00:02:15:www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. 00:02:19:- Nagrywa się?|- Tak. 00:02:24:To dla naszego przyjaciela|Hala Fieldsa. 00:02:28:Hal, kochamy cię. 00:02:52:Arturze, teraz zamieszkasz ze mnš. 00:02:57:To mój samochód. 00:03:16:Jadalnia.|Tutaj ludzie czasem co jedzš. 00:03:25:To salon. 00:03:32:Tutaj łazienka. 00:03:44:/Jest rok 2003. 00:03:47:/Tak wyglšda słońce 00:03:49:/i gwiazdy. 00:03:50:/Natura. 00:03:52:/To prezydent. 00:03:55:/A to słońce w 1955 00:03:58:/i gwiazdy. 00:04:00:/Natura, 00:04:02:/samochody, 00:04:03:/telefony, 00:04:04:/filmy 00:04:05:/i prezydent. 00:04:06:/Tak wyglšdajš zwierzęta. 00:04:09:/Fajerwerki. 00:04:12:/Palenie. 00:04:15:/Tak wyglšdali ludzie,|/gdy się całowali. 00:04:19:/Kiedy byli szczęliwi. 00:04:22:/Smutni. 00:04:24:/Moi rodzice pobrali się w 1955. 00:04:27:/Ojciec był dyrektorem muzeum,|/a matka odnawiała stare domy. 00:04:30:/Mieli dziecko|/i byli małżeństwem przez 44 lata. 00:04:34:/Aż zmarła w ich łóżku. 00:04:36:/Po czterech miesišcach raka, 00:04:38:/jedzeniu tostów na każdy posiłek, 00:04:40:/oglšdaniu Teletubisiów całymi dniami, 00:04:42:/myleniu rurek z papierosami|/i problemami z pamięciš. 00:04:48:/Szeć miesięcy póniej|/ojciec wyznał, że jest gejem. 00:04:52:/Włanie skończył 75 lat. 00:04:54:Jestem gejem. 00:04:55:/Zapamiętałem go w fioletowym swetrze,|/ale miał na sobie szlafrok. 00:04:59:Jestem gejem. 00:05:02:Kochałem twojš matkę,|ale teraz chcę poznać drugš stronę. 00:05:08:Nie chcę być gejem|tylko teoretycznie. 00:05:11:Chcę się temu oddać. 00:05:16:Chcę się temu oddać. 00:05:19:/Zmienił wszystkie ubrania. 00:05:21:/Poznał chłopaka, Andy'ego. 00:05:23:/Osobistego trenera,|/który ubiegał się o licencję pirotechnika. 00:05:27:Od czasu, kiedy się ujawniłem,|ojciec się do mnie nie odzywa. 00:05:31:Dlatego pocišgajš|mnie starsi mężczyni. 00:05:36:/Znalazł księdza geja,|/by wspierał go duchowo. 00:05:39:/Pierwszy raz widział się z terapeutš. 00:05:41:/Dołšczył do organizacji|/Starszych Gejów, 00:05:43:/Miłoników Filmu, 00:05:44:/Los Angeles Pride. 00:05:46:/Cztery lata po coming oucie|/zmarł w tym pokoju. 00:06:22:Trochę tu pusto, więc lepiej|naucz się ze mnš rozmawiać. 00:06:28:ROZUMIEM 150 SŁÓW,|ALE NIE POTRAFIĘ MÓWIĆ. 00:06:35:Wiem, wiem. 00:07:01:Spokojnie...|Wdech i wydech. 00:07:08:Oliver!|Pomóż mi z tymi sznurkami! 00:07:12:Przestań!|Zrobisz sobie krzywdę. 00:07:14:Panie Fields,|muszę pana unieruchomić. 00:07:21:- Jestecie małżeństwem?|- Nie, tato. 00:07:24:Czemu nie? Jest wspaniała. 00:07:26:Jest wietnš pielęgniarkš,|ale jej nie znamy. 00:07:30:- Jeste otumaniony przez leki.|- Zawsze masz jakš wymówkę. 00:07:37:Nie chcę skończyć jak ty i mama. 00:07:43:Dziękuję. 00:08:04:Oliver... 00:08:08:Postaraj się... 00:08:14:To było dobre. 00:08:25:Id obcować z twoimi ludmi. 00:08:29:Ja będę tutaj. 00:08:33:Jestem człowiekiem, nie psem. 00:08:36:Twoja rasa to Jack Russell. 00:08:41:Twoja osobowoć została|stworzona przez Johna Russella. 00:08:45:Był zapalonym myliwym|na poczštku 19 wieku. 00:08:50:Wychował twoich przodków|na odważnych i skorych do polowań. 00:08:54:Mylisz, że jeste sobš,|kiedy chcesz pogonić lisa, ale... 00:08:58:Ludzie takim cię stworzyli. 00:09:02:A teraz, niewiadomo czemu,|jeste uważany za słodziaka. 00:09:07:Oduczamy cię polowań,|chcemy żeby był słodki. 00:09:12:Grasz w serialach i filmach... 00:09:16:Gonisz za piłeczkš,|ale to tylko substytut lisa. 00:09:22:MOJA OSOBOWOĆ|JEST WYTWOREM KOGO INNEGO, 00:09:26:A JA DOSTAŁEM|TĘ GŁUPIĽ KOSZULKĘ 00:09:35:Czeć, Liz. 00:09:39:SPORA ILOĆ PORAŻEK... 00:10:06:/Przeczytajmy tę,|/znalazłem jš u ciebie. 00:10:10:Dobrze... 00:10:12:Daj latarkę. 00:10:15:- Ładne.|- To prawda. 00:10:23:Andy je przyniósł. 00:10:24:- Naprawdę?|- Tak. 00:10:29:Czyj to obraz? 00:10:31:Nie wiem, zwykły obraz. 00:10:37:- A to?|- To tylko zdjęcia. 00:10:40:Ale co je wišże z wystawš? 00:10:43:To tylko osobiste zdjęcia.|Nie sš sztukš. 00:10:50:To jest tryskacz. 00:10:52:- Ale piękne.|- Co takiego? 00:10:56:Te ogrody japońskie, sš piękne. 00:10:59:Hal... 00:11:01:Andy! 00:11:12:Mam co dla ciebie. 00:11:20:Nagralimy co dla ciebie. 00:11:51:Jezu, kolejny zespół,|który chce portretów... 00:11:55:Przynajmniej sš pienišdze. 00:11:57:Zrobisz co dobrze,|a potem chcš już tylko tego. 00:12:04:Czeć, Liz. 00:12:11:- Oliver?|- Tak? 00:12:13:Długopis nie jest twoim przyjacielem. 00:12:16:Papier nie jest twoim przyjacielem. 00:12:20:Impreza nim jest,|my jestemy. 00:12:22:Twoi przyjaciele...|sš twoimi przyjaciółmi. 00:12:37:Arturze...|ty nie jeste zaproszony. 00:12:40:Zostaniesz i popilnujesz domu. 00:13:06:Pamiętasz, kiedy Oliver był zabawny? 00:13:10:- Potrafił mówić pełnymi zdaniami?|- Zabawny? 00:13:16:Może mieszny, ale nie zabawny.|Chyba że powaga jest zabawna. 00:13:20:To jest, kurwa, mistrzowski. 00:13:22:Sympatyczny. 00:13:25:Jeste całkiem sympatyczny. 00:13:50:Jest taki słodki!|Robi jakie sztuczki? 00:13:53:Nazywa się Artur.|Nie potrafi sztuczek. 00:13:55:Nie?|Arturze, siad! 00:13:59:O mój boże! 00:14:02:Daj łapkę. 00:14:04:Jest cudowny, chcę takiego! 00:14:06:Czujesz się silna,|kiedy rozkazujesz mojemu psu? 00:14:09:- Czujesz, że nad czym panujesz.|- Jeste terapeutš! 00:14:12:Freud! 00:14:19:Nie prosiłem o to,|kto by tego chciał? 00:14:22:Ten kolor, ten nos, szczęka, broda. 00:14:27:To jest moje życie. 00:14:29:Nie opowieć czy żart. 00:14:33:Cieszę się, że doktor przyszedł. 00:14:36:Trochę mi ulżyło. 00:14:38:Przykro mi, ale nasz czas się kończy... 00:14:44:Dziękuję za wizytę. 00:14:56:Włanie miałem zrobić przerwę. 00:15:05:Powinnimy zaczšć od twojej matki. 00:15:15:NIGDY JEJ NIE MIAŁAM|- To od ojca. 00:15:21:Nie rozumiem, nie możesz mówić? 00:15:24:Problemy umysłowe?|Przeprowadzić badania? 00:15:31:MAM ZAPALENIE KRTANI 00:15:34:To problem fizyczny. 00:15:43:DLACZEGO JESTE NA IMPREZIE,|SKORO NIE MASZ HUMORU? 00:15:54:A tak dobrze to ukrywałem. 00:15:57:Skšd o tym wiesz? 00:16:12:Muszę się napić, a ty? 00:16:17:Poczekasz tutaj? 00:16:21:To nie jest naturalny kolor kurczaka.| 00:16:24:Widzisz, co się dzieje,|kiedy wyjdziesz z klatki 00:16:28:- i uciekniesz z fabryki...|- Nie oddaje rzeczywistoci. 00:16:31:Możesz? 00:16:33:Jeden, dwa...|Co to znaczy? 00:16:37:- Dwoje ludzi.|- Kobieta i mężczyzna? 00:16:40:Robi postępy. 00:16:45:/Halo? 00:16:46:Oliver? 00:16:48:Nie przepraszam, że budzę. 00:16:52:/Byłem dzi w Akbar. 00:16:55:/Naprawdę? 00:16:56:/Grali naprawdę wietnš muzykę. 00:17:06:- Co to za gatunek?|/- Pewnie house. 00:17:09:Muzyka house! 00:17:12:- Muzyka house...|/- Poznałe kogo? 00:17:17:/- Czy kogo poznałe?|- Nie. 00:17:20:Młodzi geje nie interesujš się staruszkami. 00:17:24:/Młodzi majš łatwiej. 00:17:42:Zatańczysz? 00:18:47:Czeć. 00:18:54:Mogę dać ci swój numer? 00:18:59:Dzięki. 00:19:03:POWIEDZ JEJ, ŻE JELI NIE|NASTĽPI NIC DRASTYCZNEGO... 00:19:06:POCHŁONIE NAS MROK. 00:19:09:Niepotrzebnie|przyprowadziłem tu Artura. 00:19:11:Powinienem już ić. 00:19:16:Miło było cię poznać. 00:19:22:Au Revoir! 00:19:44:Halo? 00:19:51:To ty? 00:19:55:Jeden sygnał znaczy tak? 00:20:00:Zawsze chciałem porozmawiać z kim,|kto nie mówi. 00:20:07:Chcesz co zrobić? 00:20:10:Teraz? 00:20:13:Zaparkowałem niedaleko. 00:20:33:Ty wskazujesz, ja prowadzę. 00:20:47:Tędy? 00:21:12:Ładne miejsce. 00:21:31:Moja matka? Zmarła 5 lat temu. 00:21:35:Ty mówisz. 00:21:39:Nie powinnam. 00:21:44:Ojciec zmarł prawie 3 miesišce temu. 00:21:52:Był gejem. 00:21:56:Przez całe małżeństwo. 00:21:59:Ujawnił się po mierci matki. 00:22:03:Miał 75 lat. 00:22:08:Przepraszam. 00:23:06:Możemy po prostu ić spać? 00:23:11:Jasne. 00:23:34:KIM JESTE? 00:23:36:Oliver. 00:23:42:JADĘ DO NOWEGO JORKU|NA PRZESŁUCHANIE 00:23:44:WRACAM W CZWARTEK|- Jak długo zostaniesz po powrocie? 00:23:49:Rok? 00:23:51:Miesišc. 00:23:56:A potem? 00:23:58:Kręcicie tutaj, grasz. 00:24:01:A póniej? 00:24:05:Gdzie indziej, gdzie? 00:24:19:ZOBACZYMY SIĘ JESZCZE? 00:24:23:Tak. 00:25:20:Witaj, domu! 00:25:21:Witaj, Oliver. 00:25:26:Jezu, dostajesz tyle listów... 00:25:35:/Hal, to niesamowite,|/że po odłšczeniu respiratora 00:25:39:/jeste w tak dobrym stanie. 00:25:42:Ale...? 00:25:46:Bronchoskopia wykazała guza. 00:25:49:Wielkoci ćwierćdolarówki,|jest w prawym płucu. 00:25:53:Obawiam się, że to nowotwór. 00:26:00:Rozumiem. 00:26:02:Zdaje się, że sš przerzuty|do węzłów chłonnych 00:26:05:w klatce piersiowej i wštrobie. 00:26:08:/Pańskie serce i płuca|/sš w słabym stanie. 00:26:11:/Operacja jest wykluczona,|/ze względu na lokalizację. 00:26:16:/Możemy rozpoczšć radioterapię,|/sprawdzić, czy jest pan silny na chemię. 00:26:21:/Zostanie pan wypisany. 00:26:31:Ma pan jakie pytania? 00:26:35:Nie. 00:26:38:Dziękuję. 00:26:43:Przykro mi. 00:26:44:Na razie nikomu nie mówmy. 00:26:48:Nawet Andy'emu? 00:26:51:Nie chcę, żeby się martwił. 00:27:03:Poczytasz mi co? 00:27:07:Brazylijski gwiazdor baletu|jest nie tylko wietnym partnerem, 00:27:12:ale także wszechstronnym tancerzem. 00:27:15:Jego talenty, poczynajšc od klasycznego... 00:27:22:NA RAZIE NIKOMU NIE MÓWMY 00:27:25:NIE MÓWMY... 00:27:28:PIERWSZE CIĘCIE 00:27:30:NA RAZIE NIKOMU NIE MÓWMY 00:27:35:PIERWSZY RAK PŁUC 00:27:46:/Nic mu nie jest,|/pi na twoim łóżku. 00:27:48:/Ale je? 00:27:50:- Tak.|- Bardzo się martwię... 00:27:53:No proszę. 00:27:55:- Co tam masz?|- limaka. 00:27:57:Andy, nie można ich przynosić... 00:28:00:Spójrz. 00:28:03:Pierdol się. 00:28:05:Czas na badanie. 00:28:07:- Dzień dobry, panie Fields.|- Dzień dobry. 00:28:09:Jestem Andy, chłopak Hala. 00:28:12:A ja Sophia. 00:28:15:Mam prawo tu być,|tak jak każdy inny. 00:28:20:Id si...
danow