Mogę dać mu mleko?|- Tak, mleko magnezowe.
{10583}{10640}Jakby nie pomogło,|niech to wychodzi.
{10644}{10687}Spotkałeś kierowcę limuzyny?
{10691}{10799}- Tego, który rozbił bank w Vegas...|- I kupił tego konia za dwie bańki?
{10803}{10876}Pewnie myślisz,|że znaleźli go na Księżycu.
{10956}{10989}Machlojki?
{10993}{11034}Od trzech lat|jest kierowcą limuzyny.
{11038}{11092}Pracował dla kogoś,|kto od trzech lat siedzi w mamrze.
{11096}{11176}- Michael Vick?|- Chester Bernstein.
{11180}{11293}- Zwą go też Ace Bernstein.|- Gigantyczny przekręt.
{11366}{11413}Długa droga z Irlandii,|kwarantanna...
{11417}{11464}Ten gość ma prawo|do kolki, Turo.
{11468}{11563}Zerkniesz na niego|po południu?
{11602}{11661}- Byłeś kiedyś w Irlandii?|- Nie.
{11695}{11752}Masz ich akcent.
{12452}{12571}Wyglądasz zbyt normalnie,|jak na konia za dwie bańki.
{12889}{12928}Bez niczego.
{12932}{13022}Mówili, że te pokryte czekoladą|nie są dość świeże.
{13063}{13103}Jak poszło?
{13107}{13179}Wielki koń odpadł.|Przespał całą noc, panie Walter.
{13183}{13234}Wyczyścił balię do cna.
{13238}{13294}Ma pan zamiar|obstawiać szóstkę?
{13345}{13414}Nie wiem.|Może.
{13418}{13524}Mówią, że wygrana|wyniesie trzy bańki.
{13570}{13684}Może w ostatniej kwarcie|dziewczyna powinna poluźnić
{13688}{13731}i pozwolić mu pociągnąć.
{13735}{13794}Pozwolić wielkoludowi|pokazać swoje cuda.
{13832}{13876}Mówiłem ci już,|że to zwykłe?
{13880}{13945}- Tak.|- Dobra, zdrzemnij się trochę.
{14139}{14232}Jak się masz, Bub?|Wiesz, co dla ciebie mam.
{14236}{14281}Proszę, proszę.
{14285}{14390}Jak myślisz?|Czujesz się rozciągnięty?
{14435}{14508}Hej, Bruiser.
{14716}{14793}- Tak jak ostatnio?|- Tak jak ostatnio.
{14797}{14880}Tylko pozwól mu się trochę|wyciągnąć na torze.
{14894}{14980}Świetnie.|Inaczej urwie mi ramię.
{15057}{15095}Chce biec.
{15274}{15318}Zabierz go.
{15977}{16070}Pieścisz się z nim.
{16257}{16308}/- Halo?|- Po co przysyłasz mi dżokeja,
{16312}{16370}/który wciąż się wymądrza?
{16374}{16414}Chyba żartujesz, Turo.
{16418}{16473}/Nie chcę dzieciaka, Prosiaku.
{16477}{16538}/Pieprzy, jak to wyciśnie|/z konia wygraną,
{16542}{16583}kiedy mówię,|że nie ma szans.
{16587}{16632}/Trener o twojej renomie|/rzuca nam kość,
{16636}{16679}daje dzieciakowi szansę|startu dla ciebie,
{16683}{16753}a dzieciak ma czelność|się wymądrzać?
{16757}{16793}Każ mu zamknąć|jebaną jadaczkę.
{16803}{16855}Niech nie szczeka|na lewo i prawo.
{16859}{16967}Przetrzepię mu skórę,|bez obaw.
{17853}{17899}Jestem spłukany.
{17924}{17959}Jaki?
{17963}{18025}Spłukany.
{18038}{18105}Wczoraj wygrałeś|390 dolców.
{18109}{18238}Tak, ale potem poszedłem do kasyna|na małego pokerka po zmroku.
{18261}{18312}Kasę, za którą można przez trzy dni|obstawiać szóstki
{18316}{18409}warte kilku milionów dolarów|oddałeś żółtkom?
{18508}{18557}To moje zakłady.
{18561}{18607}Chuj na nie kładę,|pierdolony degeneracie.
{18611}{18682}- Gdzie masz kasę?|- Nie unoś się tak.
{18686}{18782}- Twoja twarz zmienia barwy.|- Chuj w to wbijam.
{18929}{19024}Pozwalasz mu biec.
{19364}{19431}No i proszę.|Czas na chirurga.
{19537}{19573}Mam moje środki.
{19591}{19662}255 simoleonów.
{19675}{19789}Wziął zaliczkę na wypłatę z socjala,|czy jak to tam nazywają,
{19793}{19901}żeby ominąć|swoje lichwiarskie przepisy.
{20058}{20182}Ta serwetka to wkład Jerry'ego.|Chory zwyrol.
{21859}{21962}Najwyraźniej nadal mam|nos do koni.
{22170}{22245}W czwartej gonitwie|masz tylko jeden typ.
{22307}{22401}Trafiłem czwórkę|w pół-handikapie.
{22419}{22468}Jest możliwość tripla.
{22472}{22516}W życiu nie wygrał|nawet 10 zakładów,
{22520}{22623}a postawił tylko na konia,|który nie biegał od dwóch lat.
{22627}{22680}Ale trenerem jest Escalante.
{23041}{23078}Poznałem pana Escalante.
{23082}{23147}- I jak było?|- Super.
{23151}{23201}Wiesz, jak to z obcokrajowcem.|Trudno go zrozumieć.
{23230}{23274}Już się popisałeś.
{23278}{23306}- Tak?|- No.
{23310}{23328}Wkurzyłeś go.
{23332}{23418}Wymądrzałeś się,|jak dobrze wypadnie dziś ten koń.
{23423}{23463}Ale musiałem przecież|coś odpowiedzieć.
{23467}{23533}Po to wymyślono zwrot|"jaka dziś piękna pogoda".
{23537}{23578}Chciałem pogadać|ze znakomitym trenerem.
{23582}{23623}A gdyby chciał|obstawić swego konia?
{23627}{23679}Myślisz, że chciałby,|by jakiś mądrala go dosiadał?
{23683}{23735}- Pan Escalante obstawia?|- Nie wiem.
{23739}{23809}I dla twojej wiedzy powiem,|że nie chcę cię reprezentować.
{23813}{23897}Dopiero zaczynasz.|Masz zająć się ciężką pracą.
{23901}{23974}I nie klep jadaczką,|kiedy nie trzeba.
{24010}{24089}Ale ten koń może wygrać, Joey.|Zasuwa jak błyskawica.
{24093}{24177}Dotarło do ciebie,|co mówiłem?
{24601}{24639}11 i dwie.
{24643}{24684}Na 23 podciągnął|i zmienił rytm.
{24688}{24776}Panie Walter,|on ma kolejne dziewięć biegów.
{25144}{25240}Ronnie, nawet jak jesteś naćpany,|/znajdź kurtkę, kluczyki,
{25244}{25287}/wsiądź do samochodu|/i zapieprzaj na siłownię.
{25291}{25343}/Bo jak cię nie zobaczę|/na treningu koni,
{25347}{25396}/to niewiele postawię.
{25400}{25468}/Dodam jeszcze coś, Ronnie.|Pojawiła się nowa ujeżdżaczka.
{25485}{25545}Oddzwoń.|Pamiętasz mnie?
{25549}{25630}Twój pierdolony agent,|chlorze jebany.
{25842}{25947}Wszyscy proszeni są o wyjście.|Wpuszczamy dopiero o 10:30.
{25951}{26021}Mogą tu przebywać|tylko pracownicy toru.
{26025}{26126}Ktoś tu jest chorobliwie tłusty?|Ktoś zamawiał atak serca?
{26130}{26163}Daj sobie na wstrzymanie.
{26167}{26227}Zapomniałem,|że nie możesz.
{26231}{26326}Kiedy ostatnio widziałeś|swego fiuta bez pomocy lustra?
{26341}{26398}Masz swoją szóstkę, Kagle?
{26402}{26452}Mam kilka pomysłów.
{26491}{26527}Zaraz tam będę.
{26554}{26604}A ty?|Dorzucasz się?
{26958}{27026}W kawiarni czeka|większe przedsięwzięcie.
{27030}{27119}- Jakiego rodzaju?|- Wolałbym jeszcze nie mówić.
{27123}{27180}Jakiego typu?
{27184}{27272}Nie,|więc tematu nie było.
{27276}{27304}Kretyn.
{27331}{27478}A ty nie zbliżaj się|do tego trzyprocentowego krwiopijcy.
{28354}{28395}Witamy w domu,|panie Bernstein.
{28399}{28471}Jeśli imprezują u mnie, Maurice,|to niech się wynoszą.
{28475}{28500}Jak ktoś się ostał,
{28504}{28547}to proszę go wykopać|schodami przeciwpożarowymi.
{28551}{28582}Przygotowujemy się|od tygodnia.
{28586}{28637}- A ten gość?|- Człowiek ze złotym ramieniem.
{28641}{28696}Opuszczam miasto,|a on trafia pięć baniek.
{28700}{28761}Teraz robię to|tylko dla zabawy.
{28765}{28853}- Jestem absolwentem, panie Bernstein.|- I dobrze, dzieciak. Ja też.
{28928}{29000}- Oto on.|- Zdziwiony?
{29004}{29058}Nigdy nie gwarantowałem,|że tu będziesz.
{29069}{29118}Siądziesz przy ladzie,|żebym się przyłączył?
{29122}{29175}To Lonnie, Marcus.|Poznałeś go kiedyś.
{29179}{29216}A ty jesteś Jerry.
{29220}{29280}Też się spotkaliśmy,|choć pewnie tego nie pamiętasz.
{29284}{29329}No to siądźmy razem.
{29333}{29411}Wiesz, jak cię nazwałem,|kiedy pytałem go o ciebie?
{29415}{29453}Dupek?
{29457}{29502}Dział odbudowy mózgu.
{29506}{29558}Czy ten stolik jest dostosowany|do potrzeb kaleki?
{29562}{29623}Poznałem cię|w Hollywood Park z Renzo.
{29627}{29647}Dałeś mi tripla,
{29651}{29709}którego musiałem zostawić|przed obstawieniem.
{29713}{29791}- Skończyło się smutno?|- Zagrałem nimi w T.V.G.
{29813}{29853}117 dolców.
{29857}{29911}To co zawsze razy trzy.
{29946}{29980}Wezmę to, co zawsze.
{29984}{30078}On zawsze musi mieć wszystko|potwierdzone na setkę...
{30082}{30141}Co będziesz jadł?
{30165}{30225}Jaja na miękko,|podpieczony boczek.
{30229}{30304}Zawsze pyta:|"Jak się ma dział odbudowy mózgu?".
{30308}{30347}Zawsze wspomina|waszą genialną metodę
{30351}{30395}obstawiania zakładów.
{30399}{30432}A koń ciągle przegrywa.
{30436}{30536}- Frytki?|- Nie, dbam o...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin