Batman The Dark Knight KLAXXON.txt

(93 KB) Pobierz
{1}{100}www.napiprojekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{1}{1}25
{100}{600}The.Dark.Knight.2008.DVDRip.x264.AC3-BKL 2.05GB
{1601}{1795}Tłumaczenie:|Sabat1970 & martek76
{1835}{1960}Synchro:|gal55
{2029}{2216}Korekta:|Sabat1970 & martek76
{2496}{2566}- Nas trzech. Zróbmy to.|- Tylko tylu? Trzech?
{2570}{2596}Dwóch goci na dachu.
{2600}{2660}Każdy dostaje swojš działkę.|Pięć działek to sporo...
{2660}{2720}Szeć działek.|Nie zapominaj o gociu, który nagrał robotę.
{2722}{2772}Myli, że może stać z boku|i dostać dolę?
{2772}{2818}Już wiem,|czemu nazywajš go Joker.
{2822}{2852}Dlaczego nazywajš go Joker?
{2856}{2908}- Słyszałem, że nosi makijaż.|- Makijaż?
{2908}{2960}Tak, żeby straszyć ludzi.|Wiesz, barwy wojenne.
{3244}{3313}Dobra, wszyscy!|Ręce do góry, głowy w dół!
{3336}{3406}Powiedziałem: ręce do góry,|głowy w dół!
{3410}{3484}Chod tu, kolego!|Muszę podjšć trochę gotówki!
{3488}{3526}- Mówiłem: ręce do góry!|- Nie!
{3528}{3614}Cichy alarm...|I po alarmie.
{3624}{3647}Głowy w dół!
{3653}{3706}Nie mam całego dnia!
{3710}{3758}Powiedziałem: leżeć!
{3782}{3862}Zabawne, że nie wybrał 997.|Próbował dzwonić na prywatny numer.
{3866}{3922}- Mamy problem?|- Nie. Skończyłem tutaj.
{4132}{4176}Leżeć! Leżeć!
{4202}{4266}Leżeć!|Powiedziałem: leż tu!
{4352}{4430}Oczywicie, nie chcemy,|żebycie robili cokolwiek z rękami,
{4434}{4496}poza trzymaniem w nich|swego cennego życia.
{4678}{4734}Na ziemię!|Leżeć na ziemi!
{4738}{4788}Nikt się nie rusza!|Nikt!
{4792}{4822}Leżeć!
{5216}{5230}Tak!
{5306}{5348}Macie pojęcie, kogo okradacie?!
{5352}{5400}Ty i twoi kumple|jestecie już trupami!
{5404}{5450}Wszystko wystrzelał, tak?
{5518}{5536}Co...?
{5742}{5796}Gdzie uczyłe się liczyć?!
{5848}{5904}Podłšczyli to do 5000 woltów.
{5908}{5958}- Jaki bank robi co takiego?|- Bank mafii.
{5962}{6012}Joker musi być tak szalony,|jak mówiš.
{6016}{6040}Gdzie goć od alarmu?
{6042}{6108}Szef powiedział, że jak zrobi swoje,|to mam go załatwić.
{6112}{6152}Jeden mniej do podziału, nie?
{6166}{6222}Zabawne.|Mnie powiedział co podobnego.
{6228}{6246}Nie... nie!
{6530}{6562}To kupa forsy.
{6566}{6682}Gdyby ten Joker był taki sprytny,|załatwiłby nam większy samochód.
{6688}{6802}Założę się, że Joker kazał ci mnie zabić,|jak tylko załadujemy forsę.
{6806}{6907}Nie, nie, nie...|Ja zabiję kierowcę autobusu.
{6914}{6948}Kierowcę autobusu?
{6992}{7034}Jakiego kierowcę autobusu?
{7125}{7178}Już po lekcjach.|Czas ruszać.
{7182}{7226}Cat już nie wstanie, co?
{7250}{7279}To kupa forsy.
{7370}{7404}Co z resztš chłopaków?
{7590}{7644}Mylisz, że jeste taki sprytny?
{7657}{7766}Goć, który cię wynajšł,|zrobi to samo z tobš.
{7784}{7858}Przestępcy w tym miecie|kiedy w co wierzyli...
{7862}{7928}... honor, szacunek...
{7932}{7994}Spójrz na siebie.|W co ty wierzysz?
{7998}{8032}W co ty wierzysz?!
{8036}{8148}Wierzę, że cokolwiek cię nie zabije,|po prostu uczyni cię...
{8186}{8224}... dziwniejszym.
{9222}{9308}/Panie burmistrzu, wygrał pan w kampanii,|/majšcej oczycić miasto.
{9312}{9344}/Kiedy zamierza pan zaczšć?
{9346}{9384}/Cóż, Mike,|/mylę, że już zaczšłem.
