Proba wyjasnienia telepatii.doc

(25 KB) Pobierz
Proba wyjasnienia telepatii

Proba wyjasnienia telepatii

Wpadlo mi w komputer takie opracowanie.
Pojawiajaca sie "mana" to enrgia zycia, kreacji w hunie.
Autor przedstawia sie jako Slawek.

....pytanie o prawo Nyquista. Muszę to trochę sprecyzować pewnymi informacjami z fizyki. Otóż chodzi o to, że maksymalna możliwa ilość informacji przekazywanej drogą radiową jest wprost proporcjonalna do szerokości pasma transmisji. Oznacza to, że im szerszy kanał, tym więcej informacji można nim przesłać w jednostce czasu. Jest to oczywiste.
Moim zdaniem telepatia oparta jest na transmisji szerokopasmowej przez mózg sygnałów elektromagnetycznych (fal radiowych). Jest to dla uczonych oczywiste, ponieważ badano szerokość pasma elektromagnetycznego mózgu i stwierdzono, że jest nieprawdopodobnie szerokie, aż do częstotliwości promieniowania X, prawdopodobnie i dalej. Ponoć ktoś stwierdził, że nie chronione folią aluminiową klisze fotograficzne naświetlają się szybciej, gdy leżą w pobliżu głowy.
Oczywiście, zwrócić należy uwagę na to, że z falami elektromagnetycznymi prawdopodobnie powiązana jest fala energii - many. Fale jedne i drugie przenikają przez materię, z tym, że fala many jest bardziej przenikliwa i nie zostaje wytłumiana przez przeszkody materialne. Prawdopodobnie przechodzi bez trudu przez ziemię podobnie jak światło przez szybę. (Tak w ogóle to w fizyce znane są cząsteczki, tzw. neutrina, które przenikają przez ziemię bez najmniejszego problemu).
Problemem dla ludzi próbujących dotychczas wyjaśnić to zjawisko na zasadzie elektromagnetyzmu jest to, że moc nadajnika jakim jest mózg jest za mała, by sygnał dotarł na bardzo dalekie odległości.
Dlatego teoria ta została odrzucona. Jednak by informacja radiowa została jeszcze odebrana bez zakłóceń w odbiorniku, poziom sygnału użytecznego z anteny musi być większy od poziomu szumów, które generuje odbiornik. Zasięg stacji nadawczej kończy się tam, gdzie poziom sygnału użytecznego jest mniejszy od poziomu szumów. Tak piszą we wszystkich książkach z dziedziny telekomunikacji. Nikt je dnak nie wziął pod uwagę tego, że można sygnał odbierać, gdy jest mniejszy od szumów.
Jak to możliwe ?
Otóż sygnał użyteczny mniejszy nawet miliony razy od poziomu szumu można odebrać wtedy, gdy szerokość pasma częstotliwości nadawanego sygnału jest bardzo duża - a tak jest w przypadku mózgu - a ilość przekazywanych informacji maleje.  Opisują to prawa Nyquista. Im szersze pasmo i mniejsza ilość informacji jest przekazywana, tym mniejszy może być sygnał użyteczny od poziomu szumów. I co ciekawego. Sygnały radiowe z mózgu przechodzą nawet przez siatkę Faradaya, która jak się przyjmuje nie przepuszcza żadnych fal elektromagnetycznych. Nikt jednak nie zwraca uwagi na to, że fale o długości mniejszej od okienka siatki przechodzą bez problemu.
Nawet gdyby człowieka zamknięto w komorze z ołowiu, to sieć gęsto upakowanych atomów ołowiu tworzy siatkę Faradaya o pewnej wielkości oczka. Istnieją jednak krótsze fale elektromagnetyczne, które przenikają przez ścianę bez problemu.
Jeżeli długości dalszych fal elektromagnetycznych istnieją i są mniejsze od okna siatki to znaczy, że pasmo nadawcze jest szerokie. Fale o mocy rzędu miliwatów mogą być więc odbierane setki tysięcy kilometrów dalej, albo i wszędzie we wszechświecie.
Moc nie ma praktycznie znaczenia. Takie urządzenia nadawczo-odbiorcze buduje się obecnie na świecie w celach militarnych.

 

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin