{1580}{1633}MOULIN ROUGE! {1853}{1921}ROK 1900|PARYŻ {1925}{2080}Tłumaczenie Andymen {2088}{2189}"Był sobie chłopak" {2273}{2421}"Bardzo dziwny, ale czarujšcy" {2493}{2652}"Podobno przywędrował z daleka" {2656}{2761}"Bardzo daleka" {2765}{2897}"Z lšdu za morzem" {2992}{3058}"Trochę niemiałym" {3062}{3199}- Porzuć myl o wejciu do tego siedliska grzechu.|"O smutnym spojrzeniu" {3212}{3322}"Lecz bardzo mšdrym" {3326}{3416}"On był" {3420}{3536}"Aż pewnego dnia" {3612}{3656}"Magicznego dnia" {3660}{3772}"Spotkałem go na drodze swej" {3814}{3982}"Rozmawialimy o wielu sprawach" {3986}{4089}"Błahych i poważnych" {4093}{4212}"Rzekł mi wtedy:" {4326}{4410}"Najwspanialszš rzeczš" {4461}{4558}"Jakiej można zaznać w życiu" {4562}{4648}"Jest po prostu kochać" {4733}{4915}"I być kochanym." {4982}{5028}Moulin Rouge {5117}{5162}Nocny klub, {5237}{5319}sala balowa i burdel, {5323}{5408}prowadzony przez Harolda Zidlera. {5442}{5540}Królestwo nocnych uciech, {5544}{5608}gdzie bogaci przychodzili|zabawiać się {5612}{5690}z pięknymi, młodymi|dziewczynami z podziemia. {5742}{5811}Najpiękniejszš z nich {5815}{5881}była kobieta, którš pokochałem. {5885}{5929}Satine. {5933}{5977}Kurtyzana, {5981}{6055}która uprawiała miłoć za pienišdze. {6059}{6149}Zwali jš "Błyszczšcym diamentem", {6153}{6227}Była gwiazdš {6231}{6284}Moulin Rouge. {6631}{6707}Kobieta, którš kochałem... {6835}{6878}nie żyje. {6953}{7029}Przyjechałem do Paryża {7033}{7094}rok temu. {7195}{7285}Był rok 1899,|lato miłoci. {7289}{7368}Nie miałem pojęcia o Moulin|Rouge, Haroldzie Zidlerze {7372}{7409}ani Satine. {7413}{7497}wiat opanowała cygańska rewolucja, {7501}{7566}a ja przybyłem z Londynu,|by stać się jej częciš. {7570}{7669}Na jednym ze wzgórz pod Paryżem|znajdowało się miasteczko Montmartre. {7673}{7756}- Nie było tym, jak mój ojciec okrelił:|- Miasto rozpusty! {7760}{7824}Ale centrum cygańskiego wiata. {7828}{7895}Muzycy, malarze, pisarze. {7899}{7999}Nazywano ich "Dziećmi rewolucji". {8010}{8083}Przybyłem tu,|by wieć ubogie życie. {8091}{8245}Przybyłem, by pisać o prawdzie, pięknie, wolnoci|i przede wszystkim miłoci. {8249}{8359}Wcišż tylko ta mieszna|obsesja na punkcie miłoci! {8363}{8453}Był tylko jeden problem.|Nigdy nie byłem zakochany. {8467}{8501}Na szczęcie, włanie wtedy, {8505}{8591}przez sufit przebił się|omdlały Argentyńczyk. {8633}{8716}Chwilę póniej dołšczył|karzeł przebrany za zakonnicę. {8724}{8762}Jak się masz? {8766}{8884}Nazywam się Henri Marie Raymond|Toulouse-Lautrec Monfa. {8888}{8934}Przykro mi z powodu sufitu. {8938}{8988}- Odbywalimy na górze próbę sztuki.|- Co? {8992}{9106}Sztuka ta, bardzo nowoczesna,|nazywała się Spektakularny Spektakl. {9110}{9153}Jej akcja toczy się w Szwajcarii. {9157}{9237}Nieszczęliwie, omdlały Argentyńczyk|cierpiał na narkolepsję. {9241}{9324}Przez chwilę wszystko dobrze,|a po chwili pi jak zabity. {9328}{9397}- Co z nim? {9401}{9456}Wspaniale.|Argentyńczyk pi jak zabity. {9460}{9551}I nie ukończymy sztuki do jutra,|by jš pokazać wiatu finansjery. {9555}{9617}Racja.|A ja jeszcze muszę dokończyć muzykę. {9621}{9701}- Kto inny może zagrać jego rolę.|- Gdzie my teraz znajdziemy kogo, {9705}{9798}kto zagra młodego,|wrażliwego szwajcarskiego poetę? {9802}{9848}Zanim się zorientowałem,|byłem już na górze, {9852}{9906}zastępujšc pišcego Argentyńczyka. {9910}{9977}"Wzgórza ożywajš" {9981}{10087}"kakofonicznš melodiš dwięków". {10132}{10170}Stop, stop, stop! {10174}{10252}Skończ z tym bezsensownym stukaniem.|To zagłusza mój tekst. {10256}{10309}Może zostań przy delikatnym|akompaniamencie pianina? {10313}{10393}Pomiędzy wierszami Audrey,|a piosenkami Satiego występował dysonans. {10397}{10446}Zakonnica nie może tak|mówić o wzgórzach. {10450}{10525}To może niech zapiewa|"Wzgórza odżywajš w rytm melodii"? {10529}{10609}- Nie, nie. "Wzgórza drżš podskakujšc".|- Nie, nie, nie. "Wzgórza... {10613}{10702}"Wzgórza sš ucielenieniem symfonii!". {10746}{10789}- Nie.|- Nie. "Wzgórza..." {10793}{10829}- "Wzgórza..." {10833}{10889}"Wzgórza jedynie nucš pień". {11013}{11082}"Wzgórza {11086}{11150}budzš się do życia {11159}{11208}wród dwięków {11212}{11334}muzyki". {11487}{11585}"Wzgórza budzš się do życia wród dwięków muzyki".|Uwielbiam to! {11600}{11647}- Wzgórza budzš się do życia...|- Wród dwięków... {11651}{11719}"Muzyki" {11723}{11767}Pasuje idealnie. {11771}{11849}"Pieniami, które piewały" {11853}{11969}"Od tysięcy lat". {11992}{12103}- Niesamowite! {12107}{12192}- Audrey, powinnicie to razem napisać.|- Słucham? {12196}{12294}Ale Audrey nie chciał słyszeć|o pisaniu sztuki ze mnš. {12310}{12325}Do widzenia! {12329}{12408}To twoja pierwsza praca w Paryżu. {12412}{12478}Toulouse, Zidler|się na to nie zgodzi. {12482}{12552}Bez urazy, ale czy|pisałe już co podobnego? {12556}{12588}Nie. {12592}{12638}Chłopak ma talent! {12642}{12751}Podoba mi się! Nie żartuję.|Po prostu lubię utalentowanych ludzi. {12755}{12828}"Wzgórza budzš się do życia|wród dwięków muzyki". {12832}{12881}Z Christianem możemy|stworzyć prawdziwie {12885}{12965}rewolucyjne cygańskie przedstawienie|o jakim zawsze marzylimy. {12969}{13044}- Ale jak przekonamy Zidlera?|- Toulouse miał plan. {13048}{13128}- Satine.|- Mieli ubrać mnie w najlepszy garnitur Argentyńczyka {13132}{13196}i przedstawić jako|słynnego angielskiego pisarza. {13200}{13279}Kiedy Satine usłyszy mojš|nowoczesnš poezję, będzie zachwycona {13283}{13349}i namówi Zidlera,|żebym to ja napisał Spektakularny Spektakl. {13353}{13409}Jedynym problemem był|głos ojca w mojej głowie. {13413}{13476}Zmarnujesz sobie życie w Moulin Rouge {13480}{13531}z tancerkš kankana! {13535}{13601}- Nie mogę napisać sztuki dla Moulin Rouge!|- Dlaczego? {13605}{13676}Nawet nie wiem, czy jestem|prawdziwym cygańskim rewolucjonistš. {13680}{13728}- Czy wierzysz w piękno?|- Tak. {13732}{13767}- W wolnoć?|- Tak, oczywicie. {13771}{13812}- W prawdę?|- A w miłoć? {13816}{13871}W miłoć? {13875}{13952}W miłoć przede wszystkim. {13956}{14036}Miłoć jest jak tlen.|Miłoć to wiele wspaniałych chwil. {14040}{14152}Wznosi nas do nieba, gdzie jest nasze miejsce.|Wszystko czego nam trzeba to miłoć. {14156}{14187}Nas nie oszukasz. {14191}{14256}Jeste głosem Dzieci Rewolucji! {14260}{14309}Nas się nie da oszukać! {14313}{14397}Toast za nowego autora pierwszego|przedstawienia o cygańskiej rewolucji! {14401}{14443}To był wspaniały plan. {14447}{14568}Miałem wystšpić przed Satine|i po raz pierwszy sięgnšłem po... absynt. {14572}{14653}"Był sobie chłopak" {14657}{14724}Jestem zielonš wróżkš. {14728}{14821}"Wzgórza budzš się do życia" {14825}{14957}"Wród dwięków muzyki" {15129}{15194}"Wolnoć, Piękno" {15198}{15296}"Prawda i Miłoć" {15300}{15413}"Wzgórza budzš się do życia". {15417}{15522}"Wród dwięków muzyki" {15526}{15609}Poszlimy do Moulin Rouge. {15613}{15754}A ja miałem zarecytować|mojš poezję Satine. {16055}{16113}Harold Zidler|i jego niesławne dziewczyny. {16117}{16194}Ludzie nazywali je "Psami na diamenty". {16444}{16488}"Jeli życie strasznie nudne jest" {16492}{16555}"I zarabiasz na nie|tyrajšc jak pies" {16559}{16613}"Bo nie umiecha ci się mierć" {16617}{16692}"Receptę na to możesz mieć" {16696}{16785}"I choć nie wolno nawet|zerkać w stronę Moulin Rouge" {16789}{16837}"To zabawisz się tu i już" {16841}{16913}"Po prostu skończ z troskami" {16917}{17040}"I wiruj tu razem z nami" {17044}{17122}Moulin Rouge! {17419}{17458}"Oto przybywamy" {17462}{17508}"Szukamy zabawy" {17522}{17571}"Jest nam nieco głupio" {17575}{17620}"A to zaraliwe" {17624}{17693}"Przyszlicie z pożšdaniem" {17697}{17746}"Uwielbiacie igrać z ogniem" {17750}{17801}"Niech się tu dzieje" {17805}{17859}"Szaleństwem powieje" {17863}{17941}"Oto przybywamy"|"Szukamy zabawy" {17945}{18005}"Jest nam nieco głupio" {18009}{18053}"A to zaraliwe" {18057}{18103}"Na zewnštrz straszna ulewa" {18107}{18157}"Ale w rodku trwa zabawa" {18236}{18320}"Moulin Rouge|musisz tu być i już" {18372}{18457}"Umiemy tańczyć kankana"|"Robimy to do białego rana" {18461}{18549}"Oto przybywamy my"|"Szukamy zabawy" {18589}{18647}"Na zewnštrz tragedia" {18651}{18708}"Za to wewnštrz magia" {18844}{18899}Kankan. {19016}{19088}"Ska-ka-czemy kankana" {19339}{19424}"Ska-ka-czemy kankana"|"Tańczymy do białego rana" {19740}{19831}"To dobre dla umysłu" {20218}{20260}Misja się powiodła. {20264}{20312}Udało nam się|uniknšć Zidlera. {20620}{20688}To ona.|Błyszczšcy Diament. {20876}{20952}"Francuzi radzi" {20956}{21036}"Sš oddać życie" {21040}{21085}"Za miłoć" {21121}{21176}"Uwielbiajš" {21180}{21269}"Potyczki w pojedynkach" {21273}{21357}Niestety tej nocy Satina|miała spotkać się z kim innym. {21361}{21448}"Ale ja wolę takich" {21452}{21508}"Którzy żyjš" {21512}{21585}Inwestora Zidlera. {21589}{21731}"I obdarowywujš kosztownociami" {21753}{21795}Księcia. {22088}{22141}"Pocałunek w rękę" {22145}{22208}"To taki europejski gest" {22212}{22282}"Ale diament przyjacielem|kobiety jest" {22309}{22372}"Pocałunek może być fortunę wart" {22376}{22451}"Ale nim nie zapłacisz|za swój ciasny kšt" {22455}{22524}"Ani nie nakarmisz|swojej kotki" {22528}{22617}"Uczucia mężczyzn stygnš,|gdy kobietom przybywa lat" {22621}{22716}"Wszystkie kiedy|stracimy swój czar" {22720}{22775}"Czy to kwadratowe|czy owalne" {22779}{22832}"Te kamienie|nie tracš figury" {22836}{22928}"Diament przyjacielem|kobiety jest" {22932}{22991}Kiedy się spotka ze mnš? {22995}{23050}Po jej występie|umówiłem specjalne spotkanie, {23054}{23137}tylko pan i panna Satine. {23141}{23211}- Zupełnie sami.|- Cartier. {23269}{23334}Po jej występie,|umówilem spotkanie na osobnoci. {23338}{23397}Tylko ty i panna Satine.|Zupełnie sami. {23401}{23444}Sami? {23448}{23512}-...
DownloadSpace