{9384}{9436}/A Batman?|/Słyszy się, że robi dużo dobrego.
{9438}{9482}/Przestępcy bojš się go,|/ale powiadam...
{9482}{9532}Nie, stary... nie tej nocy.
{9536}{9568}Co ty?|Przesšdny jeste?
{9572}{9630}Prędzej wygrasz w totka,|niż natkniesz się na niego.
{9630}{9666}/To nieprawda.|/Powiedziano mi,
{9668}{9730}/że MCU jest bliskie...|/[MCU - Jednostka do Walki ze Zbrodniš]
{9730}{9792}Burmistrz twierdzi,|że jeste bliski schwytania Batmana.
{9806}{9862}ledztwo jest w toku.
{9866}{9920}/Oczyszczanie miasta|/to proces długotrwały.
{9924}{9978}/Podczas trwania kampanii,|/obiecałem, że...
{10078}{10136}Zamierza pan jeszcze|spotkać się z żonš, poruczniku?
{10140}{10198}Mylałem, że miała pani|zajšć się matkš, detektywie.
{10202}{10238}Wróciła z powrotem do szpitala.
{10258}{10280}Przykro mi.
{10314}{10338}Nie pokazał się?
{10348}{10390}Mam nadzieję,|że tego nie zrobi.
{10396}{10450}Nie lubię przypominać wszystkim,|że on tam jest.
{10454}{10478}Dlaczego nie przychodzi?
{10482}{10564}Mam nadzieję, że jest zajęty.
{10970}{11034}Dlatego przyprowadzamy psy.
{11050}{11098}Moje pieszczoszki.
{11196}{11254}Spójrz, co twoje narkotyki|zrobiły z moimi klientami.
{11270}{11304}Klient musi być ostrożny.
{11308}{11394}Mówiłem ci, że moja mikstura|zabierze cię do różnych miejsc.
{11398}{11464}Nie twierdziłem, że będš to miejsca,|do których chciałby się udać.
{11468}{11516}Mój interes odbija się|na klientach.
{11524}{11604}Jeli nie podoba ci się, co oferuję,|kupuj od kogo innego.
{11618}{11680}Oczywicie, jeli Batman|kogo takiego zostawił...
{11772}{11834}Moje psy sš głodne!
{11946}{12006}Szkoda, że jeste sam.
{12216}{12238}To nie on.
{12342}{12374}Spuć psy!
{12678}{12714}Tak już lepiej.
{12912}{12942}/CZEKAM
{13048}{13074}/ZASTRASZANIE
{14836}{14884}Żebym was tu więcej|nie widział.
{14890}{14918}Chcemy ci pomóc.
{14926}{14952}Nie potrzebuję pomocy!
{14958}{14984}Nie według mnie.
{14990}{15018}Dlaczego masz decydować?
{15034}{15068}Czym różnisz się ode mnie?
{15082}{15128}Nie noszę ochraniaczy hokejowych.
{15336}{15388}Nie może oprzeć się,|by pokazać nam swojš twarz.
{15514}{15550}Co ukrywa pod tym makijażem?
{15754}{15800}Potrzebujemy chwili spokoju, dobrze?
{15870}{15924}Znowu on?|Kim byli pozostali?
{15927}{15966}Następna ławica płotek.
{15995}{16040}Częć z oznaczonych banknotów,|które ci dałem.
{16041}{16090}Moi detektywi od tygodni|płacili nimi za narkotyki.
{16092}{16156}Ten bank pierze forsę mafii.|To już pišty.
{16159}{16204}Odkrylimy większoć ich|brudnych pieniędzy.
{16209}{16234}Pora wkroczyć do akcji.
{16238}{16290}Musielibymy uderzyć|na wszystkie banki jednoczenie.
{16296}{16327}Oddziały S.W.A.T., wsparcie.
{16332}{16370}Co z tym typem... Jokerem?
{16376}{16442}Jeden człowiek, czy cała mafia?|Niech zaczeka.
{16446}{16512}Gdy prokurator okręgowy dowie się o tym,|będzie chciał w to wejć.
{16518}{16532}Ufasz mu?
{16538}{16640}Będzie trudno trzymać go z daleka.|Słyszałem, że jest uparty... jak ty.
{16974}{17104}WAYNE ENTERPRISES|PRYWATNA WŁASNOĆ - WSTĘP WZBRONIONY
{17698}{17764}Będzie miło, gdy dwór Wayne'ów|zostanie odbudowany.
{17770}{17888}Zamieni pan "nie spanie" w apartamencie,|na "nie spanie" w pałacu.
{17896}{17990}Za każdym razem, gdy pan się zszywa,|robi pan cholerny bałagan.
{17994}{18058}Tak... uczę się na błędach.
{18064}{18138}Zatem powinien pan posiadać|dużš wiedzę.
{18186}{18300}Moja zbroja... jest za ciężka.|Muszę być szybszy.
{18308}{18372}Pan Fox zapewne wywiadczy|nam tę przysługę.
{18376}{18410}Pokiereszował pana tygrys?
{18414}{18434}To był pies.
{18440}{18484}- Co?|- Duży pies.
{18520}{18590}Jeszcze więcej naladowców, Alfredzie.|Uzbrojonych.
{18594}{18644}Może pan ich wynajmie|i wemie wolny weekend?
{18648}{18774}Niedokładnie to miałem na myli,|mówišc, że chcę inspirować ludzi.
{18778}{18802}Wiem.
{18816}{18912}Ale ma się ku lepszemu.|Proszę spojrzeć na nowego prokuratora okręgowego.
{18926}{18972}Przyglšdam mu się.|Blisko.
{18982}{19028}Muszę wiedzieć,|czy można mu zaufać.
{19034}{19128}Interesuje pana jego charakter,|czy otoczenie towarzyskie?
{19232}{19296}To, z kim Rachel spędza swój czas,|to jej sprawa.
{19330}{19384}Mam nadzieję, że nie ledzi mnie pan,|gdy mam wolne.
{19384}{19434}Mógłbym, gdyby kiedykolwiek|wzišł wolne.
{19474}{19520}Sš pewne granice,|panie Wayne.
{19524}{19594}Batman nie ma granic.
{19606}{19636}Cóż, pan ma.
{19640}{19680}Nie mogę sobie pozwolić,|by je poznać.
{19682}{19730}Co się stanie w dniu,|gdy pan je pozna?
{19734}{19798}Wiemy, jak lubisz mówić:|"A nie mówiłem?"
{19804}{19892}Wówczas, panie Wayne,|nawet ja nie zechcę tego powiedzieć.
{19896}{19924}Chyba.
{20100}{20146}/Wybaczcie spónienie, ludzie.
{20228}{20256}Gdzie się podziewałe?
{20262}{20288}Obawiała się wystšpić?
{20292}{20340}Harvey, znam te akta|na wylot.
{20344}{20404}Spokojnie.|Niech będzie sprawiedliwie.
{20410}{20466}Orzeł... biorę to,|reszka... sprawa jest twoja.
{20470}{20478}Czyżby?
{20484}{20516}Rzucisz monetš,|żeby odkryć lidera?
{20522}{20556}To szczęliwa moneta mojego ojca.
{20558}{20612}O ile pamiętam,|załatwiła mi pierwszš randkę z tobš.
{20614}{20674}Nie pozostawiłby|czego takiego lepemu trafowi.
{20688}{20764}Oczywicie, że nie.|Sam kreuję własne szczęcie.
{20796}{20878}/Proszę wstać!|/Przewodniczy sędzia Surrillo.
{20896}{20964}Mylałem, że prokurator gra w golfa|z burmistrzem, albo co w tym stylu.
{20968}{20992}Zaczynamy grę o 13:30.
{20996}{21064}Aż nazbyt wiele czasu, żeby wsadzić cię|na dożywocie, Sally.
{21070}{21116}Z Carminem Falconem,|zamkniętym w Arkham,
{21120}{21188}kto musiał wystšpić|i poprowadzić, tak zwanš, rodzinę.
{21194}{21330}Czy ten człowiek jest dzi na sali?|Może go pan dla nas zidentyfikować?
{21336}{21384}Wygrał pan, prokuratorze.
{21424}{21456}To ja!
{21502}{21576}Posiadam pańskie zaprzysiężone zeznanie,
{21580}{21638}że ten człowiek, Salvatore Maroni,
{21642}{21710}jest nowym szefem przestępczej|rodziny Falcone.
{21714}{21810}Maroni? To tylko figurant.|Ja jestem mózgiem organizacji.
{21828}{21842}/Spokój!
{21842}{21898}Proszę o pozwolenie,|by traktować to zachowanie, jako wrogie.
{21900}{21952}- Udzielone.|- Wrogie? Ja ci dam wrogie!
{22086}{22150}Włókno węglowe.|Kaliber 28. Chiński.
{22154}{22222}Jeli chce pan zabić|urzędnika publicznego, panie Maroni,
{22226}{22266}polecam zakupić amerykański.
{22270}{22296}/Zabrać go stšd.
{22296}{22346}Wysoki Sšdzie,|jeszcze nie skończyłem.
{22416}{22466}Nie udowodnimy, że Maroni|miał co wspólnego z broniš,
{22468}{22506}więc nie będziemy mogli|go oskarżyć,
{22506}{22576}ale fakt, że chcš ...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin