Czesław Miłosz- "Na małą Murzynkę grającą Chopina""
Gdybyś ja widział, Panie Fryderyku, Jak ciemne palce kładzie na klawiszach I kędzierzawą głowę pilnie schyla, Jak nogę szczupłą stawia na pedale Śmiesznie dziecinna, w zdeptanym buciku. A kiedy sala nagle się ucisza Pierwiosnek dźwięku powoli rozwija. Gdybyś zobaczył na sali, w półmroku, Jak błyszczą zęby w rozchylonych ustach, Kiedy fortepian twoje troski niesie, I jak ukośna smuga pada z boku I wrzawa ptaków przez witraże chlusta Wiosna w nieznanym z imienia ci mieście. Gdybyś zobaczył, jak te dźwięki fruną I targają pyłem, słoneczną kolumna Nad twarzą czarna, na dłoni oparta- Pewnie powiedziałbyś, że było warto."
ducky69