00:00:00:/Poprzednio w Veronica Mars� 00:00:02:My�lisz, �e co robi�a Mama z|Jake'm Kane'm w motelu Camelot? 00:00:05:Veronica. Prosz�. 00:00:06:Wiem wszystko o twoim|Tacie i dochodzeniu... 00:00:08:Nie, nie wiesz. Lilly Kane by�a|moj� najlepsz� przyjaci�k�. 00:00:10:Facet si� przyzna�, to on zabi�. 00:00:12:Umierasz, Abel. Nie zabi�e� Lilly Kane. 00:00:15:Kryjesz kogo� 00:00:17:Czy wiesz, �e szef ochrony Kane Software 00:00:19:zadzwoni� z donosem na Abla Koontz'a? 00:00:21:Chyba mam tajemniczego wielbiciela. 00:00:24:/J Geils mia� racj�. Mi�o�� �mierdzi. 00:00:31:Mamo. 00:00:51:Szuka�am mojej Mamy|/przez wi�ksz� cze�� roku. 00:00:53:/Dziwne, �e Clarence Wiedman przypadkowo|/odnalaz� j� tego samego dnia. 00:01:16:/Nie wiedzia� jak j� znale��. 00:01:18:/Wiedzia� za to jak mnie. 00:01:29:/Nigdy nie dostawa�am nic za darmo, 00:01:32:/opr�cz tej g�upiej|/temper�wki, kt�r� przes�ali. 00:01:47:/Wiedman s�ysza�,|/jak zamawia�am bilet do Barstow. 00:01:50:/Powinnam lecie� zaraz po ta�cach, ale|/nie chcia�am by moja Mama zobaczy�a mnie 00:01:53:/po takim d�ugim czasie,|/w ubraniu jak z "Valley Girl". 00:01:57:/Wtedy wydawa�o si� to wa�ne. 00:01:59:Mamo, wiem kto to zrobi�.|Wiem kto ci wysy�a� zdj�cia. 00:02:05:/Chcia�, �ebym go zobaczy�a. 00:02:07:/�e wie, o tym. 00:02:11:Nic mi nie jest, nic mi nie jest. 00:02:14:Kochanie, prosz� id�. Id�. 00:02:19:Szuka�am ci� przez ca�y|rok. Nigdzie nie p�jd�. 00:02:23:Tak bardzo t�skni�am. 00:02:26:Ale to jest z�e. Bardzo|z�e, nie powinna� tu by�. 00:02:30:Ty te� nie. 00:02:31:Pr�bowa�am, pr�bowa�am|ci� chroni�, ale nie mog�. 00:02:37:Nie mog�. To takie trudne. 00:02:41:Mo�emy dosta� troch� kawy? 00:02:45:W porz�dku. 00:02:47:Mamo, wszystko b�dzie dobrze. 00:02:56:/Clarence Wiedman s�ysza�, jak|/wczoraj zamawia�am bilet do Barstow. 00:03:00:/Mam tylko nadziej�, �e teraz te� s�ucha. 00:03:04:/Albo, niech s�ucha. 00:03:27:To by�a niez�e. 00:03:30:Respekt dla mnie, Jack. Respekt|dla mnie, Jack. Poka�e ci klas�. 00:03:34:Ciesz si� chwil�, bo|nied�ugo si� sko�czy. 00:03:37:Mam przestrze� i mo�liwo�ci. 00:03:44:Ooo. Tw�j dowcip odwr�ci� si� od ciebie. 00:03:47:Musisz podskoczy� i si�|poca�owa�? Mog� poczeka�. 00:03:50:Niez�a robota. Niez�a robota. 00:03:52:Wallace, m�j cz�owiek! 00:03:54:Hej, co jest Wallace. 00:03:55:Niez�y mecz. 00:03:56:Co jest? 00:03:59:Oni ci� lubi�! Naprawd� lubi�! 00:04:05:Cze�� Wallace. 00:04:07:Cze��. 00:04:08:Co to za laska? 00:04:10:Nadine? Jest w naszej klasie. 00:04:13:Potrzebujesz nieco|og�ady, taki masz problem. 00:04:15:Czekaj. To m�j problem? 00:04:18:Wiem. Ta szko�a nie zawsze|by�a dla ciebie przyjazna. 00:04:20:Ten Pan nie wie, co to niedom�wienie. 00:04:23:Tylko m�wie� 00:04:26:Pozna�em paru ludzi.|Wygl�daj� na fajnych. 00:04:29:Mo�e ta szko�a, nie jest|taka z�a jak my�lisz. 00:04:35:/Ci wygl�daj� przyjacielsko. 00:04:39:Veronica. Moje biuro. Natychmiast. 00:04:45:Kocham t� szko��. 00:04:48:Kiedy dzi� rano pojawili�my si� w|szkole, odkryli�my, �e Polly zgin�a. 00:04:53:Zagin�a czy...? 00:04:55:Zagin�a! 00:04:57:Kto� ukrad� nasz� maskotk�? 00:05:02:C�, przer�bmy ju� to. 00:05:04:Twierdzisz, �e to ja, a ja �e nie, 00:05:06:a teraz jestem zawieszona albo usuni�ta,|zastrzelona, wyk�pana w pierzu... 00:05:09:Przepraszam? 00:05:10:Nie wzi�am ptaka. 00:05:12:Nie oskar�am ci�. 00:05:13:Prosz� o pomoc. 00:05:18:Chc� aby� odnalaz�a Polly. 00:05:24:Veronica Mars 01x16 "Betty and Veronica" 00:05:27:T�umaczenie: Danielle|Korekta techniczna: Ujemny 00:05:30:www.VeronicaMars.prv.pl 00:05:56:Zdajesz sobie spraw� z|rywalizacji Neptune i Pan High. 00:06:00:Ogranicza�o si� to do papieru toaletowego na|drzewach, ale obecnie... jest coraz gorzej. 00:06:05:Je�li ta sprawa nie zostanie|rozwi�zana szybko i dyskretnie, 00:06:09:to mo�e by� niemi�o. 00:06:12:Nie mamy pieni�dzy, aby|zatrudni� profesjonalist�, 00:06:15:ale jak zauwa�y�em,|masz do�wiadczenie... 00:06:18:na dodatek, jak rozumiem masz|pewne zdolno�ci po swoim Tacie. 00:06:23:Owszem. 00:06:24:Jak� masz stawk� zazwyczaj? 00:06:26:Wielk�. 00:06:28:Wstrz��nie to tob�. 00:06:30:Jak bardzo? 00:06:32:List z rekomendacj�.|Napisz�, ty podpiszesz. 00:06:35:W�asne miejsce parkingowe... inna|szafka, najlepiej we wschodnim skrzydle. 00:06:39:List i szafka, mog� by�. 00:06:41:Ale nie dostaniesz w�asnego|miejsca parkingowego. 00:06:43:- Dasz mi PE?|- Nie. 00:06:44:- A co ze zwolnieniami?|- Jednym? 00:06:46:- My�la�am o trzech.|- Panno Mars... 00:06:47:- Ty jeste�, tym z zaginionym ptakiem.|- Dobra. 00:06:50:Dwa. 00:06:55:I oczywi�cie, to tajna sprawa. 00:07:00:To b�dzie nasz ma�y sekret. 00:07:09:Niez�y mecz, Wallace. 00:07:10:Wallace! S�ysza�e�, �e go�cie z|Pan High ukradli nasz� papug�? 00:07:14:Nie mo�emy tego tak zostawi�. 00:07:16:- Ukradli Polly?|- Znikn�a. 00:07:17:/Chyba w�a�nie si� wyda�o. 00:07:18:Martwi ci� to? 00:07:20:Mam mn�stwo czasu, kiedy pracuje w|biurze. Wraz z Polly jeste�my jedno�ci�. 00:07:23:Jad�a mi z r�ki. 00:07:25:Co jest Wallace? 00:07:27:Musze powiedzie�, �e jestem nie�le|zdumiony. Masz szafk� obok mnie. 00:07:31:Co za skandal. Naruszam|w�asno�� Wallace Fennel'a? 00:07:36:M�wi� ci. Ta szko�a jest o niebo|lepsza od mojej starej. Patrz na to. 00:07:39:Wow, ciasteczka? 00:07:41:Chichotki. Po prostu|zjawi�y si� w mojej szafce. 00:07:44:Otworzy�em szafk� i|BUM. Domowe ciasteczka. 00:07:48:To nie wszystko. 00:07:49:S� z rodzynkami? 00:07:51:"Dalej Wallace. Kochamy|ci�. Jeste� �wietny." 00:07:55:Wow. Przegryzka i podwy�szone|ego. To ja powinnam gra�. 00:07:59:Wspania�y mecz wczoraj! 00:08:01:18 punkt�w, 8 asyst. 00:08:03:Dzwonili�my za|dziesi�ciocent�wk� z ulicy. 00:08:04:Ulicy! Mieszkasz na rogu|Pleasant Valley i Marigold. 00:08:08:�cie�a� w�osy? 00:08:13:Nie, podnios�am. 00:08:18:C�... w ka�dym razie,|wygl�dasz �wietnie. 00:08:20:Dzi�ki. 00:08:22:- Pobijemy Pan, co?|- Jasne. 00:08:27:Mog� co� zrobi�? 00:08:30:Dlaczego wszyscy tak robi�? 00:08:31:Jakby� by� jakim� workiem, czy co�? 00:08:34:Wallace, idziesz? 00:08:36:Um�wi�em si� z kilkoma go��mi z|dru�yny, �e zjem z nimi lunch. 00:08:39:I zrujnujesz nasz� �wi�t�|tradycj� lunch'ow�? 00:08:42:Wiesz, �e b�d� przez|to p�aka� w �azience. 00:08:44:Przy��cz si�. 00:08:45:Do fajowego stolika? Ja? 00:08:47:No dalej. S� w porz�dku. 00:08:49:Dzi�ki, ale mam inne plany. 00:08:59:/Pan High. Tylko 15 mil wg��b l�du, czyli 00:09:04:/nie ma tu jacht-klub�w ani dom�w|/gwiazd za 5 milion�w dolar�w. 00:09:08:/Parking jest pe�en ameryka�skich|/samochod�w z lat '90 00:09:11:/i automat�w bez Oranginy. 00:09:14:/Ci ludzie nienawidz�|/Neptune tak samo jak ja. 00:09:17:/P�jdziesz do kt�rego� z liceum w Ameryce,|/i b�dziesz wiedzia�, kto jest u nich popularny. 00:09:22:Kto to? 00:09:22:/Grupuj� si� w najwi�kszych, najbardziej|/b�yszcz�cych i pi�knych paczkach. 00:09:26:/I jak wilki, wypatruj� �wie�ego mi�sa. 00:09:30:Usi�d� tutaj! 00:09:33:W m�skim �wiecie, czasami|/�atwiej jest by� dziewczyn�. 00:09:42:Robi�am rekonesans.|Kto gdzie siedzi, a gdzie nie. 00:09:47:To dobry wyb�r, obiecuje. 00:09:48:Jestem Richie. 00:09:50:13. To m�j z�y dzie�? 00:09:53:Wcale nie! To tw�j pierwszy dzie� i|w�a�nie siedzisz przy najlepszym stoliku. 00:09:56:- To Curtis.|- Jak si� masz. 00:09:58:- A to Zeke.|- Cze��. 00:09:59:Cze��. Jestem� 00:10:02:Betty. 00:10:04:Wszyscy gracie w kosza? 00:10:06:Curtis i ja. 00:10:07:Ja jestem menad�erem. Prawie|jakbym by� w dru�ynie. 00:10:10:Prawie jakby� by� obok dru�yny. 00:10:12:Kocham koszyk�wk�. 00:10:14:Wariuje, kiedy graj�.|Totalnie si� wczuwam. 00:10:17:M�wisz o malowaniu twarzy? 00:10:18:Malowaniu twarzy, w�os�w w kolory szko�y.|W mojej starej szkole by�am rogiem. 00:10:23:Byli�my Nosoro�cami. 00:10:25:By�am maskotk�. 00:10:27:Co to za szko�a? 00:10:29:Riverdale. 00:10:33:Nigdy o niej nie s�ysza�em. 00:10:34:Ale, s�yszeli�cie? Kto�|ukrad� papug� z Neptune. 00:10:38:Papug�? A wy my�licie, �e|nosoro�ec jest dziwny? 00:10:41:S� Piratami. 00:10:42:Wi�c wiesz, ich maskotka|to papuga. To... 00:10:45:Taa.. 00:10:47:Ktokolwiek to zrobi�, to jest|moim bohaterem. Neptune to dupki. 00:10:51:Wierz mi. 00:10:52:Wierz�. 00:10:53:Co roku spuszczamy im lanie. 00:10:56:To by�o kiedy�, a teraz ten|Fennel jest niesamowity. 00:11:00:On? Naprawd�? 00:11:02:Nie przegramy. Gwarantuje. W porz�dku? 00:11:04:Mamy co� specjalnego dla nich. 00:11:06:Hej Richie! Nie uwierzysz|w to. Maj� nasz� koz�! 00:11:09:- Co?|- To Neptune, ukradli Billy'ego! 00:11:11:To oni! 00:11:12:/Dzie� z �ycia szukaj�cego cz�owieka. 00:11:15:/Zawsze poszukuje. 00:11:16:/W jednej chwili �ledzi papug� i koz�, 00:11:19:/metafory dumy szko�y, a jedn�|/lub dwie godziny p�niej, 00:11:23:/wraca do przera�aj�cego|/morderstwa nastolatki. 00:11:26:/Szeryf Lamb wybra� si� na ryby. 00:11:30:/Nie mog� zmarnowa� takiej okazji. 00:11:33:Daj zna�, jakby� chcia�a co� wi�cej. 00:11:38:Jak m�j makija�? 00:11:41:Nie chcia�am, aby� mnie|zobaczy�a mnie w takim stanie. 00:11:44:Powinna� zobaczy� mnie wczoraj.|Mia�am ca�e niebieskie oczy. 00:11:48:Mieli�my w szkole imprez� z lat '80. 00:11:50:Brzmi nie�le. By�o fajnie? 00:11:55:S� takie rzeczy, kt�rych nie zatrzymasz. 00:11:59:Wci�� obchodzisz urodziny i imprezy 00:12:03:i �wi�ta. 00:12:04:Nie, 00:12:06:nie jest tak. 00:12:08:Pami�tasz jak chcia�a� si�|obci�� na Cyndi Lauper? 00:12:11:Wiem o tobie i Jake'u Kane'ie. 00:12:14:Chc� wiedzie�, co jest|pomi�dzy wami dwojga. 00:12:16:Nie wspiera�a� Taty po|tym jak oskar�y� Jake'a 00:12:19:Poniewa� wci�� co� do niego czujesz? 00:12:21:- Veronica.|- Powiedz mi. 00:12:22:Jake jest niewinny. 00:12:24:- Sk�d to wiesz?|- Po prostu wiem. 00:12:26:Z serca, poniewa� go kochasz? 00:12:29:Nie. Poniewa� by�am z|nim w czasie morderstwa. 00:12:32:Byli�my w pokoju|hotelowym w Neptune Grand. 00:12:42:Musisz wiedzie�, �e wed�ug|mnie ten sen by� o mnie. 00:12:46:Tak? 00:12:48:By�em nieco zaskoczony, �e chcesz bym|by� w pe�ni u...
KA-KAA