Butch Cassidy and the Sundance Kid [1969].txt

(40 KB) Pobierz
{1}{1}25
{458}{557}www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{558}{658}"GANG Z PRZEŁĘCZY"...
{789}{848}NIE MA JUŻ GANGU,|KTÓREGO PROWODYRAMI BYLI
{850}{900}BUTCH CASSIDY I SUNDANCE KID,
{902}{952}ALE KIEDY RZĽDZIŁ ZACHODEM!
{4126}{4194}NIEMAL WSZYSTKO, CO ZOBACZYCIE,|WYDARZYŁO SIĘ NAPRAWDĘ
{6165}{6197}ZAMKNIĘTE
{6797}{6847}- Dobranoc, Sam.|- Dobranoc.
{6924}{6976}Co się stało z tym starym, pięknym bankiem?
{6978}{7028}Cišgle go rabowano.
{7037}{7087}To niska cena za urodę.
{7240}{7290}Daj mi jednš.
{7375}{7415}Jeszcze.
{7478}{7513}Przegrałem.
{7570}{7620}Pożyczy mi pan, panie Macon?
{7622}{7672}Znasz moje reguły, Tom.
{7712}{7778}Wyglšda na to, że wszystkich spłukał, kole.
{7795}{7855}Nie przegrałe partii, odkšd rozdajesz.
{7881}{7931}W czym tkwi tajemnica twego sukcesu?
{8016}{8066}W modlitwie.
{8076}{8126}Zagrajmy tylko we dwóch.
{8537}{8577}Jednš.
{8674}{8714}Przegrałem.
{8797}{8857}Niezły z ciebie gracz, kole.
{8865}{8925}Wiem, bo sam jestem niezły.
{8968}{9026}I nawet nie widzę, jak oszukujesz.
{9361}{9413}Pienišdze zostajš, a ty wychodzisz.
{9505}{9543}No cóż...
{9545}{9605}Zdaje się, że zabrakło miłoci braterskiej.
{9607}{9660}Jeli jeste z nim, to lepiej też sobie id.
{9662}{9711}Już wychodzimy.
{9713}{9778}- Chod.|- Nie oszukiwałem.
{9780}{9823}Możesz zginšć.
{9825}{9875}Obaj możecie zginšć.
{9897}{9963}Jeli poprosi, żebymy zostali,|wtedy pójdziemy.
{9965}{10015}Musi nas poprosić, żebymy zostali.
{10075}{10144}Jest gotowy. Nie wiadomo, jaki jest szybki.
{10366}{10425}Ja już najlepsze lata mam za sobš,|może ty też.
{10427}{10466}Tego mi tylko brakowało.
{10468}{10539}Z każdym dniem jest się starszym.|Tak już jest.
{10803}{10882}Może poprosiłby nas o pozostanie?
{10884}{10909}Co?
{10911}{10996}Nie musisz tak wcale myleć.|Tylko nas popro, a obiecuję...
{11198}{11248}Nie mogę ci pomóc, Sundance.
{11507}{11597}Nie wiedziałem, że jeste Sundance Kid,|kiedy mówiłem o oszustwie.
{11686}{11737}Sięgnę po rewolwer i mnie zabijesz.
{11767}{11817}Możliwe.
{11831}{11881}Nie, sam się zabijesz.
{11892}{11947}Popro tylko, żebymy zostali.
{12003}{12049}Możesz to zrobić...
{12051}{12101}bardzo łatwo. No już.
{12275}{12323}Może zostaniecie?
{12325}{12395}Dzięki, ale musimy już ić.
{12592}{12642}Hej, Kid! Jaki jeste szybki?
{12919}{12984}Tak jak mówiłem, najlepsze lata już za tobš.
{14362}{14439}Zawsze gdy widzę Przełęcz,|to tak jakbym jš widział
{14441}{14493}po raz pierwszy.
{14495}{14591}I za każdym razem|zadaję sobie to samo pytanie:
{14593}{14668}"Jak mogę być taki głupi,|żeby tu cišgle wracać?"
{14807}{14878}- Jaki masz pomysł tym razem?|- Boliwia.
{14937}{15017}- A co to takiego?|- Państwo, durniu.
{15036}{15106}W Ameryce rodkowej albo Południowej.|Której z nich.
{15136}{15190}Może pojedziemy do Meksyku?
{15192}{15279}W Meksyku jedynie bieda.|Jej mamy pod dostatkiem tutaj.
{15281}{15410}Podczas goršczki złota w Kalifornii|pojechalibymy do Kalifornii, tak?
{15412}{15483}Więc gdy mówię Boliwia, myl Kalifornia.
{15548}{15658}Nie uwierzyłby, co tam leży w ziemi.|Potykajš się o to.
{15660}{15723}Srebro, złoto, cyna.
{15725}{15825}Przedwigniemy się,|chcšc ukrać te wszystkie worki z wypłatš.
{15864}{15955}Myl dalej. W tym jeste dobry.
{15957}{16037}Ja jeden mam wizję,|a reszta wiata jest lepa.
{16583}{16633}Czeć, Gazeta, co porabiasz?
{16638}{16698}Witaj, Butch... Nic takiego.
{16715}{16755}Nic.
{16761}{16798}Witaj, Sundance.
{16800}{16853}Co przecież robiłe. Co?
{16961}{17060}Przygotowujemy się do skoku|na ekspres Union Pacific.
{17093}{17167}le mnie zrozumielicie.
{17173}{17223}Pewnie, możemy napać na pocišg...
{17239}{17331}Ale jeli, to nie na ten kurs,|tylko na powrotny.
{17333}{17424}- Sprawdzalimy banki z Sundance'em.|- Żadnych banków.
{17426}{17466}Co?
{17490}{17540}Ekspres, Butch.
{17580}{17653}Banki to ciężka sprawa,|ale sš lepsze od pocišgów.
{17655}{17740}Nie poruszajš się.|I wiadomo, że w rodku sš pienišdze.
{17748}{17831}- Wyjeżdżajšc, wydałem rozkazy.|- Wydano nowe.
{17833}{17883}Ale ja tu rzšdzę, Harvey.
{17899}{17966}Kiedy tak. Teraz ja.
{18027}{18077}To ciebie nie dotyczy.
{18132}{18224}- Powiedz, żeby się nie wtršcał.|- On zawsze sam o sobie decyduje.
{18260}{18310}Co z wami jest, chłopaki?
{18325}{18388}Nie bylicie nawet gangiem.|Ja was stworzyłem.
{18390}{18453}- Kto tak twierdzi?|- Przeczytaj im wycinek, Gazeta.
{18455}{18520}- Który?|- Którykolwiek.
{18622}{18687}Ten jest z Salt Lake Herald.
{18702}{18810}- Gang Butcha Cassidy'ego znów...|- Gang Butcha Cassidy'ego. To ja!
{18847}{18962}Chcecie, żeby Harvey tu planował,|mylał i rzšdził?
{18969}{19010}Zamknij się już!
{19012}{19058}Czekaj, aż przeczytam najlepszy kawałek.
{19060}{19192}W napadzie uczestniczyli także|Płaskonos Curry oraz Gazeta Carver.
{19194}{19253}Uwielbiam czytać o sobie w gazecie, Butch.
{19282}{19356}Zapomnijmy o tym wyskoku Logana,|dobra, Płaskonos?
{19358}{19424}Zawsze mówiłe,|że każdy z nas może z tobš konkurować.
{19426}{19473}Bo mylałem, że tego nie zrobicie.
{19475}{19525}To le mylałe, Butch.
{19553}{19603}Chyba nie chcecie Logana?
{19641}{19714}On przynajmniej jest z nami.|Ciebie często nie ma.
{19739}{19801}- Teraz wszystko jest inaczej.|- Rewolwery czy noże?
{19803}{19863}Trzeba więcej planować, przygotowywać się.
{19865}{19916}Rewolwery czy noże?
{19941}{19984}Ani to, ani to.
{19986}{20037}Nie chcę się z tobš strzelać, Harvey.
{20068}{20118}Jak sobie życzysz, Butch.
{20508}{20578}Może da się jeszcze na tym zarobić?
{20606}{20656}Stawiaj na Logana.
{20668}{20728}Postawiłbym, ale kto postawi na ciebie?
{20773}{20838}Gdy już skończymy i on będzie martwy,
{20856}{20906}możesz zostać.
{20915}{21005}Nie lubię przegrywać,|ale jeli nie wyjdę z tego żywy,
{21007}{21067}- to zabij go.|- Z przyjemnociš.
{21321}{21400}Nic z tego.|Najpierw musimy z Harvey'em ustalić reguły.
{21419}{21488}W pojedynku na noże? Nie ma żadnych reguł.
{21531}{21612}Jak nie ma reguł, to zaczynamy.|Niech kto policzy do trzech.
{21614}{21664}Raz, dwa, trzy.
{21730}{21780}Trzymałem kciuki, Butch.
{21811}{21865}Dzięki, Płaskonosie.
{21867}{21932}To mnie podtrzymywało w ciężkich chwilach.
{21982}{22032}O co chodzi z tym ekspresem?
{22045}{22113}Harvey powiedział,|że napadniemy teraz i jak będzie wracał.
{22115}{22174}Nikt tego jeszcze nie dokonał.
{22176}{22296}Po pierwszym napadzie pomylš, że powrót|będzie bezpieczny i zabiorš dużo pieniędzy.
{22319}{22384}- Harvey o tym pomylał?|- Tak.
{22422}{22504}Co wam powiem, chłopaki.|Tak włanie zrobimy.
{23401}{23451}- Zatrzymaj.|- Gdzie?
{23471}{23517}O tam.
{23531}{23581}Założę się, że to sam Butch.
{23757}{23802}Ani kroku.
{23823}{23913}- Pomylałem, że sobie popatrzę.|- Jeszcze przyprowad dzieci.
{23921}{23971}Chować głowy.
{23985}{24058}Jak nie otworzysz,|wysadzimy drzwi i będziesz ranny.
{24060}{24173}Nie mogę. Pan E.H. Harriman|z kolei Union Pacific powierzył mi...
{24175}{24245}Skończ już z tym E.H. Harrimanem|i otwieraj drzwi.
{24247}{24312}- O co chodzi?|- Patriota nam się trafił.
{24314}{24342}Zaczynaj.
{24344}{24404}To młody Woodcock, bardzo oddany.
{24412}{24472}- Woodcock!|- Słucham pana?
{24486}{24533}Wiesz, kim jestemy?
{24535}{24603}Gangiem "Z Przełęczy", panie Cassidy,
{24605}{24717}ale proszę zrozumieć, że pan E.H. Harriman|z Union Pacific osobicie dał mi tę pracę
{24719}{24764}i muszę się bardzo starać.
{24766}{24833}Starać się aż do mierci?
{24842}{24892}Dynamit gotowy.
{24924}{24974}Otwieraj drzwi.
{24976}{25051}Mylisz,|że E.H. Harriman dałby się za ciebie zabić?
{25104}{25199}Pracuję dla pana E.H. Harrimana|z Union Pacific...
{25201}{25231}I powierzył mi...
{25654}{25704}Woodcock, w porzšdku?
{25889}{25954}Ile by ci Harriman nie płacił, to cišgle za mało.
{26171}{26229}Nie obłowilimy się, Butch.
{26248}{26338}Żebymy tylko wyszli na swoje.|To najważniejsze.
{26367}{26428}Jak pewnie już słyszelicie,|gang "Z Przełęczy"
{26430}{26484}włanie napadł na pocišg niedaleko stšd.
{26486}{26561}Zatem naszym obowišzkiem jest
{26563}{26608}ciganie ich.
{26610}{26675}Będziecie musieli użyć własnych koni.
{26698}{26763}Ilu z was może przynieć własnš broń?
{26852}{26921}Ilu z was będzie chciało|wzišć ode mnie broń?
{27074}{27150}No dalej.|Powinnimy co zrobić, nieprawdaż?
{27152}{27225}Jaki jest sens?|I tak pewnie już sš daleko stšd.
{27227}{27300}Włanie dlatego musimy się pospieszyć.
{27302}{27405}Jeli teraz wyruszymy,|może ich jeszcze dogonimy.
{27407}{27472}Oszalałe? Jak ich złapiemy, to nas zabijš.
{27483}{27576}Nie możemy siedzieć z założonymi rękami|i pozwolić im uciec.
{27650}{27700}Mógłbym na to patrzeć do rana.
{27726}{27825}- Wy dwaj macie być na moim party.|- Jakim party?
{27827}{27877}Nasz pianista odchodzi.
{27879}{27931}Idzie na wojnę.
{27933}{27990}- Na jakš wojnę?|- Z Hiszpanami.
{27992}{28042}"Pamiętajcie Maine".
{28065}{28165}- A kto może zapomnieć?|- Urzšdzam mu pożegnanie. Chodcie.
{28497}{28593}Jak byłem mały, zawsze mylałem,|że wyrosnę na bohatera.
{28595}{28665}- Teraz już za póno.|- Dlaczego tak mówisz?
{28667}{28709}Nie musiałe tego mówić.
{28711}{28761}Jak chcecie, to sam pójdę.
{28793}{28858}Zmierzę się z Gangiem "Z Przełęczy".
{28885}{28970}Chcecie, żeby wasze dzieci wiedziały,|że pozwolilicie mi ić samemu?
{28972}{29012}Proszę bardzo.
{29014}{29079}Ale nie wydaje mi się, żebycie tego chcieli.
{29116}{29156}Chcecie?
{29260}{29366}Dlaczego my się nie zacišgniemy|na wojnę z Hiszpanami?
{29391}{29493}Mamy wiele zalet: dowiadczenie,|dojrzałoć, zdolnoci przywódcze.
{29495}{29547}Założę się, że w końcu bylibymy oficerami.
{29549}{29599}Byłby ze mnie major Parker.
{29632}{29680}Parker?
{29682}{29732}Tak, to moje...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin