Smallville (2x01 Vortex) XviD-mE.txt

(23 KB) Pobierz
[19][48]/Poprzednio w Smallville
[49][67]/Mylę, że Lex|/ma kawałek statku kosmicznego.
[68][76]Jeste pewny?
[77][86]Roger Nixon.
[87][112]Jestem dziennikarzem i bardzo|chciałbym napisać o tobie artykuł.
[113][141]- Whitney się zacišgnšł.|- Naprawdę?
[142][185]Jeli chcesz mnie pokonać synu,|musisz przenieć grę do innego wymiaru.
[186][203]Obiecaj mi tylko,|że sobotni bal będzie cudowny.
[204][219]To będzie noc, której nie zapomnisz.
[220][249]/Zobaczysz, że twój przyjaciel|/ Clark wiele ukrywa.
[250][286]Lepiej, żeby miał rację.
[287][329]Nie jeste moim wrogiem,|jeste moim synem.
[330][348]To chyba brzmi:|"Wołać będzie: "Mordować!".
[349][388]I spuci psy wojny."|(Szekspir - "Juliusz Cezar")
[415][440]Lana tam jest. Clark, nie martw się,|już na pewno wróciła do domu.
[441][493]Mam zamiar powiedzieć|całemu wiatu o waszym synu.
[502][542]www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
[542][574]Jonathan!|Patrz!
[604][631]Pomóż mi!
[648][676]On wie o wszystkim!|Nie pozwolę mu zniszczyć naszej rodziny.
[677][686]Nie, proszę!
[687][698]Nie!
[797][847]/A teraz premierowy|/odcinek sezonu Smallville.
[1473][1506]Jestem twoim ojcem!
[1558][1583]Synu!
[1808][1854]Tato.|Tato, nie!
[2092][2118]Nixon!
[2219][2259]- Oddaj kamerę!|- Zostaw mnie!
[3411][3428]/Potrzebuję pomocy!
[3429][3462]Potrzebuję lekarza.
[3472][3510]- Potrzebuję pomocy, natychmiast!|- Co tu mamy?
[3513][3537]renice reagujš,
[3538][3564]oddech w normie,
[3565][3578]jest puls.
[3579][3639]Wszystko będzie w porzšdku.|Możesz mi powiedzieć, jak się nazywa?
[3683][3712]Mamo!|Tato!
[3740][3779]Mamo?|Mamo, nic ci nie jest?
[3792][3820]Musimy znaleć twojego ojca!|Był na zewnštrz, kiedy uderzyło tornado.
[3821][3849]- Zabiorę cię do szpitala.|- Nie, nie, Clark! Posłuchaj.
[3850][3875]- Ten dziennikarz był w piwnicy.|- Nixon?
[3876][3905]Sfilmował statek.|Chce cię zdemaskować.
[3906][3922]Ojciec wybiegł za nim|wprost na tornado.
[3923][3952]Poszukam go.
[3953][3964]Mamo...
[3965][3998]gdzie jest statek?
[4041][4092]Skutkiem uszkodzenia kręgu jest|częciowa utrata kontroli nad nogami.
[4093][4118]Ma pękniętš ledzionę
[4119][4144]i uszkodzone nerwy wzrokowe.
[4145][4178]Przewiozę go do Metropolis.|Sprowadzę grupę specjalistów...
[4179][4207]Jest w stanie krytycznym,|Nie możemy go przenosić.
[4208][4237]- To nie jest zwykły pacjent, doktorze.|- Wiem, kim jest Lionel Luthor,
[4238][4265]ale nie mogę traktować go|inaczej niż innych.
[4266][4285]Nie o to mi chodziło.
[4286][4349]To mój ojciec, proszę zrobić|dla niego wszystko, co w pańskiej mocy.
[4420][4450]Jestem, tato.
[4465][4479]Nie martw się.
[4480][4521]Sprowadzę specjalistów z Metropolis,|by osobicie się tobš zajęli.
[4522][4547]Widziałem to...
[4548][4582]w twoich oczach, synu.
[4583][4615]Widziałem, o czym mylałe...
[4616][4655]życie byłoby takie proste...
[4665][4702]gdybym zszedł ci z drogi.
[4730][4763]Tato, przepraszam.
[4844][4869]Tato!
[4880][4892]Tato!
[4893][4906]Musimy wrócić do domu!
[4907][4924]Dzwoniła do szeryfa?|I do szpitala?
[4925][4934]Telefony nie działajš.
[4935][4963]Tata dorastał w krainie tornad,|nie zostałby na zewnštrz.
[4964][4995]- Znalazłby schronienie.|- Nie wiem czy mylał wtedy rozsšdnie.
[4996][5019]Nigdy nie wiedziałam|go tak zdenerwowanego.
[5020][5057]Powiedział, że nie pozwoli Nixonowi|zniszczyć naszej rodziny.
[5058][5078]Mylisz, że on...
[5079][5119]Nie, nigdy by tego nie zrobił.
[5253][5263]Nie!
[5264][5309]Nie powiem nic o twoim synu,|przysięgam na Boga!
[5310][5346]Proszę, nie zabijaj mnie!
[5393][5416]O Boże! Mylałem,|że chcesz mnie zabić.
[5417][5452]To do ciebie podobne.
[5514][5538]Hej, Dorotko, wróciła|z krainy Oz?
[5539][5570]Co robisz, nie powinna być w łóżku|przez jaki miesišc?
[5571][5609]Nic mi nie jest, doktor powiedział,|że to tylko drobny wstrzšs.
[5610][5640]Wielu ludzi potrzebuje|tego łóżka bardziej ode mnie.
[5641][5663]Cieszę się, że wszystko w porzšdku.|Co się stało?
[5664][5684]Cóż...
[5685][5734]wracałam do domu po odjedzie Whitneya,|gdy nagle zerwał się wiatr.
[5735][5779]Skrzynka na listy spadła mi na przedniš|szybę i zjechałam z drogi.
[5780][5814]Wtedy zobaczyłam te tornada.
[5815][5842]Zanim się spostrzegłam, samochód|został wcišgnięty.
[5843][5889]A ty wyszła z tego z małym guzem.|To niesamowite, nawet na Smallville.
[5890][5905]Nie, to niemożliwe.
[5906][5917]Co?
[5918][5952]Nic.|Potem obudziłam się tutaj.
[5953][5999]Jak Dorotka stuknęła obcasami|i wylšdowała w szpitalu Smallville.
[6000][6021]Najwyraniej Clark mnie|tutaj przyniósł.
[6022][6045]- Clark?|- Tak.
[6046][6058]Widziała go?
[6059][6097]Nie, od kiedy zniknšł z balu.|Szukałam go z trzy godziny.
[6098][6129]Zgaduje, że bal|wiosenny się nie udał?
[6130][6177]Przynajmniej wiem teraz,|gdzie zniknšł.
[6178][6216]Jeli cię to pocieszy, to wspaniale|wyglšdalicie razem.
[6217][6254]Nie pocieszy, ale dzięki.
[6335][6359]Tato?
[6373][6399]Spotkałem twojš mamę w szpitalu,|powiedziała mi o twoim ojcu.
[6400][6448]Sprawdziłem tu każdy cal.|Idę teraz do lasu.
[6454][6514]Mój ojciec został ranny podczas tornada.|Jest w kiepskim stanie.
[6516][6536]Przykro mi, mogę co|dla ciebie zrobić?
[6537][6577]Nie, teraz wszystko jest|w rękach lekarzy.
[6578][6642]Podczas burzy przygniotła go kolumna,|gdybym go nie wycišgnšł, umarłby.
[6643][6685]Zawahałem się, zanim to zrobiłem.
[6714][6769]Mylałem, że moje życie byłoby lepsze,|gdybym pozwolił mu umrzeć.
[6770][6795]Uratowałe go, to się liczy.
[6796][6841]Mój ojciec będzie widział to inaczej.|On nie zna słowa "wybaczenie".
[6842][6887]Prawdopodobnie uzna to za oznakę|mojej słaboci.
[6888][6920]Co chcesz zrobić?
[6933][6959]Pomóc przyjacielowi znaleć ojca.
[6960][6998]Masz jeszcze jednš latarkę?
[7020][7029]Tato!
[7030][7089]Panie Kent!
[7117][7142]Tato!
[7368][7395]- Wiesz, czyj to samochód?|- Nie,
[7396][7428]ale więcej przeszukamy|rozdzielajšc się.
[7429][7443]Racja,
[7444][7485]spotkamy się tu za pół godziny.
[7615][7642]wietnie.
[7689][7713]Co robisz?
[7714][7733]Szukam mojej komórki...
[7734][7765]to nasza jedyna nadzieja.
[7766][7807]Największa sensacja w historii,|a ja nie zdołam jej opisać.
[7808][7831]Clark nie jest sensacjš,|jest moim synem.
[7832][7869]Nie pozwolę, by zniszczył|mu życie dla własnej sławy.
[7870][7893]To, dlatego mnie goniłe?
[7894][7915]Co chciałe zrobić, Kent?
[7916][7943]Zabić mnie i pogrzebać|w płytkim grobie?
[7944][7989]Wszedłe na mojš posiadłoć i chciałe|zabić mojego syna w ciężarówce.
[7990][8028]Najbardziej zadziwiajšcš istota na Ziemi
[8029][8062]pracuje na twojej farmie.
[8063][8095]Czemu go ukrywasz?|Powiedz wiatu...
[8096][8111]pozwól mu go zobaczyć.
[8112][8140]Clark sam o tym zdecyduje,|kiedy będzie starszy.
[8141][8173]Kiedy to będzie?
[8174][8189]Kiedy będzie gotowy.
[8190][8221]Przestań udawać jego obrońcę|i przyznaj się.
[8222][8255]Ty i twoja żona zatrzymalicie go,|bo nie moglicie mieć własnego dziecka.
[8256][8301]Zatrzymalimy go, bo jest|naszym synem i kochamy go.
[8302][8335]On nie jest waszym synem,|nie oszukuj się.
[8336][8376]On nawet nie jest człowiekiem.
[8403][8435]Możesz mnie zabić, jeli chcesz,|ale wiesz, że mam rację.
[8436][8499]Jeste zbyt prostym człowiekiem,|by pojšć przeznaczenie twojego syna.
[8518][8539]Clark nie należy do ciebie,
[8540][8572]należy do wiata.
[8634][8650]Halo?
[8680][8702]Gdzie jeste?
[8703][8737]Ty głupi sukinsynu!|Mylałem, że chcesz się stšd wydostać!
[8738][8775]Chciałem, dopóki nie okazało się,|że jeste z Lexem Luthorem.
[8776][8836]Wolę zgnić tutaj, niż patrzeć,|jak niszczycie życie mojego syna.
[8878][8903]Nixon?|Jeste tam jeszcze?
[8914][8936]Dzwoniłem do straży pożarnej...
[8937][8975]Nie prawda. Słyszałem jak próbowałe|rozmawiać Rogerem Nixonem,
[8976][9012]Mama mówiła, że węszył dzi na farmie,|był z moim ojcem, gdy tornado uderzyło.
[9013][9027]Nie wiedziałem o tym.
[9028][9083]Czemu miałbym ci wierzyć?|Już raz skłamałe, że go nie znasz.
[9084][9111]Dzisiaj już drugi raz się wahasz, Lex.
[9112][9134]Może ojciec miał co do ciebie rację.
[9135][9162]Clark, czekaj jeste zmęczony|i zdenerwowany.
[9163][9189]Nie próbuj obrócić tego przeciw mnie.
[9190][9228]Jeste tu, by znaleć mojego|ojca czy Nixona?
[9229][9244]Musisz pytać?
[9245][9295]Nie mam na to czasu,|muszę znaleć mojego tatę.
[9307][9333]/Tato!
[9369][9404]CENTRUM POMOCY|OFIAROM TORNADA
[9405][9432]ZAGINIENI
[9443][9500]Zapytam, czy Czerwony Krzyż nie ma|informacji o twoim ojcu.
[9516][9532]Co nowego?
[9533][9550]Szukalimy całš noc.
[9555][9581]Przeczesalimy całš farmę,|ale nic nie znalelimy.
[9582][9620]Nie wiem, co robić, nie ma go|już ponad 12 godzin.
[9621][9662]Znajdš go, Clark,|jestem pewna.
[9665][9684]Dzięki.
[9685][9736]- Mylałem, że odpoczywasz w domu.|- Chcę pomóc.
[9737][9762]Mnóstwo ludzi pomogło mi|po deszczu meteorytów,
[9763][9784]to dużo dla mnie znaczyło.
[9785][9826]Cieszę się, że nic ci nie jest.
[9830][9863]Jak mnie znalazłe?
[9867][9901]Miałem szczęcie, leżała|na polu obok drogi...
[9902][9944]musiało cię wyrzucić z ciężarówki.
[9945][9983]- Naprawdę tak było?|- Tak.
[10002][10020]Dlaczego?
[10021][10063]Po prostu widziałam co,|co nie miało sensu.
[10064][10100]Ciężarówka została porwana|przez tornado, a ty...
[10101][10126]ty...
[10146][10167]Żadnych wieci.
[10168][10210]Lepiej wrócę do pracy.|Znajdziecie go.
[10211][10231]Posiedzę przy telefonach,
[10232][10257]jeli kto go zobaczy|na pewno zadzwoni.
[10258][10311]Rano znaleli starszš parę uwięzionš|w garażu, więc cišgle jest nadzieja.
[10312][10361]- Tata zniknšł przeze mnie.|- Nie możesz winić siebie.
[10362][10389]Nie możesz zmienić tego, kim jeste.
[10390][10420]Ludzie będ...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin