Instrumenty w Starym Testamencie.doc

(82 KB) Pobierz
Instrumenty w Starym Testamencie

 

 

Instrumenty

w Starym Testamencie

 

 

Nasza znajomość instrumentów z czasów biblijnych pochodzi ze świadectw literackich, tj. Pisma Świętego i jego najwcześniejszych tłumaczeń oraz opisów i komentarzy rabinów. Pewnych świadectw dostarczają także odkrycia archeologiczne w formie pozostałości po instrumentach, jak rysunki i malowidła przedstawiające instrumenty i sceny muzyczne z całego obszaru Bliskiego Wschodu. Mimo to identyfikacja instrumentów nastręcza wiele trudności i ma zwykle charakter przypuszczeń.

                                                

Abub patrz Halil i abub

 

Asor

Nazwa tego instrumentu znaczy „dziesięć”, odnosi się więc do dziesięciostrunowego instrumentu. Nie był on ani typu liry, ani harfy. Pozostaje jednak rodzina chordofonów, której instrumenty mogły zawierać dziesięć strun: chodzi tu o cytry.

Dwa egzemplarze tego instrumentu przedstawiono na rzeźbionej  powierzchni pięknej szkatułki z kości słoniowej pochodzącej z południowo-wschodniego pałacu w Nimrud w Asyrii (VIII w. p.n.e.). Na płaskorzeźbach spody dwóch cytr nie są widoczne, nie można zatem stwierdzić, czy są wypukłe, czy płaskie. Wierzch składa się z wąskiej, prostokątnej ramy ze strunami biegnącymi w poprzek niej, równolegle do krótszych boków. Kobiety grające na tych instrumentach trzymają je w pozycji pionowej, zarywając struny palcami. W Starym Testamencie  instrument ten pojawia się w psalmach: „Sławcie Jahwe na cytrze, śpiewajcie Mu przy harfie o dziesięciu strunach” [1]; „...na harfie dziesięciostrunnej i lirze i pieśnią przy dźwiękach cytry” [2]; „Boże, pieśń nową będę Ci śpiewał, grać Ci będę na harfie o dziesięciu strunach” [3].

 

Celcelim patrz Meciltaim i celcelim

 

 

Halil i abub                  

Chociaż Stary Testament do okresu królewskiego nie wymienia tych nazw, tradycja rabinów wprowadza je od czasów Mojżesza. Historia głosi, że w Świątyni znajdowała się starannie wykonana i wygładzona trzcinowa piszczałka, która pochodziła z czasów Mojżesza. Król nakazał, aby ją pozłocono, lecz kiedy to zrobiono, piszczałka utraciła swą miękką barwę. Gdy usunięto warstwę złota, dźwięk na powrót stał się miękki.

Pokrywanie lub wygładzanie metalową folią było rzeczą normalną: traktat talmudyczny Kelim [4] wymienia hālilîm wykonywane całkowicie z metalu i tylko nim pokrywane. Z innych traktatów wiadomo, że nie należało grać na piszczałkach metalowych; przyczyną wyróżniania piszczałek trzcinowych było przyjemniejsze brzmienie. Halil i abub często pojawiają się w traktatach talmudycznych, jednak nie występują    w Starym Testamencie. „Rabin Papa podkreśla w Gemara z traktatu Arachin, że obie nazwy określają dokładnie ten sam instrument. Termin abub [...] stanowił słowo starosyryjskie, które później uległo latynizacji. Wzmiankowane przez Horacego i Swetoniusza ambubaiae były syryjskimi dziewczętami złej reputacji [...]. Zarabiały one na życie grą na piszczałkach i mniej uczciwym rzemiosłem”. [5]

Obraz właściwości brzmieniowych piszczałki żydowskiej byłby niepełny gdyby nie zaznaczyć, że była ona używana do wprowadzenia     w trans. Na niektórych żydowskich monetach wybitych w okresie powstania Bar Kochby przeciw Rzymianom (132-135 r. n.e.) odnaleźć można wizerunki par instrumentów dętych. Owe instrumenty numizmatycy błędnie nazywają trąbami, a nawet puzonami. Mają one masywny kształt, górną część o formie typowej dla instrumentów stożkowych i krążek służący do oparcia warg.         

