Pollakówna Joanna.doc

(19 KB) Pobierz
JOANNA POLLAKÓWNA

JOANNA POLLAKÓWNA

Wysłannik

 

Światło tężeje nagle w roztajały bursztyn,

Wysłannik już tu przybył, szmerem skrzydeł prószy

w ciszę swego zjawienia,

w spojrzenia promienność.

Ogień płonie, nie spala.

— Żarliwie płoń ze mną

bo wzywam cię milczeniem

wpatrzeniem skupionym,

byś w ból wkroczył ochoczo

i z czołem wzniesionym;

byś Los przyjął

i w noc zanurzył

i w płomień.

styczeń 2000

 

 

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin