Hung.S03E06.PROPER.HDTV.XviD-SYS.txt

(17 KB) Pobierz
{1}{30}{y:i}POPRZEDNIO...
{31}{66}Aresztowała mnie, Tanya.
{67}{128}Charlie, nie wiem, co robić.
{129}{198}Nie goń policjantki,|{y:i}która aresztowała twojego dziwa.
{199}{232}Sprawy bardzo le się majš.
{233}{285}- Chcš, bym tam przyjechał.|- Masz pięć minut.
{286}{351}{y:i}Darby ma traumę.|To twój szef.
{352}{388}Chcę znów mieszkać z tobš.
{389}{429}Dzwoniłe do kogo?
{460}{526}Proszę wysišć z wozu.
{527}{567}Lydia, nie ma takiej potrzeby.
{568}{616}Lubię cię.
{619}{680}Ray, zrozumiałe to.|Poradzimy sobie.
{726}{850}{C:$FFEF00}{y:b}PROJECT HAVEN|PREZENTUJE
{869}{939}{C:$FFEF00}{y:b}HUNG 3x06
{961}{1090}{C:$FFEF00}{y:b}Money on the Floor
{2240}{2336}{C:$FFEF00}{y:b}Tekst polski: loodka
{2561}{2643}{y:i}Panie i panowie,|{y:i}możecie odpišć pasy.
{2644}{2731}{y:i}Od teraz możecie swobodnie|{y:i}poruszać się po kabinie.
{2978}{3070}- Wino pomaga.|- Słucham?
{3099}{3146}Tak samo xanax.
{3169}{3278}- Mam, jeli pan chce.|- Wyglšdam na zdenerwowanego?
{3322}{3383}Podróż w interesach|czy dla przyjemnoci?
{3386}{3471}Pan wybaczy, ta skórzana torba|w schowku należy do pana?
{3487}{3558}Pewnie tak.|Mam jš przełożyć?
{3563}{3628}- Jeli pan może.|- Oczywicie.
{3735}{3773}Mogę.
{3791}{3813}Jasne.
{3814}{3876}Przepraszam.|Proszę nie wstawać.
{3878}{3978}- Na pewno? - Dam radę,|dziękuję. Przepraszam.
{4043}{4100}- Może pani potrzymać?|- Jasne, dzięki.
{4345}{4391}Dobra, włóż go.
{4439}{4478}Wielki.
{4479}{4526}{y:i}Proszę wrócić na miejsce|- Nie sšdzisz...
{4528}{4596}- że powinnimy wrócić na miejsca?|- Spokojnie.
{4603}{4644}- Daj mi go.|{y:i}- Witam wszystkich.
{4647}{4693}{y:i}Chyba trafilimy na złš pogodę
{4694}{4746}{y:i}w okolicach Chicago.|{y:i}Proszę zajšć miejsca.
{4747}{4801}- Zamknij ryj, Carl!|- Kapitan mówi, że mamy wracać...
{4802}{4842}O nic się nie martw.
{4887}{4962}O Boże.|Ty się naprawdę boisz.
{4995}{5038}Tak, daj mi chwilę.
{5039}{5132}- Już dobrze.|- Skarbie, o nic się nie martw.
{5133}{5279}Te pasy ci i tak nie pomogš.|Nic ci tam nie pomoże.
{5280}{5322}Jeli spadniemy, to spadniemy.
{5323}{5402}{y:i}Panie i panowie, prosimy wrócić|{y:i}na swoje miejsca.
{5403}{5450}Więc równie dobrze|możesz mnie pieprzyć!
{5457}{5542}Skoncentruj się i dymaj mnie.
{5579}{5652}Patrz na moje cycki.|Pomaga?
{5702}{5767}{y:i}Cycki pomogły.
{5827}{5874}{y:i}Ale nie mogłem zapomnieć...
{5900}{6016}{y:i}że w każdej chwili, miejscu,|{y:i}moglimy spać i się rozwalić.
{6026}{6070}{y:i}Charlie, wróciłam.
{6072}{6250}Nie było pomidorów w puszce,|więc wzięłam wieże.
{6254}{6352}Czeć, maleńka.|Ta urocza dama cię szukała.
{6652}{6734}- Jeste jej drugš dziwkš?|- Spierdalaj.
{6735}{6786}Sandee, w czym mogę pomóc?
{6787}{6899}Po prostu to powiem.|Lenore... to suka.
{6900}{6947}- Wybacz mój język.|- Nie ma sprawy.
{6948}{6996}Ale dla mnie to pierdolona pizda.
{6997}{7046}A chcielibymy spróbować|czego nowego...
{7047}{7110}może pracować dla was.
{7111}{7204}Mam być alfonskš|twojego narzeczonego?
{7205}{7243}Tak.
{7244}{7347}To bardzo ciekawa propozycja,|nieprawdaż, Tanyu?
{7348}{7442}Na pewno rozważę|twojš ofertę.
{7443}{7597}Jednak nie szukam teraz|nowych żigolaków.
{7598}{7635}Jedzie kolesiów?
{7662}{7715}- Co?|- Twój narzeczony.
{7716}{7762}Czy pieprzy mężczyzn?
{7835}{7898}Tak, mylę, że dałoby się|to zorganizować.
{8070}{8093}Co tu robicie?
{8115}{8173}- Wprowadzamy się.|- Jak weszlicie do domu?
{8174}{8234}Klucz był pod skałkš|przy drzwiach.
{8235}{8278}- Byłe gdzie?|- W delegacji.
{8279}{8347}- Długo tu...|- Od rana.
{8348}{8391}Mama jest wciekła.
{8448}{8502}{y:i}Dlatego nie powinni mieć|swojego samochodu.
{8503}{8557}Nie mogš sobie tak jedzić,|kiedy zechcš.
{8558}{8616}{y:i}To dzieci, Jess.|Dajmy im spucić parę.
{8645}{8670}Niech zostanš na weekend.
{8671}{8771}Nie chcę tego.|Majš wracać.
{8846}{8910}{y:i}Tak, gdy się najmniej|{y:i}spodziewasz,
{8911}{8951}{y:i}wszystko się wali.
{8952}{9007}Nie spodoba im się to.
{9008}{9109}Mam to gdzie. A kiedykolwiek|{y:i}im się co podobało?
{9110}{9177}Musisz mnie wesprzeć,|{y:i}nawet jeli się z tym nie zgadzasz.
{9210}{9281}{y:i}Nie pozwól im nastawiać nas|{y:i}przeciwko sobie.
{9282}{9334}- Jess?|- Boże, Ray.
{9335}{9404}Tak, pozwól, że oddzwonię.
{9453}{9495}Słuchajcie,
{9496}{9641}widzielicie co niezwykłego,|gdy tu weszlicie?
{9642}{9679}Był włšczony telewizor.
{9770}{9831}Drzwi od ogrodu sš otwarte.
{9854}{9920}Pani Koontz.|Yael?
{9921}{10010}Yael, czy kto podejrzany|wchodził do mnie do domu?
{10011}{10107}- Ktokolwiek?|- Nie zwracam uwagi na twoich goci.
{10108}{10151}Mam lepsze rzeczy do roboty.
{10152}{10268}Czyli nic dziwnego,|żadnego włamania?
{10322}{10403}Mylę, że pozycja 69|na pomocie jest dziwna,
{10404}{10445}ale co ja tam wiem.
{10446}{10515}Włamali ci się.|Lipa.
{10554}{10661}Może była to ta damulka z dzikimi|włosami, która cišgle krzyczy.
{10662}{10780}Może ta policjantka, która cię|aresztowała przed moim domem.
{10791}{10876}Może ta ruda,|co lubi chodzić nago...
{10877}{10953}- Panna Płonšce Krocze,|zgadza się? - Dzięki.
{11022}{11093}{y:i}- Czeć, Ray.|- Tanya, pudełko po butach znikło.
{11094}{11160}Kto zabrał mojš forsę|wraz z nim.
{11161}{11213}Trzymasz forsę|w pudełku po butach?
{11214}{11268}{y:i}Było schowane,|nie miej się.
{11269}{11340}- Banki mogš cię wydymać.|- A domy płonš.
{11341}{11414}To nie był najmšdrzejszy ruch.
{11460}{11520}Boże.|Ile zabrali?
{11521}{11608}- Pięć kawałków.|- Pewnie Lenore za tym stoi.
{11609}{11669}Z kim rozmawiasz?
{11670}{11726}Kto to?|Kto jest z tobš?
{11727}{11769}- Co?|{y:i}- Kto z tobš jest?
{11770}{11861}Nie, nikt.|To mój przyjaciel.
{11862}{11939}{y:i}- Dobra...|{y:i}- Znajdmy Lenore.
{11940}{11969}Do zobaczenia za pół godziny.
{12006}{12037}Boże.
{12065}{12090}No co?
{12120}{12212}- Rayowi ukradli kasę.|- Przyjmiesz tego drugiego?
{12213}{12247}Jasona? Nie.
{12248}{12303}Mamy z Rayem wyjštkowy|układ biznesowy.
{12304}{12368}- Jest tego wart.|- W porzšdku.
{12369}{12462}Jeli ty go nie wemiesz,|ja wykonam ruch.
{12570}{12686}- Chcesz być alfonsem Jasona?|- Skoro ty nie chcesz.
{12709}{12754}Ta kasa leży na ulicy.
{12878}{12907}Muszę lecieć.
{13122}{13186}- Jest tu Lenore?|- Masaż stóp?
{13210}{13295}Nie, szukamy Lenore Bernard.
{13304}{13381}Tu tego nie robimy.|Tylko masaże.
{13382}{13455}- Chyba...|- Nie, ona tu mieszka.
{13456}{13532}Chodzi o Lenore.
{13533}{13664}Lenore Bernard?|Wysoka, rude włosy.
{13929}{13967}Ruda odeszła.
{13996}{14020}Słucham?
{14072}{14128}{y:i}Nie poddawaj się,|{y:i}warto żyć.
{14130}{14160}{y:i}ZAPOBIEGAMY SAMOBÓJSTWOM
{14164}{14216}Naprawdę mylisz, że ona...?
{14217}{14332}Nie, za bardzo siebie kocha.|Nigdy by się nie zabiła.
{14362}{14448}Choć kto wie?|Nic o niej nie wiemy?
{14470}{14557}Słuchaj, pojawiła się okazja.
{14558}{14603}- Jaka?|- Nie wiem.
{14604}{14683}Chyba ma potencjał|i możemy niele zarobić.
{14684}{14738}- Co to?|- Była u mnie Sandee,
{14739}{14779}narzeczona Jasona.
{14780}{14841}- Tego Jasona...|- Dokładnie.
{14842}{14933}I badała możliwoć|połšczenia sił.
{14955}{15021}Lenore ma o tym|nie wiedzieć.
{15022}{15076}Jason będzie dodatkowym|konsultantem,
{15077}{15174}a my będziemy mieć procent.|Taka jakby fuzja.
{15175}{15240}Jaja sobie robisz?
{15241}{15281}Nie...
{15282}{15321}Nie wiem.|Może...
{15322}{15385}- Zginęła mi forsa.|- Mylałam, że to dla nas dobre.
{15386}{15475}Zostałem z gołš dupš,|a ty chcesz teraz o tym gadać?
{15476}{15582}Wybacz.|Nie w porę zaczęłam temat.
{15592}{15660}- No raczej.|- Nieważne. Już dobrze.
{15749}{15828}{y:i}Lisa, odstaw butelkę.|Odstawiła?
{15852}{15914}Płukanie żołšdka to okropnoć.
{15915}{15969}Będziesz wymiotować,|no i ten smak kredy w ustach.
{15970}{16039}Czy pracuje tu Lenore Bernard?
{16040}{16136}Raczej nie.|Mówi pan o Lenore Russell?
{16137}{16178}- Tam jest.|- Proszę pana?
{16179}{16241}{y:i}- Czeka na pana?|- Po co masz ić do szpitala?
{16242}{16299}Możesz wzišć dwie tabletki,|popić martini i czuć się wietnie?
{16300}{16357}To wspaniałe.|Zastanów się.
{16358}{16409}Dobra, daj znać,|gdy padniesz.
{16420}{16471}Nie obsługujemy ludzi z ulicy.|Musisz zadzwonić.
{16472}{16532}Tak? Pozwolili ci tu pracować?
{16533}{16592}To wolontariat.|Odwdzięczam się społeczeństwu.
{16593}{16658}Przyszli samobójcy|najpierw chcš ze mnš pogadać.
{16659}{16758}No proszę, sam seks.|Dobrze cię znów widzieć.
{16765}{16858}- Gdzie moje pudełko?|- Podrywasz mnie?
{16862}{16955}Wiem, że to ty.|Być może mam wiadków.
{16956}{17027}- Więc oddawaj.|- Nie wiem, o czym mówisz.
{17068}{17136}Stacy, otworzyła|drzwi do garażu?
{17137}{17181}Otwórz je.
{17182}{17297}Włamała się do mojego domu|i ukradła pudełko z pieniędzmi?
{17298}{17353}Stace, zaczekaj.|Jeste dupkiem.
{17354}{17415}Mam tu do czynienia z ludmi|z prawdziwymi problemami.
{17416}{17498}A ty masz tylko wielkiego kutasa|i zgubione pudełko.
{17499}{17542}A teraz mam to gdzie.
{17543}{17641}Mam lepsze rzeczy do roboty|niż włam do twojej spalonej rudery.
{17642}{17682}Próbuję ratować życie.
{17707}{17725}Stacy?
{17726}{17790}Skarbie, otworzyła te drzwi?|Proszę, otwórz je.
{17819}{17876}Otwórz drzwi i wyłšcz silnik.
{17974}{18026}Nie? No dobra.
{18358}{18435}- Potrzebujesz iskry?|- Nie, to...
{18460}{18536}- Dobra, rozumiem.|- Włanie widzę.
{18854}{18905}- Jestem Kyla.|- A ja Ray.
{18906}{18968}Wiem.|Pytałam Lenore o ciebie.
{18969}{19045}Mówiła mi o twoim interesie.
{19046}{19132}- Interesie?|- Tak.
{19133}{19190}To jak to działa?
{19215}{19245}Ale co?
{19266}{19359}Mam do kogo zadzwonić,|żeby się umówić?
{19420}{19469}Możesz rozmawiać ze mnš.
{19675}{19752}Patsy, wietna robota|z tymi badaniami krwi.
{19755}{19814}Fantastycznie.|Pięć plus.
{19820}{19856}Jessica?
{19860}{19920}Możemy pomówić na osobnoci?
{2015...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin