Potyczki językowe.doc

(37 KB) Pobierz
Potyczki językowe - problemy z pisownią

Potyczki językowe - problemy z pisownią


 "Czarne czy białe?"
 Pięknie i brzydko,
 wolno i szybko,
 wesoło i smutno,
 słodko i gorzko,
 głośno i cicho,
 łatwo i trudno...

 Po co te słowa? Właśnie dlatego,
 żebyś odróżnić umiał kolego
 piękno i dobro...
 Sam powiedz od czego?

 "Cząstka BY"
 Z formami osobowymi trybu przypuszczającego
 zawsze pisz cząstkę BY łącznie, kolego!

"Do mowy polskiej" - Gałczyński Konstanty I.
 Z akcentem na przedostatniej sylabie,
 co mnie zupełnie nie zachwyca -
 i znowu "drz" i grz", i "chr"
 o znowu "pszczoła" i "pszenica",

 o znowu drogi mgłą owiane.
 (po których chodzi pani z panem,
 pan, proszę pani, wyszedł z betów) -

 o, mowo polska, zakręt weź
 pianinkiem jesteś, nie organem,
 klajstrem, a nie pasją politycznego pamfletu
 - z tym swym akcentem z brzydkich brzydszym,
 jak rzecz wiecznie niedokończona,
 ty zamiast działać, ty się mizdrzysz
 zatruta składnią Cycerona;

 skrzypeczko śliczna, dudko dudków,
 dziecinko, się skarżąca mamie,
 nieutulonych wdowo smutków,
 ty muskasz rzeczy, a nie łamiesz;

 ty lubisz łasić się, przymilać,
 kostium przymierzać osiem razy.
 A nam potrzeba monosylab
 krótkich i jasnych jak rozkazy.

 Nam trzeba wiecej rymów męskich,
 którymi będziem ćwiczyć Muzę,
 nam trzeba w sedno, a nie w księżyc,
 żelazem, a nie ciepłych klusek.

 Z akcentem na przedostatniej sylabie,
 jak biegacz, co mu pękły ścięgna,
 jak naród, co w pół drogi stanie,
 taka ty jesteś, mglisto-senna.

 Szczęście, że płyniesz ulicami,
 nie tylko w książkach, i jak rzeka
 szumisz nowymi akcentami,
 gdy człowiek mówi do człowieka;

 lecz literacka, z tych odpadków
 historii, co spadają z wózka,
 uff! jak mnie męczysz, Święta Matko,
 niedosłowiańska, półfrancuska.

 I choć z czerwieni płonących Warszaw
 trwalsza niż Anglia flagę zszywam,
 mowo polska, ja cię oskarżam:
 STAŁAŚ SIĘ LENIWA, NIEŻYWA.

"Drzewa jednosylabowe" - Ficowski Jerzy
 W parku są wysokie drzewa.
 Któż by po nich się spodziewał,
 że z nich każde, choć olbrzymie,
 ma tak maciupeńkie imię!

 Oto wśród krakania wron
 milczy sobie wielki klon,
 a tam, gdzie brzmi wróbli ćwierk,
 igły swe najeża świerk.
 Na wiewiórek skoczny pląs
 dobrotliwie patrzy wiąz,
 rozłożysty liści kłąb
 wznosi na konarach dąb,
 szumi na rozstaju dróg
 czerwonymi liśćmi buk,
 dalej, pełen szczerb i rys,
 stoi w ciszy stary cis,
 a grab czeka w parku tym,
 bym do niego znalazł rym...
 Każde drzewo - z innym listkiem,
 lecz z rodziny jednej wszystkie.
 Nazwałbym je jednym słowem:
 drzewa
 jednosylabowe.

 "Głoska - litera" - Gawdzik W.
 Gdy ktoś zapyta powiedz tak:
 litera to jest pisma znak.
 Literę widzę oraz piszę,
 głoskę wymawiam oraz słyszę,
 czyli innymi słowy
 głoski to dźwięki mowy.

 "Kra przy krze" - Łochocka Hanna
 Płynie sobie
 rzeka Wkra,
 a po Wkrze
 sunie kra,
 a po krze
 wrona skacze
 i kracze:
 - Krra! Krra!

 Na moście siedzi
 kruk nastroszony
 i prosto z mostu
 woła do wrony:
 - Dokąd to pani
 po rzece Wkrze
 tak naprzód prze
 na krze?

 - Już lody prysły,
 więc płynę Wkrą
 z lodową krą
 do Wisły.

 "Literki" - Broniewski Władysław
 Raz literki w abecadle
 chciały się zabawić
 i kłóciły się zajadle jakby się ustawić.
 "A" krzyczało - "Chcę być pierwsze!",
 ale "B" nie chciało,
 "C" i "D" zgubiły wiersze,
 "E" pod stół zleciało.
 "O" toczyło się, toczyło
 aż w kałamarz wpadło.
 Tak o miejsca się kłóciło
 całe abecadło.

 Nagle słychać głosik Anki:
 - Cicho mi w tej chwili!
 Marsz literki do czytanki
 jak was ustawili.

 "Nie z czasownikami"
 Każdy uczeń dobrze wie,
 że czasowniki piszemy rozdzielnie z NIE,
 np.:"Czego Jaś się NIE nauczył,
 tego Jan NIE będzie umiał".
 "Bez pracy NIE ma kołaczy".

 "Przecinki"
 Nigdy nie stawiamy przecinków przed:
 i, oraz ,lub, albo, czy, ani, ni, bądź.

 "Przekręcalski" - Piechal Marian
 Jeden bardzo śmieszny chłopak
 wymawiał wszystko na opak.
 Każdy wyraz, każde słowo
 przeinaczał swą wymową.
 Według niego abecadło
 winno zwać się przekręcadło,
 tak samo jak harmonijka
 winna zwać się grajmonijka.
 Gdy do niego kto zagadał,
 on jak echo odpowiadał.
 Na przykład: - Stąpaj schodami.
 On na to: - Schoduj stopami.
 Mówią: - Nie machaj rękami.
 To on: - Nie rękuj machami.
 Żadnego uszanowania
 nie miał dla cudzego zdania.
 Nigdy się nie zastanawiał,
 gdzie było "r" on "ł" wstawiał.
 Jeszcze gorsze tworzył brzmienia
 gdy "r" na "l" zamieniał.
 Wreszcie taka jego praca,
 że wyrazy całe skracał.
 Nagle umilkł.
 Smutny siedział,
 bo nie wiedział,
 co powiedział.

 "Przypadki"
 Sposób na zapamiętywanie kolejności
 przypadków w języku polskim:
 M - Mama
 D - Dała
 C - Celince
 B - Bańkę
 N - Na
 Msc - Mleko
 W - O!

 "Rym" - Ratajczak Józef
 Cym.
 Cym to słowo do rymu,
 które brzmi teraz: Cymu.
 I tak za każdym razem:
 Cym, Cymu - staje się Cymem.
 Rym się z Cymem rymuje,
 i Cyma wciąż potrzebuje
 - Cymuś
 Cym odszedł i nie ma już
 rymu.
 Nawet Cym
 wybrał Rzym,
 choć gdzie Rzym
 a gdzie Cym?
 Coś jednak ich łączy
 od poczatku do końca:
 rym.
 Stąd serce
 jest zawsze w rozterce
 dal
 rodzi w sercu żal,
 na łące
 są kwiaty pachnące,
 a każdy najmniejszy kwiat
 obejmie jak nic
 cały świat.

 "Samogłoski"
 Tyle głosek wymawiamy,
 Kilka z nich już dobrze znamy.
 Czysto brzmią bez szmeru,
ustawmy je w szeregu:
 a, o, e, i, u, y, ę, ą.
 To jest samogłosek rząd.

 "Trzy wesołe krasnoludki" - przypadki

 Maszerowały leśną dróżką 3 wesołe ..(kto?)..
 I śpiewały: "Hej, ho! Hej, ho! Do sroczki by się szło!".
 A spieszyły się wielce, bo żadna uroczystość w lesie
 nie mogła się obyć bez 3 wesołych ..(kogo?)..
 Urodziny sroczki Bystrooczki również.
 Już tydzień temu, sroczka wysłała 3 wesołym ..(komu?)..
 uroczyste zaproszenia pięknie wypisane na brzozowym
 listku, piórem wyrwanym z własnego ogonka...
 Bo co tam ogon? Tak bardzo pragnęła zobaczyć u siebie
 3 wesołe ..(kogo?)..
 I rzeczywiście punktualnie o 16.00 na polance
 pojawili się upragnieni goście.
 - O, 3 wesołe ..(kto?).. ! - ucieszyła się Bystrooczka
    i zaraz wyciągnęła łapkę po prezenty.
 Ale dzięcioł, który był lepiej wychowany, powiedział:
 - Może najpierw powinnaś przywitać się z 3 wesołymi
   ..(z kim?).. ? Paczuszkę rozwiniesz za chwilę...
 Zawstydziła się sroczka okropnie!
 - Życzymy ci szczęścia i wszystkiego najlepszego! -
   powiedziały 3 wesołe ..(kto?).. i zatańczyły wesoło.
 A dzięcioł, sroczka i inni zaproszeni goście bili brawo,
 aż echo huczało po lesie. A potem?
 Potem zaświecił księżyc i gwiazdy, goście rozeszli się
 do domów, ale długo jeszcze opowiadali sobie o tańcach,
 muzyce i 3 wesołych ..(o kim?)..


 "Wąsaty pan, trąba i bąk" - Lorek M.
 Grał na trąbie wesołego oberka.
 Kątem oka na wąsy zerkał.
 Nagle trąba wypadła mu z rąk,
 bo na wąsie usiadł sobie bąk.
 Tyle tylko pan wybąkał
 i "Auuu" ryknął w głos,
 bowiem bąk go ugryzł w nos!

 "Wielbłąd" - Kula A.
 Raz pewien wielbłąd
 popełnił błąd.
 Podążył tam,
 ...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin