00:00:29:www.NapiProjekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. 00:00:33:Jestem Turkish. 00:00:35:Wiem, śmieszne imię jak na Angola. 00:00:37:Moi rodzice lecieli samolotem, który się|rozbił. Tak się poznali. 00:00:42:Mam imię po samolocie. 00:00:45:Niewielu ludzi ma imiona|po rozbitym samolocie. 00:00:48:To jest Tommy. 00:00:50:Mówi, że dostał imię po spluwie. 00:00:52:Ale ja wiem, że ma je po|świetnym XIX wiecznym baletmistrzu. 00:00:58:Znamy się od zawsze.|To mój partner. 00:01:02:Nie chodzi o to, że chodzimy|na spacerki i trzymamy się za ręce. 00:01:04:Chodzi o to, że staram się trzymać go|z dala od kłopotów, które ściąga na mnie. 00:01:09:Pilnuję go. 00:01:12:Tak naprawdę, jest jak mój brat. 00:01:15:Co wiem o diamentach?|Jestem promotorem bokserskim. 00:01:19:Byłem szczęśliwym promotorem,|aż do zeszłego tygodnia. 00:01:23:Co wiem o diamentach? 00:01:26:Chyba pochodzą z Antwerpii. 00:01:29:-Himy, czy ty posłuchasz, co powiem?|-A mamy wybór? 00:01:33:Nie należało tego brać dosłownie. 00:01:37:Adam i Ewa to piękna historia. 00:01:40:doprawiona odrobiną morału... 00:01:42:ale czy dorosły w to uwierzy? 00:01:47:Co to? 00:01:50:Co to jest? 00:01:53:I co ty chcesz, żebym zrobił?|Opuścił spodnie? 00:01:57:Przechodźcie. 00:02:00:To piękna historia. 00:02:03:Tylko to, Mutti.|Tylko historia. 00:02:06:Religia katolicka bazuje|na błędnym tłumaczeniu. 00:02:10:Wystarczy, Ruben,|czy ty nic nie powiesz? 00:02:12:Posłuchaj. |Opowiem całą historię. 00:02:15:Starzy mnisi błędnie przetłumaczyli|hebrajskie słowo 'dziewczyna'... 00:02:20:na greckie 'dziewica'. 00:02:22:Łatwo było popełnić ten błąd... 00:02:25:w pisowni się niewiele różnią. 00:02:39:I proroctwo gotowe. 00:02:42:'I oto dziewica pocznie i|powije syna.' 00:02:46:Rozumiecie? To 'dziewica'|przyciągnęła uwagę. 00:02:50:Nie co dzień dziewica poczyna|i powije syna. 00:03:11:Odstaw to na kilkaset lat... 00:03:15:i już masz Kościół Katolicki. 00:03:19:Aj waj, co ty mówisz? 00:03:22:Mówię, że to co jest napisane... 00:03:25:wcale nie musi być prawdą. 00:03:27:Daje nadzieję. A kogo obchodzi,|czy to prawda. 00:03:31:-Ludzie lubią wierzyć.|-Nie chcę już słuchać. 00:03:34:Z kim mamy się spotkać? 00:03:38:-Michel.|-Halo 00:03:41:Mutti. 00:03:43:Rudy! Rud!|Wpuść ich.| 00:03:49:Rud, w porządku,|niech wejdą. 00:03:52:-Michel.|-Mutti. 00:03:54:Czekamy od pół godziny?|Chcesz, żebym dostał zgagi? 00:04:00:Mutti.|Mutti? 00:04:05:Na ziemię! 00:04:11:Na ziemię! 00:04:12:Na ziemię, kurwa! 00:04:15:Kłaść się!|Już! 00:04:18:Na ziemię.|Kładź się? 00:04:20:Leżeć! 00:04:26:Leżeć, powiedziałem! 00:04:28:-Czas?|-Siedem minut. 00:04:34:Gdzie kamień? 00:04:39:Gdzie kamień? 00:04:42:Gdzie kamień? 00:04:50:Michel, gdzie jest kamień? 00:05:02:PRZEKRĘT 00:05:08:tłumaczenie: kaluz|<<KinoMania SubGroup>> 00:05:15:tłumaczenie: kaluz|kmsg-no-ip.info 00:06:17:Kiedy masz samolot? 00:06:20:Za dwadzieścia minut. 00:06:23:Daj pistolet. 00:06:36:Jak już będziesz w Londynie... 00:06:38:i będziesz potrzebował spluwy... 00:06:40:zadzwoń pod ten numer. 00:06:46:-Borys.|-Borys. 00:06:49:Załatwi ci to, co będziesz potrzebował. 00:06:59:Tak można? 00:07:01:To nielegalna walka.|Nie łaskotki. 00:07:06:Chłopaki mają się tłuc. 00:07:09:Co z tymi kiełbaskami, Charlie? 00:07:11:Dwie minuty, Turkish. 00:07:14:Patrz. Jak mam w tym pracować? 00:07:18:Potrzebujemy porządnego biura. 00:07:20:Ja potrzebuję.|Ty je kupisz. 00:07:23:Czemu ja? 00:07:25:Znasz się na przyczepach. 00:07:28:Ja? 00:07:29:Byłeś na wakacjach w takiej. |Czyli wiesz o nich więcej niż ja. 00:07:33:Nie chcę się spłukać. 00:07:36:Co z tą jest nie tak? 00:07:40:W sumie nic Tommy. 00:07:41:Jest idealna. 00:07:44:Tylko chyba nie widzi mi się kolor. 00:07:47:Wszystko nagrane.|Pojedziesz ją odebrać. 00:07:50:Masz adres. 00:07:54:To kamping. 00:07:56:Tu jest 10 kawałków.|Chciałbym zobaczyć resztę. 00:08:00:-Co z tymi kiełbaskami, Charlie?|-Pięć minut, Turkish. 00:08:06:Pięć minut temu były dwie minuty. 00:08:09:Mam nadzieję, że to nie Cyganie. 00:08:11:Nienawidzę Cyganów. 00:08:13:Coś taki czuły? 00:08:19:Oż kurwa! 00:08:21:-Co to jest?|-Pasek. 00:08:24:Nie, Tommy.|Masz spluwę w spodniach. 00:08:27:-Po co ci spluwa w spodniach?|-Do ochrony. 00:08:30:Przed czym? 00:08:32:Nimcami? 00:08:34:Uważaj, żeby nie odstrzeliła ci jaj. 00:08:37:-Skąd ją masz?|-Od Borysa Brzytwy. 00:08:41:Od 'Borysa-podstępnego|-pierdolonego-ruska'? 00:08:44:Ciężki. 00:08:47:-Ciężar jest dobry.|WCZEŚNIEJ 00:08:50:Ciężar to podstawa. 00:08:51:Jak nie strzeli, zawsze|możesz nim uderzyć. 00:08:54:Borys Brzytwa,|albo Borys Kuloodporny. 00:08:57:Skrzywiony jak sowiecki sierp.|I twardy jak młot. 00:09:01:Poza tym, nie można gnoja zabić. 00:09:06:Wracając do Tommy'ego. 00:09:09:Tommy ma swój interes... 00:09:11:automaty... 00:09:13:dzięki czemu mamy spokój,|a Boski rękawice na rękach. 00:09:17:Tommy ostatnio przesadza na|punkcie bezpieczeństwa. 00:09:22:Dobra, biorę. 00:09:24:Jest powód, który tłumaczy|to zainteresowanie bronią. 00:09:28:Wcześniej czy później, zajmując się boksem,|każdy się z tym powodem spotka. 00:09:33:Cegłówka. 00:09:34:Jeżeli to nie jest warte zakładu?|To co jest? 00:09:37:-Nie wygląda źle, co?|-Nie, jest świetny. 00:09:40:Będzie pan dumny. 00:09:42:Myślisz, że tego chcę, Gary?|Być dumny? 00:09:46:Na to pan zasługuje. 00:09:48:Wyciągnij język z mojego odbytu, Gary. 00:09:51:Psy tak robią. 00:09:53:Chyba nie jesteś psem, Gary? 00:09:55:Nie, nie jestem. 00:09:57:Jednakże... 00:09:59:posiadasz wszystkie cechy psa, Gary. 00:10:03:Wszystkie, poza wiernością. 00:10:04:Mówi się, że jego ulubionym sposobem|pozbycia się kogoś jest... 00:10:09:paralizator, worek, taśma i|stado głodnych świń. 00:10:14:Kawał okrutnego kutaska z ciebie, Liam.|Muszę przyznać. 00:10:20:Ale nie marnuję czasu na kapusiów. 00:10:25:Nakarm nim świnie, Errol. 00:10:29:A wy na co się, kurwa, gapicie? 00:10:34:Jeśli robisz z nim interesy,|postaraj się nigdy nic nie być mu winien. 00:10:38:Jeżeli masz u niego dług... 00:10:40:wtedy ma cię w kieszeni. 00:10:42:A jeżeli już tam jesteś,|nigdy z niej nie wyjdziesz. 00:10:46:Słyszałem, że to dobry bokser,|więc zgadzam się. 00:10:50:Robię wam przysługę. 00:10:52:Co znaczy, że to ja robię przysługę jemu. 00:10:56:Wszyscy wiedzą, że nie sprzedaję walk.|Jak on. 00:11:02:On mnie chyba nie lubi, Errol. 00:11:04:Lubisz mnie? 00:11:06:Nie wiem o co chodzi. 00:11:07:Wiem, że chcę stąd wyjść.|Kurwa jak tu śmierdzi. 00:11:11:Chcę, żeby walka się skończyła o czasie.|Zanim policja się o tym dowie. 00:11:16:Wyłóż karty... mogę ci pomóc. 00:11:18:Pomożesz mi wypuszczając mnie stąd. 00:11:21:Ciężko jest wyżyć z boksu,|więc czasami... 00:11:24:trzeba nagiąć trochę zasady. 00:11:27:Właściwie, to zapomnieć o nich. 00:11:30:Co to za rasa? 00:11:32:To mówi? 00:11:34:No tak, Tommy.|Cegłówka go kocha. 00:11:38:Nie zawiedź mnie. 00:11:41:Chyba nie chcesz tego? 00:11:45:Do zobaczenia na ringu. 00:11:50:Borys, Czteropalcy-Pierdolony-Frankie... 00:11:54:ma diament wielki jak pięść. 00:11:57:Jest w walizce, przypiętej do ręki. 00:12:01:Wysłałem go do ciebie po spluwę. 00:12:04:Czego jeszcze chcesz?|Mam go załatwić za ciebie? 00:12:07:Ale ty też tego nie rób. 00:12:09:Amerykanie nie mogą się dowiedzieć,|że to Rosjanie. 00:12:13:Inaczej dotrą do mnie. 00:12:14:Co mam zrobić? 00:12:16:Jesteś moim bratem,|więc myśl jak mój brat. 00:12:20:Niech ktoś inny go ukradnie. 00:12:23:Nie chcę, żeby trafili do mnie. 00:12:25:I nie zabijaj go.|To wzbudzi podejrzenia. 00:12:28:tylko nie wynajmij jakichś kretynów|do tej roboty. 00:12:30:W Londynie będzie tylko kilka dni... 00:12:34:musisz działać szybko. 00:12:41:Jeszcze jedno. 00:12:42:Może pomóc. 00:12:44:Kocha hazard. 00:12:48:Osiemdziesiąt sześć karatów? 00:12:50:Piękny szlif, doskonały. 00:12:53:Żadnych skaz.|Piękny kamień. 00:12:55:Dobry z ciebie chłopak, Frankie. 00:12:57:Dobra robota.|Kiedy wracasz? 00:13:00:Muszę się jeszcze pokręcić.|Znaleźć lepszą cenę. Kilka dni. 00:13:05:-Pogadaj z moim kuzynem Doug'iem.|-Z Łebskim Dougiem? 00:13:11:Aha, Frankie... 00:13:13:-Aha, co?|-Z daleka od kasyn! 00:13:18:Dobra robota, bubele. 00:13:20:-Nie spieprz tego, ok?|-Słyszę, Avi. 00:13:24:Na razie, Avi. 00:13:29:Osiemdziesiąt sześć karatów. 00:13:31:-Gdzie?|-W Londynie. 00:13:33:-Londyn?|-Londyn. 00:13:34:-Londyn?|-Tak, Londyn! 00:13:37:Ryba z frytkami, herbatka... 00:13:40:gówniane żarcie, jeszcze gorsza pogoda,|pierdolona Mary Poppins. Londyn! 00:13:45:Nie biorę 00:13:47:To Łebski Doug.|Każdy go zna. 00:13:50:Jeśli masz kamienie, i są kradzione,|z nim trzeba gadać. 00:13:53:Udaje Żyda. 00:13:54:Chciałby być Żydem. 00:13:56:Wmówił rodzinie, że są Żydami... 00:13:59:ale taki z niego Żyd,|jak i małpa. 00:14:02:Myśli, że to pasuje do interesów.|A jeżeli chodzi o diamenty... 00:14:06:to rzeczywiście pasuje.|-Avi! 00:14:09:Będzie u ciebie dzisiaj.|Zajmij się nim. 00:14:11:Avi, wiesz, że nie kupię chłamu. 00:14:14:To nie chłam.|Mniejsze. 00:14:17:Za kogo mnie masz?|To jest Anglia. 00:14:19:Mamy zasady. 00:14:22:Słuchaj. 00:14:23:Jeśli są koszerne, to je kupię. 00:14:27:A teraz przepraszam.|Mam obiad. 00:14:37:Czego tu chcecie? 00:14:38:To wolny kraj. 00:14:41:Ale to nie jest wolny sklep. 00:14:44:Więc, wypierdalać! 00:14:56:-Chcę was widzieć w biurze. 00:14:59:Rozmawiałem z kuzynem Avi'm. 00:15:01:-Musicie go zobaczyć.|-Tak, tato, wiemy. 00:15:04:-Jest ważną szychą w Nowym Jorku.|-Tak, tato, wiemy. 00:15:08:-Chcę was widzieć w biurze. 00:15:11:-Tak, tato, wiemy. 00:15:19:Ciężar jest miarą pewności. 00:15:22:Zawsze zależy mi na pewności. 00:15:32:Biorę. 00:15:34:Ile chcesz za niego? 00:15:36:Nic. 00:15:39:Rozumiem,|więc co chcesz za ...
Cierro