 

Hasosra                      

Słowo to w języku hebrajskim znaczy „trąbka”. Mówił o niej Jahwe do Mojżesza: „Sporządź sobie dwie trąby srebrne. Mają być wykonane robotą kutą i będą służyć do zwoływania całej społeczności       i dawania znaku do zwijania obozu. [...] Gdy w waszym kraju będziecie wyruszać na wojnę przeciw nieprzyjacielowi, który was napadnie, będziecie przeciągle dąć w trąby. Wspomni wtedy na was Jahwe, wasz Bóg i będziecie uwolnieni od nieprzyjaciół. Również w wasze dni radosne, w dni święte, na nowiu księżyca, przy waszych ofiarach całopalnych i pojednania będziecie dąć w trąby; one będą przypomnieniem o was przed Jahwe.” [6]

Pomysł ściągania przez wiernych na siebie boskiej uwagi za pomocą głośnego brzmienia zaliczyć można do prymitywnych i kaleczących  specyficzny charakter judaizmu głoszonego przez takich proroków, jak Eliasz. Kiedy pogańscy kapłani, wyznawcy „fałszywego boga” Baala krzyczeli, by zechciał przyjąć ofiarę, Eliasz napomniał ich mówiąc:  „Wołajcie głośniej, bo to bóg! Więc może zamyślony albo jest zajęty, albo udaje się w drogę. Może on śpi, więc niech się obudzi!” [7].

Mimo to ów zabieg utrzymywał się jeszcze w połowie drugiego stulecia p.n.e. Kiedy Juda Machabeusz wystąpił przeciw królom syryjskim, Izraelici błagali Jahwe, aby im pomógł, gdyż bez Niego nie są w stanie stawić wrogom czoła. Potem zagrali na trąbach i zawołali donośnym głosem. Kiedy przybyli do Jerozolimy, do porzuconej Świątyni, „upadli na ziemię. Potem zaś zaczęli grać na trąbach sygnałowych i wołali do Nieba.” [8]      

 

Katheros patrz Kinnor                 

 

 

Keren (szofar)              

Jest to kozi lub barani róg bez ustnika. Przy wykonywaniu instrumentu róg poddawany był działaniu pary dla zmiękczenia; potem wystarczyło go spłaszczyć i ostro wygiąć. Szofar jest jedynym starożytnym instrumentem używanym w kulturze żydowskiej po dzień dzisiejszy. W ortodoksyjnych gminach stosuje się go podczas nabożeństw związanych z nowiem księżyca, a we wschodniej Europie w ceremoniale egzorcyzmów. We  wszystkich synagogach Nowy Rok i Dzień Pokuty kończą się gwałtownym brzmieniem szofaru.

Z szofaru można wydobyć dwa dźwięki, mianowicie drugi i trzeci        z szeregu harmonicznego. Układano je w cztery rodzaje sygnałów: tqīâ („zadęcie”; apoggiatura na tonice, będąca wstępem do długiego dźwięku na kwincie); švarîm („zmiana”; szybkie, kolejne następstwa toniki i kwinty); trūâ („hałas, wrzawa”; wibrujące zadęcie na tonice, zakończone kwintą); tqīâ gdolâ („wielkie zadęcie”; z długim sostenuto na kwincie, zawsze wykonywane na zakończenie).

W traktacie Roš-hašana przedstawiono szczegółowo opis szofaru: „Wszystkie szofary są ważne z wyjątkiem tych, które są sporządzone z rogów bydlęcych [...] Szofar [na którym gra się w Świątyni] na Nowy Rok był [zrobiony z rogu] dzikiej kozy, był prosty i posiadał  pozłacany ustnik. A po bokach [tych, którzy grali na szofarach] było dwóch [grających] na trąbkach. Szofar dźwięczał długą nutą a trąbki krótką, jako że powinność dnia przypadała na szofar. W dniach postu [szofarami] były rogi baranie zaokrąglone i z pozłacanymi ustnikami. A między grającymi na nich było dwóch [którzy dęli w] trąbki. Szofar brzmiał krótką nutą,      a trąbki długą, jako że powinności dnia przypadały na trąbki, Rok Jubileuszowy podobny jest do Nowego Roku ze względu na grę na szofarze i na błogosławieństwa. Rabin Judah twierdzi: «Na Nowy Rok używają rogów baranich, a w Latach Jubileuszowych rogów dzikiego kozła». Szofar rozszczepiony i złożony ponownie traci swą moc. Jeżeli odłamki instrumentu zostaną zlepione, to szofar również traci swą ważność. Jeżeli zostanie uczyniony w nim otwór, który następnie się zatka, to o ile przeszkadza to w grze, szofar traci swą ważność, lecz jeśli to nie przeszkadza – ważność tę utrzymuje.”[9]

Istniały dwa typy szofarów. Pierwszy z nich był instrumentem  wykonywanym z rogu dzikiego osła (koziorożca alpejskiego); używano go do obrzędów związanych z okresem nowiu. Typ drugi sporządzano z rogów baranich i stosowano w okresie postu, który nie zbiegał się z okresem nowiu.

W Starym Testamencie pojawia się przykład wiary w magiczne działanie szofaru. Kiedy Jozue oblegał Jerycho, przez sześć dni siedmiu kapłanów kroczyło w procesji wokół miasta, a za nimi niesiono Arkę Przymierza. Siódmego dnia kapłani siedmiokrotnie okrążyli miasto. Podczas siódmego okrążenia „lud wzniósł okrzyk wojenny i zagrano na trąbach. Skoro tylko usłyszał lud dźwięk trąb, wzniósł gromki okrzyk wojenny i mury rozpadły się na miejscu. A lud wpadł do miasta, każdy wprost przed siebie i tak zajęli miasto.” [10]

 

Kinnor

     Związany jest z osobą Jabala. Etymologia wyrazu kinnor jest nieznana. Był to słynny instrument, na którym umiejętnie grał król Dawid; stąd od tysięcy lat określany jest jako „harfa króla Dawida”. C. Sachs, chcąc udowodnić, że przez tysiące lat błędnie określano ten instrument, powołuje się na najstarsze tłumaczenia Biblii: „Pierwsi tłumacze byli staranniejsi; w najstarszym greckim przekładzie Starego Testamentu zw. Septuaginta, dokonanym w Aleksandrii w III–I w. p.n.e. przez siedemdziesięciu dwu uczonych, na 42 wzmianki o tym instrumencie 20 razy jego nazwa jest tłumaczona jako kithara, a w 17 dalszych wypadkach występuje termin pokrewny – kinyra. Łacińska wersja Starego Testamentu Wulgata, sporządzona ok. 400 r. n.e. przez św. Hieronima, we wszystkich 37 wypadkach tłumaczy obcą nazwę instrumentu jako cithara. Możemy zatem stwierdzić, iż kinnor był rodzajem liry, którą Grecy określali terminem kithara. Resztki wątpliwości upadają wobec faktu, iż taką samą lirę określano w Egipcie k·nn·r.” [11]

          W Biblii znajdujemy kilka szczegółowych informacji dotyczących tego instrumentu. Dowiadujemy się, że zrobiony był z drewna prawdopodobnie cyprysowego, chociaż w pierwszym tysiącleciu starej ery wykorzystywano także drewno innych drzew egzotycznych i metale szlachetne. Jeżeli chodzi o kształt instrumentu, to na podstawie monet wybitych w Palestynie między 132 a 135 r. n.e. możemy przypuszczać, że konstruowano je z wygiętą linią konturu i z poziomą poprzeczką. Biorąc pod uwagę, że wspomniane monety pochodzą z okresu późniejszego od czasu powstania Księgi Rodzaju i od panowania króla Dawida, można przyjąć, że kształt ten nie musi być rzeczywisty. C. Sachs, chcąc przybliżyć właściwy kształt instrumentu, powołuje się na komentarz Abrahama ben Meir ibn Ezra do Księgi Daniela, pochodzący z jeszcze późniejszego okresu, bo z XII w. n.e. Abraham utrzymywał, że kinnor posiadał kształt świecznika. Zestawienie instrumentu ze świecznikiem może być właściwe, ponieważ starożydowski świecznik, menora, ze swymi półkolistymi ramionami, mógł być porównywany z kreteńskimi, mykeńskimi, cypryjskimi, fenickimi i wczesnogreckimi kitharami (lirami) zbliżonymi pod względem geograficznym i chronologicznym do liry hebrajskiej.

Struny kinnoru (minnim; w liczbie pojedynczej men) wykonywano z jelit baranich. W lirach używanych w Świątyni nie związywano zerwanych strun. Jeżeli tylko było to możliwe luzowano je i tak przesuwano, aby dolny koniec można było powtórnie zamocować na strunociągu lub ramieniu. Według żydowskiego historyka Józefa Flawiusza (ur. w 37 r. n.e. w Jerozolimie) struny zarywano plektronem; było dziesięć strun, a kinnor strojono w oparciu o pentatonikę bezpółtonową o zasięgu dwóch oktaw. Instrument ten, trzymany w pozycji ukośnej górnym końcem na zewnątrz od grającego, spełniał rolę instrumentu akompaniującego. Wniosek ten znajduje potwierdzenie w II Księdze Kronik: „z tego drewna sandałowego król zrobił podłogi oraz cytry i harfy dla śpiewaków.” [12]

Muzyka wykonywana na kinnorach miała wesoły charakter; w okresie niewoli babilońskiej Żydzi zrezygnowali z gry na tych instrumentach, symbolicznie wieszając je na topolach („na topolach tamtej krainy zawiesiliśmy nasze harfy” [13]).

 

Magrefa           

Jest to hebrajska nazwa grecko-egipskich organów hydraulicznych (hydraulos). Traktaty talmudyczne Arachin i Tamid, posługując się terminami hardūlîs i ardabilîs, opisują ten instrument jako posiadający dziesięć otworów (prawdopodobnie wyżłobionych), z których każdy wytwarzał dziesięć dźwięków tak, że organy mogły wytwarzać sto dźwięków. Wysokość i szerokość każdego z otworów wynosiła po amma, czyli po łokciu dwudziestocalowym. Traktaty nie wspominają o piszczałkach, mechanice zasuwkowej, ani o ciśnieniu hydraulicznym.

 

Maszrokita             

Pochodzi od hebrajskiego słowa šarak, co znaczy „gwizdać, piszczeć”. Wynikałoby z tego, że chodzi o piszczałkę, o coś, co daje głos wysoki i piskliwy. Najprawdopodobniej był to podwójny flet z piszczałkami złożonymi obok siebie, jak to widzimy na egipskich ilustracjach, albo też o tubach rozstających się i dlatego mógł być prototypem naszych organów.

 

Meciltaim i celcelim          

 

to cymbały, prototypy dzisiejszych talerzy, czyli dwóch okrągłych, wypukłych w środku od strony zewnętrznej płyt metalowych    o płaskich brzegach, które wydają ostre, przenikliwe, nieokreślonej wysokości dźwięki przez uderzanie jednego o drugi bądź też przez bicie w jeden pałką od bębna lub kotła. Ze względu na dwie nazwy (meciltaimcelcelim) może się zdawać, że chodzi o dwa różne instrumenty. Taki pogląd nie znajduje żadnego potwierdzenia w kulturze starożytnego świata orientalnego, stąd zdaje się, że najprawdopodobniej obie nazwy służą do oznaczenia jednego i tego samego instrumentu. Nigdzie też w Biblii nie znajdujemy meciltaim i celcelim razem zestawionych: albo używa się jednej, albo drugiej formy.   

Właściwym hebrajskim słowem oznaczającym cymbały jest meciltaim; celcelim to raczej forma poetycka i zapewne dlatego psalmista   umieścił ją w ostatnim, majestatycznym psalmie 150. 

Meciltaim i celcelim wywodzą się ze wspólnego rdzenia call, który wraz ze wszystkimi rzeczownikami i czasownikami pochodnymi, zarówno w języku hebrajskim, jak i arabskim, oznacza ostre i przeraźliwe dźwięki. Czasownik hebrajski cacal znaczy więc „szeleścić, brzęczeć, brzękać, drżeć, dźwięczeć” nie w znaczeniu łagodnym i przyjemnym, ale raczej przenikliwym, ostrym i przerażającym. W ten sposób – dla przykładu –   używał tego słowa prorok Habakuk opisując przerażenie, jakie go ogarnęło podczas przeżywania wizji Boga zbliżającego się na sąd: „Usłyszałem i serce moje struchlało, na głos ten zadrżały mi wargi.” [14] Podobnie Jeremiasz: „Oto sprowadzę klęskę na to miejsce, tak, że każdemu, kto to usłyszy, zaszumi w uszach.” [15] Coś z tego przerażającego, przenikliwego i ostrego charakteru posiada dziś jeszcze brzmienie talerzy i dlatego kompozytorzy bardzo chętnie posługują się nimi dla wywołania efektów przerażających i ostrych.

W Starym Testamencie wspomina się o dwóch rodzajach cymbałów, meciltaim lub cilcele-šama oraz meciltaim lub cilcele-teruāh.  Czym się jedne różnią od drugich? Otóż cilcele-teruāh to cymbały starego typu, a cilcele-šama są pochodzenia znacznie późniejszego. Słowo teruāh pochodzi od rdzenia ru‛, co znaczy ogólnie „być niespokojnym, hałasować”. Do tych głośnych krzyków zaliczyć trzeba wszystkie hałasy, okrzyki wojenne, zawodzenia pogrzebowe, okrzyki weselne, a w końcu głośne, hałaśliwe trąbienie albo brzmienie trąb lub rogów. Cymbały pierwszego rodzaju to instrumenty o formie garnków. Wcześnie zrozumiano, że im więcej się je spłaszczy, tym dźwięczniejszy wydają głos. I dlatego wszędzie w świecie orientalnym wycofywano cymbały krzykliwe, a zastępowano przez nowsze i dźwięczniejsze. Izraelici przyjęli również nową formę tego instrumentu, zachowali jednak i pierwszą.

 

Mnaanim            

Nazwa ta pojawia się tylko w jednym fragmencie Starego Testamentu, mianowicie w II Księdze Samuela przy opisie przenoszenia do Jerozolimy Arki Przymierza: „Tak Dawid, jak i cały dom Izraela tańczyli przed Jahwe z całej siły, przy dźwiękach pieśni i gry na cytrach, harfach, bębnach, grzechotkach [mna’an’im] i cymbałach.” [16]

Pierwotnie nazwa mogła odnosić się do jakiegoś grzechoczącego naczynia, ponieważ pochodzi od czasownika nua „potrząsał(a)”. Niektórzy badacze termin mna’an’im interpretowali jako sistrum, ponieważ był on także instrumentem „potrząsanym”.

 

Msiltayim patrz Selslim i msiltayim

 

Nekeb           

Jest typem instrumentu bębenkowego, o którym Stary Testament wspomina tylko raz [17]. Słowo to pochodzi od czasownika oznaczającego „przebić, przetkać, przedziurawić”. Niektórzy sądzili nawet, że jest to druga nazwa halil, fletu, ponieważ i to słowo pochodzi od czasownika halal, co również znaczy „przedziurawić, wydrążyć, przebić”. Tymczasem prorok Ezechiel postawił nekeb tuż obok tof, co pozwala przypuszczać, że instrumenty te są ze sobą ściśle związane. Były też zapewne często ze sobą mieszane. Tekst Ezechiela jest w tym miejscu bardzo zawiły i egzegeci nie wiedzą, co zrobić z kamieniami szlachetnymi wyliczonymi przez proroka. Ponieważ jednak taki instrument znany był w starożytności, a Stary Testament o nim wspomina, więc możemy przypuszczać, że nekeb był prototypem dzisiejszego bębenka baskijskiego (tamburynu), czyli drewnianej obręczy z naciągniętą skórą. Do obwodu instrumentu przyczepione są okrągłe, cienkie i ruchome blaszki, które już przy poruszaniu instrumentu wydają metaliczny dźwięk. Instrument ten trzyma się w lewej ręce i uderza w skórę zewnętrzną stroną dłoni prawej ręki, a nawet łokciem, kolanem lub głową. Gra na nekeb wymaga dużej wprawy i zręczności.

 

Nevel          

Znaczenie tego wyrazu niewiele wyjaśnia: nēvel jest to wydęty i nieco bezkształtny obiekt, jak worek skórzany. C. Sachs, chcąc wyjaśnić sens tego wyrazu, sięga do greckiego przekładu Starego Testamentu i zamiast jednego odpowiednika, znajduje tam trzy różne terminy. We fragmentach zawierających słowo nēvel czternaście razy pojawia się nabla, ośmiokrotnie psalterion i raz kithara. W Wulgacie termin psalterium występuje siedemnaście razy. 

Ilościowo przeważa termin psalterion (łac. psalterium) i on właśnie  wskazuje na harfę. Grecki wyraz psalterion oznacza pionową harfę kątową trzymaną w takiej pozycji, aby korpus znajdował się powyżej poziomo przebiegającego ramienia. Jest to cecha charakterystyczna pionowej harfy kątowej. Korpus wznoszący się nad strunociągiem jest zaokrąglony i całkowicie pokryty skórą. Struny nēvel sporządzano z grubszych jelit owczych.

 

Niqa’mon        

Termin spotykany w Talmudzie, będący zapewne nazwą instrumentu muzycznego. Wyraz etymologicznie wywodzi się od słowa ānqitmîn  oznaczającego sztuczną rękę lub nogę, jeśli więc rzeczywiście odnosił się do instrumentu, to mógł dotyczyć egipskich, używanych przez kobiety  klaskanek z drewna lub kości słoniowej, rzeźbionych w kształcie ludzkiej ręki z dłonią. Są to jednak tylko przypuszczenia.

 

Pa’amon            

Mały dzwonek lub brzękadełko. Nazwa pochodzi od czasownika  pā’ám „uderzony”. Jahwe, określając szatę arcykapłana, nakazał: „Na dolnych jej [tj. szaty] krajach dokoła przyszyjesz jabłka granatu z fioletowej i czerwonej purpury oraz z karmazynu i dzwonki złote pomiędzy nimi dokoła. Dzwonek złoty i jabłko granatu będą następowały na przemian dokoła na dolnych krajach sukni. I będzie miał ją na sobie Aaron podczas pełnienia służby, aby słyszano dźwięk, gdy będzie wchodził do Miejsca Świętego przed oblicze Jahwe i gdy będzie wychodził – aby nie umarł.” [18] Dzwonki służyły jako środek apotropaiczny przeciw złym  duchom, które odwiedzały Świątynię i jej przedsionki. Dlatego arcykapłan musiał być chroniony w momencie wejścia do przybytku i wyjścia zeń.

 

Pesanterin          

Znany był w pierwszym tysiącleciu p.n.e. na Bliskim Wschodzie,    a najlepiej przedstawiony został na fenickiej skrzynce z kości słoniowej. Jest to instrument prostokątny z ośmioma strunami, które szarpało się palcami. Pesanterin (od psalterion), znane później i dziś pod nazwą santir, rozpowszechnione jest obecnie w całym świecie orientalnym: w Turcji, w Indiach, w Arabii, w Kurdystanie i w Iranie.

 

 

Sabbeka          

...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin