Komisja Tr�jstronna i Klub Bilderberg - Stanis�aw Krajski Komisja Tr�jstronna i Klub Bilderberg Stanis�aw Krajski Gdy zajrzymy do jakiejkolwiek dobrze udokumentowanej ksi��ki po�wi�conej masonerii �wiatowej, w ka�dym przypadku znajdziemy informacje o Komisji Tr�jstronnej oraz o Klubie Bilderberg. Jako przyk�ad niech pos�u�� dwie publikacje: praca Juana Antonio Cervery pt. "Paj�czyna w�adzy" i rozprawa Texe Marrsa "Tajna w�adza �wiata". Marrs skupia swoj� uwag� na zrzeszaj�cym wielkich finansist�w i polityk�w maso�skim bractwie "Czaszki i Piszczeli". Organizacja ta zosta�a za�o�ona w 1832 r. na uniwersytecie Yale, gdy w ca�ych Stanach Zjednoczonych zapanowa�o oburzenie w zwi�zku z morderstwem, jakiego masoneria dokona�a na Williamie Morganie - cz�owieku, kt�ry porzuci� szeregi maso�skie i zdemaskowa� w swojej ksi��ce wierzenia i cele wolnomularstwa. "Czaszka i Piszczele" zacz�a skupia� elity bractwa, stroni�c od nazewnictwa i symboliki maso�skiej, by nie kojarzono jej ze skompromitowanym stowarzyszeniem. Cel tej organizacji zosta� wpisany w jej motto, kt�re, nota bene, uda�o si� masonom umie�ci� r�wnie� na banknocie jednodolarowym - "Novus Ordo Saeculorum" ("Nowy Porz�dek �wiata"). Organizacja zbudowa�a na terenie przyleg�ym do Uniwersytetu Yale olbrzymi budynek bez okien, kt�ry nazwano "Grobowcem". Co roku spo�r�d student�w Yale wybierano Rycerzy - pi�tnastu najzdolniejszych m�czyzn reprezentuj�cych "w�a�ciwe" pogl�dy i pochodz�cych z najbogatszych, najbardziej wp�ywowych rodzin. Ludzie ci po studiach mieli sta� si� Patriarchami Zakonu - obejmowa� w�adz� i kszta�towa� Nowy Porz�dek �wiata. Na ich dodatkowe kszta�cenie, utrzymanie i stypendia przeznaczono 54 miliony dolar�w. "Grobowiec" obs�ugiwany by� przez ca�� armi� personelu, kucharzy i s�u�by. W�r�d os�b nale��cych do "Czaszki i Piszczeli" Marrs wymienia mi�dzy innymi Archibalda MacLeischa - za�o�yciela UNESCO, Henry'ego Luce - szefa magazyn�w "Time" i "Life", George'a Busha seniora, Johna Kerry'ego, senatora demokrat�, kt�ry kandydowa� na prezydenta USA. Marrs, odwo�uj�c si� do licznych publikacji, po�wi�ca wiele miejsca w swojej ksi��ce dla udowodnienia, �e "Czaszka i Piszczele" to nie tylko organizacja polityczna, lecz tak�e gnostycka, okultystyczna i satanistyczna. Opisuje satanistyczne rytua�y wtajemniczania jej cz�onk�w. Pisz�c o jej aktywno�ci gospodarczej i politycznej, Marrs stwierdza: "'Czaszka i Piszczele' trzyma ameryka�sk� polityk� zagraniczn� w �elaznym u�cisku. Starszyzna Zakonu Bractwa zaj�a wa�ne i wp�ywowe stanowiska w dw�ch organizacjach, kt�re dyktuj� cele polityki zagranicznej Stan�w Zjednoczonych: w Komisji Tr�jstronnej i Radzie Stosunk�w z Zagranic�". Dalej pisze: "Komisja Tr�jstronna jest polem aktywnej dzia�alno�ci dla piszczelowc�w. T.J. Richardson Dilworth (piszczelowiec z 1938 roku) jest nie tylko cz�onkiem tej komisji, ale tak�e prezydentem Rockefeller Family Associates (Wsp�pracownicy Rodziny Rockefeller�w). Zarz�dza wi�c olbrzymim finansowym imperium Rockefellera. Biuro Dilwortha mie�ci si� w pokoju 3600 w s�awnym budynku Rockefellera w Nowym Jorku. Jak ju� wspomnia�em, bogaty szef Dilwortha, Dawid Rockefeller za�o�y� Komisj� Tr�jstronn�". W ksi��ce Cervery zawieraj�cej charakterystyk� �wiatowych struktur maso�skich znajdujemy dwa rozdzia�y po�wi�cone dzia�alno�ci Komisji Tr�jstronnej. Czytamy tam mi�dzy innymi: "Komisja ta podobnie jak Klub Bilderberg sk�ada si� ze starannie wyselekcjonowanych 200 os�b. (...) Nale�y przypuszcza�, �e je�eli chodzi o prezentacj� na zewn�trz, to porzucono element tajno�ci, kt�ry jest utrzymywany w innych elitarnych grupach �wiata kapitalistycznego. Nie wiadomo jednak, czy to oznacza porzucenie zasad dzia�ania masonerii, albo s�u�y do ukrycia decyzji podejmowanych w mroku lo�y. Dopiero wybranie cz�onka Komisji Tr�jstronnej Jimmy'ego Cartera spowodowa�o zainteresowanie �rodk�w masowego przekazu t� organizacj�". Cervera cytuje oficjalne o�wiadczenie George'a Franklina, w kt�rym czytamy: "Komisja Tr�jstronna by�a pomys�em Dawida Rockefellera, ale prawdziwym architektem tej idei by� Zbigniew Brzezi�ski". Pisze te�: "W broszurce Komisji Tr�jstronnej jest teza, �e jest ona narz�dziem operacyjnym Establishmentu. (...) Celem jest utrzymanie na zawsze, bez �adnej opozycji, ca�kowitej w�adzy. Recept� na to jest rz�d globalny. Aby to osi�gn��, nale�y przekona� kraje rozwini�te, �e musz� wsp�pracowa� i zapomnie� o r�nicach ideologicznych, o drobiazgach, je�eli chc� korzysta� z post�pu i konsumpcji. Wsp�praca bardzo dziwna: pozbycie si� nacjonalizm�w, zredukowanie demokracji, kontrola �rodk�w informacji." W dniu 7 maja 2004 r. odby�o si� kolejne spotkanie Komisji Tr�jstronnej, tym razem w Warszawie. Z tej okazji "Rzeczpospolita" zamie�ci�a kilka materia��w. Pierwszy z nich, autorstwa Zbigniewa Brzezi�skiego, ukaza� si� 10 maja tego� roku. Z towarzysz�cej mu kr�tkiej notki redakcyjnej mo�na si� by�o dowiedzie�, �e w konferencji udzia� bior� mi�dzy innymi: Henry Kissinger, Zbigniew Brzezi�ski, Leszek Ko�akowski, by�y prezydent Meksyku Ernesto Zedillo oraz parlamentarzy�ci z licznych kraj�w, Parlamentu Europejskiego i Kongresu USA, oraz �e cz�onkami Polskiej Grupy Komisji Tr�jstronnej s�: Andrzej Olechowski, Jerzy Baczy�ski ("Polityka"), Wanda Rapaczy�ska (Agora), o. Maciej Zi�ba OP oraz Zbigniew Wr�bel, �wczesny prezes zarz�du PKN Orlen, jak r�wnie� Marek Belka ("kt�ry na czas pe�nienia funkcji publicznej musia� zawiesi� swoje cz�onkostwo w Komisji"). Inicjatorem Klubu Bilderberg by� J�zef Retinger, jeden z najbardziej znanych i wp�ywowych mason�w w historii, cz�onek lo�y B'nei B'rith skupiaj�cej wy��cznie �yd�w. Jednym z najwa�niejszych spotka� tej organizacji by� zjazd w 1991 roku. Obrady otworzy� David Rockefeller, a wi�c cz�owiek b�d�cy za�o�ycielem Komisji Tr�jstronnej. Podczas tego spotkania, jak dowiadujemy si� z ksi��ki Marrsa, powiedzia� mi�dzy innym: "Jeste�my wdzi�czni gazetom 'Washington Post', 'The New York Times', magazynowi 'Time' i innym czasopismom oraz ich dyrektorom, kt�rzy brali udzia� w naszych spotkaniach i dotrzymali obietnicy milczenia przez prawie czterdzie�ci lat. (...) Nie mogliby�my rozwin�� naszego planu, gdyby prasa interesowa�a si� nami w ci�gu tych lat". Program Klubu Bilderberg sk�ada si� z trzech g��wnych zada�, kt�rym nadano nast�puj�ce tytu�y: Nowy Mi�dzynarodowy Porz�dek Ekonomiczny; Nowy Porz�dek Polityczny; Nowy Porz�dek Religijny. Efektem realizacji tego programu ma by� jedno og�lno�wiatowe pa�stwo, w kt�rym zanikn� wszystkie narodowo�ci, a religi� panuj�c� b�dzie nowe poga�stwo. Realizuj�c swoje trzecie zadanie - jak twierdzi Marrs - Klub zmierza do ca�kowitego zniszczenia chrze�cija�stwa. Jedna z podstawowych metod, kt�r� opisa� ju� �w. Maksymilian Maria Kolbe m�wi�c, �e masoneria przyj�a now� taktyk�: "Zniszczy� Ko�ci� zepsuciem obyczaj�w". Jak twierdzi Marrs, w ramach realizacji tego zadania Klub podejmuje dzia�ania zmierzaj�ce do zniszczenia rodziny, upowszechniaj�ce pornografi�, blu�niercz� "sztuk�" i homoseksualizm oraz zabijanie dzieci pocz�tych . Cz�onkami Klubu Bilderberg byli lub s� mi�dzy innymi: Bill Clinton, Gerald Ford, Henry Kissinger, ambasador USA przy ONZ Richard Hollbrook, Al Gore (w swoim czasie wiceprezydent USA), ameryka�scy sekretarze skarbu Nicholas Brady, Robert Rubin, Lawrence Summers, prezes Chase Manhattan Bank, Dawid Rockefeller, Zbigniew Brzezi�ski i Andrzej Olechowski (tak�e cz�onek Rady Fundacji Batorego) itd. W spotkaniach Klubu uczestnicz� cz�onkowie w�adz Unii Europejskiej, w tym mi�dzy innymi Komisji Europejskiej - Jacques Santer, Leon Brittan, Emma Bonino, Mario Monti, Erkki Leekanen, kolejni sekretarze generalni NATO Lord Carrington, Manfred Worner, Willi Claes, Javier Solana i George Robertson oraz szefowie europejskich rz�d�w: Franz Vranitzky (Austria), Wilfried Martens (Belgia), Esko Aho (Finlandia), Laurent Fabius (Francja), Rud Lubbers (Holandia). Sta�ymi go��mi Klubu s� te� prezesi Banku �wiatowego, prezesi bank�w centralnych poszczeg�lnych pa�stw, tak�e europejskich, szefowie bank�w prywatnych, w tym np. Alessandro Profumo, prezes Credito Italiano, kt�ry kilka lat temu kupi� 52 proc. udzia��w w PEKAO SA. W jednym ze spotka� w 1998 r. uczestniczy�a te� Hanna Suchocka (r�wnie� cz�onek Rady Fundacji Batorego). O Klubie Bilderberg pisz� nie tylko publicy�ci prawicowi tacy jak Marrs. Na stronie internetowej BBC polska.com czytamy mi�dzy innymi: "Grupa Bilderberg budzi wiele emocji. Czasami m�wi si� o niej jako o tajnym stowarzyszeniu, kt�re poci�ga za sznurki �wiatowego biznesu i polityki. (...) W czasie II Wojny �wiatowej w Londynie zawi�za�o si� wiele nieformalnych grup dyskusyjnych, w kt�rych dominowali politycy i biznesmeni. Jedna z nich zajmowa�a si� planowaniem powojennej sytuacji w Europie. I z niej w�a�nie rekrutuje si� wi�kszo�� za�o�ycieli Bilderbergu (w tym szara eminencja wojennej emigracji - J�z...
art.w