00:00:01: Okane ga Nai (No Money!) OVA 01 | [http://chomikuj.pl/GaleriaFanowska] 00:02:09: Nasz następny obiekt to młody pół — Japończyk. 00:02:13: Jest on studentem, tak więc jest odpowiednio dorosły, 00:02:17: w przeciwieństwie do jego jedwabiście, delikatnej skóry, 00:02:22: oraz jego twarz. 00:02:24: Jest on rzadko spotykanym obiektem. 00:02:27: Jego "tył" jest, oczywiście, dziewiczy. 00:02:30: Oraz być może, jego przód także. 00:02:32: Klient, który nabędzie go, będzie mógł sprawdzić to na własne oczy. 00:02:38: Zacznijmy licytację od 50 milionów. 00:02:40: 55! 00:02:41: 60! 00:02:42: 65! 00:02:43: 70! 00:02:44: 75! 00:02:50: 80! 00:02:51: 85! 00:02:53: 100 milionów! 00:02:54: Mamy 100 milionów. 00:02:57: Czy ktoś przebije tą propozycję? Nie? 00:03:01: Nikogo już nie słyszę. Tak więc za 100 milionów... 00:03:04: 120 milionów! 00:03:08: 120 milionów. 00:03:13: Wszystko w gotówce. 00:03:19: Okane ga Nai (No Money!) OVA 01 | [http://chomikuj.pl/GaleriaFanowska] 00:03:37: Przepraszam, czy wszystko w porządku? 00:03:42: Ten głos... 00:03:45: Wygląda na to, że jesteś ranny. 00:03:52: Ta dłoń... 00:03:59: Jeśli chciałbyś, mógłbyś przyjść do mojego... 00:04:06: Nie potrafię nawet opisać, jak bardzo mi wówczas pomógł. 00:04:42: Obudziłeś się? 00:04:44: To jest...? 00:04:49: Nic ci nie jest? 00:04:51: Cholera, te dranie użyli narkotyków... 00:04:54: Czy powinienem wezwać lekarza? 00:04:57: N-Nie. Nic mi nie jest. 00:04:59: Przepraszam. 00:05:01: Za co do diaska przepraszasz? 00:05:03: Przyniosę ci coś do picia. 00:05:09: O-O co chodzi? 00:05:12: O-Oh, przepraszam. Chciałem podziękować. 00:05:18: Podziękować mi? 00:05:20: Ocaliłeś mnie, prawda? 00:05:24: Err, tak. 00:05:26: Nie wiem jak mam ci dziękować. 00:05:29: Byłeś dla mnie taki miły, mimo iż jestem tylko nieznajomym... 00:05:36: [Moment. Co on właśnie powiedział? "Nieznajomy"?] 00:05:41: T-Ty nie pamiętasz? 00:05:44: Wszystko było tak nagle, zostałem wciągnięty do samochodu i potem... 00:05:50: H-Hej! Jeśli zbyt szybko wykonasz ruchy... 00:06:00: Przepraszam... Zakręciło mi się w głowie... 00:06:04: M-Mówiłem, że nadal jesteś pod wpływem narkotyków! 00:06:08: Oh, pamiętam! 00:06:10: Tetsuo, mój kuzyn, był wtedy ze mną! 00:06:15: Może nadal go tam przetrzymują! 00:06:20: [To nie tak miało być.] 00:06:22: [Czy nie jest ważniejsze, przypomnienie sobie człowieka stojącego na wprost ciebie?] 00:06:27: Mówisz o Ishii Tetsuo, prawda? 00:06:29: Znasz go? 00:06:31: Pewnie. Znam go całkiem dobrze. 00:06:33: Oh, może jesteś przyjacielem Tetsuo? 00:06:38: Przeczytaj to. 00:06:40: Po prostu przeczytaj. 00:06:41: Prowadzę finansowe interesy, a Ishii jest jednym z moich klientów. 00:06:46: Zwędził on 3 miliony i próbował uciec. 00:06:49: "Zwędził"? 00:06:50: Znaczy się, pożyczył pieniądze. 00:06:53: Niemożliwe.... 00:06:54: I był on także, winny pieniądze Akushi? 00:06:56: To jest w dziesiątkach milionów... 00:06:58: To jest kasyno, za którym stoi Yakuza. 00:07:01: Prawdopodobne był jednym z tych amatorów, którym wydawało się, 00:07:04: że zrobią wielki skok i ujdzie im to wszystko na sucho. 00:07:06: A ty zostałeś sprzedany na jednej z aukcji Akushiego, by spłacić dług Ishiego. 00:07:11: Więc Tetsuo także...? 00:07:13: Oczywiście, że nie! 00:07:15: Tak jakby ktokolwiek na tym świecie, był wystarczająco dziwaczny by go kupować. 00:07:19: Tak więc, istnieją inne sposoby odzyskania pieniędzy poprzez ciało faceta. 00:07:23: Jego nerki, wątroba, członki... Wyciąć to wszystko i sprzedać, a wówczas zyskasz trochę pieniędzy. 00:07:32: Muszę iść i uratować go... 00:07:33: Co? 00:07:34: O czym ty do diaska mówisz? 00:07:37: Ishii sprzedał ciebie, by ocalić siebie! 00:07:41: On nigdy nie zrobiłby czegoś takiego! 00:07:43: Jesteśmy kuzynami...! 00:07:44: I co z tego? 00:07:46: Są miliony ludzi, którzy nie mieliby oporów przed sprzedażą swoich członków rodziny! 00:07:48: Ale... 00:07:50: Trzymaj się z dala od Ishiego. 00:07:51: Znowu zostaniesz wciągnięty w ten cały bałagan i możesz zostać ranny! 00:07:54: Mówię to dla twojego własnego dobra! 00:07:56: Ale Tetsuo jest... 00:07:59: On jest jedyną moją... 00:08:00: Tetsuo, Tetsuo... 00:08:03: Możesz odwracać swoje oczy od rzeczywistości kiedy chcesz, ale nie zmieni to faktu... 00:08:06: ...Że jemu w ogóle na tobie nie zależy! 00:08:09: To nie prawda! 00:08:10: Przyznaj to! 00:08:11: Zostałeś wykorzystany i zdradzony! 00:08:14: Dla ciebie byłoby lepiej, gdyby on umarł! 00:08:17: Nie! Nie! 00:08:28: Ayase? 00:08:30: Ty...? 00:08:32: Zamilcz! O niczym nie masz pojęcia! 00:08:35: Nie masz z tym nic wspólnego! 00:08:37: Jesteś po prostu nieznajomym! 00:08:42: "Nie masz z tym nic wspólnego"? 00:08:45: "Nieznajomy"? 00:08:55: Teraz to nie jest zupełnie prawda, czyż nie? 00:08:58: Pomiędzy nami jest dużo silniejsza więź, niż więzy krwi! 00:09:04: Ała... 00:09:05: Ty nadal nie rozumiesz swojej pozycji? 00:09:08: Kupiłem cię. 00:09:09: Jesteś mój. 00:09:12: To boli... 00:09:13: Czy ty w ogóle rozumiesz, do czego zostałeś sprzedany jako towar? Albo być komuś dłużnym? 00:09:20: Co chcesz powiedzieć przez, "do czego"? 00:09:22: Nie będziesz mógł się ruszać, aż do czasu gdy narkotyki przestaną działać. 00:09:27: Być może i tobie sprawi to przyjemność. 00:09:33: [Nauczę cię. I tym razem nie zapomnisz...] 00:09:40: N-Nie! 00:09:46: Mówili, że to twój pierwszy raz, więc będę dla ciebie delikatny. 00:09:52: P-Przestań! 00:09:55: Widzisz, jeśli nie poświęcę wystarczająco czasu na przygotowanie ciebie... 00:10:00: Jeśli nie chcesz cierpieć, to nie ruszaj się. 00:10:10: Co ty robisz?! 00:10:16: Już nie... 00:10:19: Dlaczego to robisz? 00:10:22: Obaj jesteśmy mężczyznami. To jest dziwne...! 00:10:25: Mówisz, że to nienormalne? 00:10:27: Naprawdę myślisz, że możesz tak mówić... 00:10:28: ...po tym gdy robisz się znów tak szybko twardy, 00:10:34: będąc gwałconym od tyłu przy pomocy męskich palców? 00:10:40: A ja chwilę temu skończyłem robić ci dobrze. 00:10:43: Nie! 00:10:44: Bądź po prostu szczery. 00:10:45: Jest ci dobrze, prawda? 00:10:51: Dwóch mężczyzn... nienormalne? 00:10:55: Nikt nie musi mi tego mówić. Wiem o tym. 00:10:57: Za każdym razem, gdy śniłem o tobie, nie przestawałem myśleć, że to jest dziwne. 00:11:04: Ale nie dbam o to. 00:11:11: Możesz nazywać to nienormalnym lub jak sobie tam chcesz. 00:11:13: Pragnę cię. 00:11:17: Całego! 00:11:20: Mówiłem ci, rozluźnij się trochę! 00:11:37: [Co ja do cholery wyprawiam...?] 00:11:42: Ayase! 00:11:53: [Czy nie miałem go cenić?] 00:11:58: [Zajmować się nim przy pomocy moich własnych rąk, tak by nigdy nie stała mu się krzywda...] 00:12:02: [Więc co ja wyprawiam..?] 00:12:08: [Czego chciałem, czego naprawdę chciałem...] 00:12:35: Proszę... wypuść mnie. 00:12:41: Muszę iść...Tetsuo będzie... Tetsuo... 00:12:48: Pewnie, pozwolę ci odejść... 00:12:51: ...wówczas gdy oddasz mi moje pieniądze. 00:12:54: Pieniądze, które pożyczył Ishii i te które zapłaciłem by kupić cię na aukcji. 00:12:58: Doliczając kilka mniejszych wydatków, to będzie 200 milionów. 00:13:00: Poczynając od dzisiaj, to będzie twój osobisty dług. 00:13:03: Niemożliwe... 00:13:04: Jesteś mój do czasu spłaty całej sumy. 00:13:07: Jeśli chcesz być wolny... 00:13:10: [Co ja, do cholery wygaduje?] 00:13:12: [Zapomniał mnie i odtrącił... A ja nadal zamierzam się z tym borykać?] 00:13:19: 200 milionów... 00:13:21: Nie martw się. 00:13:22: Pozwolę ci to zarobić. 00:13:25: [To prawda.] 00:13:27: [Jeśli to znaczy, że nie mogę cię mieć, to przywiąże cię.] 00:13:30: [Przy pomocy pieniędzy, przy pomocy czegokolwiek...] 00:13:33: Zaczynając od dzisiaj, będę płacił za twoje ciało 500 tysięcy, za każdym razem! 00:13:46: Zaoferował on swój dom jako zabezpieczenie. 00:13:49: To całkiem dobra własność, lecz trochę zaniedbana w rejestrze. 00:13:53: Więc zapomnij o niej. 00:13:55: Jakieś inne zabezpieczenia pod pożyczkę? 00:13:57: Tak. Jest tam całkiem niezły majątek Kamakury. 00:14:00: [Cholera. Co za nietakt.] 00:14:04: [Ale to także wina Ayase!] 00:14:06: [Uwierzyć w takiego śmiecia, jakim jest Tetsuo, tylko dlatego że są kuzynami...] 00:14:10: E-Err, więc powinniśmy odmówić pożyczki i natychmiast odebrać pieniądze? 00:14:19: Witam! 00:14:20: Kaoruko-san jest tu by oddać pieniądze! 00:14:24: Więc nic nie będzie z akceptacji ziemi Kamakury? 00:14:27: Są inne ale to wygląda, że ma największą wartość. 00:14:31: Jego fabryki są w mieście... 00:14:33: Momencik! Co to ma znaczyć, udawanie że jesteście zajęci biznesem i ignorujecie mnie! 00:14:36: Czy to w taki sposób powinno się traktować przyjaciela z dzieciństwa? 00:14:38: A co najważniejsze, to ja jestem klientem! 00:14:40: Nie rzucaj mi się tu jakbyś był moim klientem, ty odrażający okama! 00:14:43: "Odrażający"? 00:14:44: Jeśli nie jesteś w stanie dostrzec mojego miażdżącego piękna, to powinieneś udać się do okulisty! 00:14:48: I to już! 00:14:49: To ty powinieneś umówić się z psychiatrą! 00:14:51: I co do diabła tu robisz? 00:14:53: Proszę mi wybaczyć. 00:14:54: Próbowałem go odprawić ale Someya-san nalegał na osobiste spotkanie... 00:14:59: Kuba-kun, chcę moją kawę beż cukru, dobrze? 00:15:03: Proszę wybaczyć ale dostałem polecenie, nie podawania niczego więcej, prócz wody. 00:15:09: Oh, tak. Wy dwaj jesteście powiązani więzami krwi, prawda? 00:15:14: Więc, tak. 00:15:16: Jesteśmy bliźniakami. 00:15:17: To tak hipotetycznie ale powiedzmy, gdyby jeden z was okazał się prawdziwym draniem, 00:15:22: oraz wykorzystywał drugiego. 00:15:26: Mówię, że to tylko sytuacja hipotetyczna. 00:15:28: Rozumiem... 00:15:29: I powiedzmy, że z dobroci mego serca, oświecę o tym ofiarę, która wszystko ignoruje. 00:15:36: Teraz, mając najgorszą szumowinę jako krewniaka i mnie,...
GaleriaFanowska