Do utraty tchu (À bout de souffle).txt

(44 KB) Pobierz
{25}{161}/SubEdit b.3886 (http://alfa.icis.pcz.czest.pl/~subedit)/
{175}{270}t�umaczenie:|aeishline@tlen.pl
{275}{371}drobne poprawki i dopasowania czasowe|jarat53
{375}{469}W�a�ciwie, to jestem dupkiem.
{475}{569}W�a�ciwie, tak. Musz�. Musz�!
{2150}{2221}We� mnie z sob�!
{2225}{2313}- Kt�ra godzina?|- 10:50.
{2325}{2404}Ju� jad�. Hey, hey!
{2850}{2986}Je�li wydaje mu si�, �e mnie wyprzedzi|tym swoim Renault!
{3200}{3246}Bior� fors�,
{3250}{3321}Pytam Patrici�, tak czy nie,
{3325}{3390}a potem...
{3650}{3736}Krajobraz mi si� podoba.
{3925}{4010}Naprawde lubi� Francj�.
{4100}{4191}Je�li nie lubisz brzeg�w...
{4200}{4271}Je�li nie lubisz g�r...
{4275}{4364}Je�li nie lubisz miasta...
{4375}{4448}To si� wypchaj!
{4575}{4671}Ma�e dziewczynki pr�buj� z�apa� stopa!
{4675}{4763}Zamieni� buziaka na mil�.
{4775}{4871}Ta ma�a nie jest z�a. Fajne uda.
{4875}{4946}Taa, ale ta druga...
{4950}{5039}Do diab�a, co za pasztety.
{5575}{5660}S�o�ce jest przepi�kne.
{5775}{5846}Kobiety-kierowcy|s� uosobieniem tch�rzostwa!
{5850}{5896}Wyprzed� go!
{5900}{5986}Cholera, roboty drogowe!
{6200}{6246}Nigdy nie u�ywajcie hamulc�w.
{6250}{6421}Jak powiedzia� staruszek Bugatti:|"Moje samochody s� stworzone do jazdy, nie do zatrzymywania".
{6425}{6498}Cholera! Gliny!
{6800}{6871}Stracili�my kontakt!
{6875}{6937}Pu�apka!
{7325}{7383}Sta�!
{8650}{8721}- Szukam Panny Franchini|- Nie ma jej.
{8725}{8822}- Czy ona tu mieszka?|- Wysz�a.
{8975}{9046}Dziewczyny zawsze s� bez grosza!
{9050}{9108}Kaw�.
{9175}{9281}- Po ile s� jajka z szynk�?|- 1,80 F.
{9300}{9367}Raz prosz�.
{9425}{9505}Id� tylko po gazet�.
{10050}{10071}Mog� wej��?
{10075}{10121}Jak leci, skarbie?
{10125}{10171}Bez kurtki?
{10175}{10221}Jest w mojej Alfie Romeo.
{10225}{10296}- Chcesz �niadanie w  Royal?|- Spiesz� si�.
{10300}{10385}Musz� by� w TV przed 9.
{10500}{10568}Podar�a si�.
{10800}{10871}Co porabia�e�?
{10875}{10921}Nic, podr�owa�em.
{10925}{10971}- Co nowego s�ycha�?|- Nie wiem.
{10975}{11096}- Nie wychodzisz nigdzie?|- Czasami na dyskotek�.
{11100}{11146}Dalej robisz filmy?
{11150}{11196}Nie. Musisz si� gdzie� przespa�.
{11200}{11246}Wspominasz  Enrico?
{11250}{11371}"Pami�tam" lub "przypominam sobie".|Ale nie "wspominam".
{11375}{11471}Pracuj� z nim w stacji.|Przy scenariuszach.
{11475}{11571}Kiedy by�em sp�ukany w grudniu|by�em asystentem przy filmie.
{11575}{11596}Przy Cinecicie!
{11600}{11646}- Ty?|- Tak, ja.
{11650}{11696}By�e� kiedy� gigolo?
{11700}{11721}Czemu?
{11725}{11790}Tak pytam.
{11800}{11889}Nie mia�bym nic przeciwko.
{11925}{12008}Zadzwo� za par� minut.
{12025}{12121}Czy Gaby wr�ci� ju� z Hiszpanii?
{12125}{12196}Kupi�  Pergol�.
{12200}{12221}�wietnie.
{12225}{12296}To by�o g�upie, �eby malowa� ca�� na czarno.
{12300}{12396}- Co tam jest napisane?|- "Dlaczego?"
{12400}{12476}Teraz pal� Lucky.
{12500}{12571}Mo�esz mi po�yczy� 5000 frank�w do po�udnia?
{12575}{12666}Mog�am si� tego spodziewa�.
{12675}{12721}Jeste� trutniem, Michel.
{12725}{12746}Oddam ci.
{12750}{12820}Nie mam du�o.
{12850}{12969}- Tu jest 500, je�li chcesz.|- Nie, zatrzymaj.
{13525}{13670}- Wi�c nie b�dzie sniadania w Royal?|- Dzi�ki, ale si� spiesz�.
{13775}{13821}Czy jest tutaj pan Tolmachov?
{13825}{13896}Jest, ale go nie ma.
{13900}{13979}Widzia�a� Patrici�?
{14175}{14257}Jed� ze mn� do Rzymu.
{14300}{14346}To szalone, ale ci� kocham.
{14350}{14421}Chcia�em zobaczy�|czy si� uciesz� na tw�j widok.
{14425}{14471}Gdzie by�e�?|Monte Carlo?
{14475}{14571}Nie, Marsylia.|Musia�em zobaczy� si� z pewnym go�ciem.
{14575}{14646}Dzwoni�em do ciebie w poniedzia�ek.
{14650}{14759}W poniedzia�ek nie by�o mnie w mie�cie.
{14775}{14887}- Wezm� jedn�.|- To mi�e z twojej strony.
{14950}{15046}Co tu robisz?|My�la�am �e nienawidzisz Pary�a.
{15050}{15096}Nie, ale mam tu wrog�w.
{15100}{15146}Wi�c jeste� w niebezpiecze�stwie?
{15150}{15221}Taa... Pojedziesz ze mn� do Rzymu?
{15225}{15246}Po co?
{15250}{15296}Zobaczymy.
{15300}{15346}Nie, mam tu sporo do roboty.
{15350}{15421}Idziesz w d� czy w g�r� Champs?
{15425}{15521}- Co to jest "Champs"?| - Champs Elysees.
{15525}{15621}Musz� by� na alei Grzegorza V.|- OK, to do zobaczenia.
{15625}{15671}Chod�, odprowad� mnie.
{15675}{15746}Tylko do rogu.
{15950}{16046}- We� to z powrotem, nie ma horoskopu!|- Co to jest "horoskop"?
{16050}{16146}Przysz�o��. Chc� zna�|przysz�o��. A ty nie?
{16150}{16211}Pewnie.
{16325}{16446}- O co chodzi?|- O nic, tylko na ciebie patrz�.
{16475}{16546}Jeste� z�y, �e wysz�am bez po�egnania.
{16550}{16646}Nie. by�em w�ciek�y, kiedy by�em smutny.
{16650}{16746}To mi�o obudzi� si� obok dziewczyny.
{16750}{16821}Zostajesz w mie�cie?
{16825}{16921}Taa. Musz� zobaczy� si� z m�czyzn�|kt�ry jest mi winny pieni�dze.
{16925}{16971}To musimy si� spotka�.
{16975}{16996}Nie musimy.
{17000}{17021}Dlaczego?
{17025}{17096}S� tu �adniejsze dziewczyny ode mnie.
{17100}{17196}Nie. To dziwne,|po tobie spa�em z 2 dziewczynami.
{17200}{17271}Totalna beznadzieja.
{17275}{17321}Co to jest "beznadzieja"?
{17325}{17421}By�y �liczne,|ale beznadziejne. By�o ponuro.
{17425}{17521}To co, pojedziesz ze mn� do Rzymu?|Ju� mi si� odbija Francj�.
{17525}{17546}Nie mog�, Michel.
{17550}{17671}Musz� si� dosta� na Sorbon�.|Albo moi rodzice przestan� przysy�a� pieni�dze.
{17675}{17746}- Mam pieni�dze.|- Sp�dzili�my ze sob� tylko 3 noce!
{17750}{17771}Nie, 5.
{17775}{17846}- Dlaczego nie nosisz stanika?|- Nie m�w tak!
{17850}{17921}OK, przepraszam!
{17925}{17996}Kt�ra jest godzina? Do zobaczenia p�niej?
{18000}{18071}Nie p�niej. Dzi� w nocy, je�li chcesz.
{18075}{18151}- Gdzie?|- Tutaj.
{18575}{18654}�y� do utraty tchu!
{18825}{18896}Masz co� przeciwko m�odzie�y?
{18900}{18997}Oczywi�cie. Wol� starych ludzi.
{19450}{19551}Zidentyfikowano zab�jc� policjanta
{19675}{19721}Czy zasta�em pana Tolmachova?
{19725}{19804}Przy tamtym biurku.
{20200}{20246}- Witaj, amigo.|- Cze��, synku.
{20250}{20296}Czy to ty mnie szuka�e� o  10?
{20300}{20346}Taa. W sprawie moich pieni�dzy.
{20350}{20427}Czekaj� na ciebie.
{20675}{20746}- Jak leci?|- Znudzi�o mi si� tam na po�udniu.
{20750}{20821}Przyjecha�em zobaczy� si� z dziewczyn�.|A u ciebie?
{20825}{20871}Spadam st�d.|Rdzewiej� tutaj.
{20875}{20982}Lepiej zardzewie� ni� trafi� do pud�a.
{21050}{21108}T�dy.
{21175}{21273}Masz t� kopert�, kt�r� ci da�em?
{21400}{21471}Dlaczego ten dupek|mia� wystawi� czek imienny?
{21475}{21521}Przepisz to na kogo� innego.
{21525}{21621}Nie na mnie.|Przegra�em ostatnie grosze na rajdach.
{21625}{21671}A tw�j kumpel, Bob Montagne?
{21675}{21746}- Siedzi w pudle.|- Nie �artuj?
{21750}{21821}Jest jeszcze Berruti, ale mu nie ufam.
{21825}{21871}My�la�em, �e by� twoim kumplem?
{21875}{21896}Ju� wr�ci�?
{21900}{22021}Tak, widzia�em go|zesz�ej nocy w  Montparnasse.
{22150}{22196}Masz jego numer?
{22200}{22246}ELY. 99-84.
{22250}{22330}Mog� st�d zadzwoni�?
{22400}{22471}Co to za dziewczyna, po kt�r� przyjecha�e�?
{22475}{22496}Z Nowego Jorku.
{22500}{22546}�adna?
{22550}{22621}Zabawna. Lubi� j�.
{22625}{22692}ELY. 99-84?
{22725}{22805}Poprosz� z Antoniem.
{22875}{22946}Zadzwoni� p�niej.
{22950}{23021}Wyszed�. Spr�buj� kiedy indziej.
{23025}{23116}- Pa, synku.|- Ciao, amigo.
{23250}{23296}Agencja Inter-Americana?
{23300}{23371}Tak, to tutaj.
{23375}{23471}Czy w razie zmiany adresu|poczta klient�w trafia tutaj?
{23475}{23567}Zna pani  Michela Poiccarda?
{23575}{23646}Pos�uguje si� r�wnie� nazwiskiem Laszlo Kovacs.
{23650}{23750}Prosz� spyta� tamtego gentlemana.
{24075}{24158}Przecie� to Tolmachov!
{24175}{24221}Dzie� dobry inspektorze.
{24225}{24271}Teraz robimy w biurach podr�y?
{24275}{24340}Jak wida�.
{24400}{24496}Pami�tasz jak sypn��e�|swojego przyjaciela Boba?
{24500}{24546}I co w zwiazku z tym?
{24550}{24621}C�, zrobisz to jeszcze raz.
{24625}{24696}Michel Poiccard, 5 st�p 9 cali,
{24700}{24771}br�zowe w�osy, by�y steward Air France.
{24775}{24846}Jego poczta tu przysz�a.
{24850}{24896}Tak, znam go.
{24900}{24982}Pokaza� si� ostatnio?
{25175}{25271}Czy ostatnio kto� by�|u pana Tolmachova?
{25275}{25346}Tak, jakie� 5 minut temu.|Do�� wysoki m�czyzna.
{25350}{25415}Do diab�a!
{25425}{25538}Wsp�udzia� w morderstwie,|m�wi ci to co�?
{26250}{26321}"Tym bole�niejszy jest upadek"
{26325}{26389}Bogart...
{27275}{27346}- Widzia�em jak umar� cz�owiek.|- Dlaczego to zrobi�?
{27350}{27396}To by� wypadek.
{27400}{27489}Zabierasz mnie na kolacj�?
{27525}{27621}Tylko jeszcze zadzwoni�.|Poczekasz na mnie?
{27625}{27696}Zadzwo� z restauracji.
{27700}{27771}Daj mi sekund�.
{27775}{27917}Francuzi zawsze m�wi� "sekunda",|kiedy maj� na my�li 5 minut.
{29200}{29221}Gdzie jedziemy?
{29225}{29296}Gdziekolwiek... Do Saint Michel.
{29300}{29346}- Prze�pimy si� dzisiaj?|- Nie wiem.
{29350}{29446}- Nie podoba ci si� ze mn�?|- Oczywi�cie, �e tak.
{29450}{29521}Tylko o czym� przeczyta�am w gazecie.
{29525}{29571}O kontrolerze autobusowym.
{29575}{29696}Ukrad� 5 milion�w, �eby poderwa� dziewczyn�.|Udawa� bogatego impresario.
{29700}{29796}Zabra� j� na Rivier�.|Przepu�cili kas� w 3 dni.
{29800}{29871}Go�� nie wymi�k�.|Powiedzia� jej:
{29875}{29996}"Ukrad�em te pieni�dze, jestem narwa�cem,|ale ci� lubi�."
{30000}{30121}Co naj�mieszniejsze, to �e ona ju� wpad�a po uszy.|Powiedzia�a: "Te� ci� lubi�".
{30125}{30171}Wr�cili do Pary�a.
{30175}{30351}Zostali z�apani przy pr�bie obrabowania|paru szykownych willi. Ona sta�a na czatach.
{30400}{30446}Przepraszam, ma pan ognia?
{30450}{30521}Prosz�!|Masz, kup sobie zapa�ki!
{30525}{30571}Zupe�nie zapomnia�am!
{30575}{30621}- Mam spotkanie.|- Z kim?
{30625}{30746}Z dziennikarzem na Champs Elysees.|Idziemy na konferencj� prasow�.
{30750}{30796}Gdzie? Teraz?
{30800}{30909}Nie tw�j interes.|Dzia�asz mi na nerwy.
{30925}{30971}Wi�c mnie zostawiasz?
{30975}{31096}- Ale spotkam si� z tob� jutro.|- Nie jutro. Dzi� w nocy, Patricia.
{31100}{31146}Powiedzia�am ci, �e nie mog�.
{31150}{311...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin