Organy pneumatyczne.pdf
(
2681 KB
)
Pobierz
jak to dziala k.qxd
jak to dzia
ł
a
wycaj¹ wszystkich potêg¹ brzmienia, ró¿norodnoœ-
ci¹ dŸwiêków i – choæ wydaje siê to nieco prze-
wrotne – prostot¹ konstrukcji.
Jest to rzeczywiœcie instrument nad instrumen-
tami! Jerzy Waldorff trafnie to uj¹³, pisz¹c, ¿e „stosunek
jakiegokolwiek innego instrumentu do organów jest ta-
ki, jak jednej marchewki do ca³ego ogrodu warzywne-
go”.
a w istocie doœæ prostych konstrukcji. Najwiêksze orga-
ny licz¹ wiêc sobie po kilkanaœcie tysiêcy piszcza³ek
i ponad 100 g³osów. Rozpiêtoœæ wielkoœci piszcza³ek
waha siê od kilkunastu milimetrów do kilkunastu met-
rów! Jak to wszystko dzia³a? Oczywiœcie nie sposób
w krótkim felietonie przedstawiæ tego dok³adnie i omó-
wiæ ró¿ne rozwi¹zania. Jest potê¿na literatura, s¹ ogól-
ne zasady, ale i tak organy by³y ka¿dorazowo projekto-
wane pod konkretne miejsce: koœció³, filharmoniê,
Organy pneumatyczne
Kazimierz Topr
Je¿eli zdarzy³o siê komuœ zagraæ na organach
(w pustym koœciele!), to na zawsze zapamiêta wra¿e-
nie panowania nad jakimiœ ogromnymi si³ami, wyra¿a-
j¹cymi siê potêg¹ g³osu i mo¿liwoœci tego wspania³ego
instrumentu. Ciekawe jest, ¿e na organach zupe³nie Ÿle
wypadaj¹ utwory muzyki lekkiej. Utwory powa¿ne, jak
np. zupe³nie „nieorganowa” V Symfonia Beethovena –
brzmi¹ bardzo dobrze!
a tak¿e pod zasobnoœæ portfela inwestora i fundatorów.
Nie ma wiêc dwóch instrumentów identycznych.
Zasadnicze czêœci organów to: zespo³y piszcza-
³ek z wiatrownicami, system przekazania ruchu od kla-
wiatury do klap otwieraj¹cych dop³yw powietrza do
piszcza³ek lub ich grup, tzw. traktura, system zasilania
w sprê¿one powietrze, pod sta³ym ciœnieniem, w zasa-
dzie niezale¿nie od wydatku, i tzw. stó³ gry, przypomi-
naj¹cy bardziej kokpit wspó³czesnego samolotu odrzu-
towego ni¿ instrument: kilka, nawet 7 klawiatur, kilka-
dziesi¹t prze³¹czników rejestrów i dwie klawiatury do
gry nogami!
Podstawowy zespó³ to piszcza³ki i wiatrownice.
Te ostatnie to po prostu drewniane kana³y, zasilaj¹ce
piszcza³ki.
Rys. przedstawia zasadniczy schemat budo-
wy takiego zespo³u. System wiatrownic sk³ada siê z ka-
na³u wzd³u¿nego i na³o¿onego na niego zespo³u kana-
³ów poprzecznych. Otwarcie odpowiedniej klapy powo-
duje otwarcie wlotu do kana³u poprzecznego, który za-
sila piszcza³ki jednego tonu np. „C”, ale to „C” mo¿e
byæ zrealizowane jako: g³os „vox humana, „pryncypa³”,
flet, tr¹bka, itd. Jest tych mo¿liwoœci kilkadziesi¹t, do
ponad setki w du¿ych organach. Organista, w³¹czaj¹c
suwaki tzw. rejestrów, czyli w³aœnie g³osów, powoduje,
¿e powietrze dostaje siê do poprzecznej wiatrownicy,
ale mo¿e zasilaæ tylko tê piszcza³kê, do której ma ot-
warty suwakiem rejestru wlot. Pokazuje to rysunek ,
na którym widaæ klapê, otwieran¹ za pomoc¹ cienkiego
drucika, stanowi¹cego ju¿ element traktury. Suwak re-
jestrowy przy przesuwaniu otwiera tylko tê czêœæ pisz-
cza³ek, która ma byæ u¿yta do realizacji utworu. S¹
wiêc organy daj¹ce mo¿liwoœæ grania jednym tylko re-
1
1
2
Wszystko to mia³em okazjê sprawdziæ osobiœcie,
gdy w okresie licealnym chodzi³em z paroma kolegami
do ma³ego koœció³ka, w którym jeden z nas gra³ na or-
ganach i musia³ trochê poæwiczyæ w tygodniu. Wtedy
to w³aœnie próbowaliœmy, w zamian za „kalikowanie”
koledze, graæ np. standardy jazzowe!
Zasada budowy i dzia³ania tego instrumentu jest
w istocie doœæ prosta, a ca³a komplikacja bierze siê
st¹d, ¿e w d¹¿eniu do uatrakcyjnienia brzmienia, wy-
posa¿ano go w coraz to inne efekty dŸwiêkowe, ró¿ne
g³osy, np. naœladuj¹ce inne instrumenty, jak: tr¹bki,
bêbny, dzwony, a tak¿e g³os ludzki: „vox humana”.
Spowodowa³o to ogromny rozrost iloœci powtarzalnych,
2
32
N
azywane królow¹ lub królem instrumentów, zach-
jestrem – naj-
prostsze – ale s¹
takie, w których
organista mo¿e
uruchomiæ kilka
rejestrów jedno-
czeœnie.
Bardzo
du¿ym proble-
mem jest stroje-
nie organów
i regulacja to-
nów. Piszcza³ki
maj¹ w ró¿nych
g³osach ró¿n¹
konstrukcjê.
Podstawowe,
maj¹ konstruk-
cjê wargow¹ –
rys. – gdzie
strumieñ po-
wietrza wpada-
j¹c na tzw. war-
gê, zaczyna
drgaæ, wydaj¹c
dŸwiêk, a jego
wysokoœæ zale¿y
od d³ugoœci
piszcza³ki. Niby proste, ale od kszta³tu wargi, jej pod-
giêcia i odleg³oœci od krawêdzi wyp³ywu powietrza za-
le¿y, jaka bêdzie jakoœæ dŸwiêku, jego barwa i nasyce-
nie. Ró¿ne kszta³ty wyciêæ, warg i szczelin piszcza³ek
wargowych przedstawia rys. .
Strojenie organów to jedna z najtrudniejszych
operacji, wymagaj¹ca precyzji w regulowaniu wielkoœci
uchylenia i po³o¿enia warg do 0,01 mm!
Piszcza³ki stroikowe graj¹ na podobnej zasadzie,
co harmonijka ustna: powietrze atakuje cienk¹ blaszkê,
wprawiaj¹c j¹ w drgania, moduluj¹ce s³up powietrza
w rurze piszcza³ki. Wysokoœæ tonu zale¿y od czêstoœci
drgañ w³asnych blaszki i od d³ugoœci rury. Barwa
dŸwiêku jest te¿ zale¿na od materia³u i rozmiarów pisz-
cza³ki. Najwiêksze piszcza³ki s³ynnych organów w Oli-
wie mieszcz¹ siê w wie¿ach, przylegaj¹cych do chóru
organowego.
Widaæ ju¿, ¿e traktura, która musi pozwalaæ na
przekazanie ruchu od klawisza do bardzo nieraz odleg-
³ej piszcza³ki, musi byæ – mimo prostoty samej idei –
doœæ skomplikowana. Ogólny szkic fragmentu traktury
mechanicznej przedstawia rys. .
Naciœniêcie klawisza 1 powoduje poci¹gniêcie
ciêg³a – zwanego „abstraktem”, które powoduje otwar-
cie zaworu grzybkowego 2, do wiatrownicy poprzecz-
nej, a dalej – w zale¿noœci od tego, który g³os jest w³¹-
czony – do wiatrownicy wzd³u¿nej 3. G³osy w³¹cza siê
przez przesuniêcie suwaków z otworami 4, za pomoc¹
mechanizmu przekazania ruchu 5 i widocznej na piono-
wej œcianie sto³u gry – ga³ki prze³¹cznika rejestrów 6.
Widoczne na szkicu piszcza³ki 7, 8, i 9 to drobna tylko
czêœæ repertuaru g³osów. Piszcza³ka 7 – to tzw. „pryn-
cypa³” – g³os podstawowy, 8 – „oktawa – ten sam ton,
ale o oktawê wy¿szy, i ostatnia to tzw. „flet rurkowy” –
czyli piszcza³ka naœladuj¹ca dŸwiêk fletu.
Ca³y zespó³ „sterowania organami”, czyli tzw.
„stó³ gry”, to bardzo powa¿nie wygl¹daj¹ce stanowis-
3
korpus piszcza³ki
warga górna
wyciêcie
4
rdzeñ
ko pracy organisty. Taki typowy, niezbyt du¿y stó³ gry
przedstawia fot. .
Widaæ cztery klawiatury, tzw. manua³y, po pra-
wej i lewej stronie manua³ów – ga³ki w³¹czaj¹ce posz-
czególne g³osy i efekty specjalne jak np. „tremolo”. Na
dole peda³y – czyli klawiatura, na której gra siê nogami.
Dlatego m.in. organista musi mieæ doœæ szerok¹ ³a-
weczkê, a klawiatura czêsto bywa wykonana jako ³uko-
wata, dla ³atwiejszego operowania stopami.
Organy naprawdê du¿e maj¹ te¿ imponuj¹cy stó³
gry, gdzie liczba manua³ów dochodzi do 7. Najwy¿sze
s¹ ustawione nie poziomo, a pod k¹tem – dla u³atwie-
nia gry. £atwo siê domyœliæ, ¿e oddalenie sto³u gry od
szafy organowej komplikuje trakturê mechaniczn¹. Ko-
niecznoœæ pobudzania do ruchu ca³ego systemu prze-
kazania ruchu klawisza, a¿ do ostatniej klapy, powodu-
je znaczny opór i wymaga sporej kondycji organisty.
Spowodowa³o to opracowanie wzmacniaczy pneuma-
tycznych np. tzw. „dŸwigni Barkera”. Fragment traktu-
ry z t¹ dŸwigni¹ przedstawia rys. . Widaæ, ¿e orga-
nista naciskaj¹c klawisz 1, otwiera jedynie klapkê 2,
doprowadzaj¹c¹ powietrze do komory si³ownika pneu-
matycznego 3, który „daje sobie radê” z ca³ym syste-
mem przekazania ruchu na ostatni¹ klapê 4 – wiatrow-
nicy tonowej. Bez tej dŸwigni Barkera niemo¿liwa by³a-
by gra w szybkim tempie np. „szesnastkowym” (4 nuty
naraz, 16 na ca³y takt 4/4)
W ostatnich latach rolê tych z³o¿onych mecha-
nizmów przejê³y traktury elektromechaniczne i elektro-
niczne, ale – jak mówi¹ starzy organiœci – „to ju¿ nie to
samo”.
Organy pneumatyczne musz¹ – jak sama nazwa
wskazuje – mieæ dostarczane powietrze pod odpowied-
nim ciœnieniem i w odpowiedniej iloœci.
warga dolna
4
noga piszcza³ki
3
powietrze
otwór wlotowy
5
7
6
33
5
jak to dzia
ł
a
6
Najstarsze organy – Ktesi-
biosa – by³y zasilane w ten spo-
sób, ¿e t³oczenie powietrza pod
dzwon zanurzony w wodzie powo-
dowa³o wyciskanie otaczaj¹cej go
wody w górê i to dawa³o ciœ-
nienie potrzebne do gry.
Bardzo szybko jednak pow-
sta³y organy zasilane powietrzem
z miechów, które poruszali tzw.
„kalikanci”. Schemat takiego zasi-
lania organów przedstawia rys. .
Miech jest poruszany w ten spo-
sób, ¿e kalikant naciskaj¹c dŸwig-
niê, unosi jego górn¹ p³ytê, która
nastêpnie sama opada pod ciê¿a-
rem obci¹¿nika. Daje to gwarancjê
mniej wiêcej sta³ego ciœnienia za-
silania. Na kanale powietrznym za-
budowany jest dodatkowy zbior-
nik sprê¿onego powietrza, tzw.
amortyzator, który zawiera zapas
8
9
8
9
7
3
4
2
5
6
1
34
powietrza niezbêdny, gdy organista, graj¹cy piano
w wysokich rejestrach, nagle zgra akord na niskich to-
nach (grube i d³ugie piszcza³y), wymagaj¹cy du¿ej iloœ-
ci powietrza. Dziœ taki system nale¿y ju¿ do przesz³o-
8
4
œci. Zast¹pi³y go wentylatory
elektryczne. Miech pozosta³y
ju¿ tylko w roli amortyzatora,
a w³aœciwiej akumulatora,
wyrównuj¹cego ciœnienie
przy zmiennym poborach po-
wietrza.
Tak mniej wiêcej, w po-
bie¿nym szkicu przedstawiaj¹
siê organy pneumatyczne. To,
co nale¿y podziwiaæ, to prze-
de wszystkim praca organmistrzów – konstruktorów
i konserwatorów organów, i praca organistów.
Ka¿dy, kto pracowicie wystukiwa³ gamy np. na
pianinie, musi przyznaæ, ¿e gra na kilku manua³ach, kil-
kudziesiêciu prze³¹cznikach g³osów i z u¿yciem klawia-
tury no¿nej to du¿e wyzwanie!
Organy to tak¿e podstawowy instrument koœ-
cielny. Ma³o kto wie, ¿e jedna z najpiêkniejszych kolêd
– „Cicha noc” swoje powstanie zawdziêcza... awarii or-
ganów w koœció³ku w Obendorfie, ma³ej, zagubionej
7
3
2
1
w górach i zasypanej œniegiem wiosce. Proboszcz, nie
wyobra¿aj¹cy sobie œwi¹t Bo¿ego Narodzenia bez œpie-
wu w koœciele, napisa³ s³owa i poprosi³ organistê o na-
pisanie melodii, ale takiej: „¿eby najg³upszy pastuch
móg³ j¹ zaœpiewaæ”. Organista Franz Gruber spe³ni³ po-
lecenie proboszcza i prawykonanie kolêdy odby³o siê
w wigiliê do po³udnia, przy gitarze i – jak fama g³osi
przy winie mszalnym.
A wszystkiemu winne by³y myszy, które zjad³y
czêœæ miechów skórzanych i elementy traktury!
9
amortyzator
miech
kana³ powietrzny
wiatrownica
35
Plik z chomika:
mikron32
Inne pliki z tego folderu:
Wiązania narciarskie.pdf
(1329 KB)
Wariator samoczynny.pdf
(192 KB)
Urządzenie do cięcia wodą - Hydrojet.pdf
(242 KB)
Turbiny wiatrowe.pdf
(2211 KB)
Termometr.pdf
(537 KB)
Inne foldery tego chomika:
► LEKTURY,itp
►BIBLIOTEKA.exe
►Szkoła Średnia na CD
AKWARIUM
CHOMIKOWE PORADY
Zgłoś jeśli
naruszono regulamin